X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania 40+
Odpowiedz

Starania 40+

Oceń ten wątek:
  • Janette Koleżanka
    Postów: 41 17

    Wysłany: 1 grudnia, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gama81 wrote:
    Super, gratuluję. A jakie suplementy brałaś? Można na priv?
    Suplementy jakies trzy mies wstecz zaczelismy brac,praktycznie oboje to samo. Pilismy proxeed inositol women,nie za czesto,tak moze jedna saszetke na tydz. Ja dodatkowo jadlam mleczko pszczele, maz dodatkiwo metylowany kwas foliowy poniewaz w badaniu wyszedl mu ponizej polowy normy. Bralam tez Q10 ale ten drozszy,japonskiej firmy i tez tak moze ze dwa tyg. Wit d3 to juz od dawna co jakis czas sobie lyknelismy te 2 tys.

    Gama81 lubi tę wiadomość

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    Homocysteina lekko za wysoko-9,10
    Pakiet tarczycowy-ok
    Wirusologia-ok
    Posiewy na bakterie-ok
    Celiakia-negatywna
    Cukier,HOMA-ok
    Hormony-ok
    Prolaktyna-skaczaca ok. 37
    ANA-ok
    Kariotypy-ok
    Trombofilia-ok
    Pai-ok
    MTHFR-ok
    Nasienie morfologia 2%
    Predkosc ok. 60,70%
    Fragmentacja dna 14%,dfi 21%
    Hsg-ok
    Laparoskopia-endometrioza 1stopnia
    Immunologia odpuscilam juz
  • Asia2000 Autorytet
    Postów: 683 482

    Wysłany: 1 grudnia, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    Oczywiscie ja bardzo chcialam miec dziecko,plakalam przy kazdym negatywnym tescie a zrobilam ich z tysiace pewnie przez te 13 lat. Od testow to ja juz jestem expertem:) Tylko ten wiek i diagnoza mnie przeraza,strach nie opuszcza. Skoro na moich komorkach juz nawet in vitro mialo sie nie udac.
    Mialam podobne obawy dokladnie rok temu😉Dzis moj cud lezy obok i to co sie dzieje to magia🥰mam 43 lata, zaliczylam „ wpadke” a 6 lat temu skazali mnie na dawstwo. Walczylam, 8 razy invitro, transfery, poronienia…
    Balam sie jak Ty teraz… to ludzka rzecz ale nigdy nie czulam sie bardziej szczesliea. Tez mialam plan na caly rok, wszystko sobie rozpisalam… nie marte sie wszystko ulozysz jeszcze lepiej💪

    Janette lubi tę wiadomość

    age.png
  • Janette Koleżanka
    Postów: 41 17

    Wysłany: 1 grudnia, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia2000 wrote:
    Mialam podobne obawy dokladnie rok temu😉Dzis moj cud lezy obok i to co sie dzieje to magia🥰mam 43 lata, zaliczylam „ wpadke” a 6 lat temu skazali mnie na dawstwo. Walczylam, 8 razy invitro, transfery, poronienia…
    Balam sie jak Ty teraz… to ludzka rzecz ale nigdy nie czulam sie bardziej szczesliea. Tez mialam plan na caly rok, wszystko sobie rozpisalam… nie marte sie wszystko ulozysz jeszcze lepiej💪
    U mnie juz dwa razy co mialam podejsc do in vitro to ciaza. A wolalam z jednej strony ta opcje bo chcialam przebadac te zarodki przed podaniem,po tylu stratach strasznie balam sie tego przechodzic ponownie. Niestety nie moglam zdecydowac sie wciaz na KD bo bardzo chcialam aby dzidzius byl tak calkiem nasz. Jestesmy teraz tak strasznie zaskoczni ze ja az boje sie isc na usg, jedynie co to sprawdzam przyrosty bety na testach ktore pokazuja tygodnie. Martwi mnie tez bardzo wiek czy ja mam na tyle sil czy dam rade zajac sie dzieckiem.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    Homocysteina lekko za wysoko-9,10
    Pakiet tarczycowy-ok
    Wirusologia-ok
    Posiewy na bakterie-ok
    Celiakia-negatywna
    Cukier,HOMA-ok
    Hormony-ok
    Prolaktyna-skaczaca ok. 37
    ANA-ok
    Kariotypy-ok
    Trombofilia-ok
    Pai-ok
    MTHFR-ok
    Nasienie morfologia 2%
    Predkosc ok. 60,70%
    Fragmentacja dna 14%,dfi 21%
    Hsg-ok
    Laparoskopia-endometrioza 1stopnia
    Immunologia odpuscilam juz
  • Asia2000 Autorytet
    Postów: 683 482

    Wysłany: 1 grudnia, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z sila dasz rade- ja mam jeszcze 5 letnia corke( z 5 stymulacji). W in vitro kilka procedur badalam zarodki- nic to nie wnioslo bo zdrowe sie nie przyjmowaly,mialam nawet puste jajo gdzie znalam plec.
    Wiem jak to jest jak sie planuje( pierwsza corka) i to jak sie nie planuje.
    Rozumiem tez obawy - robilam wszystkie prenatalne po 3 razy( 3 najlepszych specjalisto), test genetyczny z krwi, amniopunkcjd mimo dobrego pappy… tez sie balam.

    Janette lubi tę wiadomość

    age.png
  • Janette Koleżanka
    Postów: 41 17

    Wysłany: 1 grudnia, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie wlasnie zakonczenia napawaja optymizmem :) choc nadal jest to dla mnie mocno niezrozumiale dlaczego wtedy kiedy jest sie najbardziej gotowym i sie chce to tak trudno jest.

    Asia2000 lubi tę wiadomość

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    Homocysteina lekko za wysoko-9,10
    Pakiet tarczycowy-ok
    Wirusologia-ok
    Posiewy na bakterie-ok
    Celiakia-negatywna
    Cukier,HOMA-ok
    Hormony-ok
    Prolaktyna-skaczaca ok. 37
    ANA-ok
    Kariotypy-ok
    Trombofilia-ok
    Pai-ok
    MTHFR-ok
    Nasienie morfologia 2%
    Predkosc ok. 60,70%
    Fragmentacja dna 14%,dfi 21%
    Hsg-ok
    Laparoskopia-endometrioza 1stopnia
    Immunologia odpuscilam juz
  • Asia2000 Autorytet
    Postów: 683 482

    Wysłany: 1 grudnia, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    Takie wlasnie zakonczenia napawaja optymizmem :) choc nadal jest to dla mnie mocno niezrozumiale dlaczego wtedy kiedy jest sie najbardziej gotowym i sie chce to tak trudno jest.
    Los jest przewrotny😂ja to sie zastanawialam jak moglam dac sie naciagnac na 8 razy in vitro😂skoro naturalnie dalam rade💪co leosza na porodowce zapraszali znow za 2 lata, ponoc mam super wiek biologiczny.
    Ps. Moj maz tez rok mlodszy😉

    Janette lubi tę wiadomość

    age.png
  • Janette Koleżanka
    Postów: 41 17

    Wysłany: 1 grudnia, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa 40 wrote:
    Dzisiaj byłam u gin. I jestem załamana ponieważ powiedziała mi że już moje 40 lat to nie czas na ciążę. Staramy się z mezem już jakiś rok z jednym poronieniem. W ostatnich badaniach wyszła mi anemia i podwyższony cukier - nigdy dotad nie miałam problemów cukrzycy. Jutro pojde na badanie tarczycy. Dziewczyny czy ja już nie mam szansy? Wspomnę że staram się o drugie dziecko.
    Mysle ze na moim przykladzie mozesz zobaczyc ze nadal masz szanse. Ja tez tak myslalam i lekarze nie dawali szans.Sprawdz co powoduje ta anemie u Ciebie,moze zelazo,moze wit b12 albo kwas foliowy, ja tez ciagle z tym problemy mialam lecz mam nietolerancje zelaza w tabletkach i musialam po prostu zmienic diete,mniej wapnia,duzo zielonego,buraki sa super,nie pic herbaty czarnej ani kawy do posilkow. Na cukier niestety nie wiem jak wyrownac raczej nie mam z tym problemu mimo wieku. Podobno inozytol jest dobry i na cukry i na pco,poprawia jakosc komorek. Mnie polecili suplement proxeed inositol women dla kobiet kolo 40 ktore maja problemy z zajsciem. Trzymam kciuki, wazne to zadbac o jakosc komorek i plemnikow.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    Homocysteina lekko za wysoko-9,10
    Pakiet tarczycowy-ok
    Wirusologia-ok
    Posiewy na bakterie-ok
    Celiakia-negatywna
    Cukier,HOMA-ok
    Hormony-ok
    Prolaktyna-skaczaca ok. 37
    ANA-ok
    Kariotypy-ok
    Trombofilia-ok
    Pai-ok
    MTHFR-ok
    Nasienie morfologia 2%
    Predkosc ok. 60,70%
    Fragmentacja dna 14%,dfi 21%
    Hsg-ok
    Laparoskopia-endometrioza 1stopnia
    Immunologia odpuscilam juz
  • Nowa 40 Debiutantka
    Postów: 11 2

    Wysłany: 2 grudnia, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    Mysle ze na moim przykladzie mozesz zobaczyc ze nadal masz szanse. Ja tez tak myslalam i lekarze nie dawali szans.Sprawdz co powoduje ta anemie u Ciebie,moze zelazo,moze wit b12 albo kwas foliowy, ja tez ciagle z tym problemy mialam lecz mam nietolerancje zelaza w tabletkach i musialam po prostu zmienic diete,mniej wapnia,duzo zielonego,buraki sa super,nie pic herbaty czarnej ani kawy do posilkow. Na cukier niestety nie wiem jak wyrownac raczej nie mam z tym problemu mimo wieku. Podobno inozytol jest dobry i na cukry i na pco,poprawia jakosc komorek. Mnie polecili suplement proxeed inositol women dla kobiet kolo 40 ktore maja problemy z zajsciem. Trzymam kciuki, wazne to zadbac o jakosc komorek i plemnikow.
    Janette u mnie ostatnio sporo się działo - otóż jestem po zabiegu usunięcia polipa i poprawie drożności jajowodów, oczywiście wizyta u ginekologa zakończyła się dobrą wiadomością a .Iwanowice - żebyśmy z mężem nie czekali tylko jak dostanę okres to od 11 dnia cyklu zaczęła robić testy na owulacji i rozpoczęli współżycie.
    Dziękuję za poradę w sprawie żelaza, ostatnio robiłam badania i żelazo wyszło w normie więc ginekolog stwierdził żebym brała mama dha żelazo aby utrzymywało się na tym samym poziomie. Natomiast w sprawie cukru zalecono żebym skonsultowała to z dietetykiem. Tylko jeszcze muszę znaleźć czas na umówienie się na wizytę. Eh...
    Dziękuję za wiarę, że i nam się uda.

    Janette lubi tę wiadomość

  • Gama81 Przyjaciółka
    Postów: 97 31

    Wysłany: 3 grudnia, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    Gama 81 oczywiscie :) tylko nie wiem jak to ogarnac bo jestem tu nowa na forum i dopiero sie ucze.
    Wysłałam Ci zaproszenie w zakładce z lewej strony na stronie głównej
    Przyjaciółki - chyba czy zaproszenia albo wiadomości do przyjaciółek . Któraś zakładka na dole- teraz nie moge podejrzeć.

    Janette lubi tę wiadomość

  • Janette Koleżanka
    Postów: 41 17

    Wysłany: 3 grudnia, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa 40 wrote:
    Janette u mnie ostatnio sporo się działo - otóż jestem po zabiegu usunięcia polipa i poprawie drożności jajowodów, oczywiście wizyta u ginekologa zakończyła się dobrą wiadomością a .Iwanowice - żebyśmy z mężem nie czekali tylko jak dostanę okres to od 11 dnia cyklu zaczęła robić testy na owulacji i rozpoczęli współżycie.
    Dziękuję za poradę w sprawie żelaza, ostatnio robiłam badania i żelazo wyszło w normie więc ginekolog stwierdził żebym brała mama dha żelazo aby utrzymywało się na tym samym poziomie. Natomiast w sprawie cukru zalecono żebym skonsultowała to z dietetykiem. Tylko jeszcze muszę znaleźć czas na umówienie się na wizytę. Eh...
    Dziękuję za wiarę, że i nam się uda.
    To dobrze ze juz lekarz dal zielone swiatlo,teraz te cukry dieta troche.Chyba duzo inozytolu maja melony kantalupe. Jeszcze spokojnie macie czas,niech lekarz tak nie stresuje. Tez jestem po laparoskopii tylko u nas musial maz jednak pobrac suplementow. Tu lekarze mowia ze na poczatku ciazy nie bierze sie zelaza tak do 10 tyg zeby nie zaszkodzic.Trzymam mocno kciuki. Nam sie w sumie udawalo akurat wtedy kiedy myslalam sobie ze tym razem nic z tego.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    Homocysteina lekko za wysoko-9,10
    Pakiet tarczycowy-ok
    Wirusologia-ok
    Posiewy na bakterie-ok
    Celiakia-negatywna
    Cukier,HOMA-ok
    Hormony-ok
    Prolaktyna-skaczaca ok. 37
    ANA-ok
    Kariotypy-ok
    Trombofilia-ok
    Pai-ok
    MTHFR-ok
    Nasienie morfologia 2%
    Predkosc ok. 60,70%
    Fragmentacja dna 14%,dfi 21%
    Hsg-ok
    Laparoskopia-endometrioza 1stopnia
    Immunologia odpuscilam juz
  • Gama81 Przyjaciółka
    Postów: 97 31

    Wysłany: 3 grudnia, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja idę pojutrze, zaczęłam stymulację, zobaczymy, co na wizycie wyjdzie.

  • Janette Koleżanka
    Postów: 41 17

    Wysłany: 3 grudnia, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gama81 wrote:
    Ja idę pojutrze, zaczęłam stymulację, zobaczymy, co na wizycie wyjdzie.
    Trzymam mocno kciuki. Na spokojnie z luzem,tak chyba najlepiej wychodzi.Wiem,latwo mi pisac ale tak pomysl ze w razie czego to jeszcze sa mozliwosci.Ja mocno w to wierze.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    Homocysteina lekko za wysoko-9,10
    Pakiet tarczycowy-ok
    Wirusologia-ok
    Posiewy na bakterie-ok
    Celiakia-negatywna
    Cukier,HOMA-ok
    Hormony-ok
    Prolaktyna-skaczaca ok. 37
    ANA-ok
    Kariotypy-ok
    Trombofilia-ok
    Pai-ok
    MTHFR-ok
    Nasienie morfologia 2%
    Predkosc ok. 60,70%
    Fragmentacja dna 14%,dfi 21%
    Hsg-ok
    Laparoskopia-endometrioza 1stopnia
    Immunologia odpuscilam juz
  • Nowa 40 Debiutantka
    Postów: 11 2

    Wysłany: 8 grudnia, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    To dobrze ze juz lekarz dal zielone swiatlo,teraz te cukry dieta troche.Chyba duzo inozytolu maja melony kantalupe. Jeszcze spokojnie macie czas,niech lekarz tak nie stresuje. Tez jestem po laparoskopii tylko u nas musial maz jednak pobrac suplementow. Tu lekarze mowia ze na poczatku ciazy nie bierze sie zelaza tak do 10 tyg zeby nie zaszkodzic.Trzymam mocno kciuki. Nam sie w sumie udawalo akurat wtedy kiedy myslalam sobie ze tym razem nic z tego.
    Jenette też trochę czytałam że żelazo nie powinno się brać w początkach ciąży, ale skoro lekarz zalecił to widocznie tak można. Puki co to jeszcze nie jestem w ciąży ale ogromnie wierzę że się tym razem uda. A propos cukru to muszę się udać do dietetyka może coś zaleci na unormowanie poziomu cukru.
    Powiedz jak u ciebie wyglądała sytuacja w staraniach o dzidziusia?

  • Janette Koleżanka
    Postów: 41 17

    Wysłany: 9 grudnia, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie sie trafila niespidziewanie ciaza po kilku miesiacach od ostatniego poronienia w czerwcu. Mialam podchodzic do in vitro za jakis czas.Proponowali jedynie adopcje komorki lub zarodka z powodu mojego amh,nie chcieli sprobowac na moich komorkach bo podobno juz szans na uzyskanie ciazy by nie bylo. Zaakceptowalam ta wiadomosc i juz myslalam ze ja juz w ciaze nie zajde. W tym samym czasie mialam plamienie i myslalam ze to ze stresu,nawet wypilam pokrzywe zeby przyspieszyc a tu nic. Po dwoch dniach delikatnego plamienia mialam plamke krwi i juz myslalam ze jednak dostalam ten okres. I znow sie schowal. Po kilku dniach czekania zrobilam test i aktualnie jestem w 8 tyg ciazy. Czekam na usg. Ale mam objawy takze mysle ze bedzie ok. Po poronieniu tym w czerwcu bralismy coenzym Q10 jakis drogi, oboje przez dwa tyg,maz bral metylowany kwas foliowy, ja mleczko pszeczele i razem pilismy proxeed inositol women. To bylo jeszcze zanim mnie skreslili z in vitro na moich komorkach. Potem juz nic nie bralismy bo sie pogodzilismy ze bedziemy jednak bez dziecka. A te suplementy dzialaj dopiero po trzech mies bo tyle potrzeba czasu na poprawe jakosci.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia, 00:17

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    Homocysteina lekko za wysoko-9,10
    Pakiet tarczycowy-ok
    Wirusologia-ok
    Posiewy na bakterie-ok
    Celiakia-negatywna
    Cukier,HOMA-ok
    Hormony-ok
    Prolaktyna-skaczaca ok. 37
    ANA-ok
    Kariotypy-ok
    Trombofilia-ok
    Pai-ok
    MTHFR-ok
    Nasienie morfologia 2%
    Predkosc ok. 60,70%
    Fragmentacja dna 14%,dfi 21%
    Hsg-ok
    Laparoskopia-endometrioza 1stopnia
    Immunologia odpuscilam juz
  • Janette Koleżanka
    Postów: 41 17

    Wysłany: 9 grudnia, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bierz zelazo ale moze do testu, jak wyjdzie pozytyw to lepiej niczym nie szkodzic kropeczce,tu mowia nawet zeby nie brac nic do konca 10 tyg bo jest bardzo ciaza wrazliwa. Ja w poprzedniej jednej wzielam cos z zelazem a potem sie obwinialam po stracie choc mysle ze nie to mialo wplyw.po prostu zle polaczenie chromosomow na co nie mamy wplywu potem juz. Pozno to zrozumialam. Ale teraz tylko kwas foliowy metylowany biore. Mam tylko ogromny stres przez diagnoze i przez te moje trzy poronienia.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    Homocysteina lekko za wysoko-9,10
    Pakiet tarczycowy-ok
    Wirusologia-ok
    Posiewy na bakterie-ok
    Celiakia-negatywna
    Cukier,HOMA-ok
    Hormony-ok
    Prolaktyna-skaczaca ok. 37
    ANA-ok
    Kariotypy-ok
    Trombofilia-ok
    Pai-ok
    MTHFR-ok
    Nasienie morfologia 2%
    Predkosc ok. 60,70%
    Fragmentacja dna 14%,dfi 21%
    Hsg-ok
    Laparoskopia-endometrioza 1stopnia
    Immunologia odpuscilam juz
  • Janette Koleżanka
    Postów: 41 17

    Wysłany: 9 grudnia, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza droga ogolnie bardzo dluga jest i juz tez jestesmy mega zmeczeni tym.Zaczelismy starania w 2011r. Po dwoch latach zaczelam badania ale byly ok. Pozniej zmiana miejsca zamieszkania na UK. I znow za jakis czas powrot do staran. Tylko maz palil,ja nie palaca w ogole. Przeszlam laparoskopie,niby endomentrioza 1stopnia zostala usunieta i mialo sie udac do pol roku. Nic sie nie udalo. Badania moje i meza byly dobre wtedy. Nieplodnosc idiopatyczna. Nagle po 10 latach udalo sie pierwszy raz.Tylko ja nie wiem po czym dokladnie. Maz tez rzucil palenie.Niestety bardzo bolesna strata w 12 tyg. Pozniej po dwoch latach udalo sie znow i znow strata. Postanowilam wtedy mimo dobrych wynikow wzmocnic nas oboje dobrymi suplementami. I jak widac na ciaze szans nie mialam bo podobno mniej niz 1%. Wiec mysle ze zadzialaly te suplementy wlasnie.i po przytulankach lezenie nieruchomo ze dwie godz. Wiec nawet jesli in vitro nie da rady to mysle ze dopoki te okresy mamy to mamy owulacje to szansa na ciaze jest.Trzymam kciuki.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    Homocysteina lekko za wysoko-9,10
    Pakiet tarczycowy-ok
    Wirusologia-ok
    Posiewy na bakterie-ok
    Celiakia-negatywna
    Cukier,HOMA-ok
    Hormony-ok
    Prolaktyna-skaczaca ok. 37
    ANA-ok
    Kariotypy-ok
    Trombofilia-ok
    Pai-ok
    MTHFR-ok
    Nasienie morfologia 2%
    Predkosc ok. 60,70%
    Fragmentacja dna 14%,dfi 21%
    Hsg-ok
    Laparoskopia-endometrioza 1stopnia
    Immunologia odpuscilam juz
  • KasiaKP Ekspertka
    Postów: 156 83

    Wysłany: 9 grudnia, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    Bierz zelazo ale moze do testu, jak wyjdzie pozytyw to lepiej niczym nie szkodzic kropeczce,tu mowia nawet zeby nie brac nic do konca 10 tyg bo jest bardzo ciaza wrazliwa. Ja w poprzedniej jednej wzielam cos z zelazem a potem sie obwinialam po stracie choc mysle ze nie to mialo wplyw.po prostu zle polaczenie chromosomow na co nie mamy wplywu potem juz. Pozno to zrozumialam. Ale teraz tylko kwas foliowy metylowany biore. Mam tylko ogromny stres przez diagnoze i przez te moje trzy poronienia.
    Ja bym się na twoim miejscu nie obwiniała bo wg mnie to byś musiała chyba nie wiem jakie dawki brać żeby zaszkodzic kropeczce. Ja sama się suplementowalam żelazem właśnie na początku pierwszego trymestru bez negatywnych efektów. Z tego co wiem sporo osób zaleca właśnie żelazo z kwasem foliowym w przeciwdziałaniu nie tylko wadom wrodzonym ale i właśnie poronieniom ale najlepiej zapytac i skonsultować z lekarzem jaka dawka itp. Ja usłyszałam już od dwoch lekarzy ze w naszym wieku tj po 40 jest już zwiększone zapotrzebowanie i ryzyko niedoborów różnych minerałów. Teraz sama biorę konskie dawki magnezu ( przepisane przez lekarza) i mam je zażywać do końca ciąży bo lekarka mówiła, ze z większościa takich deficytów zajmuje to nieraz długie tygodnie aby wyrównać już istniejące niedobory i uzyskać optymalny poziom w ciele, plus ciagle zwiększone zapotrzebowanie w ciąży wiec tym bardziej mysle ze krótkotrwała suplementacja chyba by tym bardziej nie zaszkodziła 🤔https://www.cochrane.org/CD004073/PREG_vitamin-supplementation-preventing-miscarriage

  • Janette Koleżanka
    Postów: 41 17

    Wysłany: 9 grudnia, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jesli sa niedobory to mysle ze faktycznie moze dac korzysci,ja dlugo probowalam leczyc sie zelazem i ogolnie mam z tym duzy problem. Po diecie bogatej w zelazo nie mam skutkow ubocznych.Na razie lekarz zalecil ze jesli nie wystepuje anemia to zelaza mam mie brac.Boje sie tylko jak bedzie pozniej bo przeciez pod koniec ciazy zapotrzebowanie jest duzo wieksze.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    Homocysteina lekko za wysoko-9,10
    Pakiet tarczycowy-ok
    Wirusologia-ok
    Posiewy na bakterie-ok
    Celiakia-negatywna
    Cukier,HOMA-ok
    Hormony-ok
    Prolaktyna-skaczaca ok. 37
    ANA-ok
    Kariotypy-ok
    Trombofilia-ok
    Pai-ok
    MTHFR-ok
    Nasienie morfologia 2%
    Predkosc ok. 60,70%
    Fragmentacja dna 14%,dfi 21%
    Hsg-ok
    Laparoskopia-endometrioza 1stopnia
    Immunologia odpuscilam juz
  • Martyna000001 Koleżanka
    Postów: 46 5

    Wysłany: 10 grudnia, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, tak jak Wam jest mi bliski temat problemów z płodnością, dlatego piszę na ten temat pracę magisterską. Zachęcam Was do wypełnienia ankietki, której wyniki posłużą celom naukowym.

    https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSek1slMQgtvN5kmpg9umyfK46Jcj17Z0F5usrs4AdyGIancOQ/viewform

    Bardzo dziękuję z góry za pomoc, jest to dla mnie bardzo ważne :)

  • KasiaKP Ekspertka
    Postów: 156 83

    Wysłany: 10 grudnia, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    To jesli sa niedobory to mysle ze faktycznie moze dac korzysci,ja dlugo probowalam leczyc sie zelazem i ogolnie mam z tym duzy problem. Po diecie bogatej w zelazo nie mam skutkow ubocznych.Na razie lekarz zalecil ze jesli nie wystepuje anemia to zelaza mam mie brac.Boje sie tylko jak bedzie pozniej bo przeciez pod koniec ciazy zapotrzebowanie jest duzo wieksze.
    Zawsze mozna sprawdzić poziom w surowicy w ciąży i jak coś suplementowac dodatkowo. W większości witamin dla kobiet w ciąży żelazo właśnie już jest wiec jak ktos nie ma niedoborów i je mięso bez ograniczeń itp to chyba już nie trzeba 🤔

    Janette lubi tę wiadomość

‹‹ 234 235 236 237 238
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ