Starania 40+
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTesorino wrote:Witajcie!! Długo mnie nie było ponieważ po prawie roku starań kiedy każdy test pokazywał 1 kreskę, wkurzyłam się i usunęłam aplikacje, dziś jednak wróciłam 😁
Obecnie jestem dwa tygodnie po spóźnionej miesiączce, tydzień temu robiłam HCG z krwi i wyszło 2,39, dzwoniłam do lekarza i powiedział że to nie ciąża i mam przyjść po okresie. Czekam i czekam i nadal NIC. Okresu jak nie było, tak nie ma ...już 14 dzień! Szczerze to już zgłupiałam, lekarz wykluczył ciążę ( wprawdzie przez telefon ale stwierdził że z tak niskim wynikiem ciążę wyklucza) ....i tak czekam i czekam ..... Miał ktoś podobną sytuację? Czy możliwe żeby badanie HCG wyszło fałszywe? Biorę psychotropy i różne witaminy...czy to mogło zaburzyc wynik HCG? A tak w ogóle to się je robi na czczo? Bo ja byłam po kawie i śniadaniu 🤔
Witaj, ja miałam. Mialam ponad 9 hcg, testy bladziochy i okazało się, że miałam torbiel na zewnątrz jajnika. Zebrana krew w środku torbieli przypominała coś na podobieństwo zarodka, było podejrzenie 8 tyg ciąży pozamacicznej. Szybki szpital, kontrola 2 lekarzy ale przy ucisku krew rozpłynęła się co dało potwierdzenie, że to tylko torbiel. Hcg do 10 przy niskim progesteronie wcale nie musi świadczyć o ciąży typu biochem, ale najprawdopodobniej większość ma zwykłą cyste która wytwarza również hcg. Jak uda mi się, to dołączę zdjęcie. -
nick nieaktualnyTesorino wrote:Witajcie!! Długo mnie nie było ponieważ po prawie roku starań kiedy każdy test pokazywał 1 kreskę, wkurzyłam się i usunęłam aplikacje, dziś jednak wróciłam 😁
Obecnie jestem dwa tygodnie po spóźnionej miesiączce, tydzień temu robiłam HCG z krwi i wyszło 2,39, dzwoniłam do lekarza i powiedział że to nie ciąża i mam przyjść po okresie. Czekam i czekam i nadal NIC. Okresu jak nie było, tak nie ma ...już 14 dzień! Szczerze to już zgłupiałam, lekarz wykluczył ciążę ( wprawdzie przez telefon ale stwierdził że z tak niskim wynikiem ciążę wyklucza) ....i tak czekam i czekam ..... Miał ktoś podobną sytuację? Czy możliwe żeby badanie HCG wyszło fałszywe? Biorę psychotropy i różne witaminy...czy to mogło zaburzyc wynik HCG? A tak w ogóle to się je robi na czczo? Bo ja byłam po kawie i śniadaniu 🤔
https://prntscr.com/uhppd7
To moja cysta, a pomiar na zebranej krwi, to nie zarodek. Co ważne przy tego rodzaju cysty nie ma wzrostu progesteronu. W Niemczech lekarze potwierdzają ciąże gdy hcg jest od 10, i wazne jest by progesteron był podniesiony. Bardzo mi przykro, że kiedy jest nadzieja, to okazała się inna prawda. -
Dzwoniłam do lekarza i oznajmiłam że nie będę czekać w nieskończoność bo różnie może być, zlecił ponowne HCG i wizytę 1 marca dopiero. Badanie HCG wyszło poniżej 2, także nie wzrosło ale czuję się od kilku dni nieciekawie. Bolące podbrzusze, jajniki, nogi w pachwinie, kręgosłup w okolicy krzyżowo lędźwiowej....nie wiem jak wytrwać do 1 marca....😵🥺
-
nick nieaktualnyTesorino wrote:Dzwoniłam do lekarza i oznajmiłam że nie będę czekać w nieskończoność bo różnie może być, zlecił ponowne HCG i wizytę 1 marca dopiero. Badanie HCG wyszło poniżej 2, także nie wzrosło ale czuję się od kilku dni nieciekawie. Bolące podbrzusze, jajniki, nogi w pachwinie, kręgosłup w okolicy krzyżowo lędźwiowej....nie wiem jak wytrwać do 1 marca....😵🥺
Kochana, miałam też ale to potworny ból kręgosłupa, dolny odcinek, samopoczucie znacznie odbiegało od wczesnego etapu moich 4 zdrowych ciąż . Dwie ciąże, które straciłam , podczas nich na początku tez czułam sie inaczej, wiem ze ciąża ciąży nie równa Nigdy nie mialam tak silnych bólów pleców jak wtedy, i to dało mi do myślenia, że coś jest nie tak. Dziwię się, że nie zlecił Ci wcześniej wizyty by usg zrobić. Chyba że wie, że to właśnie niegroźna cysta, która powoduje opóźnienie miesiączki, ale tak na chybił trafił, przez telefon hmmm. Spada hcg, czyli 🐵 za rogiem. Jak masz możliwość to idź na usg. Robisz pomiar temperatury? Jeśli tak to bedzie spadać, może spaść w dół dosłownie w dniu miesiączki ale i na 2 dni przed. To jest akurat roznie. -
10.03 i 16:55 powitałam na świecie mojego wyczekiwanego Synkaa 3590 g, 56 cm.
Poród indukowany w 38+6d, indukcja nieskuteczna i spadek tętna zadecydowały o zakończeniu ciąży cc, zreszta wcześniej 2,5 tyg przed porodem leżałam z tego powodu na patologii ciąży.
Końcem końców od tygodnia jesteśmy w domu.
Jak dla mnie poród SN przy CC to pikuś, ten ból po cc jest mega w porównaniu do SN.
Dałam radę oczywiscie i już jestem prawie jak nowa.
Mój facet nie dowierza, że trochę ponad tydzień temu urodziłam - waga leci w dół w szalonym tempie- zostało mi już baaardzo niewiele do zrzucenia ( przy poprzednim porodzie dochodziłam do wagi dłużej, ale i waga startowa była mniejsza).
Życzę wszystkim staraczkom udanej walki o cud życia😍
Akinom 59, Lady_Dior, Allende, Milkana lubią tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
nick nieaktualnyHekate42 wrote:10.03 i 16:55 powitałam na świecie mojego wyczekiwanego Synkaa 3590 g, 56 cm.
Poród indukowany w 38+6d, indukcja nieskuteczna i spadek tętna zadecydowały o zakończeniu ciąży cc, zreszta wcześniej 2,5 tyg przed porodem leżałam z tego powodu na patologii ciąży.
Końcem końców od tygodnia jesteśmy w domu.
Jak dla mnie poród SN przy CC to pikuś, ten ból po cc jest mega w porównaniu do SN.
Dałam radę oczywiscie i już jestem prawie jak nowa.
Mój facet nie dowierza, że trochę ponad tydzień temu urodziłam - waga leci w dół w szalonym tempie- zostało mi już baaardzo niewiele do zrzucenia ( przy poprzednim porodzie dochodziłam do wagi dłużej, ale i waga startowa była mniejsza).
Życzę wszystkim staraczkom udanej walki o cud życia😍 -
Hekate42 gratuluję narodzin synka 🥰 Cieszę się, że jesteście już razem - zdrówka i przespanych nocy😆
-
Dziękuję Kochane🤗
Póki co jest całkiem dobrze, w nocy młodziak budzi się co 3/4 godziny, wiec nie mogę zupełnie narzekać.
Jest przesłodki😍
Późne macierzyństwo mnie zaskoczyło pozytywnie🙂„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
No właśnie - co u Was Dziewczyny?
Staracie się jeszcze?
Jak ostatnio usłyszałam, że K. Sokołowska jest w ciąży mając lat 49, to zaczęłam się zastanawiać nad kolejnym...Akinom 59 lubi tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
nick nieaktualnyHekate42 wrote:No właśnie - co u Was Dziewczyny?
Staracie się jeszcze?
Jak ostatnio usłyszałam, że K. Sokołowska jest w ciąży mając lat 49, to zaczęłam się zastanawiać nad kolejnym...
Witam, podejrzewam, że u Pani Kasi po wielu latach starań, poddając się i godząc z sytuacją i faktycznie jednocześnie przygotowując się do menopauzy, udało się przez wpadkę. Psychika starania odpuściła, przed menopauzą podobno możemy mieć cykle mocno płodne przez zawirowania hormonów i cyk udało się. To jej pierwsze dziecko, jak dobrze wyczytałam, czyli prawdziwy cud ❤️.
Jak planujesz, to nie odkładaj. Niestety, ale im bliżej i po 45+ tym trudniej.
Ja z tych, co czekają już na wnuki, bo moje ciało od 2,5 roku jasno pokazuje mi, że czas zaakceptować inny rozdział mojego życia.
Powodzenia i zdrówka 🙂
-
Beata 46 wrote:Witam, podejrzewam, że u Pani Kasi po wielu latach starań, poddając się i godząc z sytuacją i faktycznie jednocześnie przygotowując się do menopauzy, udało się przez wpadkę. Psychika starania odpuściła, przed menopauzą podobno możemy mieć cykle mocno płodne przez zawirowania hormonów i cyk udało się. To jej pierwsze dziecko, jak dobrze wyczytałam, czyli prawdziwy cud ❤️.
Jak planujesz, to nie odkładaj. Niestety, ale im bliżej i po 45+ tym trudniej.
Ja z tych, co czekają już na wnuki, bo moje ciało od 2,5 roku jasno pokazuje mi, że czas zaakceptować inny rozdział mojego życia.
Powodzenia i zdrówka 🙂Akinom 59 lubi tę wiadomość
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Beata 46 wrote:Witam, podejrzewam, że u Pani Kasi po wielu latach starań, poddając się i godząc z sytuacją i faktycznie jednocześnie przygotowując się do menopauzy, udało się przez wpadkę. Psychika starania odpuściła, przed menopauzą podobno możemy mieć cykle mocno płodne przez zawirowania hormonów i cyk udało się. To jej pierwsze dziecko, jak dobrze wyczytałam, czyli prawdziwy cud ❤️.
Jak planujesz, to nie odkładaj. Niestety, ale im bliżej i po 45+ tym trudniej.
Ja z tych, co czekają już na wnuki, bo moje ciało od 2,5 roku jasno pokazuje mi, że czas zaakceptować inny rozdział mojego życia.
Powodzenia i zdrówka 🙂
Allende, Akinom 59 lubią tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate42 wrote:Nie planuję, ale nie wykluczam
Hekate, a Ty nie masz skutków ubocznych późnego porodu? 😊 Ja zanim urodziłam to planowałam zabrać jeszcze jeden zarodek a teraz poważnie się zastanawiam czy ryzykować. Ciekawe czy by mnie to samo spotkało w młodszym wieku, czy to jest ewidentnie wina 40+. Posypało mi się wszystko, głównie kręgosłup i od niego różne dolegliwości typu brak czucia w stopie, w kciuku itd... boję się czy nie będzie gorzej niedługo, a co dopiero po drugim brzuszku 😱 -
Mi się marzy trzecie ale Sebastian jest jeszcze za mały, stary jest nieodpowiedzialny i mnie denerwuje każdego dnia 😂 więc na razie trzecie pozostaje dalej marzeniem 😆
-
Allende wrote:Hekate, a Ty nie masz skutków ubocznych późnego porodu? 😊 Ja zanim urodziłam to planowałam zabrać jeszcze jeden zarodek a teraz poważnie się zastanawiam czy ryzykować. Ciekawe czy by mnie to samo spotkało w młodszym wieku, czy to jest ewidentnie wina 40+. Posypało mi się wszystko, głównie kręgosłup i od niego różne dolegliwości typu brak czucia w stopie, w kciuku itd... boję się czy nie będzie gorzej niedługo, a co dopiero po drugim brzuszku 😱
Nie wydaje mi się😂
Tak, jak Lady pisze- pomarzyć dobra rzecz 😜Akinom 59 lubi tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate42 wrote:Że niby palma mi odpaliła ?😉
Nie wydaje mi się😂
Tak, jak Lady pisze- pomarzyć dobra rzecz 😜
Zupełnie nie to miałam na myśli. Poważnie pytam czy nie odczuwasz negatywnych skutków urodzenia dziecka w późniejszym wieku. Czy tylko ja mam takiego pecha. A może inne dziewczyny mają podobne doświadczenia? Po prostu patrzę na to co mi teraz doskwiera i zastanawiam się czy po drugiej ciąży nie wysiądzie mi coś całkiem...i kto wtedy dziećmi się zajmie 😱Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2022, 20:24