X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2018, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w nocy spalam ale tez ledwo zyje i z utesknieniem czekam na sobote. Mam budzik na 6, budze sie przed 6 a ledwo zwlekam sie z lozka o 6.30. Jeszcze to przeziebienie nie puszcza, wlazlo to wylezc nie chce. Dobrze ze corka sie wylizala bo w niedziele myslalam ze ja rozlozy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2018, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugo mysle ze twoim sensem istnienia jest twoj syn. I nawet jak ci sie nie chce to ty musisz istniec dla niego.

  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 29 listopada 2018, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza ja się zastanawiam jak dalej sobie życie układać :P żeby żyło się lepiej, bo szczerze nie wyobrażam sobie pracować tak do emerytury. :D jedyne co mnie tu trzyma to chwilowy brak innej opcji. Hehe

    Mój syn w. Nocy się kręcił i marudzil poplakiwal. Mój sen był przerwany z 20 razy. No ale byle do 15 :P

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2018, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To faktycznie bardzo ciezka noc. Trzymaj sie jakos.

    No do 15, o tej godz.mam dwoch lekarzy, do jednego z córką (zapis na godzine) a drugi moj chirurg, ale tu trzeba usiasc w kolejce i czekac, ciekawe czy szwy mi dzis zdejmie. A jutro gin.i tak mi sie bardzo nie chce.

  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 29 listopada 2018, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a nie myslałyście o in vitro jednak? jeśli tylko finanse pozwalają oczywiście.

    "znajoma" z innego wątku po ponad 3 latach starań podeszła własnie i za 1 podejściem sie udało, jeszcze załapali się na jakieś dofinansowanie i nic nie płacili, może warto rozejrzeć się za jakimiś programem od nowego roku, moze jakas kasa bedzie?

    Adele
    o laparo pomysl, po tylu latach wydaje mi sie, ze jednak trzeba zajrzec do środka

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • gibonek Przyjaciółka
    Postów: 626 44

    Wysłany: 29 listopada 2018, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugo87 wrote:
    U mnie brak planu. Zobaczymu czy coś wyjdzie z tych moich badań. Póki co dalej szukam mieszkania i się zastanawiam nad sensem istnienia haha
    Miałam tragiczna noc. Ledwo żyje

    Kiedyś miałam ten sam problem praca do dupy dziecko w wg szał. A na wynajętym też mieszkaliśmy. I do tego kupę długów, windykacje itp. Zastanawiałam się czy kopnac tego mojego faceta bo nabrał komuś pożyczki i ten ktoś nie spłacal. Też nie miałam kolorowo i usłane różami, a jak słyszę a bo wy macie kasę i wg to mnie nosi wtedy. Tak może i mamy kasę ale jakim poświęceniem i czyim kosztem. Nikogo to nie obchodzi. Były chwilę gdzie na chleb nie miałam a dziecko w domu. Pewnego dnia usiadłam z mężem i stwierdziłam albo bierzemy się za pas albo zginiemy w długach i się rozwiedziemy. Jesteśmy 13 lat ze sobą, z tego co słyszę i mi mówią to mam za dobrą duszyczke bo inna już by poszła w las. I ostatnie 3 lata były ciężkie bardzo ciężkie z roku na rok mieliśmy rozpiskę co i jak. Dług który splacilismy za kogoś wynosił 50 tys. Jest mi cholernie przykro bo to nie mała suma. No ale mój mąż jest czysty i to jest najważniejsze! Dlatego nie polecam brać kredytów komuś nie ważne czy to mama siostra brat a nawet najlepszy przyjaciel. Mój mąż co prawda nie splacil by tego nigdy to ja trzymałam rękę na pulsie on czasami chodził i mówił bo ma pieniądze i nie może sobie tego kupić. A ja chodziłam i mówiłam że nie bo wie czemu i jak to splacimy to sobie kupi a on do mnie to wtedy już nie będę chciał - no to nie ja chciałam mu kupić za jakiś czas.

    Duzo jeszcze gorek było przed nami. Oj dużo. Dużo wscibskich ludzi. Ale wszystko robiłam dla nas. Teraz już mamy splacone jesteśmy na prosto śmieje się że nowy rok zaczynamy z czysta kartka.

    Ale plan na przyszły rok już mam...i nie wiem czy mojemu się spodoba.

  • gibonek Przyjaciółka
    Postów: 626 44

    Wysłany: 29 listopada 2018, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    A jest mozliwosc ze mąż ma jakas bakterie a mimo to w moim posiewie nic nie wyszlo czyli ja jej nie mam?

    Chyba glupia jestem ze szukam i kombinuje zeby tylko nie isc na in vitro. Bo moim najwiekszym marzeniem jest to zeby nasienie meza bylo na tyle dobre zebym ja mogla isc na laparo, moze cos by dalo rade zrobic z tym niedroznym jajowodem. Naprawde licze na cud.

    I wkurza mnie ze mąż wie co powinien zrobic, zmienić, a on nic w tym zakresie nie robi wymawiajac sie ze nie ma czasu albo ze skad bedzie mial sile do pracy jak dobrze nie zje.
    Bardzo możliwe jest bo jeśli mąż ma bakterie a ty nie to twoja nie wiem jak to napisać macica broni się przed chorymi plemnikami.

    Spróbuj borowine na droznosc okłady.
    A czy twój mąż ma leki na poprawę nasienia?

  • gibonek Przyjaciółka
    Postów: 626 44

    Wysłany: 29 listopada 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde dziewczyny mam chwilę żeby poczytać i popisać he he

  • gibonek Przyjaciółka
    Postów: 626 44

    Wysłany: 29 listopada 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam chwilę, lecz nie chce was tu zasmiecac.

    Ogólnie to teraz pracuje dorywczo mój Pan dalej za granicą zjeżdża częściej jeden + moja panna chodzi do 2 klasy i powiem wam mega ciężki materiał. Zapisałam się na silownie i to też odbicie dla mnie od innych spraw od czekania na 2 kreski. Co prawda wchodzę tu poczytuje ale czasami wchodzę po 4 dniach i nie wiem o co chodzi ha ha ha. A dziś mam tak jakby wolne narazie leżę w łóżku obiad gotowy pies śpi mąż nie dzwoni. Teściowa milczy ha ha i bardzo dobrze troszkę spokoju. Słonko wychodzi tylko u nas kujawsko pomorskie coś wieje i odczuwalne jest zimniej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gibonek z tymi kredytami to tak jest. My mamy 2 stowy do oddania a tu ci przychodzi tesciowa i probuje wymusic na nas zebysmy za wszelką cene skorzystali z dofinansowania na ocieplenie domu i wymiane okien bo ona dojrzala do remontu i chce sobie okna wymienic i tu taka szansa, byloby taniej chyba cos jsk dla nas 40% zwrotu z maks. kwoty inwestycji 53.tys. i tlumacze jak krowie na rowie ze nie mamy pieniedzy, ze nie chcemy kolejnego kredytu (liczylismy ze trzeba wylozyc 80tys.na dach i elewacje bo za okna tesciowka sobie sama zaplaci) i babsko nie rozumie tylko brac i juz. 2 dni z nią sie sprzeczalam. Kuźwa, nie chce wam tu narzekac ale scyzor sie w kieszeni otwiera jak nasze jablka w Biedronce sa po 1,5zl a my za to samo jablko dostajemy 20gr i jeszcze musimy dolozyc prace zeby to naszykowac do sprzedaży. Z wielkim bólem zrezygnowalismy teraz z in vitro bo nie mamy pieniedzy, mielismy odlozone to musieliśmy rwaczom wyplacic, reszta została na zycie. Powiedzialam mezowi ze za truskawki to juz na pewno podejdziemy do in vitro. Ja to mam chec zapytać siostry czy miałaby moze pozyczyc z 10tys., reszte bysmy ze swoich wysuplali ale mąż nie chce. Od tesciowej pozyczac nie che, nie chce nawet pytac.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zaczelam cwiczyc w domu i d...blada bo teraz nie za bardzo moge z tymi szwami, boje sie zeby dobrze sie zagoilo a pozniej nie puscilo. Nawet unikam dzwigania, to tylko skora ale po co ryzykowac. Ale dzis chirurga spytam czy moge. Boje sie wynikoe hist.-pat. ale lzej na duszy ze sie pozbylam tych znamion, jeszcze zostało z 6 na plecach i 1 na szyi.

  • Izka86Ss Przyjaciółka
    Postów: 126 33

    Wysłany: 29 listopada 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny!

    Ja dziś zrobiłam bete, wieczorem bedzie wynik. Okresu dalej nie ma. zobaczymy co to bedzie.

    Paula_071, Spirit lubią tę wiadomość

    2014 Ł<3 Aniołek
    2015Adaś 3 latka <3
    starania o kolejną ciąże rok i nic :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gibonek a napisz cos wiecej o tej borowinie. Oklady to z tego blota/z tdj papki, i gdzie-na jajniki, bo sa tez jskues tampony borowinowe. Zielona jestem w tym temacie.

  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 29 listopada 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To była słaba noc. Od 3 godziny wisiałam nad wc i wymiotowałam. Młody się budził milion razy. Zamówiłam taksówkę, która mi przywiozła kompa i pracuję z domu. Jutro gin, chyba wezmę na tydzień l-4 bo się wykończę.

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 29 listopada 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Paula współczuję :/

    Izka czekamy na dobre wieści. :)

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 29 listopada 2018, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula teraz sezon na rotawirusy-moze podlapalas :/
    Gibonek jak splacaliscie za kogos kredyt to mozecie isc "na wojne" i pisac o splate tego do tej osoby przez ktora musielieliscie spalac. Poczytaj w necie. Moim zdaniem warto bo dlaczego musialas za kogos splacic 50tysi.. masakra. My mamy tylko kredyt 100tysi za dom. Ale i tak rozlozone na 30lat hahaha bo jak bralismy to bylam jeszcze na macierzynskim i tylko na tyle lat moglismy. Ale z drugiej str to dobrze bo placimy rate taka jak by "czynsz" za mieszkanie bo 500zl.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 29 listopada 2018, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wrote:
    Paula teraz sezon na rotawirusy-moze podlapalas :/

    Ja już tego rota mam kilka dobrych tygodni ;) Tak u mnie wygląda stan błogosławiony ;)

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 29 listopada 2018, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ucielo mi jak napisalam,ze co z tego ze kredyt 500zl jak reszta nas dobija i zyjemy od 1 do 1... :( dwa samochody (choc maz juz i tak postanowil oszczedzac i tylko raz w tygodniu bierze auto) a tak to autobusem 2h bo z jednego konca miasta na drugi.. dobrze ze chociaz teeaz to przedszkole placimy tylko za zywienie.. ale takie czasy chujowe :/ a do tego my oboje nauczyciele.. dlatego jak by przyszlo mi in vitro to amba fatima i NI MA .

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 29 listopada 2018, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy wziąć kredyt na 400 tysi :/
    No ale cóż. Życie.
    Na in vitro nie będę wykładać kasy. Jeśli będzie jakiś program to może spróbujemy. Narazie sceptycznie do tego podchodzę. Częściej myślę że we trójkę też jest fajnie.

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy 100tys.na 8 lat a drugie 100tys.na 15 lat. Tylko w rolnictwie-sadownictwie to mamy kredyty kleskowe niskooprocentowane i wielki obrot ktory nie przeklada sie na dochod. Od cholery kasy pakujemy w produkcje.

    Wracam od lekarzy, jeden wielki kociol, tlumy na korytarzach bo lekarze zamiast zajac sie pacjentami to ucza sie nowego systemu i 1 pacjent siedzi w gabinecie po 20 min. bez potrzeby. Mam zdjete pol szwow a za tydzien bedziemy ciąć nastepne.

‹‹ 1181 1182 1183 1184 1185 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ