Starania 40+
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam nowe dziewczyny, betti37, Allende,sunrose, eska!
Krótko o mnie dla Was. Mam 40 lat i od czerwca walczę o drugie dziecko. W październiku ciąża zatrzymała się na ósmym tygodniu i kilka dni temu, przeszłam znów to samo. Aktualnie czekam na wyniki badań genetycznych zarodka. Chcę jeszcze powalczyć, ale wcześniej muszę znaleźć przyczynę , dlaczego tak się u mnie dzieje.
W naszym wieku każdy miesiąc jest na wagę złota, ale jak tu się badać, jak lekarze nie przyjmują.
Mam nadzieję, że epidemia szybko się skończy, a my staraczki, ruszymy ze zdwojoną siłą do akcji 😉
Tego nam wszystkim życzę!
Allende, sunrose lubią tę wiadomość
2017 - synek ♥
10.2019 - [*] 10tc.
03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa
MTHFR C667T hetero
MTHFR A1298C hetero
PAI-1 4G hetero -
Nifty itd.podaja też ryzyko w procentacheska29044 wrote:no a jak wyglądają teksty NIFTY i HARMONY bo jeśli mi sie uda być w ciąży zaraz po 10 tyg chce zrobić taki test. Nie orientowałam się czy tam też podają procenty jak w PAPPA???
Dla mnie to bardzo istotna sprawa bo ostatnim razem miałam chore maleństwo
Jednak ich pewność to aż 99%
no i opieraja się na dna dziecka a nie wynikach z krwii matki i innych zmiennych jak wiek itd.
z papy mi wyszło ryzyko zd 1:163
głównie wysoka wolna beta hcg i wiek wpłynęły na wynik
Nifty dało ryzyko niskie- rzędu milionów czy coś koło tego
Córka zdrowa. -
dagmara wrote:Witam nowe dziewczyny, betti37, Allende,sunrose, eska!
Krótko o mnie dla Was. Mam 40 lat i od czerwca walczę o drugie dziecko. W październiku ciąża zatrzymała się na ósmym tygodniu i kilka dni temu, przeszłam znów to samo. Aktualnie czekam na wyniki badań genetycznych zarodka. Chcę jeszcze powalczyć, ale wcześniej muszę znaleźć przyczynę , dlaczego tak się u mnie dzieje.
W naszym wieku każdy miesiąc jest na wagę złota, ale jak tu się badać, jak lekarze nie przyjmują.
Mam nadzieję, że epidemia szybko się skończy, a my staraczki, ruszymy ze zdwojoną siłą do akcji 😉
Tego nam wszystkim życzę!
Dzięki Dagmara za miłe powitanie
daj znać po wynikach badań, sama jestem ciekawa co się może przytrafić... a Ty borykasz się z jakimiś zdrowotnymi problemami? -
Allende wrote:Dzięki Dagmara za miłe powitanie
daj znać po wynikach badań, sama jestem ciekawa co się może przytrafić... a Ty borykasz się z jakimiś zdrowotnymi problemami?
Wyniki będę miała w środę i okaże się, czy dziecko miało wady genetyczne i to było powodem straty.
Ja na nic nie choruję, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Jednak dwa razy serduszko stanęło dokładnie w tym samym tygodniu ciąży, więc to nie może być przypadek. Tak przynajmniej mi się wydaje.2017 - synek ♥
10.2019 - [*] 10tc.
03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa
MTHFR C667T hetero
MTHFR A1298C hetero
PAI-1 4G hetero -
nick nieaktualnyWitaj słońce 😘sunrose wrote:Cześć!
Dołączę i ja do Was Czasami zaglądam na forum to tu to tam, podczytuję. Miło znaleźć się w podobnej grupie wiekowej i czytać o staraniach z pozytywnym skutkiem.
Ja - 42 lata, ciąż, poronień 0 na koncie. Staramy się 1,5 roku ( z przerwą na operację tarczycy ), myślimy tylko o naturalnej ciąży. Diagnostyka w toku, to co udało się ustalić na minus to problem ze słabszą jakością nasienia.
Ustalamy czy jest jakaś bakteria w wymazach która może osłabiać.
Wiadomo, teraz trudniej z pomocą lekarską, jedno badanie mam przełożone na kwiecień.. ale nie poddajemy się, kontynuujemy starania.
sunrose lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny,trzymam za Was mocno kciuki.
O mnie,jestem już wiekowa,niby się nie staram ale jakby się udało to była bym szczęśliwa,mam dwoje dorosłych dzieci 27 i 24 lata i moje małe prawie 7 lenie szczęście,za mną dwa poronienia w 8-9 tyg w 2015 i 2018 r.
sunrose lubi tę wiadomość
Samanta1006 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, czy mogę dołączyć? W lipcu kończę 40- tkę. Jestem mamą 11 letniej, cudownej dziewczynki i Aniołka. W maju zeszłego roku zaszłam w ciążę (w drugim cyklu po laparoskopii), szczęście było ogromne, ale trwało krótko. Maleństwo zagnieździło się w bliźnie po cc i przestało się rozwijać. Teraz jestem w pierwszym cyklu po kolejnej laparoskopii i wiem, że na zajście w ciążę mam max 0,5 roku, potem znowu pewnie będę zarośnięta. Miałam już 4 laparoskopię i powiedziałam, że ta już ostatnia. Jeśli się nie uda, to się poddaję. Najbardziej żal mi mojej córeczki, która jako jedyna w klasie nie ma rodzeństwa, bardzo to przeżywa. Jest Jej ogromnie smutno i przykro z tego powodu...Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
-
Olej rycynowy do picia? Mogłabyś powiedzieć coś więcej na ten temat, jak stosować itp., plastrów borowinowych też nie stosowałam... A tak wogle to najserdeczniejsze gratulacje, bo widzę, że Ci się udało. Super, nudnej ciąży życzęFreja000 wrote:Zośka, też walczyłam ze zrostami, bardzo, ale to bardzo polecam jogę na zrosty oraz olej rycynowy lub plastry borowinowe.
AKinom przykro mi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2020, 16:41
Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019 -
nick nieaktualnyWitaj Zosiu💗😘😘 a więc jeszcze mocniej będę trzymać kciuki za 2 kreseczkiZośka wrote:Hej dziewczyny, czy mogę dołączyć? W lipcu kończę 40- tkę. Jestem mamą 11 letniej, cudownej dziewczynki i Aniołka. W maju zeszłego roku zaszłam w ciążę (w drugim cyklu po laparoskopii), szczęście było ogromne, ale trwało krótko. Maleństwo zagnieździło się w bliźnie po cc i przestało się rozwijać. Teraz jestem w pierwszym cyklu po kolejnej laparoskopii i wiem, że na zajście w ciążę mam max 0,5 roku, potem znowu pewnie będę zarośnięta. Miałam już 4 laparoskopię i powiedziałam, że ta już ostatnia. Jeśli się nie uda, to się poddaję. Najbardziej żal mi mojej córeczki, która jako jedyna w klasie nie ma rodzeństwa, bardzo to przeżywa. Jest Jej ogromnie smutno i przykro z tego powodu...
-
nick nieaktualny
-
witaj Zośka, mój synek będzie miał w tym roku 11 lat i również przeżywa, że nie ma rodzeństwa. Jest mi strasznie przykro z tego powodu.I szczerze już nie wierze, ze się już uda.Zośka wrote:Hej dziewczyny, czy mogę dołączyć? W lipcu kończę 40- tkę. Jestem mamą 11 letniej, cudownej dziewczynki i Aniołka. W maju zeszłego roku zaszłam w ciążę (w drugim cyklu po laparoskopii), szczęście było ogromne, ale trwało krótko. Maleństwo zagnieździło się w bliźnie po cc i przestało się rozwijać. Teraz jestem w pierwszym cyklu po kolejnej laparoskopii i wiem, że na zajście w ciążę mam max 0,5 roku, potem znowu pewnie będę zarośnięta. Miałam już 4 laparoskopię i powiedziałam, że ta już ostatnia. Jeśli się nie uda, to się poddaję. Najbardziej żal mi mojej córeczki, która jako jedyna w klasie nie ma rodzeństwa, bardzo to przeżywa. Jest Jej ogromnie smutno i przykro z tego powodu...
Martwi mnie bardzo to co się dzieje z tym wirusem. Odpuściłam ten cykl, bo to co sie dzieje przeraża mnie a tak naprawde wszystko co najgorsze przed nami. Wiek nam tutaj nie służy i wypadałoby się starać ale .....
Co jak sie co jak będzie ciąża z komplikacjami?! Nie wiem czy znajdę tyle sił aby w obecnej sytuacji się mierzyć z ciążą chodź odpuszczać też nie chce
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Dagmara, miałaś badania na zakrzepice, może to wina komórek NK, albo zwyczajnie był to pech.dagmara wrote:Witam nowe dziewczyny, betti37, Allende,sunrose, eska!
Krótko o mnie dla Was. Mam 40 lat i od czerwca walczę o drugie dziecko. W październiku ciąża zatrzymała się na ósmym tygodniu i kilka dni temu, przeszłam znów to samo. Aktualnie czekam na wyniki badań genetycznych zarodka. Chcę jeszcze powalczyć, ale wcześniej muszę znaleźć przyczynę , dlaczego tak się u mnie dzieje.
W naszym wieku każdy miesiąc jest na wagę złota, ale jak tu się badać, jak lekarze nie przyjmują.
Mam nadzieję, że epidemia szybko się skończy, a my staraczki, ruszymy ze zdwojoną siłą do akcji 😉
Tego nam wszystkim życzę!
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
eska29044 wrote:Dagmara, miałaś badania na zakrzepice, może to wina komórek NK, albo zwyczajnie był to pech.
Nie robiłam jeszcze żadnych badań, bo po pierwszej stracie lekarz stwierdził , że "czasem tak bywa". Drugą ciążę straciłam w taki sam sposób i prawie, że w tym samym dniu. Nie sądzę, że to jakiś pech czy przypadek. Badania genetyczne powiedzą mi, czy zarodek był zdrowy. Wtedy zacznę myśleć co dalej. Póki co wszystko jest na świeżo.2017 - synek ♥
10.2019 - [*] 10tc.
03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa
MTHFR C667T hetero
MTHFR A1298C hetero
PAI-1 4G hetero
