Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania a brak dzidzi!!!
Odpowiedz

Starania a brak dzidzi!!!

Oceń ten wątek:
  • Magda 26 Ekspertka
    Postów: 178 88

    Wysłany: 18 listopada 2015, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny staramy sie o dzidzie juz rok i niestety nic nie wychodzi jestem po 1 poronieniu w sumie juz ostatni miesiac biore clo bo podobno sie bierze go pol roku...lekarz mi cos wspomnial o in vitro ale jak narazie to daleki temat..mam do tego pco mialam robione hsg i w sumie wszystko oki, meza wyniki tez oki i niewiem dalej co robic czy moze zasiegnac porady jeszcze innego lekarza kurde bo juz mi sil brakuje ze nie moze nam sie udac...moze wy cos poradzicie albo ktos mial podbnie bo juz nie wiem co myslec o tym wszystkim;((

    Magda26
  • panchita Koleżanka
    Postów: 102 17

    Wysłany: 18 listopada 2015, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiłaś badania tarczycy? Nawet jak jest w normie to przy niskim ft4 dojdzie do poronień.

    maj 2014 -> początek starań
    14cs i 15sc -> DUPHASTON
    (20 cs) styczeń 2016 -> CLO, duphaston, pabi dexamethason, glucophage
    Hashimoto, Insulinooporność
    18 maj 2017 udało sie! Z norprolac i femibion
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 18 listopada 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panchita wrote:
    Robiłaś badania tarczycy? Nawet jak jest w normie to przy niskim ft4 dojdzie do poronień.

    Panchita: "Może dojść" do poronienia, a nie "dojdzie". Nie tylko FT4. ma znaczenie. FT3 jest równie ważne. Niektóre kobiety rodzą zdrowe dzieci mimo niskiego stężenia wolnych hormonów tarczycy. Prawdopodobieństwo poronienia jest wtedy po prostu większe, ale nie jest przesądzone. Nie strasz proszę koleżanki. Przyczyn poronień jest bardzo wiele, nie tylko to, które najprawdopodobniej zdiagnozowano u Ciebie.

    Magda, zajrzyj do działu Poronienia, żeby zobaczyć jak wiele jest powodów, dla których tracimy ciąże. I zmieniłabym gina. Proponowanie invitro na tym etapie jest bez sensu. Zaszłaś w ciążę. Nie starałaś się całymi latami. Trzeba może tylko pomóc owulacji [clo jest najgorszym chyba z dostępnych w tej chwili sposobów, są lepsze stymulanty] i sprawdzić, czy przyczyną poronienia nie jest jakieś powszechne i łatwe do ogarnięcia schorzenie: problemy hormonalne, zakażenia bakteryjne, nadmierna krzepliwość krwi.

    domiszka lubi tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • panchita Koleżanka
    Postów: 102 17

    Wysłany: 18 listopada 2015, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koleżanka napisała, ze juz doszlo do poronienia. W klinice salve w lodzi podstawowe badania: Tsh, ft3, ft4, anty Tpo i anty Tg itd...

    Magda 26, jak będziesz chciała to mam spis wszystkich badan podstawowych :)
    Ja za późno się dowiedzialam o swojej chorobie. Nikogo nie chce straszyć. Z własnego doświadczenia wiem ze lepiej wiedzieć z czym się walczy :) tak samo jak osoby które w trakcie leczenia niedoczynności tyją...bo przy leczeniu metabolizm powinien się poprawić. Trzeba zbadać tolerancje pokarmowe bo od tego wszystko się zaczyna. No i zbadaj męża :) żeby badanie bylo komputerowe. Kiedyś byłam u GBUROWATEGO lekarza który mnie wyśmiał jak się zapytałam czemu nie mogę zajść w ciążę w 6cs. wystarczyło powiedzieć o badaniach które i tak robię prywatnie.
    Także Magda 26 nie stresuj się :) wszystko będzie dobrze. Rob badania i nie myśl o dzidzi. Ani się obejrzysz a będziesz mamusią :)

    maj 2014 -> początek starań
    14cs i 15sc -> DUPHASTON
    (20 cs) styczeń 2016 -> CLO, duphaston, pabi dexamethason, glucophage
    Hashimoto, Insulinooporność
    18 maj 2017 udało sie! Z norprolac i femibion
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 18 listopada 2015, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panchita, czytaj proszę ze zrozumieniem.
    Przykro mi, że poroniłaś, ale Zwei ma rację, że tarczyca mogła, ale nie musiała być przyczyną i dała dziewczynie dobrą radę, żeby wzięła pod uwagę różne opcje.
    Nie jesteśmy lekarzami, ale nawet lekarz bez wyników i badań nie orzeknie, co było powodem utraty - więc i Ty tego nie zrobisz ;)

    a wszechstronne badania tarczycy powinna zrobić każda kobieta starająca się o dziecko i tutaj się z Tobą zgadzam.

    Maczek, zwei_kresken lubią tę wiadomość

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 18 listopada 2015, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Popieram Zwei.

    A od siebie dopytam: Magda, piszesz o PCO. Czy to pełnoobjawowe PCOS, czy tylko obraz policystycznych jajników (PCO)?

    A jeśli to pierwsze, to czy miałaś sprawdzoną krzywą cukrową i insulinową?

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 18 listopada 2015, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panchita, na tym forum wiele kobiet ma za sobą poronienia, nie tylko Ty jedna. I tak jak pisałam wyżej, są tysiące powodów. To mogło być losowe poronienie związane z nieprawidłowym podziałem komórek. U Ciebie poronienie też nie musiało być spowodowane Hashimoto, to mógł być nieszczęśliwy splot okoliczności.
    Proszę Cię o powściągliwość. Nie wciskaj wszystkim dookoła tej samej choroby, którą 4 dni temu, czyli przed chwilą, u Ciebie zdiagnozowano. Zapraszam na grupę dla chorych na Hashi na Facebooku- zobaczysz ile jest historii, które nie skończyły się poronieniem. Oraz ile kobiet poroniło, bo stawiały tylko na leczenie niedoczynności spowodowanej Hashi, a tymczasem ciążę traciły z innych przyczyn.



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 23:31

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • avera27 Przyjaciółka
    Postów: 145 32

    Wysłany: 19 listopada 2015, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [clo jest najgorszym chyba z dostępnych w tej chwili sposobów, są lepsze stymulanty] i sprawdzić, czy przyczyną poronienia nie jest jakieś powszechne i łatwe do ogarnięcia schorzenie: problemy hormonalne, zakażenia bakteryjne, nadmierna krzepliwość krwi.[/QUOTE]


    a co jest lepsze? bo moja gine tylko o clo gadała

    avera27


    Będzie córeczka - 1.06.2017 r. - Liwia
  • panchita Koleżanka
    Postów: 102 17

    Wysłany: 19 listopada 2015, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A gdzie napisałam, ze poronilam? I tak pozostaje przy swoim zdaniu, ze badania hormonalne to podstawa.W klinice leczenia nieplodnosci od tego się zaczyna. Gdybym rok temu się o tym dowiedziała to byłabym rok do przodu. Z tym ft4 chodziło mi o to ze w tym przypadku mogło tak być. Nie wmawiam nikomu choroby a rade zrobić badania. To chyba nic złego.
    Nie odpisuje się leków na tarczyce bez wyników Ft3 i ft4. Krzywa insulinowa i cukrowa też trzeba zrobić.

    http://www.forumginekologiczne.pl/artykul/nieplodnosc-tarczyca-a-pcos/15265.html

    maj 2014 -> początek starań
    14cs i 15sc -> DUPHASTON
    (20 cs) styczeń 2016 -> CLO, duphaston, pabi dexamethason, glucophage
    Hashimoto, Insulinooporność
    18 maj 2017 udało sie! Z norprolac i femibion
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2015, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panchita - ale się zawiesiłaś.
    Fakt badania hormonalne to podstawa. Ale hormony tarczycy nie są jedynymi hormonami do przebadania. A ty na jakim wątku byś się nie pojawiła w kółko o TSH i ft4.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 08:28

    zwei_kresken, Vesper lubią tę wiadomość

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 19 listopada 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi zamiast cło lekarz proponował Lametta (letrozol).

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 19 listopada 2015, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panchita, ok, wycofuje się z poronienia - tym razem ja nie doczytałam, przepraszam.
    Przyznać się do błędu to nie wstyd, wstydem jest przy nim bezmyślnie trwać.

    Powtórzę, bez pierwszej części zdania: Zwei ma rację, że tarczyca mogła, ale nie musiała być przyczyną i dała dziewczynie dobrą radę, żeby wzięła pod uwagę różne opcje.

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • panchita Koleżanka
    Postów: 102 17

    Wysłany: 19 listopada 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak, wiem - źle sformułowałam.
    Już się tak nie spinajcie ;)

    Ja jeszcze muszę zrobić testosteron wolny, androstendion(?), insulinę i cukier na czczo i po obciążeniu 75 g glukozy po 2 h.

    Słyszałyście coś nt srebra koloidalnego? Nie wiem czemu ale w wyszukiwarce nic mi nie wyszukuje :/ jak jest taki temat na tym forum to proszę o link.

    maj 2014 -> początek starań
    14cs i 15sc -> DUPHASTON
    (20 cs) styczeń 2016 -> CLO, duphaston, pabi dexamethason, glucophage
    Hashimoto, Insulinooporność
    18 maj 2017 udało sie! Z norprolac i femibion
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 19 listopada 2015, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gorliwość neofity - przerobiłam. Ale wiesz, dobre intencje nie zawsze wystarczą ;)
    Zgadzam się z Zwei, że nie ma co straszyć tarczycą. Opcji jest dużo...

    Masz zlecenie na krzywą insulinową i cukrową (test homa, o ile pamiętam), aby ocenić, czy nie masz insulinooporności lub/i hiperinsulinemii. Też mam to zalecone.
    Bada się to często przy podejrzeniu PCOs (u mnie takie podejrzenie występuje, bo prawy jajnik ma wygląd PCO). Z tego powodu badałam też androgeny. Poza testosteronem wolnym i androstendionem badałam jeszcze DHEAs. Teraz mam zbadać DHEAs, androstendion i kortyzol po obciążeniu dexamethasonem.

    Piszę o tym, bo może autorka wątku też tu zajrzy i sprawdzi, czy została wystarczająco przebadana pod kątem PCOs.

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Magda 26 Ekspertka
    Postów: 178 88

    Wysłany: 19 listopada 2015, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny mam w sumie robione te badania wszystkie i wszystko mam w normie tylko miałam podwyższony progesteron i krzywa cukrowa też była robiona i wszystko Oki niby męża badania też są dobre.Jak byś mogła to prześlij mi swoje wyniki a ja wrzucę swoje.Mam stwierdzono coś i nie mam okresu jak nie wezmę luteiny i teraz ja biorę do soboty a później clo już ostatni cykl bo brałam go już pół roku.I pewnie tak nic z tego nie wyjdzie już mam dość i w sumie nic tylko przykryłam z 3 kilo mówiłam lekarzowi ale mówił że to normalne .To w sumie jaką jest normą tej tarczycy i od czego to zależy?Dzięki za tę wszystkie odpowiedzi i za dodatkową stronę informacji....pozdrawiam

    Magda26
  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 19 listopada 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie wtrace. Moze warto isc do innego lekarza na konsultacje. Powiedziec co i jak i moze on jakos inaczej na wyniki popatrzy.

    domiszka lubi tę wiadomość

  • Magda 26 Ekspertka
    Postów: 178 88

    Wysłany: 19 listopada 2015, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panchita jak możesz to przeszli mi swoje badania to może bym sobie chociaż porównał w sumie jak teraz mi nie wyjdzie to zrobię sobie przerwę i tak jak mówicie może przejdę się do kogoś innego ale on mnie już prowadzi z 2 lata w sumie nic z tego.Najgorsze że te badania będzie trzeba powtórzyć bo może teraz by wyszły inaczej.Miałam robione hsg i wszystkie badania ale chyba czeka mnie to jeszcze raz nie wiem co mam robić bo i tak nic z tego nie wychodzi:-(

    Magda26
  • Magda 26 Ekspertka
    Postów: 178 88

    Wysłany: 19 listopada 2015, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie chyba tak muszę zrobić tylko ze badania mam robione ponad rok temu także jak pójdę do innego to mnie wysmieje ze takie Stare badania mu przyniosła.

    Magda26
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 19 listopada 2015, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby czemu? Stare badania też są istotne. Jak ja zmieniałam lekarzy, to zawsze przynosiłam całą tekę na pierwszą wizytę, nawet z badaniami sprzed trzech lat. Dobry lekarz się zainteresuje i wyciągnie wnioski z takich wyników.

    Vesper, panchita, domiszka lubią tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Magda 26 Ekspertka
    Postów: 178 88

    Wysłany: 19 listopada 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No w sumie tak.Jeszcze ten miesiąc poczekam najwyżej po Nowym roku pójdę do kogoś innego albo po prostu lekarz mnie zbywa mam owulacje po clo i pęcherzyki też są i niby wszystko Oki staramy się w te właściwe dni a i tak nic nie wychodzi a gdzie nie obejrzę to wszędzie dziewczyny w ciąży.Może i mi też kiedyś się uda.

    Magda26
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ