X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja w niehumorze. Im blizej poniedzialkowej wizyty tym gorsze mysli. Staram sie myslec pozytywnie ale i te gorsze scenariusze biore pod uwage. No jak przeszly mi bole @ tak teraz jest bol klujacy na ogol po prawej stronie ale tylko jak gwaltownie wstanę, zawsze jest jak kucne np.jak dokladam do pieca i wstaje a wczoraj corka malo co a zrzucila by inhalator i tak gwaltownie sie ruszyłam, tak mnie zakulo az na wylot. Czytam ze to normalne bo jakby byl bol ciagly to bym juz u lekarza dawno temu byla. I wogole jakas zmeczona od samej pobudki jestem.

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 28 marca 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza jak Opatrznosc dala Ci ciaze po tylu latach to na bank bedzie dobrze :) zobaczysz. I wroze Ci synka :D

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 28 marca 2019, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wróżę córkę druga 😊😁

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 28 marca 2019, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugo Iza mogę dzis z Wami przybić piątkę ✋

    Mam zły dzień i czarny humor i jakoś tak wszystko jest do du..!

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 28 marca 2019, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooooo i ja mam zły humor...synek dziś został w domu z mężem, bo coś lekko kaszlał...przetrzymam go te dwa dni w domu. Ogólnie mam nerwa na wszystko. Na starania, na tą paskudna pogodę, na pracę, na wszystko 😂

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2019, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja do tego dorzuce smród- juz sie zaczyna sezon pryskania sadow. Sasiad wlasnie zasuwa takim smierdziuchem ze nie ma mowy o wyjsciu z domu, jak patrze przez okno to już sam kolor tego oprysku mi juz smierdzi. A mialam chec wywietrzyc dzis posciel. 😝

    A co do plci to ja mysle ze bedzie dziewczynka. Maz nadal mnie drazni blizniakami ale wiadomo jak ms córkę to pewnie marzy mu sie syn ale mowi ze to mu obojetne. W koncu to nie piekarnia, bierzemy co daja.

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 28 marca 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kur** czekam na usg piersi w zwiazku z kontrola guzka a gabinet jest obok rejestracji dla ciezarnych! Tyle kobiet z mega brzuchami 😭😭😭 bede plakac!!!

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 28 marca 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umieram psychicznie.. tak to starania staraniami ale nie widzialam tych brzuchow a dzis... 😥😭

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wrote:
    Umieram psychicznie.. tak to starania staraniami ale nie widzialam tych brzuchow a dzis... 😥😭


    pap86 rozumiem Twój nastrój. Zawsze jak człowiek czegoś bardzo pragnie to dookoła widzi właśnie to czego nie może mieć!
    Ale głowa do góry! Przecież musi być dobrze 😘😘😘
    Doczekacie się na pewno Waszego Maleństwa.

    U nas też znajomi co chwilę chwalą się ciążami A my mimo radości z ich szczęścia, w sercu mamy malutki smutek 😉

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 28 marca 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap ehhh wiem jak Ci ciężko. Trzymaj się 😘😘😘😘
    Ja mam ciąg dalszy nerwa. Dowiedziałam się że za dodatkowe zlecenie będę miała mniej kasy...kurde. tak to jest jak człowiek się nastawia na coś a gówno potem dostaje😤 i jak tu po robocie nie pić 😂
    Ale nam dziś tu wszystkim humorki dopisują 😂😂😂

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 28 marca 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wrote:
    Umieram psychicznie.. tak to starania staraniami ale nie widzialam tych brzuchow a dzis... 😥😭
    PAP no tak to już jest ale musimy być silne. Ja tez co chwile dowiaduje się ze jakaś moja koleżanka w ciąży.. teraz robi się ciepło to zaraz brzuchy z domów powychodza.
    Jeszcze moja koleżanka na dodatek mówi ze za 2-3 miesiące się starają bo na jesieni chce być już na zwolnieniu. To jej 3 dziecko by było i z żadnym nie miała problemu zajść. Jak mnie to dobija 😿

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 28 marca 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    I ja w niehumorze. Im blizej poniedzialkowej wizyty tym gorsze mysli. Staram sie myslec pozytywnie ale i te gorsze scenariusze biore pod uwage. No jak przeszly mi bole @ tak teraz jest bol klujacy na ogol po prawej stronie ale tylko jak gwaltownie wstanę, zawsze jest jak kucne np.jak dokladam do pieca i wstaje a wczoraj corka malo co a zrzucila by inhalator i tak gwaltownie sie ruszyłam, tak mnie zakulo az na wylot. Czytam ze to normalne bo jakby byl bol ciagly to bym juz u lekarza dawno temu byla. I wogole jakas zmeczona od samej pobudki jestem.

    Te bóle jak wstajesz - to pewnie więzadła się rozluźniają przez większą ilość hormonów :) spokojnie, zajmij myśli czym innym. :)

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 28 marca 2019, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wrote:
    Umieram psychicznie.. tak to starania staraniami ale nie widzialam tych brzuchow a dzis... 😥😭
    Może te brzuchy przyniosą Ci szczęście ;)

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2019, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urszulka89 wrote:
    Te bóle jak wstajesz - to pewnie więzadła się rozluźniają przez większą ilość hormonów :) spokojnie, zajmij myśli czym innym. :)

    Tak, zajelam sie zupa i innymi codziennymi sprawami. Bilet mam kupic tesciowej do sanatorium . Gdzie by tu dalej mozna niz do Świnoujścia? 🤔🤣😂 Chyba od nas dalej w Polsce sie nie da. O, w Bieszczady i na Krzemieniec.

  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 28 marca 2019, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wrote:
    Umieram psychicznie.. tak to starania staraniami ale nie widzialam tych brzuchow a dzis... 😥😭

    Pap takie myślenie o ciąży nam przeszkadza. Ja tam wierzę w blokadę po części. Wbilysmy sobie do łba że coś z nami nie tak..
    Mnie brzuchy nie smuca. Smuci mnie bardziej fakt że nie wychodzi nic po mojej myśli ale to tylko nie o starania chodzi. Syn coraz starszy. Już drugi jedynak będzie jeśli się kiedyś trafi. Ja na IUI teraz nie idę. Święta będą. Nie będę zawalac świat bo terminy w tym czasie jkos wypadna. Nic na siłę..

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 28 marca 2019, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale macie humorki dziewczyny 😑 ale u mnie
    nie lepiej też bez humoru jestem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 15:41

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 28 marca 2019, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugo87 wrote:
    Pap takie myślenie o ciąży nam przeszkadza. Ja tam wierzę w blokadę po części. Wbilysmy sobie do łba że coś z nami nie tak..
    Mnie brzuchy nie smuca. Smuci mnie bardziej fakt że nie wychodzi nic po mojej myśli ale to tylko nie o starania chodzi. Syn coraz starszy. Już drugi jedynak będzie jeśli się kiedyś trafi. Ja na IUI teraz nie idę. Święta będą. Nie będę zawalac świat bo terminy w tym czasie jkos wypadna. Nic na siłę..
    Ja tez uważam ze dużo nam przeszkadza myślenie, raz dwa wyłączamy tryb myślenie 😎

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 28 marca 2019, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże dziewczny ... Jestem albo 6dpo albo 3dpo i właśnie plamie na różowo !! Co jest grane ... 😥 W tym cyklu nie biorę luteiny mam nadzieję,że nie to jest przyczyną .. nigdy mi się tak nie zdazylo ehh

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 28 marca 2019, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję ,że to jakieś jednorazowe.. bo mam jakieś czarne myśli,że to objaw endometriozy czy nie wiem czego jeszcze...

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 28 marca 2019, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele nie bede pierdzielic,z eto plamienie implantacyjne bo wiesz sama jak jest :P
    A moze wczoraj bzykanko bylo? A moze nadzerka? Chociaz to tez dziwne by bylo.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
‹‹ 1345 1346 1347 1348 1349 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ