Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
nic nie przegapiłas ale za chwile stuknie mi rok ze staraniami wiec nastwiłam sie na dłuzsze starania.Jak zaczynałam starania myslalam ze bedzie szybciej ale w miedzyczasie wyszły problemy zdrowotne z tym progesteronem,pecherzykami itp wiec lekko nie bedzie.
-
No tak, mówią że do roku to normaOla_85 wrote:nic nie przegapiłas ale za chwile stuknie mi rok ze staraniami wiec nastwiłam sie na dłuzsze starania.Jak zaczynałam starania myslalam ze bedzie szybciej ale w miedzyczasie wyszły problemy zdrowotne z tym progesteronem,pecherzykami itp wiec lekko nie bedzie.
nie lubię słuchać takich wieści. Czemu to tak jest że jak ktoś czegoś bardzo chce to zawsze pod górkę? 
A jak wpadki to oddają dzieci zamiast się cieszyć
ech głupie gadanie ale wkurzające to jest dobrze że to nie Twoje pierwsze 
moja znajoma też właśnie chce drugie i półtora roku już się stara tylko że ona jest sklepową na dziale napoi i codziennie bardzo dużo dźwiga mówiła że raz się chyba udało a poznała po tym że miała bardzo bardzo obfity i bolesny okres i mówi że chyba wtedy poroniła
Sówka35 lubi tę wiadomość
-
ojej no to nie dobrze kurcze tez jestem zła na to wszystko ale teraz juz sie z tym pogodziłam i nie podchodze nerwowo do tego,mysle ze swoje juz wypłakałam .Trudno jak bedzie jeszcze mi dane miec jedno to bardzo fajnie bedzie a jak nie to mam jednego ale jemu bedzie ciezej w zyciu jak nas zabraknie.
-
nick nieaktualnyCześc Dziewczyny.Mam spora zagwozdkę.Spóżnia mi się okres,nie jakoś dramatycznie ,kilka dni,ale na wykresie to już 16 dzień po owulacji,temperatura wciąż podwyższona a małpy ni widu ni słychu.Wtorkowa beta negatywna,więc nie robię sobie już nadziei ,ale z drugiej strony gdzieś w tyle glowy tłucze się myśl,że może za wcześnie zrobiłam te betę a jednak się udało??/To takie moje usilne "chcenie" Spójrzcie proszę na mój wykres ,co sądzicie?
-
14 dni po owu juz powinna beta pokazać po pokazuje po 10 dniach o ile miałaś wtedy owulację bo jakoś dziwnie wcześnie... Objawowo też byś powiedziała że owulka wtedy była?Sówka35 wrote:Cześc Dziewczyny.Mam spora zagwozdkę.Spóżnia mi się okres,nie jakoś dramatycznie ,kilka dni,ale na wykresie to już 16 dzień po owulacji,temperatura wciąż podwyższona a małpy ni widu ni słychu.Wtorkowa beta negatywna,więc nie robię sobie już nadziei ,ale z drugiej strony gdzieś w tyle glowy tłucze się myśl,że może za wcześnie zrobiłam te betę a jednak się udało??/To takie moje usilne "chcenie" Spójrzcie proszę na mój wykres ,co sądzicie?
Ola dowiem się w poniedziałek bo ma wizytę ostatnie informacje mam z 4 stycznia a wtedy maleństwo miało 6 cm a teraz podobno gdzieś koło 9 więc spora różnica 
mam wrażenie że czuję jego ruchy czasami ale nie wiem czy to nie głowa płata mi figle 
Sówka35 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyObjawowo to "owulacyjnie " czułam się w niedzielę...tzn. silny ból lewego jajnika i nerwy takie,ze bez kija nie podchodż.Byłam chora i wysoko goraczkowalam,może to to rozwaliło mi cykl?i poprzesuwało się wszystko?Evanlyn wrote:14 dni po owu juz powinna beta pokazać po pokazuje po 10 dniach o ile miałaś wtedy owulację bo jakoś dziwnie wcześnie... Objawowo też byś powiedziała że owulka wtedy była?
Ola dowiem się w poniedziałek bo ma wizytę ostatnie informacje mam z 4 stycznia a wtedy maleństwo miało 6 cm a teraz podobno gdzieś koło 9 więc spora różnica mam wrażenie że czuję jego ruchy czasami ale nie wiem czy to nie głowa płata mi figle -
nick nieaktualnyDziękuję dziewczyny :* Na szczęście po tych krwawieniach na nic się nie nastawiałam dlatego przyjęłam to jakoś spokojnie
Sówka moim zdaniem bardzo dziwnie Ci zaznaczyło owulkę, wydaje mi się, że miałaś ją później..
Evanlyn, na kiedy masz termin? Taka kruszynka, daj znać po usg, a najlepiej wyślij fotkę
Ja wam powiem, ze mam dziwny ten cykl.. śluz mam jak na dni płodne, z ciekawości przedwczoraj zrobiłam sobie test owulacyjny i wyszedł wyraźniejszy niż poprzednie kreski.. Załamuje się nim już, chce, żeby przyszła @ i rozpocząć od nowa.. Ale dzisiaj odstawiłam dupka więc się pojawi na dniach.
Miałam dzisiaj jakiś durny sen, śniło mi się, że mój K ode mnie odszedł..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2016, 10:31
-
Sówka ja bym nie ufała temu cyklowi. Każda ma inaczej ale moje życie musiało być idealne bo jak coś robiłam inaczej albo byłam chora, albo nawet jak przestawałam ćwiczyć to mi się okres albo spóźniał albo przychodził wcześniej...u mnie to była kwestia jednego dnia ale jak miałam cykle jak w zegarku to i tak mnie to drażniło. Mogło Ci się coś poprzestawiać... Wszystko się okaże w swoim czasie mój organizm był wrażliwy na takie zmiany... Może ktoś jeszcze Ci doradzi bo ja to w sumie nie mam dużego doświadczenia
szarlotka mam na 16 lipca no mogę wstawić zdjęcie we wtorek hehe wcześniej nie chciałam bo nie wiedziałam czy bym kogoś tym tu nie drażniła, no wiecie o co chodzi Ja jak uda mi się w końcu zasnąć to codziennie mam głupie sny długo by opisywać ale niektóre są naprawdę porąbane
Sówka35 lubi tę wiadomość
-
mi sie wydaje ze za wzesnie 9 dc na owu ale to za w zaleznosci jakie masz dlugie cykle,ja w tym cyklu tez choruje i tez go spisałam na straty bo miałam taki skok ze hoo hoo nigdy takiego nie było a wydaje mi sie ze to przez goraczke,Sówka35 wrote:Objawowo to "owulacyjnie " czułam się w niedzielę...tzn. silny ból lewego jajnika i nerwy takie,ze bez kija nie podchodż.Byłam chora i wysoko goraczkowalam,może to to rozwaliło mi cykl?i poprzesuwało się wszystko?
-
ja czułam ruchy ok 14 tygEvanlyn wrote:14 dni po owu juz powinna beta pokazać po pokazuje po 10 dniach o ile miałaś wtedy owulację bo jakoś dziwnie wcześnie... Objawowo też byś powiedziała że owulka wtedy była?
Ola dowiem się w poniedziałek bo ma wizytę ostatnie informacje mam z 4 stycznia a wtedy maleństwo miało 6 cm a teraz podobno gdzieś koło 9 więc spora różnica mam wrażenie że czuję jego ruchy czasami ale nie wiem czy to nie głowa płata mi figle -
nick nieaktualnyMam krótkie cykle (21,22 dni),ale taj jak pisałam mocno się rozchorowałam goraczka wysoka i kilka pomiarów wypadlo z tego powodu.Ola_85 wrote:mi sie wydaje ze za wzesnie 9 dc na owu ale to za w zaleznosci jakie masz dlugie cykle,ja w tym cyklu tez choruje i tez go spisałam na straty bo miałam taki skok ze hoo hoo nigdy takiego nie było a wydaje mi sie ze to przez goraczke,
-
To na pewno cudowne uczucie. Brzuszek już pewnie jest widoczny? Pokaz jeśli masz jakies zdjecie.Evanlyn wrote:O to może jednak to. Nie raz czuję takie coś jakby pyknięcie albo bąbelki...ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI, 28.04.16 2 IUI
-
Zuzanna na razie jestem jeszcze w szoku i nie wiem czy to to brzuszek mam już trochę duży ale chyba przez to że za dużo jem codziennie coś słodkiego musiało być ale od dzisiaj z tym kończę. Brzuszek mogę pokazać tylko muszę wieczorem poprosić mojego M żeby zrobił mi zdjęcia i tam mam wrażenie że to na razie sam tłuszczyk
-
E na pewno nie tłuszczyk. Powoli już dziecko się będzie rozpychać i potrzebować coraz więcej miejsca. Nasza Kat jakiś czs temu to juzmiala dość pokazny brzuszek.ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI, 28.04.16 2 IUI
-
No ona miała konkretnyzuzanna wrote:E na pewno nie tłuszczyk. Powoli już dziecko się będzie rozpychać i potrzebować coraz więcej miejsca. Nasza Kat jakiś czs temu to juzmiala dość pokazny brzuszek. Ale mówię szczerze mam trochę tłuszczyku dorosło mi troche pod biustem, po tym poznaję heh
-
No trochę musisz mieć.cialo się zmienia.Evanlyn wrote:No ona miała konkretny Ale mówię szczerze mam trochę tłuszczyku dorosło mi troche pod biustem, po tym poznaję hehponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI, 28.04.16 2 IUI
