Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lavender mi się udało szybko po łyżeczkowaniu. Nie czekałam ze staraniami w 3 cyklu od łyżeczkowania zaskoczyło. Uważam, że jeśli jest się psychicznie gotowym to ciało zadecyduje czy również jest gotowe
Lavende86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja znajoma w pierwszym cyklu po lyzeczkowaniu zaliczyla wpadke a miala odczekac 3 cykle, poszla do lekarza a ten ja tak opie... ze chyba wszystkie pacjentki pod gabinetem slyszaly. Wiec nie ma co sie spieszyc. Ale ten lekarz obiecal tez ze jej pomoze i urodzila zdrowe dziecko.
-
Lavende86 wrote:Dziewczyny tydzień temu serce u zarodka biło (fhr 90), a wczoraj dowiedziałam sie, że stanęło. Teraz tydzień czekam i chyba szpital. Ktoś ma doświadczenie z poronieniami lub zabiegami?
Ja miałam łyżeczkowanie, odczekałam jeden cykl, później mogłam się starać, niestety była biochemiczna. Teraz udało się w 7 cyklu. Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało. A kiedy serce przestało bić? Dlaczego nie chcą od razu Cię położyć do szpitala? Wykończysz się psychicznie, wiedząc, że nosisz dziecko, którego nie będziesz mogła utulić.Lavende86 lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Lavende ja mialam bardzo podobnie jak ty. Niby serce zabilo ale zaraz potem koniec.tez musialam zaczekac chyba tydzien czy dwa na potwierdzenie diagnozy.w szpitalu podali mi cytotek a jak zaczelo sie krwawienie to wzieli na zabieg w krotkim znieczuleniu.po zabiegu na drugi dzien do domu i chyba tydzien L4i antybiotyk.potem zalecane 3miesiace wstrzymanie ze staraniami i po tym czasie PYK i zdrowa ciaza za pierwszym razem. Nie polecam starac sie zaraz w cyklu po zabiegu.w sensie po zabiegu trzeba czekax do pierwszej @. Potem zobaczysz bedziesz w zdrowej ciazy!
Lavende86 lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Witajcie dziewczyny
Mam 35 lat i 8 letniego synka
Bardzo bym chciała drugie dziecko i jest to dla mnie ostatni moment
Jestem na tym portalu nowa i dopiero to wszystko poznaje i sie uczę
Właśnie zaczynam starania i mam nadzieje ze sie uda ...niestety na zajście w ciąże mam czas tylko do marca a wiem że może być ciężko ;(
Zapraszam Was dziewczyny do mnie pod wykres ,będę wdzięczna za rady i pomoc w interpretacji
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
NIKA833 wrote:Witajcie dziewczyny
Mam 35 lat i 8 letniego synka
Bardzo bym chciała drugie dziecko i jest to dla mnie ostatni moment
Jestem na tym portalu nowa i dopiero to wszystko poznaje i sie uczę
Właśnie zaczynam starania i mam nadzieje ze sie uda ...niestety na zajście w ciąże mam czas tylko do marca a wiem że może być ciężko ;(
Zapraszam Was dziewczyny do mnie pod wykres ,będę wdzięczna za rady i pomoc w interpretacji
Hej trzymam kciuki żeby udało się szybkoja mam 7 lat jego syna
-
Nika witaj
mój chce bardzo drugie dziecko, robi wszystko co może, aby tak się stało - je witaminy, stara się trzymać dietę, więcej się rusza, ale sam mówi, że na in vitro kasy nie chciałby wydawać, bo mamy dziecko i nie możemy wszystkiego się wyzbyć na coś co i tak pewne nie jest. Ale tak jak ja mówi, że zobaczymy co w klinice powiedzą.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny
-
Paula_071 wrote:Ja miałam łyżeczkowanie, odczekałam jeden cykl, później mogłam się starać, niestety była biochemiczna. Teraz udało się w 7 cyklu. Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało. A kiedy serce przestało bić? Dlaczego nie chcą od razu Cię położyć do szpitala? Wykończysz się psychicznie, wiedząc, że nosisz dziecko, którego nie będziesz mogła utulić.
-
Na pewno nie chce zachodzić od razu w kolejną ciążę. Chcę odczekać minimum 3 cykle. Lepiej dmuchać na zimne. A tak szczerze to narazie nawet nie chce mi się o tym myśleć. Już się wyleczyłam z tego parcia na dziecko i stresowania się i dołowania. Trzeba żyć chwilą i zobaczymy co los da.
-
Lavende trzymaj się!!!!!! :*
Lavende86 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️