X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 24 października 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hopeless a roznie-jedne od razu zachodza i stad spadają ale sa tez takie co od2,5roku sie starają. Ja np. Jestem w trakcie 11cs. Taki lajf

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • hopeless Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 24 października 2018, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam się czy to chodzenie do lekarzy ma sens. Więcej wiem z neta niż oni zdiagnozowali. za miesiąc mam mieć robioną drożność jajowodu ale zastanawiam się czy jest sens dać ingerować w siebie. Mieszkam w małym mieście, miałam zaufanego lekarza z pierwszej ciązy, ale doprowadził mnie prawie do śmierci. rok temu (po roku starań) zaszłam w ciąże i choć czułam, że coś nie tak to on twierdził, że jest ok. Skończyło się na tym że w 7 tc wyłyżeczkował mi puste jajo płodowe (niby ciąza obumarła), a po 3 tygodniach ratowali mi życie w innym szpitalu bo okazało się, że miałam oprócz "ciąży" w macicy ciążę w jajowodzie. Efekt taki, że został jeden jajnik czynny, kolejny rok starań i kolejny pseudo lekarz...

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 24 października 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hopeless no to z jednym jajowodem msz utrudnioną sprawe :( powinnas monitorowac cykl. Ja prawie ciagle mam owu z lewego jajnika.tez wybiore sie na droznosc za jakis czas.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2018, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam male zmartwienie. Dzis 13dc, owulacja pewnie znow 16-18dc, dzis cos pobolewal mnie brzuch, ide wieczorem do wc a tam bielizna brudna (myslalam ze to wilgoc od sluzu), paskudne brazowe plamienie, brzuch boli ale to nie bol ontensywny jak na @. Seksy byly wczoraj rano, temperatury nie mierze, szyjki nie badam wiec zaden "uraz". I mysle co to moze byc. Od pracy i dzwigania to nie bo dzis i wczoraj nie bylam na polu. Pare dni temu pomyslalam ze mialam taka skapa @, ze moze ciaza ale odrzuciłam szybko ta myśl, poza tym lepiej nie bo biore ten lek na serce. Moze torbiel? Jak mialam kiedys te nascie lat temu tez mialam plamienia. Mąż chcial dzisiaj ❤, ale musimy odpuscic i zobaczyc co dalej bedzie.

  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 24 października 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jest sens chodzić na monitoring gdy temperatura wyraźnie wskazuje, że była owulacja?

    Starania o drugie dziecko
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 24 października 2018, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andii wrote:
    Dziewczyny a jest sens chodzić na monitoring gdy temperatura wyraźnie wskazuje, że była owulacja?

    Parę razy nie zaszkodzi ;) można stwierdzić nie tylko czy jest owu ale też czy organizm się prawidłowo do niej przygotowuje jakie rosną jajka jak grube jest endometrium itp ;)

    Andii lubi tę wiadomość

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 24 października 2018, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza zobaczysz jutro czy będzie dalej plamić.. może jakieś zapalnie..

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 24 października 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugo widze,że Tobie te jajka tak szybko jak mi rosną... Tyle,że ja wtedy na Clo byłam.. u mnie myślę może być problem,że one przerastają.. ost owu mam ok 16-17dc dopiero

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 25 października 2018, 06:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele no szybko rosną. W ubiegłym. Cyklu w 11dc nie było już śladu owu. Teraz będzie tak jak. Zazwyczaj było czyli między 12/13 więc niby okej. Szkoda że rezultatów brak
    :P

    A robiłaś monit od początku do pęknięcia? Może faktycznie masz za duże pęcherzyki i tu tkwi problem.
    Ja idę zrobić badania na mutacje. Ale to w przyszłym tyg jakoś.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2018, 06:25

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2018, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    Iza zobaczysz jutro czy będzie dalej plamić.. może jakieś zapalnie..

    To zapalenie moze dawac takie objawy?

  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 25 października 2018, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza
    ja mialam takie atrakcje od nadżerki na szyjce.

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2018, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucecita wrote:
    Iza
    ja mialam takie atrakcje od nadżerki na szyjce.

    O to nie ciekawie. Pozyjemy, zobaczymy. Jak nie minie to do lekarza. Nic nie poradze.

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 25 października 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obserwuj bo jesli to jednorazowa akcja to nic ale jesli bedzie ci sie utrzymywac pare dni takie srodcykliczne plamienie to wtedy trzeba do gina dobrego.ale tez wcale moze nie zainterweniowac.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • zaprogramowana Ekspertka
    Postów: 172 73

    Wysłany: 25 października 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny

    Wczoraj miałam monitoring był 11dc i po 5 dniach brania AROMEK miałam jedno jajeczko. Zdziwiłam się bo sądziłam że będą dwa, a tu jedno, w tamtym cyklu też miałam jedno po AROMKU także już nic nie wiem, na forach wyczytałam że dziewczyny po takiej dawce mają nawet 3 :/. Niby spoko bo nie chcę bliźniaków, ale chcę dzidziusia a wiadomo więcej jajek większe szanse, ale lekarka powiedziała że OK. Trochę takie naciąganie kasy na serio ja wiem że nie mam problemów z owulacją, zawsze mam jajeczka wszystko jest OK a one mi znowu zastrzyk OVIRATELLE - 110 zł + 80 zł za wizytę no i 200 zł nie moje. W sobotę jadę znowu na wizytę potwierdzić czy pękło, a wiem że pęknie i dalej nic z tego nie ma... Mało tego znowu będzie 80 zł znowu dostanę leki na podtrzymanie około 80 zł i będę musiała kupić te fenomenalne witaminki FERTINEA a ich koszt 200 zł. Powiem Wam straciłam nadzieję, wczoraj jechałam późno z tej kliniki do domu, a miałam kawałek i ryczałam naprawdę mega dół. Mąż się w domu pyta co jest grane, a ja nawet że nie chcę o tym gadać. Wiem że jak nic z tych stymulacji nie wyjdzie to koniec. On nie chce ani inseminacji ani In-vitro. No i mówi mi - ale kochanie zawsze jest przecież opcja, a ja - Jaka? Pies? I sobie poszłam... Masakra wiem że miałam to olewać, ale powiem Wam co miesiąc to samo, czuję powoli że wpędzam się w jakąś depresją...

    02.2014 - Jestem w ciąży (Pierwszy Złoty Strzał)
    11.2014 - Nasz synek :)
    10.2015 - Starania o drugie dziecko
    12.2018 - Kierunek Ośrodek Adopcyjny
    Wiem że gdzieś na Nas czekasz - Znajdziemy Cię....
    >>>Lukas Graham - Love Someone <<<
  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 25 października 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaprogramowana a robiliście badania genetyczne immunologiczne?? Może gdzieś głębiej tkwi problem.
    Ja idę się przebadac na trombofilie. Do tego coś sobie dorzucę dodatkowo.

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
  • zaprogramowana Ekspertka
    Postów: 172 73

    Wysłany: 25 października 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie te stymulacje hormonalne są bezsensu, nie mam problemu z owulacją, mam problem z progesteronem czyli w drugiej fazie cyklu - podtrzymanie ew. ciąży. No więc jak dla mnie wystarczyło by żeby one naturalnie mnie monitorowały sprawdziły czy faktycznie normalnie mam owulację i potem czy pęka i wtedy tylko leki na podtrzymanie ew. witaminy wszystko. Po jasną cholerę mam brać tyle tabletek :( Poza tym czuję że problem jest głębszy jesteśmy przebadani na wszystkie strony włącznie z laparoskopią i histeroskopią wszystko OK, jedynie po 1 ciąży przez CC mam zrosty wiem o nich i sądzę że one mogą być przyczyną, ale przecież już nie z tym nie zrobię :( Nawet jak jajowody drożne a sprawdzone to było 2x to zrosty powodują mega komplikację i tego nie uniknę. Straciłam nadzieję, mega ciężko mi jest pogodzić się z tym że nie będziemy mieli drugiego dziecka to jest najgorsze :(

    02.2014 - Jestem w ciąży (Pierwszy Złoty Strzał)
    11.2014 - Nasz synek :)
    10.2015 - Starania o drugie dziecko
    12.2018 - Kierunek Ośrodek Adopcyjny
    Wiem że gdzieś na Nas czekasz - Znajdziemy Cię....
    >>>Lukas Graham - Love Someone <<<
  • zaprogramowana Ekspertka
    Postów: 172 73

    Wysłany: 25 października 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugo87 wrote:
    Zaprogramowana a robiliście badania genetyczne immunologiczne?? Może gdzieś głębiej tkwi problem.
    Ja idę się przebadac na trombofilie. Do tego coś sobie dorzucę dodatkowo.

    Ale ja nie mam żadnych objawów które mogą sugerować choroby genetyczne, jestem zdrowa mam astmę oskrzelową co prawda ale normalnie ona nie powoduje tego żebym nie mogła zajść w ciążę.

    02.2014 - Jestem w ciąży (Pierwszy Złoty Strzał)
    11.2014 - Nasz synek :)
    10.2015 - Starania o drugie dziecko
    12.2018 - Kierunek Ośrodek Adopcyjny
    Wiem że gdzieś na Nas czekasz - Znajdziemy Cię....
    >>>Lukas Graham - Love Someone <<<
  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 25 października 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zaprogramowana
    Aromek działa słabo, ale jest mniejsze ryzyko przestymulowania/torbieli
    u mnie tez zawsze byl 1 pecherzyk na Aromku.

    a o kosztach nawet nie mow, mnie szczesliwy cykl kosztował jakieś 600 zł !! (wizyty + leki)

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 25 października 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a kiedy mialas laparo ?

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 25 października 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaprogramowana czasami nie wszystko widać na zewnątrz :/ mnie nogi bola. Ale czytałam że to może być też przez cukier. Jednak często mutacje genetyczne mogą wyjść po pierwszym porodzie.
    Albo może nas popsuli podczas cesarki

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
‹‹ 1141 1142 1143 1144 1145 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ