Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Ech.. Kurde znaleźć lekarza to skarb. Ja narazie nie znalazłam. Wczoraj przy tym monicie babka do mnie z pytaniem czy nie myśleliśmy o in vitro skoro już dwa lata minęłySyn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Paula_071 wrote:Ja nie wierzę już objawom. W ciąży, która straciłam, cały czas miałam mdłości, piersi wielkie i bolesne a chodziłam 3 tygodnie z martwym płodem. Co tydzień teraz chodziłam na usg, ostatnie miałam teraz w poniedziałek, wszystko wygląda ok i oby tak zostało. Miałam mieć prenatalne 12.11 ale zrobili wolne i nie wiem co teraz. Bo do tego lekarza terminy są najbliższe na styczeń.
Aaaa widzisz u mnie wszystkie objawy przeszły więc mam inne doświadczenie. Mam nadzieję, że tym razem będzie dobrze. No to kurde nieźle wymyślili. Może skontaktuj się z gin od razu, słyszałam że niektórzy przyjmują mimo wolnego. -
zaprogramowana wrote:Napawasz mnie nadzieją
Nic tylko się bzykać hehe swoją drogą czytałam wątki o tym ile razy w ciągu okresu okołoowulacyjnego się kochać? No i wychodzi na to że wiele z Was na forum pisze kiedy ma się ochotę i że codzienne uprawianie sexu wcale nie przekreśla to że plemniki będą słabe itd. Ginekolog mówi o tym żeby co 2 dni, ale mąż ma super wyniki nasienia więc chyba warto zaryzykować częściej. A jak to u Was wyglądało ?
-
nick nieaktualnyWiecie co dziewczynki, tak sie zastanawiam czy nie opuscic was na chwile. Przestalam wierzyc ze sie kiedykolwiek uda, przestalam nawet sie starac, dzis 15dc a od 11dc nic nie bylo a wiele wskazuje ze dzis owu, a u mnie sucho. Czarne chmury mnie ogarnęły. Nie widze sensu biegac po lekarzach, kasy na razie nie ma, nadzieji brak.
-
aLunia wrote:Aaaa widzisz u mnie wszystkie objawy przeszły więc mam inne doświadczenie. Mam nadzieję, że tym razem będzie dobrze. No to kurde nieźle wymyślili. Może skontaktuj się z gin od razu, słyszałam że niektórzy przyjmują mimo wolnego.
Cale szczescie to prywatny gabinet, bedzie normalnie czynne13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Iza34 wrote:Wiecie co dziewczynki, tak sie zastanawiam czy nie opuscic was na chwile. Przestalam wierzyc ze sie kiedykolwiek uda, przestalam nawet sie starac, dzis 15dc a od 11dc nic nie bylo a wiele wskazuje ze dzis owu, a u mnie sucho. Czarne chmury mnie ogarnęły. Nie widze sensu biegac po lekarzach, kasy na razie nie ma, nadzieji brak.
Iza masz sporo Stresu, odpocząć zawsze możesz. Już raz nas opuściłas pamiętam i szybko wróciłaś. Może poprostu żyj? I staraj się żyć szczęśliwie Tak Jak jest. Jeśli jest pisane żeby mieć potomstwo to będzie w najmniej oczekiwanym momencie.
Ja sama też nie wiem co dalej. Do kliniki pójdę najprawdopodobniej.Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
nick nieaktualny
-
Iza a próbowałaś wiesiołka? On wpływa na lepszy śluz.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Adele a bo poszlaś do jakiegoś dziadowskiego gina i tyle
Iza przerwa jak najbardziej wskazana, dla własnego zdrowia psychicznego !
wiecie, moja kolezanka po 3 latach staran, zdecydowała sie w koncu na IVF i udało sie za pierwszym podejsciem. w dodatku zalapali sie na dofinansowanie jakies niewiele za to zapłacili. tak sie cieszęPaula_071 lubi tę wiadomość
córka- 2011
syn- 2019 -
nick nieaktualnyHej,
dziewczyny czy zdażyło się Wam, że test z krwi był negatywny, a jednak okazało się, że jesteście jednak w ciąży?
Ostatnią miesiączkę miałam 29.09.
Stosunek 14.10 i 15.10, owulacja z pasków 17.10.
Wczoraj zrobiłam test z krwi i wskazał brak ciąży (to był 7 lub 8 dzień po owulacji). @ ma się pojawić pojutrze. Od kilku dni boli mnie jajnik, a dziś rozkłada przeziębienie. To chyba znak zbliżającego się@...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2018, 14:05
-
Sztefi wrote:Hej,
dziewczyny czy zdażyło się Wam, że test z krwi był negatywny, a jednak okazało się, że jesteście jednak w ciąży?
Ostatnią miesiączkę miałam 29.09.
Stosunek 14.10 i 15.10, owulacja z pasków 17.10.
Wczoraj zrobiłam test z krwi i wskazał brak ciąży. @ ma się pojawić pojutrze. Od kilku dni boli mnie jajnik, a dziś rozkłada przeziębienie. To chyba znak zbliżającego się@...
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny
-
Sztefi to Może ta beta za szybko była Robiona.. A z testów owu to możesz tylko przypuszczać że owu była w tedy. Za czekaj do terminu @. W tedy sikany wyjdzie już nawet. Choć tu 9dpo dziewczyna wychodziły testy sikane już.Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Iza ja też tak zaglądam z doskoku.
55 cykl właśnie zaczynam, ale się nie staramy jakoś strasznie. Mąż mi powiedział znowu, że on właściwie nie chce więcej dzieci. Wyników do iui nadal nie mamy, bo znowu w przychodni spieprzyli. Nie wiem co dalej.
Powoli się zaczynam czuć jak gość na wątku haha
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
U mnie chyba owu. Choć ten prawy Jajnik słabiej daje znać o sobie. Sexy będą dla odmiany potrójne
mój M chętny. Nie żebym na coś liczyła.
Kat ja cykli już nie liczę nawet. Po co sobie dokładać. :p
Idziemy na kolacje. Dziecko u babcitrzeba korzystać
Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Lucecita wrote:Adele a bo poszlaś do jakiegoś dziadowskiego gina i tyle
Iza przerwa jak najbardziej wskazana, dla własnego zdrowia psychicznego !
wiecie, moja kolezanka po 3 latach staran, zdecydowała sie w koncu na IVF i udało sie za pierwszym podejsciem. w dodatku zalapali sie na dofinansowanie jakies niewiele za to zapłacili. tak sie cieszę
Luci u mnie nie ma dobrych lekarzy.... Niestety... -
Ja dzis tez mam z mezem wspolny wieczor bez dziecka
ale u mnie juz raczej po owu wiec seksy beda juz tylko i wylacznie dla przyjemnosci
zreszta moj maz w chwili przyplywu szczerosci poprosil zebym nie informowala go,ze trzeva sie bzykac bo dni plodne bo traci zapal
ech te chlopy.
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt