X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi a co u ciebie? Macie jakis plan?

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 22 października 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi28 wrote:
    Zaglądam i juzr myślałam że wszytskie wnie ciąży ;) i puste forum. Iza jak u ciebie? Hugolina dajesz rade? I adele my stałe wieloletnie staraczki? :)

    Hej ja się staram nie spinać dopiero 1 miesiąc starań po przerwie ale już z tyłu głowy myślę co muszę pobadac itp...ehh

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 23 października 2018, 01:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziewczyny byłam wczoraj u mojej gin po L4 i wiecie co? Miala okienko więc postanowiłam się do niej wbić na wizytę (miałam mieć dopiero 30 października). Dalej są dwa pęcherzyki - w jednym od SB wizyty w szpitalu pojawiło się serduszko, jest młodsze bo 5t3d a ja wg ostatniej @ miałam 6t0d, więc mam nadzieję że to nie robi, że taka różnica. Drugi pęcherzyk na razie pusty i młodszy od pierwszego o tydzień, gin mówiła że albo się rozwinie, albo i tu ona by obstawiała, zatrzymał się i z niego nic nie będzie. Jeśli chodzi o krwiak to wg niej ma 12mm średnicy i mówi że niewielki, ale ryzyko dalej jest. Kolejną wizytę kazała z tego 30 przełożyć na 7 listopada, żeby tak często tego USG nie robić i żeby coś więcej było wiadomo. Mam być dobrej myśli, oszczędzać się, L4. Do zrobienia mam pierwsze badania, założyli mi kartę ciąży. Szefowi pisałam że do 30.10 mnie nie będzie, teraz muszę powiedzieć, że jednak do 7.11. nie wiem czy mówić o ciąży czy na razie nie? boję się że nie wrócę i zostawię ich samych z tym wszystkim, chciałabym tak na tydzień wrócić żeby im tam wszystko przekazać co i jak z robotą, no ale jak będzie L4 do końca to trudno, za duże ryzyko póki co.
    Wizyta na razie mnie uspokoiła, ale te 2 tyg do kolejnej to wieczność. Dalej boję się o ten krwiak i co z tym drugim pęcherzykiem. Póki co to więcej stresu niż radości, bo boimy się cieszyć.
    Dziewczyny cały czas czytam Wasz wątek i kibicuję

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 01:25

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 23 października 2018, 02:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother mam nadzieję, że będzie u ciebie wszystko dobrze. Ten początek ciąży to okropny stres, szczególnie w takiej sytuacji. Trzymam kciuki.

    mother84 lubi tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wy tez nie mozecie spac?

  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 23 października 2018, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele Ty nie myśl, tylko rusz tyłek i działaj :P

    Mother
    trzeba sie cieszyc, ze jedno serduszko bije! a drugie, cóż, da rade to tez zabije. a krwiak sie wchłonie! moja kolezanka miala krwiaka wielkosci pecherzyka ciazowego !

    Ewi a co u Was? na razie przerwa ?

    Iza
    ja tez nie moge spać, ale z innych powodów heh

    mother84 lubi tę wiadomość

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 23 października 2018, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie spałam dziś dobrze. To chyba przez ten wiatr

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • NIKA833 Koleżanka
    Postów: 114 17

    Wysłany: 23 października 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother trzymamy za Ciebie kochana kciuki ...musisz odpoczywac i postarac sie nie stresowac chociaż to na pewno trudne
    I w żadnym wypadku nie wracaj do pracy ..mysle ze sobie poradzą bez Ciebie a szefowi moze powiedz o ciąży zeby wiedział w razie czego na czym stoi

    mother84 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi to ksiezyc i serce dokucza. W dzien jest ok, wieczorem zle się czuje a w nocy az sie budze i zasnac nie moge tak serce wali. Ide dzis znowu do lekarza, kazala przyjsc z wynikami z krwi ale one sa ok.

  • NIKA833 Koleżanka
    Postów: 114 17

    Wysłany: 23 października 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Mi to ksiezyc i serce dokucza. W dzien jest ok, wieczorem zle się czuje a w nocy az sie budze i zasnac nie moge tak serce wali. Ide dzis znowu do lekarza, kazala przyjsc z wynikami z krwi ale one sa ok.

    Iza to wyglada na nerwobole ...masz kochana zbyt duzo stresów , dobrze ze idziesz do lekarza
    A jak z tesciowa sie uklada ? uspokoila sie troche czy nadal sie czepia o wszystko ?

  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 23 października 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother, to bardzo szybko, że 5t3d widać serduszko, zazwyczaj jest koło 6t.
    Pamiętaj, że pozytywne myślenie dużo daje!
    I ja też bym powiedziała pracodawcy o ciąży w takiej sytuacji.

    Mi niestety wyszedł podwyższony cukier (92,5, a norma jest do 92) i siedzę teraz na krzywej masakra... W wakacje robiłam krzywą, a za 3 miesiące powtórka znowu. Ja się wykończę.

    mother84 lubi tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mnie egoizm wobec meza dopadl. Az mi teraz glupio.

    Tesciowa teraz ma klapki na oczach, widzi tylko 2 rzeczy -truskawki i pieniadze, ona tym zyje a reszta nie jest wazna, znow zachowuje się jak widmo, zeby przypadkiem nikt nic od niej nie chcial. Nawet jak rzeczy corki przyniosła to bez słowa mimo ze mnie widziała weszla, polozyla i poszla sobie. Ale zeby przychodzic i wyganiac nas na pole to zawsze ma czas.

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 23 października 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    Mother, to bardzo szybko, że 5t3d widać serduszko, zazwyczaj jest koło 6t.
    Pamiętaj, że pozytywne myślenie dużo daje!
    I ja też bym powiedziała pracodawcy o ciąży w takiej sytuacji.

    Mi niestety wyszedł podwyższony cukier (92,5, a norma jest do 92) i siedzę teraz na krzywej masakra... W wakacje robiłam krzywą, a za 3 miesiące powtórka znowu. Ja się wykończę.
    6t0d wg ostatniej @ to było. A co do cukru to w sumie przekroczone masz, ale niewiele co?
    Dziękuję dziewczyny za wsparcie

    Iza Ty to masz masakrę z tą teściową

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 23 października 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://mamaginekolog.pl/usg-wczesnej-ciazy-jak-interpretowac/

    Niestety, powtórzyłam ostatnio jeszcze raz glukozę - wyszło 90, ale mój lekarz jest nadgorliwy, zaczął mnie straszyć śmiercią dziecka etc. Więc siedzę i się męczę.

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No juz teraz to i mąż sie wkurza na swoja matke. Oni tez nigdy sie nie dogadywali ale teraz to ma nerwa na nia jak cholera.

  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 23 października 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:

    Mi niestety wyszedł podwyższony cukier (92,5, a norma jest do 92) i siedzę teraz na krzywej masakra... W wakacje robiłam krzywą, a za 3 miesiące powtórka znowu. Ja się wykończę.
    wspołczuję . tez sie tego bałam, bo mialam przed ciaza insulinoopornosc, ale o dziwo ok!

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 23 października 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Dziewczyny wy tez nie mozecie spac?

    Mi mąż zawsze mówi, że wariaty na pełni nie śpią :D Zawsze mam problem ze spaniem tuż przed pełnia i w trakcie pełni a jutro ma być pełnia.

    Starania o drugie dziecko
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 23 października 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    https://mamaginekolog.pl/usg-wczesnej-ciazy-jak-interpretowac/

    Niestety, powtórzyłam ostatnio jeszcze raz glukozę - wyszło 90, ale mój lekarz jest nadgorliwy, zaczął mnie straszyć śmiercią dziecka etc. Więc siedzę i się męczę.

    Jak lekarz może tak straszyś :(

    Starania o drugie dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andii wrote:
    Mi mąż zawsze mówi, że wariaty na pełni nie śpią :D Zawsze mam problem ze spaniem tuż przed pełnia i w trakcie pełni a jutro ma być pełnia.

    No, zawsze wiedzialam ze wariatka jestem. A corka twierdzi ze babcia to wilkolak i w pelnie się zmienia.

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 23 października 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    No, zawsze wiedzialam ze wariatka jestem. A corka twierdzi ze babcia to wilkolak i w pelnie się zmienia.
    Hahaha

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
‹‹ 1137 1138 1139 1140 1141 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ