Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiem Wam,ze pierwszy raz uderzylo mnie ze moj syn naprawde moze zostac jedynakiem..my z mezem jestesmy jedynacy..mamy bardzo male rodziny, w sumie to tylko z mojej str utrzymujemy kontakty bo u meza to tylko jego rodzice i babcia. No i uwaga wczoraj pierwszy raz w zyciu moj trzylatek zapytal dlaczego nie ma braciszka i ze on chce miec braciszka i do tego oczy kota ze szreka "plose plose plose"... tak naprawdr jak dziecko chce miec rodzenstwo to nie wie co mowi 😂 bo przeciez "zabiera" mame ale jednak to zawsze rodzina. Tak bardzo bym chciala a tu zonk 😥😐Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualny
-
Ja tez usłyszałam to pytanie, i odpowiadam czy będziesz się zajmować młodszym bratem/siostra? A mały mówi nie, będę się bawić i będzie zemna sprzątał zabawki 😂 a ja mówię ze trochę czasu minie zanim Ci będzie pomagał sprzątać 😂 bo jak Ty mama idziesz do pracy i tata to ja muszę sam 🙂
Dziewczyny ja od tego roku a może i trochę wcześniej zmieniłam trochę nastawienie skupiłam się bardziej na sobie i myśle ze to pomaga. Bo ile można się zamartwiać -
Adele27 wrote:PAP ja też to od syna slyszalam bardzo często ..
A ost od niego usłyszelismy: po co wy chcecie drugie dziecko jak się pierwszym nie potraficie zajac ??? .... 😮😮😮 -
Nasz też bardzo chce. Co jakiś czas wspomina o braciszku, że jest w niebie i się za niego modli...a ogólnie to w wózku sklepowym wozi swojego pluszaka króliczka i mówi, że to siostrzyczka i to nasza rodzina haha. I pieluchy jej zmienia, mleko daje, spać kładzie haha. Także mam rodzinę 2+2 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2019, 17:45
AdelaX lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyMother to za czasow kiedy córka nie chciala rodzenstwa to mowila ze jest julka- jej bobas i to nam wystarczy.
AdelaX to prawda ze zajecie sie soba pomaga. Ja niestety zyje w takim domu (nie mowie o mezu) ze co poniektorzy uwazaja ze robienie czegos tylko dla siebie np.jak zaczelam cwiczyc albo nicnierobienie np.siedzenie przed tv to zło, jest to nie na miejscu i ze marnuje czas a moglabym cos zrobic. A mi sie juz nie chce ciagle robic, tez potrzebuje oddechu.evs6, AdelaX lubią tę wiadomość
-
KAL wrote:U mnie dupa.... @ przyszła jak nigdy po 27 dniach.... Żadna laparo ani histero nie pomogły.... Ehhhh cóż kolejny cykl kolejna szansa co... ?
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
mother84 wrote:Przykro mi bardzo...u mnie hsg też nie pomogło...ale w 17 CS coś zaskoczyło. Potem wiadomo, skończyło się jak się skończyło...ale nie można się poddawać. Prędzej czy później musi się udać. U nas tu na wątku to raczej później, ale MUSI! NIE MA INNEJ OPCJI dziewczyny. Mnie też dziś dobiło jak zobaczyłam na parterze wózek...oznacza to, że sąsiadka z dołu urodziła drugie...ja miałam 3 miesiące po niej...no i tak to o! Jeszcze za ścianą niedługo będzie dziecko płakać bo druga ma termin na dniach...
U mnie za każdą ścianą w zeszłym roku się urodziły dzieci... Nade mną, pode mną, i po bokach... Na początku dramt dla mnie ale teraz ok.... Tylko nie kumam co u mnie jest nie halo że się nie udaje... Dwa razy cb rok temu a od tamtego czasu nic.... Czasem się śmieję do męża że mamy darmowa antykoncepcja heh ale cóż zrobić ja nie umiem odpuścić.... Walczę dalej....Akceptacja! -
KAL wrote:U mnie za każdą ścianą w zeszłym roku się urodziły dzieci... Nade mną, pode mną, i po bokach... Na początku dramt dla mnie ale teraz ok.... Tylko nie kumam co u mnie jest nie halo że się nie udaje... Dwa razy cb rok temu a od tamtego czasu nic.... Czasem się śmieję do męża że mamy darmowa antykoncepcja heh ale cóż zrobić ja nie umiem odpuścić.... Walczę dalej....
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyKAL wrote:U mnie za każdą ścianą w zeszłym roku się urodziły dzieci... Nade mną, pode mną, i po bokach... Na początku dramt dla mnie ale teraz ok.... Tylko nie kumam co u mnie jest nie halo że się nie udaje... Dwa razy cb rok temu a od tamtego czasu nic.... Czasem się śmieję do męża że mamy darmowa antykoncepcja heh ale cóż zrobić ja nie umiem odpuścić.... Walczę dalej....
Moj tesc mowi ze panie po menopauzie są "bezpieczne" (chodzi o mozliwosc ciazy). A my sie smiejemy ze tez jestesmy "bezpieczni". Ja dzis znalazlam w lekach prezerwatywy i tak pomyslalam ze na cho...nam to bylo potrzebne, i potrzebne nie bedzie. -
Cześć Kocia
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️