X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2018, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugolina87 wrote:
    4 dc. Pęcherzyk 10 mm a endo 3 :P mało chyba czy nie

    Chyba nie malo. Jak mialam hsg 13dc (owu byla 18dc) to mialam pecherzyk 13mm a endo chyba niecale 5mm. To moze tobie faktycznie przerastaja te pecherzyki. Mi ginka powiedziala ze pecherzyk rosnie srednio 2mm na dobe to wtedy mial cos ok 23mm w dniu owu. To policz ile mniej więcej bedzie mial u ciebie w dniu owu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2018, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother u mnie ten moment przyjdzie po 3 nidudanym podejsciu do in vitro. Zakladam ze ktores z podejsc się uda ale i zakladam ten najgorszy wariant i wtedy powiem basta.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mówiłam to ginowi dziś. Skoro już ma cm to w dniu owu czyli 13/15 dc ostatnio mogłoby być od 26 do 30 mm. :/ ten gin robi monit za 50 zł więc spoko. Dwa razy pójdę i zobaczymy.

  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 24 września 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Mother u mnie ten moment przyjdzie po 3 nidudanym podejsciu do in vitro. Zakladam ze ktores z podejsc się uda ale i zakladam ten najgorszy wariant i wtedy powiem basta.
    Bede trzymala kciuki iza :) zeby wyszło za pierwszym razem

    Iza34 lubi tę wiadomość

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi gin mówił o ivf za free z kasy z miasta. Ma ruszyć jakiś nowy program. Narazie na nic się nie nastawiam.
    Ewi a u Ciebie jak?

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5989 1514

    Wysłany: 24 września 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugo też myślałam,że u mnie problem z tymi za dużymi pęcherzykami.. mi rosły tak 2-3mm na dobę. Zobaczysz jak będzie na kolejnym monitoringu a wtedy z zastrzykami by trzeba było dobrze trafiać jeżeli faktycznie za duże rosną

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 24 września 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugolina87 wrote:
    Mi gin mówił o ivf za free z kasy z miasta. Ma ruszyć jakiś nowy program. Narazie na nic się nie nastawiam.
    Ewi a u Ciebie jak?
    Leci. Co rusz was podczytuje i wam kibicuje :)

    Hugolina87 lubi tę wiadomość

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 24 września 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oglądacie na ttv o Oliwii reportaż i całą rozmowę? Masakra

    Starania o drugie dziecko
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 24 września 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugo oj chyba zeby zrobix dobry monitoring to powinnas gdzies tak od 11dc codziennie chodzic,nie?

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 24 września 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza to ja trzymam kciuki, żeby udało się Wam za pierwszym razem. Ja na razie dopuszczam tylko inseminację...ale obawiam się powtórnych wyników męża, które ma za tydzień. Jak powiedzą, że tylko in vitro to póki co mówimy nie, ale nie że względów religijnych czy cos, tylko z powodu kasy. Może, ale to może na jedno byśmy się zdecydowali...ale będziemy rozmawiać jak już będziemy postawieni przed faktem. U nas w mieście niestety żadnych dofinansowań nie ma...gdyby człowiek miał pewność, że po pierwszym razie się uda...no, ale niestety :) nie ma tak łatwo. Ale db Iza, że macie jakiś plan, jakaś ustalona granicę. My po pierwszej wizycie w klinice też chcemy ustalić co i jak i się tego trzymać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2018, 21:29

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 24 września 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andii wrote:
    Oglądacie na ttv o Oliwii reportaż i całą rozmowę? Masakra
    Widziałam...masakra

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wrote:
    Hugo oj chyba zeby zrobix dobry monitoring to powinnas gdzies tak od 11dc codziennie chodzic,nie?

    Co drugi dzień będę. W pon będzie 11dc akurat. Później środa i może pt lub czwartek. :) ale za trzy wizyty 150 zł więc git. I bez kolejki :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2018, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny za wsparcie.

    Brrr... U was tez tak zimno, 2 st. na termometrze. I w domu ziab. Dzis to napale w piecu. A niech tesciowie sie smieja, jak im za cieplo to niech sobie okno otworzą albo kaloryfery pozakrecaja.

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 25 września 2018, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza no zimno prawda! Sama bym wlaczyla juz ogrzewanie ale jeszcze sie wstrzymam do pazdziernika.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tamtym roku tak czekalam zeby jeszcze nie palic w piecu bo to cholerny moj obowiazek i pochorowalysmy się przez to. W tym roku nie zamierzam czekac bo i tak zasmarkane i zakaslane chodzimy. I wczoraj lezalam w wannie i tak myslalam zeby moze za ta kase dom styropianem ocieplic bo cieplo ucieka, opalu idzie od cholery, co kawalek trzeba chodzić i dokladac a odpuscic in vitro. Tylko trzymaja nas stare okna u tesciowej ktore sa do wymiany a ona dojrzeć nie potrafi do remontu.

  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 25 września 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tydzień temu serce u zarodka biło (fhr 90), a wczoraj dowiedziałam sie, że stanęło. Teraz tydzień czekam i chyba szpital. Ktoś ma doświadczenie z poronieniami lub zabiegami?

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 25 września 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavender przykro mi bardzo :( . U mnie bez zabiegu się nie obyło. Normalnie pod narkozą mnie łyżeczkowali i tego samego dnia do domu...

    Ech :(

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 25 września 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boję się, że po łyżeczkowaniu będzie trudno zajść w ciążę. Widzę, że tobie się udało. Może niepotrzebnie świruję.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 25 września 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende przykro mi...moja znajoma miała łyżeczkowanie i mieli odczekać 2 czy 3 miesiące że staraniami i po tym czasie zaszła od razu. Tulę z całych sił :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 10:05

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 25 września 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 21:14

    Lavende86 lubi tę wiadomość

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
‹‹ 1107 1108 1109 1110 1111 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ