Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja bylam u rodzinnego z tym sercem. O kant d...takiego lekarza, mowie ze budze sie w nocy bo serce tak mocno wali, zmierzyl mi puls i juz, wg.niego nic złego sie nie dzieje.
Bylam tez u pediatry na bilansie 6-latka. I pani dr pyta czy zdrowa, a ja mowie ze prawie ciagle ma katar, raz zielony, raz wodnisty, raczej przez alergie, co minie to znów a ta na mnie dlaczego z dzieckiem do lekarza nie przychodze. No to ja ze nie uwazam zeby byla taka potrzeba. Czy naprawde musze z 6-latka ktora ma tylko katar bez kaszlu i goraczki co kawalek biegac do lekarza, szczegolnie ze ma alergie na plesn i roztocza? Jak miala 3 lata i zielone katary non stop po 3 tyg.to co tydzien meldowalismy sie u lekarza. A poprzednia pediatra jsk przyszlam z corka ktora miala katar i uporczywy suchy kaszel (cisza byla tylko jak spala) to mnie się spytala po co i z czym ja do niej przyszlam. To samo z lekami, alergolog kaze dawac nawet jak objawów nie ma, pediatra jest wrecz przeciwna tym lekom i proponuje ich odstawienie. No i dzis pediatra watpi ze przy takiej pieknej pogodzie jaka byla corka ma katar alergiczny, no bo gdzie te alergeny. Jedynie co to to ze córka jest dobrze oblozona lekami na odporność i powinna sobie poradzic z infekcjami. Dobrze ze nie powiedzialam ze dziecko chodzi z katarem do szkoly bo juz wogole dostałabym po uszach. Ja jestem matka, nie lekarzem, komu mam wierzyc? Chyba tylko sobie. Umiesz liczyc licz na siebie. -
nick nieaktualny
-
Ewi28 wrote:Jeszcze bedziesz miała dwa w jednym
Ewi wątpię
nie udało się przez dwa lata to nie licze na cud. Ktoś pewnie musi nam pomóc. Narazie nie robię nic w tym temacie
Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Mother - odpoczywaj ile się da i uwierz w swoje fasolki ( oby w drugim też się ukrywała) . Prace zrzuć na dalszy plan. Skoro chęć kolejnego dziecka była ważna to skup się na tym
Ja w ciąży też miałam wynik naczczo podwyższony cukru. Za każdym razem. Moja lekarz nic nie mówiła, a dopytywałam czy to już cukrzyca ciążowa. Twierdziła, że nie.
mother84 lubi tę wiadomość
Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynie dam sie, nie pozwole nikomu po mnie jezdzic, nie pozwole mojej córce robic to co jej sie podoba a tesciom nic do tego, odezwal sie tesc ktory swoje dzieci "wychowywal". Mąż mnie poparl, troche powiedzial swojemu ojcu ale on to miał gdzieś. Jak on pozwala wnuczce wchodzic sobie na głowę (dosłownie) to juz jego sprawa. My sobie nie pozwolimy. A corka jak taka obrala droge zebysmy jej odpuszczali albo zgadzali sie na wszystko to sie rozczaruje bo to juz mnie nie rusza. Spac przez to wszystko nie moge.
-
jangwa_maua wrote:Mother - odpoczywaj ile się da i uwierz w swoje fasolki ( oby w drugim też się ukrywała) . Prace zrzuć na dalszy plan. Skoro chęć kolejnego dziecka była ważna to skup się na tym
Ja w ciąży też miałam wynik naczczo podwyższony cukru. Za każdym razem. Moja lekarz nic nie mówiła, a dopytywałam czy to już cukrzyca ciążowa. Twierdziła, że nie.
Dziwne. Poczytaj tutaj: https://mamaginekolog.pl/cukrzyca-ciazowa/
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
u mnie dni plodne,wg usg owu powinna byc we czw/pt. Jeszcze sprobuje dzis dostac w aptece conceive plus (tak czy siak żel sie przyda,w sumie zawsze odrobine uzywamy na poczatku to sprobujemy z tym "ulatwiajacym" zycie zolnierzykom ). Coraz bardziej sama sobie w glowie mysle czy by gdzie indziej isc na sonohsg zanim tego meza przebadam (wydaje mi sie,ze to badanie meza bedzie wydaniem kasy w bloto) a na sono prywatnie to przeciez moge isc od razu. Izka jakie musialas miec badania na swiezo przed sono?
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualny
-
Tak,ciebie pytam bo przeciez mialas sono a powiedz czy po nim bylabys sama w stanie prowadzic auto?(wydaje mi sie ze ten zabieg nie jest jakis ingerujacy) pytam bo moze mi przyjdzie samej sie zapisac i gdzies pojechac posiew z szyjki? Ja w ciazy mialam pozytywny gbs to pewnie teraz to samo wyjdzie a tego sie nie leczy
ten gin co u niego hylam to na luzie powiedzial,ze mi zrobi sono i o badaniach nic nie wspominal.a ja zapomnialam dopytac.ale gdzies czytalam ze czasem tak robia i potem daja po sono po prostu antybiotyk zapobiegawczo
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualny
