X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izka jakie te hormony dla ciebie kazala zrobic?

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedna sprawa mnie martwi. Jak my bedziemy jezdzic co 2 dni do kliniki to kto bedzie zostawał z moja córka? Bo w czasie jej pobytu w przedszkolu nie damy rady obrocic.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap musze sprawdzic ale to pozniej bi jeszcze z corka na podwórku jestem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap z hormonow to tylko tsh i amh. Myslalam ze wiecej tego mam. Te LH, FSH nie potrzebne, mialam z lutego i pani dr podobaly sie wyniki. W sumie naliczylam 24 najrozniejszych badan + 1 genetyczne nieobowuazkowe i 1 obowiązkowa wizyta u internisty. A, jeszcze musze pamietac donieść dokument z grupa krwi.

  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Jedna sprawa mnie martwi. Jak my bedziemy jezdzic co 2 dni do kliniki to kto bedzie zostawał z moja córka? Bo w czasie jej pobytu w przedszkolu nie damy rady obrocic.
    Dziecko ze sobą. Ja zabieram młodego i mam ponad 150 km. Dla chcącego nic trudnego. A to jest pare wizyt a nie co drugi dzień.

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 1 września 2018, 05:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam sporo, bo w jedną stronę 250 km, ale u nas mały będzie w przedszkolu, a po prostu babcia go odbierze. Mnie to zastanawiają bardziej te monitoringi, jak tu się rozwiązuje sprawę. To już u siebie w mieście się robi czy jak? :)

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi28 wrote:
    Dziecko ze sobą. Ja zabieram młodego i mam ponad 150 km. Dla chcącego nic trudnego. A to jest pare wizyt a nie co drugi dzień.

    Nam powiedzieli ze od 6dc wizyty co 2 dni az do punkcji, najpierw pobranie krwi, mamy czekac 2 godz. na wyniki i wizyta z monitoringiem.

    Ewi pewnie twoje dziecko jest aniolkiem. Moja nie nadaje się na takie czekanie, ona by im w tym czasie wszystkie podlogi wyfroterowala, na kazdym krzesle by się wybujala i wylizalaby wszystkie barierki. Ja juz znam moje dziecko. I nie pomoga zadne gry na komorkach, zabrane zabawki, no nic. A tesciowa jest bardzo niechetna zostawac. Mam tylko taka nadzieje ze corka będzie zdrowa i bedzie chodzilam do przedszkola to chociaz te pol dnia a pozniej beda musieli tesciowie ją odebrac a my szynbko wrocimy. W czwartek jak wróciliśmy tesciowa byla tak wsciekla i napompowana ze tylko wziac szpilke i ...

  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 1 września 2018, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Nam powiedzieli ze od 6dc wizyty co 2 dni az do punkcji, najpierw pobranie krwi, mamy czekac 2 godz. na wyniki i wizyta z monitoringiem.

    Ewi pewnie twoje dziecko jest aniolkiem. Moja nie nadaje się na takie czekanie, ona by im w tym czasie wszystkie podlogi wyfroterowala, na kazdym krzesle by się wybujala i wylizalaby wszystkie barierki. Ja juz znam moje dziecko. I nie pomoga zadne gry na komorkach, zabrane zabawki, no nic. A tesciowa jest bardzo niechetna zostawac. Mam tylko taka nadzieje ze corka będzie zdrowa i bedzie chodzilam do przedszkola to chociaz te pol dnia a pozniej beda musieli tesciowie ją odebrac a my szynbko wrocimy. W czwartek jak wróciliśmy tesciowa byla tak wsciekla i napompowana ze tylko wziac szpilke i ...
    Ja bylam przed punkcjA MOZE na 4 wizytach i tez najpierw krew po godzinie wyniki i wizyta. Czasem bywalo trudno, co czlowiek kombinowal wszytsko chyba od nowych zabawek, gazet z jakimis gadzetami dla dzieci, gry i bajki na telefonie a nie raz skonczylo sie awantura :) no ale ja jestem osoba taka ze duzo z dzieckiem roznawiam, zadaje mu pytania czemu tak a nie inaczej sie zachowuje czy zachowal i widze ze bardziej go to wkurza i stara sie jakos później. I na wizyty przeciez sama jezdzisz wiec maz o córkę zadba. Do punkcji tylko maz jest potrzebny i polecam jednak zeby na transfer tez pojechal.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2018, 07:48

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie za bardzo sie o to martwię a pozniej i tak jakoś sie samo ulozy. Tak samo bylsm przerazona jsk zaczelam czytac watrk o in vitro, teraz ten strach przeszedl po rozmowie z lekarzem.

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 1 września 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi opowiedz jakie kroki podjeliscie po nieudanym transferze. Lekarz cos wymyslil dlaczego sie nie udalo?

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja mam takie pytanko. Jak chodzicie na usg to lekarze mowia wam co widza na jajnikach tzn. Czy są pecherzyki, czy jest jakiś dominujacy? Bo mi teraz ginka i ten pierwszy mowili ze widac w jajnikach liczne pecherzyki, pierwszy gin ze sa to pecherzyki na kolejny cykl i z tego z jednego bedzie jajeczko. To chyba dobrze ze widac te pecherzyki?

    No i w koncu w Novum pani dr wyjasnila dlaczego przy malej ilości plemnikow nie dochodzi do zaplodnienia mimo ze potrzebny jest tylko jeden.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NO TO Iza opowiadaj. Na logikę myślę że większą ilość plemników zwiększa szansę bo nie dość że w całej "lawicy" jest im się łatwiej dostać do komórki to dodatkowo jak już się dostaną to naparzaja ja i może jest temu jednemu się dostać łatwiej? :P bo jednak ma też mega zadanie ten plemnik. Ja też powinnam iść do kliniki :/ zobaczymy jak M zrobi badania za dwa tyg jakoś.

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 1 września 2018, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza jak mialam usg to gin zawsze mi mowil czy widzi pecherzyk dominujacy i z ktorego jajnika albo czy widzi domniemane slady po owu (plyn w zatoce, cialko zolte).opowiadaj o tym plemniku co ginka powiedziala :)

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi w 5 dc powiedział że mam w jajnikach po ok 5 małych pęcherzyków i nie mówil z którego ma być owu bo było w sumie wcześnie. Ale że napewno nie mam pcso i znamion jajników androgennych bo w jednym i drugim przypadku jajniki maja kształt koła. Moje są owalne.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to tak jak Hugolina pisze, "w kupie" latwiej, kazdy plemnik po dotarciu do komorki ma jakies enzymy ktore rozpuszczaja otoczke komorki i im jest ich wiecej tym latwiej ja zniszczyc i ten jeden z pomoca kolegow dostaje sie do srodka i po robocie. Jak jest ich mslo to moga nie dac rady. A ja myslalam ze 1 potrafi odwalic sam cala robote. Ta otoczka komirki jest trudna do zniszczenis i odchodza teraz od klasycznego in vitro poldgajacego na tym ze komorka i zdrowe plemniki byly umueszczane na wspolnym szkielku i niech sie dzieje i niech sobie radza. Teraz robia to "na sile".

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mężowi marza sie bliźniaki. Dobrze ze w Novum za bardzo nie chca robic transferu 2 zarodkow bo ja nie chce.

  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 1 września 2018, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wrote:
    Ewi opowiedz jakie kroki podjeliscie po nieudanym transferze. Lekarz cos wymyslil dlaczego sie nie udalo?
    Czasem tak bywa... za pierwszym razem mało komu sie udaje. Myślałam że to.pewniak a jednak nie. Życie... daje nambkopa a my dalej walczymy... To moja juz ostatnia walka.

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 1 września 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    No to tak jak Hugolina pisze, "w kupie" latwiej, kazdy plemnik po dotarciu do komorki ma jakies enzymy ktore rozpuszczaja otoczke komorki i im jest ich wiecej tym latwiej ja zniszczyc i ten jeden z pomoca kolegow dostaje sie do srodka i po robocie. Jak jest ich mslo to moga nie dac rady. A ja myslalam ze 1 potrafi odwalic sam cala robote. Ta otoczka komirki jest trudna do zniszczenis i odchodza teraz od klasycznego in vitro poldgajacego na tym ze komorka i zdrowe plemniki byly umueszczane na wspolnym szkielku i niech sie dzieje i niech sobie radza. Teraz robia to "na sile".
    No my mieliśmy picsi. Poczytaj sobie o tym. Pomaga przy złym nasieniu ale nam nie pomogło na razie ale pewnie znow z tego skorzystamy bo jakaś nadzieja to jest.

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi wlasnie slyszalam ze za pierwszym razem zadko sie udaje. Ciekawe dlaczego.

    A picsi to co innego niz icsi? Nam proponuja icsi.

  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 2 września 2018, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Ewi wlasnie slyszalam ze za pierwszym razem zadko sie udaje. Ciekawe dlaczego.

    A picsi to co innego niz icsi? Nam proponuja icsi.
    To jeszczs dokladniejsza selekcja plemników

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
‹‹ 1087 1088 1089 1090 1091 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ