Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania 40+
Odpowiedz

Starania 40+

Oceń ten wątek:
  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 25 marca 2020, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a ja mam piękny pęcherzyk i receptę na ovitrelle do podania dzisiaj. I cała drżę, robić, nie robić? Jak sie ta epidemia dalej potoczy? Pytałam Panią doktor o radę, no jest ryzyko. Nie ma badań na temat wpływu koronawirusa na tak wczesną ciążę. A z drugiej strony zegar tyka.... działać / nie działać? Czekać aż trochę wygaśnie, do czerwca może? Ja wiem, ze część z Was w tej ciąży już jest, jak już klamka zapadła to jest inaczej. A ja mam rozkminę, chcę ale się boję, masakra. Co radzicie?
    Misia78, u nas identycznie- moj ma 43 i bardzo chce chłopaka 🙂

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2020, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    Biorę właśnie Q10 i dzieki, że o tym napisałaś. A przeciez siedziałam tyle czasu na wątku z immunologi a taka wpadka bo faktycznie tak jest, ze on podnosi komórki NK. I tak muszę czekać bo dopiero 9 dni ropocznie sie nowy cykl. Niestety ten spisałam na straty i żałuje bardzo...
    Kurczę a ja cały czas biorę Q10

  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 25 marca 2020, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Dziewczyny, a ja mam piękny pęcherzyk i receptę na ovitrelle do podania dzisiaj. I cała drżę, robić, nie robić? Jak sie ta epidemia dalej potoczy? Pytałam Panią doktor o radę, no jest ryzyko. Nie ma badań na temat wpływu koronawirusa na tak wczesną ciążę. A z drugiej strony zegar tyka.... działać / nie działać? Czekać aż trochę wygaśnie, do czerwca może? Ja wiem, ze część z Was w tej ciąży już jest, jak już klamka zapadła to jest inaczej. A ja mam rozkminę, chcę ale się boję, masakra. Co radzicie?
    Misia78, u nas identycznie- moj ma 43 i bardzo chce chłopaka 🙂
    miałam taki samy dylemat 1,5 tygodnia temu, codziennie rozmawiałam z mężem co robić, strać się czy nie. Finalnie odpuściliśmy i teraz żałuje. W następnym cyklu juz działamy, nie ma co zwlekać, kto powiedział, ze zaraz się uda, u nas wszystko zależy od jakości komórki. Nie mamy czasu na czekanie... Takie jest moje zdanie

    Allende, Akinom 59 lubią tę wiadomość

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 25 marca 2020, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny zauważyłam u siebie jedną rzecz, jak się staramy z mężem to od połowy cyklu zaczynam mieć bóle podbrzusza, które z biegiem czasu do samej miesiączki bardzo sie nasilają. Gdy się nie staramy takiego czegoś nie mam- dzień przed okresem lekko poboli podbrzusze i tyle. Czy mogą to być u mnie ciąże biochemiczne? Okres przychodzi bez spóźnień czyli 26 dnia. Co myślicie? Dodam, że na pewno to nie jest kwestia psychiki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2020, 15:16

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 25 marca 2020, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Dziewczyny, a ja mam piękny pęcherzyk i receptę na ovitrelle do podania dzisiaj. I cała drżę, robić, nie robić? Jak sie ta epidemia dalej potoczy? Pytałam Panią doktor o radę, no jest ryzyko. Nie ma badań na temat wpływu koronawirusa na tak wczesną ciążę. A z drugiej strony zegar tyka.... działać / nie działać? Czekać aż trochę wygaśnie, do czerwca może? Ja wiem, ze część z Was w tej ciąży już jest, jak już klamka zapadła to jest inaczej. A ja mam rozkminę, chcę ale się boję, masakra. Co radzicie?
    Misia78, u nas identycznie- moj ma 43 i bardzo chce chłopaka 🙂
    ja biorę Ovitrell jutro
    Trochę w ciemno.
    Bazuje na poprzednich monitoringach.
    Tylko ja brałam jeszcze clo
    i niech się dzieje

    Allende lubi tę wiadomość

  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 25 marca 2020, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti37 wrote:
    ja biorę Ovitrell jutro
    Trochę w ciemno.
    Bazuje na poprzednich monitoringach.
    Tylko ja brałam jeszcze clo
    i niech się dzieje
    a wy macie jakieś wskazania do brania ovitrell? Sama się nad nim zastanawiam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2020, 14:52

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 25 marca 2020, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Dziewczyny, a ja mam piękny pęcherzyk i receptę na ovitrelle do podania dzisiaj. I cała drżę, robić, nie robić? Jak sie ta epidemia dalej potoczy? Pytałam Panią doktor o radę, no jest ryzyko. Nie ma badań na temat wpływu koronawirusa na tak wczesną ciążę. A z drugiej strony zegar tyka.... działać / nie działać? Czekać aż trochę wygaśnie, do czerwca może? Ja wiem, ze część z Was w tej ciąży już jest, jak już klamka zapadła to jest inaczej. A ja mam rozkminę, chcę ale się boję, masakra. Co radzicie?
    Misia78, u nas identycznie- moj ma 43 i bardzo chce chłopaka 🙂
    Starac :))) będzie dobrze.

    Allende lubi tę wiadomość

    17u96iyefisxlskp.png
  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 25 marca 2020, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    dziewczyny zauważyłam u siebie jedną rzecz, jak się staramy z mężem to od połowy cyklu zaczynam mieć bóle podbrzusza, które z biegiem czasu do samej miesiączki bardzo sie nasilają. Gdy się nie staramy takiego czegoś nie mam- dzień przed okresem lekko poboli podbrzusze i tyle. Czy mogą to być u mnie ciąże biochemiczne? Okres przychodzi bez spóźnień czyli 26 dnia. Co myślicie? Dodam, że na pewno to nie jest kwestia psychiki.

    Dzięki za "pchnięcie" mnie do przodu 😉
    Nie mam pojęcia co to mogą być za bóle, chociaż raczej kojarzy mi się to z endometriozą niż ciąża. Trochę za szybko takie objawy. A endomenda w drugiej fazie cyklu, może być.

  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 25 marca 2020, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    a wy macie jakieś wskazania do brania ovitrell? Sama się nad nim zastanawiam.

    Ovitrelle się bierze na niepękające pęcherzyki. Jeśli nie masz takiego problemu, to można sobie zaszkodzić. Sama, bez wskazania nie bierz.

  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 25 marca 2020, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    a wy macie jakieś wskazania do brania ovitrell? Sama się nad nim zastanawiam.
    ja przy każdej stymulacji mam.
    Żeby mieć pewność że pekna pęcherzyki

  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 25 marca 2020, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Dzięki za "pchnięcie" mnie do przodu 😉
    Nie mam pojęcia co to mogą być za bóle, chociaż raczej kojarzy mi się to z endometriozą niż ciąża. Trochę za szybko takie objawy. A endomenda w drugiej fazie cyklu, może być.
    tylko właśnie te objawy się pojawiają w cyklu kiedy się staramy a kiedy się nie staramy, tak jak teraz podbrzusze mnie nie boli. Ja zawsze w każdej ciąży mialam coś takiego, ze właśnie bolało mnie podbrzusze jakbym miała dostać okres. Dlatego przychodzi mi do głowy ciąża biochemiczna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2020, 16:49

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 25 marca 2020, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że w naszym wieku się starac, bo to nie od razu pyknie... u mnie 5-6 cykli zawsze.

    Jestem po prenatalnym, zrobił mi gin przy okazji sanco, więc uff! Wygląda wszystko dobrze, tak na oko ;)

    Tylko mi smutno, że sama jestem z tą radością. Mąż się nie cieszy. Mama jak się dowie to będzie miałą kolejny powód do zmartwień. Tylko na teściową liczę...

    Misia78 lubi tę wiadomość

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • dagmara Ekspertka
    Postów: 229 162

    Wysłany: 25 marca 2020, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja000 wrote:
    Myślę, że w naszym wieku się starac, bo to nie od razu pyknie... u mnie 5-6 cykli zawsze.

    Jestem po prenatalnym, zrobił mi gin przy okazji sanco, więc uff! Wygląda wszystko dobrze, tak na oko ;)

    Tylko mi smutno, że sama jestem z tą radością. Mąż się nie cieszy. Mama jak się dowie to będzie miałą kolejny powód do zmartwień. Tylko na teściową liczę...

    Freja! Nie jesteś sama z ta radością! My wszystkie też się cieszymy razem z Tobą!! Super, że dobrze idzie i niech tak zostanie!
    A dlaczego Twój mąż się nie cieszy, jesli mogę zapytać?

    Misia78, Akinom 59, Allende, Freja000 lubią tę wiadomość

    2017 - synek ♥
    10.2019 - [*] 10tc.
    03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
    10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa

    MTHFR C667T hetero
    MTHFR A1298C hetero
    PAI-1 4G hetero
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 25 marca 2020, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja000 wrote:
    Myślę, że w naszym wieku się starac, bo to nie od razu pyknie... u mnie 5-6 cykli zawsze.

    Jestem po prenatalnym, zrobił mi gin przy okazji sanco, więc uff! Wygląda wszystko dobrze, tak na oko ;)

    Tylko mi smutno, że sama jestem z tą radością. Mąż się nie cieszy. Mama jak się dowie to będzie miałą kolejny powód do zmartwień. Tylko na teściową liczę...

    Wow super! A jakie wymiary, i ważne dla mnie jakie tętno, weź coś napisz:)

    17u96iyefisxlskp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2020, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja000 wrote:
    Myślę, że w naszym wieku się starac, bo to nie od razu pyknie... u mnie 5-6 cykli zawsze.

    Jestem po prenatalnym, zrobił mi gin przy okazji sanco, więc uff! Wygląda wszystko dobrze, tak na oko ;)

    Tylko mi smutno, że sama jestem z tą radością. Mąż się nie cieszy. Mama jak się dowie to będzie miałą kolejny powód do zmartwień. Tylko na teściową liczę...
    Przykro mi Freju ze mąż sie nie cieszy z ciąży, smutne to jest niby sie staracie bez zabezpieczeń a potem zamiast radości jest co innego😘ale &a sie cieszę ze tobie sie udało, ze usg i wyniki są dobre, i bardzo ci zazdroszczę ale tak pozytywnie kochanie😘😘😘❤

  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 25 marca 2020, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja000 wrote:
    Myślę, że w naszym wieku się starac, bo to nie od razu pyknie... u mnie 5-6 cykli zawsze.

    Jestem po prenatalnym, zrobił mi gin przy okazji sanco, więc uff! Wygląda wszystko dobrze, tak na oko ;)

    Tylko mi smutno, że sama jestem z tą radością. Mąż się nie cieszy. Mama jak się dowie to będzie miałą kolejny powód do zmartwień. Tylko na teściową liczę...
    to bardzo dobra wiadomość tym bardziej że jesteśmy w grupie ryzyka. Mężowie nie potrafią się cieszyć bo obawiają się ciąży a potem obowiązków. Przejdzie mu... Ja jeśli sie uda nawet teściowej nie mówię. Jest byłą położną i jak bylam w ciąży w wieku 36 lat powiedziała mi, że młode powinny rodzić a nie takie stare, więc wsparcia od niej zero. A potem jeszcze ciąża się wysypała i jej proroctwa się sprawdziły. Ale to nasze, życie i to my decydujemy o tym czego chcemy

    Akinom 59, Freja000 lubią tę wiadomość

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • Samanta72 Przyjaciółka
    Postów: 80 64

    Wysłany: 25 marca 2020, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende ja bym nie odkładała,ni wiadomo ile to potrwa i kiedy bys miała wrócić do starań.
    Freja miałam tak samo z Maksem ,wiem jak ci cięzko ale pomyśl że jak się urodzi to mąż pokocha od razu,jak tylko przytuli :)
    Eska moja bratowa ma 27 lat,jednego syna i twierdzi ,że już jest za stara na dziecko,wie że jakby się udało była bym najszczęśliwsza na świecie ale te jej mądrości,ehh

    Freja000 lubi tę wiadomość

    Samanta1006
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 25 marca 2020, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma monitoringu więc choć siknęłam se na test owu.
    No pozytyw jak w mordę strzelił.
    Pytanie tylko kiedy będzie ta owu bo rozpiętość duża - owu od pozytywnego 24 do 36/48 h...

    Zawsze, ale to zawsze owu była 14/15 dc (monitoring)
    14 dc pęcherzyk był a 15 lekarz stwierdzal owu.
    Więc musiało być zazwyczaj jakoś wieczorem lub w nocy.


    dziś 12 dc
    Jutro powinnam wziąć zastrzyk no i w piątek 14 dc przytulać się.
    Wczoraj też było przytulanko ale codziennie nie da rady..Zresztą co 2 dni lepiej żeby za mocno nie osłabiac plemników
    Tylko żeby owu nie była wcześniej...
    Bo obawiam się że 2 dni chłopaki M nie przeżyją...

  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 26 marca 2020, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti37 wrote:
    Nie ma monitoringu więc choć siknęłam se na test owu.
    No pozytyw jak w mordę strzelił.
    Pytanie tylko kiedy będzie ta owu bo rozpiętość duża - owu od pozytywnego 24 do 36/48 h...

    Zawsze, ale to zawsze owu była 14/15 dc (monitoring)
    14 dc pęcherzyk był a 15 lekarz stwierdzal owu.
    Więc musiało być zazwyczaj jakoś wieczorem lub w nocy.


    dziś 12 dc
    Jutro powinnam wziąć zastrzyk no i w piątek 14 dc przytulać się.
    Wczoraj też było przytulanko ale codziennie nie da rady..Zresztą co 2 dni lepiej żeby za mocno nie osłabiac plemników
    Tylko żeby owu nie była wcześniej...
    Bo obawiam się że 2 dni chłopaki M nie przeżyją...

    Lepiej wcześniej niż później. Ja zaszłam w ciąże z seksu 3 dni przed. A jak celowałam w dzień owu to ciąży nie było. Co 2,3 dni wystarczy.

    17u96iyefisxlskp.png
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 26 marca 2020, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samanta72 wrote:
    Allende ja bym nie odkładała,ni wiadomo ile to potrwa i kiedy bys miała wrócić do starań.
    Freja miałam tak samo z Maksem ,wiem jak ci cięzko ale pomyśl że jak się urodzi to mąż pokocha od razu,jak tylko przytuli :)
    Eska moja bratowa ma 27 lat,jednego syna i twierdzi ,że już jest za stara na dziecko,wie że jakby się udało była bym najszczęśliwsza na świecie ale te jej mądrości,ehh
    Ale świnia ta bratowa. Ewidentnie chce Ci dosrać. I mówię tu o tej twojej ciąży sprzed 7 lat.
    Jak teraz ci się uda to ona chyba padnie :D

    17u96iyefisxlskp.png
‹‹ 41 42 43 44 45 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ