Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
LASKA wrote:Ev, mam taki sam dołek jak Ty ;/ i jeszcze mam wrażenie, że nie trafiłam z owulacją w tym cyklu
ale ja mam wino na pocieszenie
mąż zaordynował pół kieliszka na dobry senEv lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Bobitta wrote:Heja dziewczęta,
od tego cyklu wyłączyli mi konto Premium, czy w takiej sytuacji Ovu wyznacza owulację czy nie? Według mnie jestem 3 dni po owulacji (oczywiście mogę się mylić) ale nie pamiętam jak to było - czy ovu wyznacza to po 3 dniach wyższej temperatury czy po 4 ? czy musi być 0,2 różnicy między fazą niską a wysoką?
edit:
tak apropos wersji premium - ja dostałam tylko na miesiąc jak Ci się udało dostać na trzy?
jak mi się skończy premium, przejdę na szarą stronę. a jeśli chodzi o kasę, to spójrzcie na to z innej strony: płacicie, żeby mieć dostęp do neta? oni muszą zapłacić za serwer, żeby takie ilości danych przechowywać płaci się za fajerwerki, ale za wejście na stronę, skorzystanie z artykułów i podstawowy wykres nie. misja strony jest zachowana. to od decyzji kobiety zależy, czy chce mieć wykres kolorowy i płacić za bajery czy pozostać w opcji black& white chciałybyście, żeby ktoś Wam nie płacił za najem ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 23:54
Selja lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Vesper wrote:Hej, Bobitta, na pewno wyznacza. Wg mnie (jak napisała Demeter) jeśli będzie skok, to wyznaczy Ci jutro.
edit:
tak apropos wersji premium - ja dostałam tylko na miesiąc jak Ci się udało dostać na trzy?
jak mi się skończy premium, przejdę na szarą stronę. a jeśli chodzi o kasę, to spójrzcie na to z innej strony: płacicie, żeby mieć dostęp do neta? oni muszą zapłacić za serwer, żeby takie ilości danych przechowywać płaci się za fajerwerki, ale za wejście na stronę, skorzystanie z artykułów i podstawowy wykres nie. misja strony jest zachowana. to od decyzji kobiety zależy, czy chce mieć wykres kolorowy i płacić za bajery czy pozostać w opcji black& white chciałybyście, żeby ktoś Wam nie płacił za najem ?
Masz rację, wczoraj byłam zła i niedobra i najechałam niepotrzebnie na tych co ten portal stworzyli. Wybaczcie mi - zły dzień
Co do wykresu - nadal nie mam wyznaczonej owulacji ;/ choć mnie się wydaje, że już była.
Co do doła - jest nas trzy ale Ty masz przewagę wino i męża !!! mój wrócił na delegację :[ może dlatego dół mnie przygarną do siebieVesper lubi tę wiadomość
Bobitta
-
nick nieaktualnyBobitta to witaj w wczorajszym klubie
A co do dzisiejszej nocy hm...
Mój synek obudził się przed północą i tak do 2 siedziałam z nim -.-'
Przez ten czas pisałam z Tobimą bo ona ma problem ...
Mnianowicie...Zrobiła któryś tam test a nadal pokazuje jej -
Chyba o ile dobrze pamietam jest po spodziewanej @
I sama też nie wiem o co chodzi...
Za to ja w nocy miałam okropny ból głowy nie da się opisać i nie obeszło się bez tabletki przeciwbólowej Niestety sie nie dało wytrzymać....
W nocy razem z Tobimą mierzyłysmy z ciekawosci tempke...
Ku zdziwieniu miałam 37 stopni....Zdziwiło mnie to gdyż ostatnie dni jak syn nie sypiał i tak sobie też z ciekawosci mierzyłam to było zazwyczaj w granicach 36.4 a 36.7..
A wiadomo że organizm nocą jest bardziej uśpiony...wiec zdziwiona byłam dzisiaj że hoho...
Ale ja was przynudzam...Przepraszam...
Obudziłam się przed 7...
Głowa czuje zaczyna bolec yhhh....
A jak u was mineła noc???
Spokojnie czy raczej tez cos się działo? -
Bobitta wrote:Masz rację, wczoraj byłam zła i niedobra i najechałam niepotrzebnie na tych co ten portal stworzyli. Wybaczcie mi - zły dzień
Co do wykresu - nadal nie mam wyznaczonej owulacji ;/ choć mnie się wydaje, że już była.
Co do doła - jest nas trzy ale Ty masz przewagę wino i męża !!! mój wrócił na delegację :[ może dlatego dół mnie przygarną do siebie
Bobitta, spokojnie, kochana każda z nas ma prawo robić, co chce z forum. Pisałam tez ogólnie o szarej stronie, stąd akapit
To moje zdanie i może komuś pomoże w decyzji, jak się zachować, ale przecież nic na śiłę. Ściskam i z dołka wygrzebuję!!!Bobitta lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualny
-
Bobitta kochana bierz poprawkę na ovu, to tylko program komputerowy. Mnie też nie zawsze od razu wyznaczał po trzech skokach owulację, nie zawsze też termin pokrywał się z moimi wyliczeniami. Myślę, że potrzeba mu jeszcze jednego dnia to wyznaczenia owulacji. Jest skok nie ma siły, tylko pytanie od którego dnia ten skok właśnie liczy. Mało tego ty dopiero 12.09 miałaś dzień szczytu, a wtedy jest największe prawdopodobieństwo wystąpienia owulacji a nie najniższa temperatura przed skokiem. Tylko jedno mnie martwi na twoim wykresie, skąd śluz wodnisty 14.09 skoro dzień wcześniej był już kremowy. Liczy się dzień szczytu, on jest najważniejszy, ja tym się najbardziej sugeruję , nie temperaturą. A owulacja może występować we wszystkich dniach skoków.
Bobitta, Vesper lubią tę wiadomość
Demeter -
Kat ja noc miałam dobrą, jestem wyspana. Może dlatego, że poszłam wczoraj spać z kurami. Ale od rana podbrzusze mnie okropnie napierdziela,jakby mi ktoś pręta jakiegoś wbijał w macice. Zastanawiam się nad drugim urlopem w tym m-cu, muszę jakoś męża namówić chociaż na tydzień. Chciałabym się gdzieś popluskać i porządnie wygrzać na słońcu.Demeter
-
Dzień dobry
dziś u mnie ładna pogoda, trzeba będzie wyjść na słoneczko niedługo, tak koło 11 może...
Ja to wczoraj za to miałam lekki dół. Coś tam wypłakałam mężowi...że niby się nie nakręcałam na ciążę, ale przez ostatnie bóle podbrzusza, nabrzmiałe lekko piersi, to wiadomo,że coś tam się czuje...i się myśli. Choć nie były w czasie dni płodnych takie starania "na siłę", ale jednak przez weekend musiałam nospę łykać..i zaczęłam myśleć o objawach...
Mogą te objawy także być mylne... Nie mam np.częstomoczu czy zwiększonego węchu..chyba,że się później uaktywnia. Bo ja już miałam te ostatnie ciąże zakończone na wczesnym etapie (samym początku) ,już się pogubiłam z tymi objawami. Może gdybym nie czuła,to bym tak nie myślała...Ale powiedziałam swojemu mężowi o strachu, związanym z byciem w ciąży i z tym,że mogłoby się potoczyć tak jak ostatnio, A BARDZO TEGO BYM NIE CHCIAŁA. Cały czas myślałam pozytywnie, aż do wczoraj, kiedy chyba ta niepewność i oczekiwanie wzięło górę...
Przepraszam,że tak smucę. W głębi serca jestem dobrej myśli. Ale czasem niepotrzebny strach pojawia się w głowie...i przychodzi smutek
Dziś już mam znacznie mniejsze bóle podbrzusza...tak więc już także mnie to zaczęło niepokoić, że ... może hormony słabną (w razie gdyby doszło do zapłodnienia). Nosz....takie myśli człowieka biorą.... .
Dla świętego spokoju pójdę za kilka dni na bętę, by w razie czego wspomóc organizm, gdyby faktycznie test wyszedł dodatnio.
Oczywiście, nie potrzebnie fiksuje. Zabrakło mi cierpliwości. Muszę się czymś zająć, jakąś pracą domowąWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 09:55
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
nick nieaktualnyTez bym chciała sie wygrzać bo jest mi zimno strasznie ...
A u mnie pada cały czas...
Wiec o pieknej pogodzie moge marzyc.
Mój ukochany w pracy od rana a z synkiem po nocnych balangach nie spimy juz od 6...
Nie długo pójdzie spac bo juz zaczyna marudzić wiec chyba tez sie położe spac.. -
Kat -- to ciepełka pod kołderka życzę... A ja idę coś porobić,bo ze stanu zmęczenia i chęci spania to zaczęło mnie trochę nosić. Ale to z emocji...bo trzeba czekać,by wiedzieć jak tam sprawy na rzeczy ... bo czekania na @ są takie zbyt dłużące się ... a u mnie jeszcze około tydzień
Jak już pisałam wyżej, chciałabym się w razie czego, zabezpieczyć sztucznym progesteronem. Dlatego jak najwcześniej chciałabym wykryć w razie czego hormon hcg. No cóż...może za kilka dni zrobię badanie krwi, dla świętego spokoju. Choć kilka miesięcy temu,jak chodziłam do innego lek.gin,to babka mi mówiła,żeby nawet z badaniem krwi poczekać do czasu spodziewanej @..synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
nick nieaktualny
-
katsuyoshi wrote:Eh dzisiaj mam strasznie emocjonalny dzien...aż się popłakałam tak że łzy lecą jak z kranu...
Nie wiem co się ze mną dzieje....katsuyoshi, Vesper lubią tę wiadomość
Bobitta
-
Demeter wrote:Bobitta kochana bierz poprawkę na ovu, to tylko program komputerowy. Mnie też nie zawsze od razu wyznaczał po trzech skokach owulację, nie zawsze też termin pokrywał się z moimi wyliczeniami. Myślę, że potrzeba mu jeszcze jednego dnia to wyznaczenia owulacji. Jest skok nie ma siły, tylko pytanie od którego dnia ten skok właśnie liczy. Mało tego ty dopiero 12.09 miałaś dzień szczytu, a wtedy jest największe prawdopodobieństwo wystąpienia owulacji a nie najniższa temperatura przed skokiem. Tylko jedno mnie martwi na twoim wykresie, skąd śluz wodnisty 14.09 skoro dzień wcześniej był już kremowy. Liczy się dzień szczytu, on jest najważniejszy, ja tym się najbardziej sugeruję , nie temperaturą. A owulacja może występować we wszystkich dniach skoków.
14.09 ten śluz był kremowo wodnisty- tak jak napisałam w notatkach. Taki dziwny był mokry pół przeźroczysty pół biały - nie wiedziałam co wpisaćBobitta
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny