Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewi przykro jak się to czyta
(
Ja nie wierzę w inseminacje. Doła mam od kiedy się staram o to dziecko. Wolalabym już żyć normalnie i mieć w d..
Tyle że kiedyś będę żałować że nie mam więcej dzieci. W styczniu stkuna 32 lata. Wydaje się że jeszcze jestem nie taka stara a na dziecko.drugie za StaraSyn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Izka86Ss wrote:Hej dziewczyny
ja dalej w niewiadomej... mam juz typowe objawy ciazy nesli chodzi o mdlosci i brak apetytu... bardzo mnie mdli. Biore 1xdziennie to cos ala duphaston i czekam na poniedzialek i kolejna wizyte. Planie... caly czas plamie na brwzowo. Nie ma w tym zywej krwi ale przy podcieraniu i na wkladce caly czas brazowe plamy. Co to moze być? Spotkalyscie sie kiedys z czyms takim?
Znam babeczki co plamiły przez cały I trymestr także spokojnie. Stres nie jest dobry. Dopóki nie masz żywej krwi i jesz dupka to raczej nie masz się czym martwić. Może zmiana duphastonu na luteinę pomoże?
-
Ewi no dołujace jest to wszystko. Ja Wam powiem, że po poronieniu jestem obecnie na etapie że nie mam teraz takiego ciśnienia, chciałabym drugie dziecko, ale póki co bez parcia. Wiem też, że to mi minie. Moze ostatnio tyle wypłakałam, że na razie już nie mam sił płakać i się dolowac. Znowu zapewne przyjdzie taki etap, że będę pragnęła, będę zdołowana jak dostanę kolejna @. Na razie nie mam pomysłu nawet jak to wszystko ugryźć, czy iść od razu do kliniki czy na razie się tak starać samemu, ale co jak znowu to bedzie tyle cykli lub dłużej. U mnie za pół roku 35 lat stuknie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 12:54
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Izka86 db że te plamienia masz brązowe, a nie czerwone. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Izka86Ss wrote:Hej dziewczyny
ja dalej w niewiadomej... mam juz typowe objawy ciazy nesli chodzi o mdlosci i brak apetytu... bardzo mnie mdli. Biore 1xdziennie to cos ala duphaston i czekam na poniedzialek i kolejna wizyte. Planie... caly czas plamie na brwzowo. Nie ma w tym zywej krwi ale przy podcieraniu i na wkladce caly czas brazowe plamy. Co to moze być? Spotkalyscie sie kiedys z czyms takim?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 14:34
-
Gin mówił o tym sluzie też. Ze jak jest kiepski to inseminacja też w tym momencie pomaga nie mówiąc już o wrogiem sluzie..
Trzy podejścia do IUI są darmowe w ramach programu. M wróci to zdecydujemy. Badania tylko. Oboje mamy zrobić na HIV itp.Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Cześć dziewczyny, dzisiaj już jestem spokojniejsza, temperatura wzrosła , ale spadek wczorajszy był bardzo dziwny , z 37,2 na 36,7, dziś znów 37,2, w każdym razie ,to był mój ostatni pomiar , schowałam termometr głęboko do szuflady . Jak widać po moim przykładzie temperatura w ciąży płata figle i nie powinno się już nią sugerować . Myślę, że trochę wariuję, bo tak naprawdę jestem z tym wszystkim sama. Jedyną osoba która wie o ciąży jest mama, ale ona ma serce chore i nie chcę jej denerwować , no i jeszcze mam Was, internetową grupę wsparcia
moja siostra, a zarazem najlepsza przyjaciółka dopiero co urodziła synka , nie chce psuć jej tych pierwszych szczęśliwych dni , wiec nic jej nie mówię . Duszę w sobie te wszystkie emocje i udaję przed rodzią. Jak zobaczę na USG moją kochaną kropeczkę , powiem wszystkim , myślę, że wtedy będzie mi łatwiej wszystko znosić , będę miała wsparcie w rodzinie . Wiecie co jest zaskakujące , wczoraj nie czułam się zupełnie w ciąży, nie bolały mnie piersi , nie miałam temperatury podwyższonej , nie czułam się ani śpiąca ani zmęczona , nie latałam siusiu ,nie ciągnęły mnie jajniki , tylko momentami takie bóle jak na okres. Poszłam spać , a rano obudziły mnie mdłości, miałam zawroty głowy ,piersi znów wrażliwe i delikatnie obolałe , jajniki znów ciągną, czuję się w ciąży
niestety co jakiś czas plamię , ale staram tak się tym nie denerwować , beta rośnie prawidłowo i z tego się cieszę
-
nick nieaktualnyHugo a wy nie robiliscie badan na wrogosc sluzu? Ja na twoim miejscu bym skorzystała z darmowego iui, te badania moga troche wynieść ale sama wiesz ile iui kosztuje, macie 3 podejscia a badania jedne (no chyba ze sa wśród nich te z waznoscia 30dni). Zawsze to jakas oszczednosc. Takie jest moje zdanie.
-
nick nieaktualny
-
Iza34 wrote:Hugo a wy nie robiliscie badan na wrogosc sluzu? Ja na twoim miejscu bym skorzystała z darmowego iui, te badania moga troche wynieść ale sama wiesz ile iui kosztuje, macie 3 podejscia a badania jedne (no chyba ze sa wśród nich te z waznoscia 30dni). Zawsze to jakas oszczednosc. Takie jest moje zdanie.
Te badania są wazne pół Roku. No i ja być może bym miała za free w przychodni więc tylko M by były płatne. Wróci z delegacji to pomyślimySyn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Weronika trzymamy kciuki :*
No Hugo wiadomo, że to Wasza decyzja ale zgodzę się z Izą - super, że macie refundację . Badania zapłacicie, ale one też mogą już coś tam wnieść nowego. Jak ja bym chciała żeby u nas była refundacja.
A sama inseminacja to ile kosztuje? Około 800 zeta tak? Plus badania, ale tu to nie wiem ile. Sama inseminacja jakaś może droga nie jest (porównując do in vitro, gdzie 15-20 tys jak nic pewnie)Weronika2018 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Inseminacja ok 600 zł. Badania nic raczej nie wyniosą nowego bo to badania na choroby zakaźne maja być. Taki wymóg że szpitala
Na wrogość nie robiłam badań. Kto wie może to mój organizm atakuje plemniory.Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
wisieninka_89 wrote:Weronika nie odp na moje pyt. Pytalam czy masz ten lek dopochwowo bo jesli tak to to moze byc przyczyna twoich plamien
Przepraszam, nie zauważyłam pytania , nie mam , biorę tylko Duphaston, nospę , magnez, witaminy .Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 18:47
-
nick nieaktualnyJa znam ceny in vitro w Novum, mam nawet cennik z podzialem na etapy i sumy jakie trzeba wplacac w konkretnych dniach procedury. Nam pani dr powiedziala 8 tys.ale to nie prawda. I wiele osob mysli ze cena in vitro jest taka jak pisza na stronach klinik czyli 6-8 tys. Nam wyszlo tak: do kliniki musielibysmy zanisc jakies 9 tys., to obejmuje badania i wizyty z usg w czasie stymulacji, punkcje, hodowla zarodków, transfer oraz mrozenie zarodkow i jajeczek. Do tych 9 tys.trzeba doliczyc leki do stymulacji ok. 2 tys. (to zalezy od reakcji organizmu na leki i mozliwisci refundacji bo kwota moze byc znacznie wyzsza) i badania przed przystapieniem do procedury tez ok.2 tys.(przynajmniej w naszym przypadku). Dodam jeszcze ze te 9tys.to podstawowe "dzialania", mozna tez wykupic jakies dodatkowe opcje rzekomo poprawiajace zaplodnienie i zagniezdzenie. Na poczatek stosują te podstawowe. Tak więc na in vitro jakies 13tys., bezpiecznie jest miec 15tys.bo jeszcze dojazdy kosztuja, no i ta kawa jak sie tam czeka. Jest nad czym myslec. A inseminacja w Novum 920zl + badania.
-
Iza34 wrote:Ja znam ceny in vitro w Novum, mam nawet cennik z podzialem na etapy i sumy jakie trzeba wplacac w konkretnych dniach procedury. Nam pani dr powiedziala 8 tys.ale to nie prawda. I wiele osob mysli ze cena in vitro jest taka jak pisza na stronach klinik czyli 6-8 tys. Nam wyszlo tak: do kliniki musielibysmy zanisc jakies 9 tys., to obejmuje badania i wizyty z usg w czasie stymulacji, punkcje, hodowla zarodków, transfer oraz mrozenie zarodkow i jajeczek. Do tych 9 tys.trzeba doliczyc leki do stymulacji ok. 2 tys. (to zalezy od reakcji organizmu na leki i mozliwisci refundacji bo kwota moze byc znacznie wyzsza) i badania przed przystapieniem do procedury tez ok.2 tys.(przynajmniej w naszym przypadku). Dodam jeszcze ze te 9tys.to podstawowe "dzialania", mozna tez wykupic jakies dodatkowe opcje rzekomo poprawiajace zaplodnienie i zagniezdzenie. Na poczatek stosują te podstawowe. Tak więc na in vitro jakies 13tys., bezpiecznie jest miec 15tys.bo jeszcze dojazdy kosztuja, no i ta kawa jak sie tam czeka. Jest nad czym myslec. A inseminacja w Novum 920zl + badania.
-
Ewi a jakieś mutacje będziesz sobie badać? Ja już obczajke zrobiłam badań które gin zlecił. Ok 100 zł za wszytko na os. Zrobimy z M i pójdę po receptę na leki do stymulacji. Także w styczniu startujemySyn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
A jakie ty dokładnie robilas badania i za ile? Bo te pai to są wiem że mega drogie. W cZwartek mam gina chce wziąść sobie skierowanie na badania jesZcze typu bialko s, bialko c, anty tg, anty tpo, wit d itd.
Na innym forum odn immunologii dziewczyny uwazajar zee mam za wysokie komórki nk. Na ciążę chyba do 10% powinno być. Dlatego chce iść do immunologa jeszcze ale z większą ilością badań.