Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
NIKA833 wrote:Dziewczyny mam pytanie bo juz u którejś z kolei czytam że bierze akard ...w czym to pomaga z tego co wiem akard rozrzedza krew
Niby pomaga w zagnieżdżeniu. Ja brałam 6 msc, odstawiłam, bo stwierdziłam, że i tak się nie uda, a niedługo laparo i zaszłam w ciążę.
Ewe717277 wrote:Witam wszystkie dziewczyny . Czy któraś z Was próbowała zaplanować płeć dziecka ? Sama mam syna
Nie ma opcji by zaplanować płeć dziecka.
https://mamaginekolog.pl/12628-2/
https://mataja.pl/2017/03/kiedy-rodza-sie-synowie-a-kiedy-corki/13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Ewi tak bardzo mi przykro. Na wrzesniowkach jest dziewczyną, która miała podoba sytuację i w końcu zrezygnowała a tu życie ja zaskoczyło i zaszła naturalnie. Wiem, że wkurza takie gadanie ale ogormnie trzymam kciuki, żeby u ciebie też tak było. Trzymaj sie, jesteś silną babką!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 10:28
-
Adele hop hop czy dobrze pamietam,ze to Ty mialas kiedys biopsje czegos z piersi? Opowiedz. Bylam dzis na usg i moja jedna zmiana ktora ma 1cm nie powieksza sie ale musze zrobic biopsje bo jest. Kurde noSzymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnyNo moj zaczyna trefic przed in vitro, boi sie czy podola, czy bedzie z czego wybrac bo parametry nasienia leca na leb na szyję. Dzisiejsza wizyte u Wolskiego odwolalismy, poprostu nie mamy czasu nigdzie jezdzic, a przeciez bez badan to nie ma sensu iść, sama wizyta, dojazd tez duzo zajmuje. Sama czuje ze u meza im bardziej zmeczony to gorzej z iloscia spermy, a ciort wie co z jakością. I mu tlumacze ze jak tak jest to nie ma na co czekac bo za jakus czas moze sie okazac ze naprawde na to in vitro nie starczy.
-
nick nieaktualnypap86 wrote:Adele hop hop czy dobrze pamietam,ze to Ty mialas kiedys biopsje czegos z piersi? Opowiedz. Bylam dzis na usg i moja jedna zmiana ktora ma 1cm nie powieksza sie ale musze zrobic biopsje bo jest. Kurde no
No i ja mam isc na usg piersi i sie obawiam bo wyczulam guzki ale to bylo w drugiej polowie cyklu a wtedy cale piersi sa jakieś takie gruczolowate, z reszta na ostatnim usg bylo -piersi o budowie gruczolowatej. -
pap86 wrote:Adele hop hop czy dobrze pamietam,ze to Ty mialas kiedys biopsje czegos z piersi? Opowiedz. Bylam dzis na usg i moja jedna zmiana ktora ma 1cm nie powieksza sie ale musze zrobic biopsje bo jest. Kurde no
Tak dzisiaj weszłam tutaj, by zobaczyc co u Was. Adele chyba faktycznie miala, ja też - mniej więcej rok temu. Stres w oczekiwaniu na wynik ogromny, no ale na szczeście wszystko ok, tylko przez moja gruczołową budowę piersi muszę się kontrolować.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
pap86 wrote:Ale bolalo?jak wygladal sam zabieg mnien wiecej?
Ja miałam biopsję mammotomiczną robioną w prywatnym centrum medycznym. Sam zabieg nic kompletnie nie bolał, dobrze dobrane znieczulenie miejscowe. Zabieg robiony pod usg. Po zabiegu jak już zeszło znieczulenie ból znośny - byłam przygotowana w domu z tabletkami przeciwbólowymi, a wzięłam bodajże jeden ibuprom. Wiadomo, że później przy spaniu trzeba było uważać, duży opatrunek uciskający, zrobił się lekki krwiaczek, ale ogólnie naprawdę nie ma się czego bać. Ja nie chciałam robic w szpitalu, bo oczekiwanie na biopsję, później wynik to juz dla mnie za długo. Za duży stres.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Lucecita wrote:Milka88
bardzo dobrze, ze idziesz na laparo, mnie sie udało zajsc zaraz po laparo po 2,5 roku starań !
bierzesz metę na IO ?
A miałaś kauteryzacje jajników? Jak się czułaś po wszystkim? mocno bolało?Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
nick nieaktualnypap86 wrote:Iza wyczuwanie guzkow jest normalne bo tak są piersi zbudowane. Zwykle kobiety palcami wyczuwaja jiz duze zmiany. Trzeba robic raz na rok usg.
Uuuu to zaniedbalam sprawe bo ostatnio robilam w styczniu 2017 a teraz musze zrobic przed in vitro-jedno z wymaganych badan.
Ale mnie lewy jajnik napitala, wczoraj bolalo całe podbrzusze i bardziej prawa strona, dzis rano na zmianę prawa-lewa, a teraz z kazdym krokiem czuje lewy. Jesli to bol owulacyjny to w koncu lewy sie ruszyl. -
Iza moze byc owulacyjny ja czesto czuje prawy ..a lewy prawie nigdy i nawet nie wiem czy z obu jest owulacja czy z jednego ...ale raczej jest ok i z jednym i z drugim przynajmiej bylo do czasu tej niby torbielki ..chociaz wczoraj na kontroli lekarz powiedzial ze juz wszystko dobrze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam nowe staraczki i życzę powodzenia
Ewi przykro mi bardzo... życzę, żeby wkrótce stał się cud i żebyście zaskoczyli naturalnie.
Iza zdrówka życzę. Teraz niestety jesień przyszła, a wraz z nią chróbska
Jeśli chodzi o piersi to ja też wyczuwałam takie grudki i miałam ból w jednej piersi, jak się potem na USG okazało ta, która się niepokoiłam była ok, a w drugiej torbiele, które muszę teraz kontrolować - szybciej raz na pół roku, teraz już raz na rok tylko czy się nie powiększają i nie zmieniająbiopsję miałam i nic nie bolało
Ja właśnie oglądam mecz w siatkówkę, czekam aż mąż wróci z pracy, musi jeszcze dziś spuścić ze zbiorniczka haha, bo w pn powtórka badania nasienia i musi być tyle samo dni przerwy co ostatnio
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny