X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania dłużej niż 1 rok
Odpowiedz

Starania dłużej niż 1 rok

Oceń ten wątek:
  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 26 marca 2015, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tulipanka, a pozostałe hormony OK? bo w sumie owulacja to bardzo złożony proces, na który wpływa wiele różnych czynników- sam progesteron to za mało :)

    Widzisz, ja moje Witaminki łykam w konkretnych dawkach- 2 rano i 2 wieczorem i systematycznie- przerwy robię tylko ok tygodniowe na "odciążenie" wątroby, żołądka... i widzę pozytywny wpływ.

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 27 marca 2015, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inne hormony które miałam badane to TSH, progesteron, prolaktyna, testosteron - w normie. Nie miałam badania FSH, a LH mi na testach owulacyjnych wychodził pozytywny przez 3 dni. Wiem, że jedynym potwierdzeniem owulacji jest ciąża, ale zastanawiam się czasem, że nic tu z logiki nie ma ech...

    Do tego pęcherzyk dominujący był, endo w normie, jedynie AMH za wysokie (póki co, bo nie wiem co jeszcze wyjdzie). Kto to zrozumieć należy wątpić...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2015, 08:24

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • Tygrysica Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 27 marca 2015, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Dziewczyny! u mnie 15 msc starań,hormony niby ok,endometrium grube ladne zobaczymy jak sie ten cykl zakonczy..

    ,,Jeśli sam nie doświadczasz cudu, bądź cudem dla innych "
    Nick Vujicic
    zyak299oxzy7tkrp.png
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 28 marca 2015, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysica, trzymam kciuki

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2015, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moze i nam w koncu sie uda;)

  • listek Autorytet
    Postów: 346 109

    Wysłany: 28 marca 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, przyłącze się i ja :)

    To mój 16 miesiąc starań. Mam niskie AMH 0,5 i to chyba jest główną przyczyną. Jajowody drożne, nasienie męża bez szału, ale nie jest najgorsze.

    To mój 7 cykl z clo. Po tych lekach pęcherzyk zawsze rósł i po pregnylu ładnie pękał.
    Niestety jestem też po trzech nieudanych inseminacjach...

    Już tracę nadzieję.

    5 inseminacji - 😔😔😔😔😔

    1 IVF - transfer słabego zarodka w 3 dobie - 😔

    2 IVF - brak transferu - ☹️

    3. IVF z KD - jedna blastka 3.1.2 - transfer nieudany :(


    Ciąża naturalna :) ostatnia miesiączka w maju, czyli teraz 17 tydzień (chłopak:))
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 29 marca 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Listek,jak przyszlam do lekarza z wynikami mojego wysokiego AMH to lekarz powiedzal, ze to jeszcze nie jest źle i mial pacjentkę,ze i przy niskim zaszla w ciaze. Nie trać nadziei, ze któreś jajeczko w końcu zahaczy i postanowi urosnąć w mala bekse

    listek lubi tę wiadomość

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 30 marca 2015, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorzej, że nie wiadomo czy lekarz, który Cię leczy jest dobry w tym co robi, czy nie bardzo. Ja przy braniu CLO (2 cykle) nie miałam ani raz monitoringu - tylko raz w połowie cyklu przy diagnozowaniu co mi jest i nie wiem nawet, czy lek działał, czy zrobił więcej szkody. Czy warto lekarzowi sugerować wykonanie USG aby sprawdzić, czy pęcherzyk rośnie i się uwalnia? Bo coś mi się zdaje, ze ten lekarz (mimo, że bardzo chwalony), to jednak lepszy jest w prowadzeniu ciąży czy porodach niż przy leczeniu niepłodności.

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • Kokardka44 Autorytet
    Postów: 742 706

    Wysłany: 30 marca 2015, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, ja staram się już 18 cykli, jestem aktualnie na dupku, euthyroxie, jodid, miałam dwa cykle z clo ale tylko jeden monitorowany, mam skierowanie na hsg, jeśli nie uda się w przeciągu dwóch miesięcy idę na zabieg i zobaczymy co dalej...

    Bo ja na złe, Reaguję źle...I kurczę się, w sobie zamykam...
    3i49roeqq35mjixs.png
    hchygov3vkk8ck9g.png
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 30 marca 2015, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też kolejnym krokiem jest badanie drożności jajowodów. Mam nadzieję, że u Ciebie HSG wyjdzie w porządku.

    Agus3004 jak wyszło Twoje HSG?

    Aisha - jak tam po laparoskopii?

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • agus3004 Autorytet
    Postów: 677 637

    Wysłany: 30 marca 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wyszly oba jajowody drozne ;-) teraz czekam na @ lykam clo na stymulacje i dzialamy :-D

    Moja miłość <3 IGOREK <3
    f2wlx1hp21wq3sfq.png
  • kasiaaa049 Przyjaciółka
    Postów: 93 47

    Wysłany: 30 marca 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My staramy się 1,5 roku diagnoza żylaki powrózka nasiennego u męża. Mąż już po zabiegu usunięcia żylaków czekamy co dalej przyniesie los :)

    Kokardka44 lubi tę wiadomość

    f2w39n73kzqw2u71.png
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 31 marca 2015, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agus3004 cieszę się bardzo, to bardzo dobra wiadomość :)

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 31 marca 2015, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po owu- zajrzę do Was dopiero jak się be=ędzie zbliżać @, nie chce się niepotrzebnie nakręcać :) 3mam kciuki za Was wszystkie :)

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też zbliża się owulacja, ale czy będzie to zobaczymy. W czwartek idę do lekarza na pobranie próbek na chlamydie i posiew bakterii.

    JaJaga - ale jakby @ długo nie przychodziła, to jeszcze tu zaglądnij i się pochwal :))

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj idę do lekarza, zobaczymy jak tam jajo. Coś mi się zdaje, że marna sprawa :(

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • agus3004 Autorytet
    Postów: 677 637

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tulipanka kciukam :-* daj znać jak będziesz po ;-)

    Moja miłość <3 IGOREK <3
    f2wlx1hp21wq3sfq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ehh,u mnie chyba znów, 16 cs nieudany... kwiecień sobie odpuszczam totalnie, nawet nie będę colować w owulacje... w maju zrobię laparoskopię i jesli bedzie wszystko OK, tzn ze wina jest slabego nasienia... :( Bo owu mam potwierdzoną monitoringiem, endo0,9 cm pęcherzyk w dniu owu 2,24, więc nie jest źle... Czy któryś z waszych partnerów też ma problem ze słabym ruchem postępowym? u nas tylko 13 % było 1,5 mca temu, nie wiem jak teraz, bo od ostatnich badań daje mu suplementy diety i dopiero w maju zrobimy badanie, jak juz ja bede po laparoskopi... wtedy wznowimy starania :)

  • Alessia Koleżanka
    Postów: 68 11

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w maju też wznawiamy starania teraz czeka przeprowadzka remont domu ciągle coś nie ma sił na nic dzieciaki chore ja tez złapałam wirusa to odpuszczamy celowanie w ovu o ile wystąpi bo miałam 1 przez pół roku lekarz odesłał mnie z kwitkiem po roku jak było nadal nic że mamy dzieci to możemy mieć kolejne muszę innego gina poszukać bo ten beznadziejny...

    Ola
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie okazalo sie, ze pęcherzyk za duży,czyli przetrwaly. Ale nie mial od czego pęknąć, bo testy LH non stop negatywne. Czyli cykl bezowulacyjny. Pod koniec kwietnia czeka mnie HSG, ale clostilbegytu juz mi chyba nie przepisze, bo stwierdzil, ze wiecej zaszkodzil niż pomogl (zmniejszyl ilosc śluzu).

    Sylwiasta-u nas nasienie ok, ale owulacji niet,a u Ciebie wyniki b.fajne, to na pewno uda sie nasienie poprawic. A prawie na rowni jesteśmy, bo u nas 17 cs..

    Ola-jak sie nie czujesz dobrze u tego lekarza to nie ma co myslec,tylko poszukac innego.

    Wszystkiego dobrego Wam życzę i wielu pękających jaj!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 13:02

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ