Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania 40+
Odpowiedz

Starania 40+

Oceń ten wątek:
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 19 marca 2020, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samanta72 wrote:
    Witajcie dziewczyny,witaj Betti😘😘😘
    Betti urodzilam mojego Maksa 6 lat temu w wieku 41 lat,bez problemow zaszłam w ciażę i cała ciaża bezproblemowa ze sttony maluszka tylko mój kręgosłup czesto nie dawał rady,masz duże szanse i nie przestawaj próbować jeśli takie twoje marzenie😘
    Misia super ze z maluszkiem wszystko ok,ten test pappa to tylko statystyki i w sumie nic nie wnosi wiec od ciebie zależy czy będziesz sie nim przejmowała.
    Monia slonko to że spadla nie znaczy ze jutro nie skoczy w gorę,trzymam mocno kciuki ✊✊✊✊
    Powidzcie jak sobie radzicie z sytuacją,u mnie deprecha na progu,moj mąż panikuje ,chce nas wywieźć na dzialke,daleko od ludzi,zadupue straszne,bez telewizora,net słabiutki i młody z zespolem który nie usiedzi na dupci ,masakra jestem przerazona😢😢😢😢😢
    ja w tą stracona ciąże zaszłam w 3 cs....
    Najszybciej ze wszystkich...
    Teraz boję się znów tych długich starań, powtórki jeśli by się jakimś cudem udało...
    Wiek nie działa na naszą korzyść...

  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 19 marca 2020, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akinom 59 wrote:
    Dzis jestem 11 dpo i juz mi spadła temp takze na pewno nic z tego, bardzo ci dziękuję za rady 😘😘 na pewno zrobie te krzywą i jedną i drugą tylko nie wiem gdzie bo wszystkie punkty pozamykane

    ej, ale to wcześnie, a Ty się dziwisz, że kreska słaba była? Nic nie rozumiem... niektórym w 11 dpo jeszcze nie wychodzi w ogóle. A temperatura też nie jest wyznacznikiem. W tej ciąży w ogóle miałam nie ciążową. Coś mało wiary w Tobie kochana!

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 19 marca 2020, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti37 wrote:
    ja miałam mieć ostatni cykl stymulacji ale klinika przyjmuje w trybie awaryjnym więc nic z tego...
    Zrobiłam głupote bo wzięłam leki i nie będzie monitoringu...
    Mam nadzieję że wszystko przebiegnie tak jak w we wcześniejszych cyklach stymulacji....
    Nie będę jednak wiedzieć czy pęcherzyk urósł, czy był w dobrym jajniku i czy pękł...

    A ta stymulacja do czego miała być? tak do naturalnych starań czy do pobrania komórek?
    ja jestem w programie prokreacyjnym i wybieram się w poniedziałek na monitoring choćby nie wiem co... z racji wieku nie ma co odpuszczać :/

  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 19 marca 2020, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    A ta stymulacja do czego miała być? tak do naturalnych starań czy do pobrania komórek?
    ja jestem w programie prokreacyjnym i wybieram się w poniedziałek na monitoring choćby nie wiem co... z racji wieku nie ma co odpuszczać :/
    do naturalnych.
    Mam jeden niedrożny jajowod i owu tylko po jego stronie zazwyczaj ale po stymulacji clo w obu.
    Przy staraniach o drugie wyszedł ten problem
    Robiliśmy dodatkowo inseminacje.
    udała się 3
    3 ciąża była bez niczego po 3cs ale niestety
    teraz żeby zwiększyć prawdopodobieństwo owu z dobrego jajnika znów próbujemy stymulacji ale już bez inseminacji
    Plan był na 3 cykle.
    To jest ostatni...

  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 19 marca 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti37 wrote:
    do naturalnych.
    Mam jeden niedrożny jajowod i owu tylko po jego stronie zazwyczaj ale po stymulacji clo w obu.
    Przy staraniach o drugie wyszedł ten problem
    Robiliśmy dodatkowo inseminacje.
    udała się 3
    3 ciąża była bez niczego po 3cs ale niestety
    teraz żeby zwiększyć prawdopodobieństwo owu z dobrego jajnika znów próbujemy stymulacji ale już bez inseminacji
    Plan był na 3 cykle.
    To jest ostatni...

    kurcze, to pechowo. A nie masz gdzie podejść na monitoring? wiem jaka jest sytuacja, ale też są miejsca gdzie działają mimo wszystko. Ewentualnie przytulajcie się codziennie w okolicach owu, na wszelki wypadek. Ja jeszcze mierzę temperaturę, aby mieć jakiekolwiek rozeznanie. No i ewentualnie dalsze stymulacje, z tego co wiem to nie ma aż takich ograniczeń 3 i koniec. Chyba że to taka Wasza wewnętrzna decyzja?

  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 19 marca 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    kurcze, to pechowo. A nie masz gdzie podejść na monitoring? wiem jaka jest sytuacja, ale też są miejsca gdzie działają mimo wszystko. Ewentualnie przytulajcie się codziennie w okolicach owu, na wszelki wypadek. Ja jeszcze mierzę temperaturę, aby mieć jakiekolwiek rozeznanie. No i ewentualnie dalsze stymulacje, z tego co wiem to nie ma aż takich ograniczeń 3 i koniec. Chyba że to taka Wasza wewnętrzna decyzja?
    ja nie no boję się że nie trafię w owu. Owu zawsze 14/15 dc (na każdym monitoringu a trochę ich było). Cykle 27 dni więc nie ma problemu trafić w dni płodne.
    tylko nie będę wiedziała czy jest pęcherzyk po dobrej stronie i czy pęknie zawsze do tej pory pękały)

    Zaleca się maks 6 cykli. Jeśli przez pół roku przy cyklach gdzie występuje owu nie ma ciąży należy rozważyć zmianę leku lub dalsze badania
    Natomiast my z lekarzem z uwagi na to że to 3 dziecko daliśmy sobie 3 szanse na cyklach stymulacji.
    to w końcu hormony

    Nie mam jak biegać teraz po lekarzach z 2 dzieci na karku i mężem pracującym 12 h...

  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 20 marca 2020, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia78 wrote:
    Baby, dobiłam prawie do ciebie, jestem w 8t4d.
    Dziś umowilam się na ten refundowany test pappa. Idziesz na to? Na sanco lub harmony pójdę jak coś tam wyjdzie nie tak. Ale raczej i tak pójdę.

    Porozmawiam z lekarzem. Nie wiem czy jest sens robić pappa bo ja chodzę prywatnie. Koszt kolejny 250-300pln. A wynik w moim wieku i dzieckiem z zd w wywiadzie i tak wyjdzie zły. To jest tylko takie obliczone ryzyko. Ale jeśli lekarz będzie namawiał - może zrobię. Tylko że tak bez nadziei na dobry wynik 😉 W pappa duże znaczenie ma wiek

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2020, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baby wrote:
    Porozmawiam z lekarzem. Nie wiem czy jest sens robić pappa bo ja chodzę prywatnie. Koszt kolejny 250-300pln. A wynik w moim wieku i dzieckiem z zd w wywiadzie i tak wyjdzie zły. To jest tylko takie obliczone ryzyko. Ale jeśli lekarz będzie namawiał - może zrobię. Tylko że tak bez nadziei na dobry wynik 😉 W pappa duże znaczenie ma wiek
    Baby wywalisz kupę kasy na badanie które i tak może wyjść wiadomo jakie,a lekarze namawiają ,bo wiadomo kasa! Rub jak uwazaszasz ale ja bym nie robiła szkoda nerwów i stresów,a kiedy masz kolejne USG??😘😘

  • dagmara Ekspertka
    Postów: 229 162

    Wysłany: 20 marca 2020, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baby wrote:
    Porozmawiam z lekarzem. Nie wiem czy jest sens robić pappa bo ja chodzę prywatnie. Koszt kolejny 250-300pln. A wynik w moim wieku i dzieckiem z zd w wywiadzie i tak wyjdzie zły. To jest tylko takie obliczone ryzyko. Ale jeśli lekarz będzie namawiał - może zrobię. Tylko że tak bez nadziei na dobry wynik 😉 W pappa duże znaczenie ma wiek

    baby, ja też chodziłam prywatnie do lekarza i żeby zrobić badania prenatalne, zapisałam sie na wizytę na NFZ. Tam lekarz musi dać Ci skierowanie i wtedy badanie jest bezpłatne. Pappa jak wszystkie wiemy jest do niczego, ale otwiera Ci drzwi do dalszej diagnostyki, czyli masz dwa razy szczegółowe USG zrobione oraz amniopunkcję, jeśli się zdecydujesz. Tylko musisz działać szybko!

    Betti37 lubi tę wiadomość

    2017 - synek ♥
    10.2019 - [*] 10tc.
    03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
    10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa

    MTHFR C667T hetero
    MTHFR A1298C hetero
    PAI-1 4G hetero
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 20 marca 2020, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baby wrote:
    Porozmawiam z lekarzem. Nie wiem czy jest sens robić pappa bo ja chodzę prywatnie. Koszt kolejny 250-300pln. A wynik w moim wieku i dzieckiem z zd w wywiadzie i tak wyjdzie zły. To jest tylko takie obliczone ryzyko. Ale jeśli lekarz będzie namawiał - może zrobię. Tylko że tak bez nadziei na dobry wynik 😉 W pappa duże znaczenie ma wiek
    papa po 35 r.z jest refundowane
    Ja nic nie płaciłam.
    Do gina chodziłam prywatnie ale dał skierowanie na nfz.
    Badanie w placówce prywatnej ale mają jako jedyni w województwie podpisaną umowę z nfz na prenatalne.

    Po papie robiłam Nifty i tu już sama płaciłam 2300...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2020, 09:22

  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 20 marca 2020, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baby wrote:
    Porozmawiam z lekarzem. Nie wiem czy jest sens robić pappa bo ja chodzę prywatnie. Koszt kolejny 250-300pln. A wynik w moim wieku i dzieckiem z zd w wywiadzie i tak wyjdzie zły. To jest tylko takie obliczone ryzyko. Ale jeśli lekarz będzie namawiał - może zrobię. Tylko że tak bez nadziei na dobry wynik 😉 W pappa duże znaczenie ma wiek
    A ja myślałam, że po 35 rż to badanie jest bezpłatne, bez względu na to, do jakiego lekarza chodzisz.. Lepiej zadzwonię do szpitala i dopytam. Skierowanie mam z Luxmed , a powód mam zaznaczony - wiek 35+.

    Dziewczyny wiecie może jak tu wkleić zdjęcie? pokazałabym wam mojego wielkoluda:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2020, 10:31

    17u96iyefisxlskp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2020, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2020, 09:08

    Allende, Akinom 59 lubią tę wiadomość

  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 20 marca 2020, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie, 39 lat i niezła przeszłosć. Ostanie 4 cykle nieudane a dodam, ze w wszystkie ciąże zachodziłam od razu. Myśle, ze tu poprostu wiek robi swoje i potrzeba już teraz trochę czasu. Ten cykl, odpuściłam chodź strasznie mi szkoda, przyznam, że boje sie tego koronawirusa i ewentualnego szpitala w takiej sytuacji. Ja niestety po moich przejściach myśle już o wszystkim. Jestem zalamana, ze znowu pojawia się coś, co krzyżuje mi plany. Ale z drugiej strony przecież on nie zniknie i pewnie za miesiąc będzie jeszcze gorzej. Dziewczyny jak wy do tego podchodzicie?

    Allende, Akinom 59 lubią tę wiadomość

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    witajcie, 39 lat i niezła przeszłosć. Ostanie 4 cykle nieudane a dodam, ze w wszystkie ciąże zachodziłam od razu. Myśle, ze tu poprostu wiek robi swoje i potrzeba już teraz trochę czasu. Ten cykl, odpuściłam chodź strasznie mi szkoda, przyznam, że boje sie tego koronawirusa i ewentualnego szpitala w takiej sytuacji. Ja niestety po moich przejściach myśle już o wszystkim. Jestem zalamana, ze znowu pojawia się coś, co krzyżuje mi plany. Ale z drugiej strony przecież on nie zniknie i pewnie za miesiąc będzie jeszcze gorzej. Dziewczyny jak wy do tego podchodzicie?
    ja nie wstrzymuje starań.
    Co ma być to będzie...
    Nie ma czasu żeby je odkładać bo młodsze nie będziemy...
    Z cyklu na cykl może być co raz trudniej.
    Jak ktoś zachodzi w ciąże od razu to mu różnicy miesiac a nawet pół roku nie zrobi.
    Na pewne rzeczy nie mamy wpływu...
    Póki moje jajniki produkuja jajeczka to muszę wykorzystać każda szansę.

    Allende lubi tę wiadomość

  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 20 marca 2020, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim nowym dziewczynom !
    Odkąd wyrzucili nas z fioletu, więcej osób nas widzi:)
    Ja zaczęłam się trochę bać koronawirusa, zwłaszcza że ja już jestem w ciąży. Wszędzie piszą, że teraz nie czas na zachodzenie, dziś nawet taki artykuł był na onecie - aby odroczyć plany prokreacyjne. Jak takie coś czytasz, to zaczynasz się zastanawiać - czegoś nie wiem, czegoś nam nie mówią? Bo takie zalecenie brzmi bardzo poważnie. Na dodatek kobieta która dziś zmarła - 27 letnia zresztą, własnie urodziła dziecko.. Masakra jakaś.
    Rozenkowa się wyniosła z miasta i zupełnie ponoć odizolowała, tak się boi. Ona własnie w naszym wieku jest (albo 10 lat starsza, zależy komu wierzyć ;))
    Ja mam dom z ogrodem, wiec wychodzę sobie na taras, na ogród, jakoś wytrzymuję. Pracuję w domu, bo mam dzieci szkolne i wymusiłam taki system u szefa. Mi to bardzo teraz pasuje, bo strasznie się czuję od rana. Mam okropne mdłości. O tej ciąży chciałam powiedzieć w pracy po prenatalnych, mam nadzieje ze uda mi się wytrzymać.
    To tyle z mojego frontu, piszcie co u was:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2020, 11:24

    Allende, sunrose lubią tę wiadomość

    17u96iyefisxlskp.png
  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 20 marca 2020, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też bym chętnie nic nie odkładała z racji wieku... tylko dzisiaj odebrałam telefon z kliniki, że z wiadomych powodów wszystkie wizyty są odwołane. A mnie bez monitoringu pewnie się nie uda... więc. Sama się zastanawiam co by było gdyby... gdyby jednak pyknęło z zaskoczenia, a wyszły jakieś komplikacje. Waham się czy kusić los... ech :/

  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 20 marca 2020, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie, oglądając wiadomości nie jest za ciekawie. Ja obserwowałam u siebie znaczny spadek odporności w ciąży, widać to było choćby w morfologi gdzie limfocyty leciały sporo poniżej normy. Przepadł mi ten cykl, ale obiecałam sobie, że kolejnego juz nie odpuszczę choćby nie wiem co.
    Nie da się tak całkiem odizolować bo przecież wystarczy że mąż wychodzi z domu, ale my nie mamy juz czasu na odpuszczanie no chyba, że stanie się tak jak u włochów to wtedy naprawdę będzie lipa ze starań .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2020, 19:46

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 20 marca 2020, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baby wrote:
    Porozmawiam z lekarzem. Nie wiem czy jest sens robić pappa bo ja chodzę prywatnie. Koszt kolejny 250-300pln. A wynik w moim wieku i dzieckiem z zd w wywiadzie i tak wyjdzie zły. To jest tylko takie obliczone ryzyko. Ale jeśli lekarz będzie namawiał - może zrobię. Tylko że tak bez nadziei na dobry wynik 😉 W pappa duże znaczenie ma wiek
    no a jak wyglądają teksty NIFTY i HARMONY bo jeśli mi sie uda być w ciąży zaraz po 10 tyg chce zrobić taki test. Nie orientowałam się czy tam też podają procenty jak w PAPPA???
    Dla mnie to bardzo istotna sprawa bo ostatnim razem miałam chore maleństwo :-(

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 20 marca 2020, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozenkowa już jak była mowa o wirusie była na wakacjach w stanach, więc nie sądzę, żeby się aż tak bała. Myślę, że to raczej PR, bo teraz się wymaga od celebrytów, żeby świecili przykładem i siedzieli w domach.

    Wirusa się nie boję, ale paniki i odwoływania wizyt tak. Zwłaszcza po tym, jak zaszczuty ginekolog popełnił samobójstwo. Będą się lekarze bali.

    Akinom i jak testy???

    Baby mój lekarz powiedział, że w moim wieku nie ma żadnego sensu robić pappa.

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 20 marca 2020, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe dziewczyny :D

    Allende, sunrose lubią tę wiadomość

    dqprp07wzt9w07bj.png
‹‹ 38 39 40 41 42 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ