Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Iza34 wrote:Moja corka miala dzis isc do szkoly (juz tydz.siedzi w domu) ale nie podobal mi sie jej kaszel, poszlam do lekarza-lekkie zapalenie oskrzeli. Lekarz wypisal juz leki do inhalacji bo niedawno misla antybiotyk i tez za bardzo nie chcial ale jak zaczela w gabinecie kaslac i dusic się (w domu jest lagodniej) to stwierdzil ze nie ma na co czekac i wypisal antybiotyk, nawet powiedzial ze ten kaszel bardziej wyglada na zapalenie pluc a nie oskrzeli. I co-kolejny tydz.w domu. Jutro podjade do szkoly i wezme ksiazki to powoli bedziemy uzupelniac. Nie ma innej rady. Zebym tylko ja nie załapała ale od tyg.wspieram sie czosnkiem i miodem i moze ominie.
Moja córka z tego samego rocznika a antybiotyk brała raz w życiu, lekarze przepisują antybiotyk na wszystko i na nic i tym sposobem obniżają dziecku odporność, skonsultuj to z innym lekarze bo szkoda dziecko faszerowac antybiotykiem na chybił trafił.
Jeśli jesz czosnek to choróbsko powinno Cie ominąć, to naturalny antybiotykStarania o drugie dziecko -
Andii wrote:Dziewczyny mam takie pytanie na temat siemienia lnianego, pisałyście pewnie setki razy. Ile razy dziennie można pić lub wy piłyście? Ile łyżeczek na jedną szklankę? I całe czy zmielone?
Ja wsypywalam tak na oko ale może wychodziło z 2 łyżki całego na wieczór i rano pilam ten glutek. Ale wiem też ,że często piszą żeby z mielonego robicWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 22:12
Andii lubi tę wiadomość
-
Iza34 wrote:Urszulka a ta 1 dawka antybiotyku co podalam nie zaburzy badania? To antyb ktory podaje sie raz na dobe.
Możesz iść, jesli coś jest na rzeczy to i tak ślad zostanie. Moja w styczniu kaszlała strasznie, aż myśleliśmy że płuca wypluje. Osłuchowo coś było słychać ale nie tak żeby dać antybiotyk. Zero innych objawów, zrobiłam morfo i crp - wirus. Miała trzy różne inhalacje, na szczęście obyło się bez antybiotyku. U mnie starsza bardzo kaszle na wiosne i jesień. Mam jedną zasadę - jak nie ma innych objawów a osłuchowo też jakoś nie jest źle to najpierw próbuję inhalacji. Jak po 3 dniach nie ma poprawy wtedy ewentualnie antybiotyk. Nie jestem taka że podważam wiedzę lekarza ale też im nie ufam ślepo wkońcu my jesteśmy z dziećmi non stop. Chyba że ewidentnie jest źle osłuchowo wtedy nie ma dyskusji.
-
nick nieaktualny
-
Iza a jak wyglądał twój wykres ciazowy ? Chodzi mi czy odrazu zauważyłaś,że jest inny ? Temp były wyzsze ? Zawsze mnie to zastanawiało przez tyle lat mierzenia temp 😛
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 07:05
-
nick nieaktualnyJakbym wiedziala kiedy byla owu to bym na niego inaczej patrzyla a tak to taki normalny. Tylko spodziewałam się @ w pierwszym terminie a temperatura zsmiast spadać to szla do góry, w dniu testu byla 37,18 i to nie o zwyczajowej 6 tylko o 5.15. W sumie nic specjalnego.
-
U nas słoneczko nawet aż tak zimno nie jest jak zapowiadali.
Moje dziecko było na koncercie i zapalenie krtani ledwo co mówi... Jeśli chodzi o antybiotyk to nie raz jest potrzebny nie raz nie. My rzadko co mamy antybiotyk bo nasza p. Dr nie przepisuje rzadko bardzo rzadko. Moja mała przeważnie to i tak w szpitalu dozylnie.
Iza uwierz mi ze twoja mała się wychoruje i odpoczniesz niedługo niestety każde dziecko musi się wychorowac.
Moja przyjmuje tran eye Q i właściwie ja też go pije mam go od neurologa. Testuje widzę rezultaty.
-
Pijecie po jednej łyżeczce tego siemienia lnianego a ja pije 3/4 razy w ciągu dnia wsypując 2/3łyżeczki świeżo zmielonego i zastanawiam się czy nie przesadzam. Czytałam, że nie powinno się przekraczać 100g na dobę pytanie ile to jest łyżeczek bo wagi nie mam.Starania o drugie dziecko
-
Andii myslisz,ze mozna przesadzic z siemieniem? To samo zdrowie. Pij/jedz na zdrowie. 100gram nie zjadasz chyba, popatrz na gramature opakowania jak kilka razy dziennie po lyzeczce czy cos to tylko lepiej dla twoich jelit.
Dziewczyny slabo to widze. No kolejna noc i budzi mnie przedokresowy bol macicy i krzyza.. ja nie wiem co to jest. Moze to jakas endomenda? zlapalo mnie ok.4rano az myslalam nad paracetamolem ale potrzymalo pare minut i puscilo. Moze moj oeganizm np.w ten sposob odrzuca zarodek ze nawet nie wiem,ze cos chcialo sie wgryzc.. no masakra.
WrrrrSzymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Andii wrote:Pijecie po jednej łyżeczce tego siemienia lnianego a ja pije 3/4 razy w ciągu dnia wsypując 2/3łyżeczki świeżo zmielonego i zastanawiam się czy nie przesadzam. Czytałam, że nie powinno się przekraczać 100g na dobę pytanie ile to jest łyżeczek bo wagi nie mam.
1 łyżeczka cukru to 5g wiec myślę ze siemię waży tyle samoAkceptacja! -
nick nieaktualny
-
pap86 niestety nie mam pojęcia co to może być
Dzięki dziewczyny to pije to siemię lniane w takich ilościach jakich dotychczas. Dwie znajome piły dużo siemienia lnianego, odrzuciły herbatę, ograniczyły kawę, zaczeły biegać i w ciąże zaszły pomimo dość długiej walki o dziecko także nadzieja jest a jak nie dziecko to na pewno na zdrowie to wyjdzie. Ja zamiast biegania skacze na skakance.
Starania o drugie dziecko -
nick nieaktualny
-
Hej laski czytałam na bieżąco, ale mam ostatnio mało czasu i coś się wbić nie mogłam w rozmowy. Mi właśnie skończyła się @, więc na nowo walka...nie chce mi się już o tym myśleć powiem Wam.
Już się nie mogę doczekać jak przyjdzie czas na Wasze testowanie dziś mrozik rano, ale słońce świeci i nie wieje, więc było znacznie lepiej niż wczoraj. Nasz synek miał raz tylko antybiotyk przy zapaleniu ucha, a tak to na szczęście nasza pediatra nie daje jak nie trzeba. Często robimy inhalacje przy infekcjach i one nam ratują życie
A moje coś na nogach powoli przechodzi, to chyba serio jakaś alergia była, bo po wapnie i tabsach na alergię jest lepiej.
Miłego dnia 😘
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja siemię lniane czasem dodaje do owsianki lub do jakichś musów. Jakoś nie przelknelabym tego.
U nas choroby kiedyś były na okrągło i dość często antybiotyk ale tez zwykle czekałam do ostateczności. Odkąd synek poszedł do przedszkola to jest tych chorób dużo mniej może po prostu przeszedł swoje. Tak mówią ale wiadomo czy tak rzeczywiście jest.
Mother ja tez już dzis końcówka okresu wiec zaraz trzeba brać się do działania 🙂😎 nawet mi się chce bo trochę męża przetrzymałam 😎😆