Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Iza34 wrote:Jak to dobrze ze juz po świętach. A czego sie dowiedziałam - tesciowa przyznala ze wyznaje zasade "po trupach do celu" i nie wazne kto bedzie tym trupem. Nic dodac, nic ująć, wszystko sie zgadza. Bo i wczoraj dała popis.
-
nick nieaktualnyAdelaX wrote:Iza ja to chyba unikałabym takiej tesciowej jak tylko bym mogla🙂 jak reszta rodzinki zareagowała na dzidziusia?
Gratulowali. Ale moja tesciowa zaczela wymyslac czarne scenariusze jak to bedzie po porodzie ze starsza bedzie bardzo zazdrosna i nic przy niemowlaku nie bede mogla zrobic itp.itd.i aura dobrej wieści prysnela. Juz jakis miesiąc jak mam ciezkie wieczory i wczoraj tesciowa postanowila zajac sie wieczorem wnuczka, ta sie nie dala, miedzy nimi powstaly zgrzyty itp., teściowa sobie poszla, córka zasnęła w ubraniu. Wiec ja musze teraz tsk nastawić corke do rodzenstwa zeby pozniej bylo ok. Moze sie uda. -
Iza34 wrote:Gratulowali. Ale moja tesciowa zaczela wymyslac czarne scenariusze jak to bedzie po porodzie ze starsza bedzie bardzo zazdrosna i nic przy niemowlaku nie bede mogla zrobic itp.itd.i aura dobrej wieści prysnela. Juz jakis miesiąc jak mam ciezkie wieczory i wczoraj tesciowa postanowila zajac sie wieczorem wnuczka, ta sie nie dala, miedzy nimi powstaly zgrzyty itp., teściowa sobie poszla, córka zasnęła w ubraniu. Wiec ja musze teraz tsk nastawić corke do rodzenstwa zeby pozniej bylo ok. Moze sie uda.
-
Witam dziewczyny po świętach
Iza serdecznie Ci współczuje i podziwiam, bo ja bym od takiej teściowej uciekała gdzie pieprz rośnie... co jakco moja teściowa złota kobieta ale mieszkać z nią to ja bym nie chciała zreszta tak jak i ze swoją mama
Ja dzisiaj jestem 8 dpo i jakiś taki niepokój mam ze myśle żeby zatestować tak 10-11 dpo 🤔 -
nick nieaktualnyMoja córka w tej chwili bardzo się cieszy. Troche juz planujemy, gdzie lozeczko bedzie stalo, ubranka, mamy nawet kupic misia dla dzidziusia. Wiadomo ze moze byc ciezko.
Moja tesciowa wczoraj taki numer wywinela ze goscie w domu i to jej goscie, czas obiad podawac a ta mowi ze nic nie ma, sama zawinela sie do kościoła a mi kazała robic co sobie chce. Ale się wku... Wieczorem z mezem zaczelsm gadac i on też stwierdzil ze rowno przegiela i wogole przesadza. -
Iza palcem wkładaj.
Iza Twoją teściową to na serio kopnąć w zadek. Olej ją i się nie przejmuj niczym. Miałabym ją w tyłeczku ✌️
Adelax może jeszcze nic straconego i @ dziś i przez długi czas nie przyjdzie.
Evs6 też trzymam kciuki
U mnie jeszcze się ciągnie @. Dziś mam jeszcze wolne. Trochę w szafach ogarnęłam, a zaraz lecimy po małego do przedszkola i do teściowej na obiadek 😜
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Iza34 wrote:Gratulowali. Ale moja tesciowa zaczela wymyslac czarne scenariusze jak to bedzie po porodzie ze starsza bedzie bardzo zazdrosna i nic przy niemowlaku nie bede mogla zrobic itp.itd.i aura dobrej wieści prysnela. Juz jakis miesiąc jak mam ciezkie wieczory i wczoraj tesciowa postanowila zajac sie wieczorem wnuczka, ta sie nie dala, miedzy nimi powstaly zgrzyty itp., teściowa sobie poszla, córka zasnęła w ubraniu. Wiec ja musze teraz tsk nastawić corke do rodzenstwa zeby pozniej bylo ok. Moze sie uda.
Już dużo razy mówiłam Ci żebyś teściową olała ale widzę że dalej się nią przejmujesz :p
co do córki to chyba ogólnie musisz jej nie popuszczać bo jak urodzisz to faktycznie może być różnie a ona przyzwyczajona że jak dłużej się pobuntuje to jej odpuszczasz :p a przy noworodku nie będziesz miała raczej siły żeby z nią wojować więc już teraz musisz zaznaczyć granice
u nas Lila całą ciążę cieszyła się i czekała na siostrę ale mimo wszystko jak wróciłam z Mają do domu to przez jakiś miesiąc, może dwa czasami jak czegoś jej nie dałam/ nie pozwoliłam to waliła tekstem że Maję bardziej kocham itp. A wałkowałyśmy całą ciążę temat że tak samo ją bd kochać tyle że Maja na początku będzie wymagać dużo więcej uwagi i że ona i tak ma gorzej bo już musi się rodzicami dzielić a ona (Lilka) miała lepiej bo przez 7 lat była sama z namiIza34 lubi tę wiadomość
-
mother84 wrote:Iza palcem wkładaj.
Iza Twoją teściową to na serio kopnąć w zadek. Olej ją i się nie przejmuj niczym. Miałabym ją w tyłeczku ✌️
Adelax może jeszcze nic straconego i @ dziś i przez długi czas nie przyjdzie.
Evs6 też trzymam kciuki
U mnie jeszcze się ciągnie @. Dziś mam jeszcze wolne. Trochę w szafach ogarnęłam, a zaraz lecimy po małego do przedszkola i do teściowej na obiadek 😜 -
nick nieaktualny
-
Dzastina wrote:AdelaX pierwsze- bedzie miala 4 latka w maju juz o.o tak to zlecialo i bardzo jej sie marzy dzidzius braciszek lub siostrzyczka ;)Ty widze synek z 2013 moja 2015 ale ja juz powyzej 30stki ;/boje sie ze bedzie ciazko
Tu młodszych nie ma Powodzenia!13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Dzastina wrote:AdelaX pierwsze- bedzie miala 4 latka w maju juz o.o tak to zlecialo i bardzo jej sie marzy dzidzius braciszek lub siostrzyczka ;)Ty widze synek z 2013 moja 2015 ale ja juz powyzej 30stki ;/boje sie ze bedzie ciazko
Moja siostra ma 34lata, starała się około roku i zaszła w ciąże, stresu tyle co nie miara przez wiek ale sama się nakręca niepotrzebnie bo wszystko jest oki. Za dużo się chyba mówi o problemach z płodnością i zdrowiu dziecka przez wiek, że później kobiety niepotrzebnie się stresują.
Ja mam 26lat stosunkowo jestem w najlepszym wieku na dziecko a niestety staram się już długo, sama nawet nie wiem ile ale jakoś pod koniec 2017r zaczęliśmy.
W ogóle to mi się płakać chce bo przegapiliśmy owulkę, takie mam poczucie że nie zrobiliśmy nic. W normalnym cyklu to przynajmniej czuje, że zrobiliśmy wszystko co mogliśmy a teraz normalnie przegapiłam owulkę przez natłok spraw w święta, i takie poczucie winy mam. Staram sie tak długo, że jeden cykl bez starań to nie dramat ale mam poczucie winy Teraz pozostało czekać na okres bez żadnej nadziei, zawsze ta nadzieja trzyma człowieka a teraz nawet nadziei nie ma
A przepraszam, że ja tak się wtrącam w wątek i tak pisze z doskoku.
Starania o drugie dziecko -
Andii wrote:Moja siostra ma 34lata, starała się około roku i zaszła w ciąże, stresu tyle co nie miara przez wiek ale sama się nakręca niepotrzebnie bo wszystko jest oki. Za dużo się chyba mówi o problemach z płodnością i zdrowiu dziecka przez wiek, że później kobiety niepotrzebnie się stresują.
Ja mam 26lat stosunkowo jestem w najlepszym wieku na dziecko a niestety staram się już długo, sama nawet nie wiem ile ale jakoś pod koniec 2017r zaczęliśmy.
W ogóle to mi się płakać chce bo przegapiliśmy owulkę, takie mam poczucie że nie zrobiliśmy nic. W normalnym cyklu to przynajmniej czuje, że zrobiliśmy wszystko co mogliśmy a teraz normalnie przegapiłam owulkę przez natłok spraw w święta, i takie poczucie winy mam. Staram sie tak długo, że jeden cykl bez starań to nie dramat ale mam poczucie winy Teraz pozostało czekać na okres bez żadnej nadziei, zawsze ta nadzieja trzyma człowieka a teraz nawet nadziei nie ma
A przepraszam, że ja tak się wtrącam w wątek i tak pisze z doskoku.
Nie przejmuj się tak być może nic straconego lub kolejny cykl nowe nadzieje 🙂 ja tak się czuje jak wiem ze mam płodne a wszystkie znaki nam stają na drodze w ❤️ Hehe i tez jest zapewne wtedy po czasie, czasem myśle ze może my po prostu nie trafiamy ale niemozliwe ze tyle razy nie 😂😎
Dziewczyny która teraz najbliżej testowania?
-
AdelaX wrote:Nie przejmuj się tak być może nic straconego lub kolejny cykl nowe nadzieje 🙂 ja tak się czuje jak wiem ze mam płodne a wszystkie znaki nam stają na drodze w ❤️ Hehe i tez jest zapewne wtedy po czasie, czasem myśle ze może my po prostu nie trafiamy ale niemozliwe ze tyle razy nie 😂😎
Dziewczyny która teraz najbliżej testowania?
Wiem, że to wątek o staraniach o drugie dziecko, ale jakoś nie mogę się z tad wyprowadzić, lubię to miejsce no i oczywiście ciągle tu jestem też żeby zobaczyć w końcu test z 2kreskami: Adel, Hugo, Luci, oczywiście inne testy też lubię oglądać- oczywiście tylko te pozytywne 😉
My zaczęliśmy starania w kwietniu, a właśnie w święta miałam owu, zaczęła się w sobotę.
Ps. To już ostatnie starania, a że niedługo kończę 32lata to nie chcę z tym czekać 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 19:49
-
Witam dziewczyny, widzę nastroje po świętach anty teściowowe 😂
U mnie @ trwała całe 2 dni... ale bardzo intensywnie.. całe święta u mnie jak na wojnie, nie z teściowa a z mężem... chyba trochę przesadziłam i stwierdził ze dobrze ze wylatuje zaraz bo nic nie słyszy tylko dziecko i czuje się jak maszyna do zapładniania a nie mąż. Ja oczywiście jak na prawdziwa kobietę przystało... obraziłam się. Ale w duchu wiem ze ma ogromnie dużo racji.. teraz probuje nie myśleć o ciąży, zajęłam się remontem w mieszkaniu... przy wyborze płytek do łazienki trafiłam na dziewczynę w ciąży... zaczęłam myśleć ze to mogłam być ja... w ogóle przez te starania mam problemy ze sobą, non stop pretensje do siebie i całego świata. Zaproponowałam mężowi wizytę w klinice niepłodności... chciałybyście zobaczyć jego minę... Czasem się mocno zastanawiam czy on w ogóle zdaje sobie sprawę co ja czuje..Dzastina lubi tę wiadomość
Lauren
11cs
Syn 2014 🥰 -
Lauren wiem co czujesz. Ale jestem pewna ze Twój mąż nie wie. Dla nich to wszystko takie proste, trzeba wyluzować i tyle. Ale może odpuść trochę bo sama wiem ze u mnie ten temat tez rodzi dużo klotni i spięć. Znajomi mi opowiadali ze jedna para się rozstała wlasnie dlatego ze nie mogli zajść w ciąże i cały czas się kłócili .. u Ciebie jest wlasnie ta presja ze Twój mąż wyjeżdża i chciałaś zaskoczyć. Ale masz czas teraz na przemyślenia i wyluzowanie. Pozdrawiam ciepło 🌷