Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Masakra trochę, ale tak jak pisze Adele, może wcale nie będziesz musiała jej mieć 😉pap86 wrote:Hej. Dostalam skiero na histeroskopie ale terminy takie,ze niewiadomo czy sie smiac czy plakac
poerwsza wizyta zeby istalic termin histero to pazdziernik/listopad 😂 ale nic innego mi nie zostalo jak czekac 
-
Jest jeszcze jeden szpital, do ktorego trzeba po prostu odczekac swoje w kolejce zeby dostac sie do lekarza na kwalifikacje na zabieg.2razy w tyg.musze sprobowac jeszcze jak za 2tyf bede miala znowu kawalek urlopu.moze tam cos wczesniej.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Adele piękna beta. Ja już bym też więcej nie robiła. Cycki bolą to dobry znak
z tym brzuchem kiepsko bo wiem jakie to uczucie.
PAP no to nieźle z tymi terminami, ciekawe kiedy ci wyznacza termin histero.
Moja córka ma mieć operację na przepukline. No i w jednym szpitalu dostaliśmy termin za pół roku żeby wyznaczyć termin operacji ale ktoś nam poradził inny szpital i tam od razu wyznaczyli na luty, więc może warto gdzie indziej posprawdzac?
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
Adele27 ja pierdziele ale zajefajne... Nawet nie wiesz jak Twoja wiadomość mnie ucieszyła ogromne GRATULACJE i życzę najspkokniekszych i najnudniejszych 9 miesięcy rosnijcie duże okrąglutkie aż micha sama się cieszy 😊 normalnie CIARRRRRYYYYYY
Akceptacja!
-
Iza gratuluję drugiej córeczki
Ja ostatnio bez forum żyje choć czasem podczytuje i dzisiaj to aż milo było my mieliśmy teraz przerwę i wracamy od sierpnia do starań
PAP ja rok temu początkiem sierpnia umawiałam się na HSG w szpitalu i też termin na konsultacje dostałam dopiero na październik Ale od konsultacji do HSG było 3 tyg bo tak cykl wypadł później 15 listopada miałam HSG z diagnoza niedroznyxh jajowodow następnie znowu konsultacja na połowę grudnia i skierowanie na laparo i histero i operacje miałam 28 grudnia dodam że wszystko na NFZ. Z jakiego miasta jesteś?
Iza34 lubi tę wiadomość
Akceptacja! -
KAL wrote:Adele27 ja pierdziele ale zajefajne... Nawet nie wiesz jak Twoja wiadomość mnie ucieszyła ogromne GRATULACJE i życzę najspkokniekszych i najnudniejszych 9 miesięcy rosnijcie duże okrąglutkie aż micha sama się cieszy 😊 normalnie CIARRRRRYYYYYY
Dzięki kochana 😘😘😘 mąż już mnie drazni,że niedługo będę gruba 😒 oczywiście w żartach...
Mam nadzieję,że jestem dla was przykładam żeby nie tracic wiary w to,że się uda. Mi taką nadzieję dała Iza 😉
Iza34 lubi tę wiadomość
Syn 10.2011 ♥️
Starania od luty 2016
25.07.19 - II kreski ♥️
(wakacje+lametta)
-
Bo ja tu zawsze powtarzałam, że każdej się udaAdele27 wrote:Dzięki kochana 😘😘😘 mąż już mnie drazni,że niedługo będę gruba 😒 oczywiście w żartach...
Mam nadzieję,że jestem dla was przykładam żeby nie tracic wiary w to,że się uda. Mi taką nadzieję dała Iza 😉
mother84, DoveLove lubią tę wiadomość
-
Adele beta piękna super ja dupka miałam i w pierwszej i drugiej ciąży, ale ja miałam silne hole brzucha itp. a teraz gin mi powiedziała, że jak zajdę to z racji poronienia to mam brać od razu po pozytywnym teście. Ale myślę że skoro u Ciebie ok to nie musisz brać. Aczkolwiek zawsze jestem zdania że to chyba nie zaszkodzi 😜
Pap ale terminy! Ale najważniejsze że masz skierowanie, a może zaskoczysz jeszcze przed tymi wszystkim☺️
Ja tak jak kocham upały, tak dziś też jakoś ciężko je znoszę. Jeszcze do południa byliśmy na wodnym placu zabaw, po obiedzie na basenie więc jestem dętka😀
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Adele czyli normalne objawy ❤️
Ja brałam duphaston ale tylko dlatego ze brałam wcześniej myśle ze moja gin mi by go nie przepisała bo nic się nie dzialo, ta poprzednia kazała mi go brać. Bodajże w 10 tyg go odstawiłam.
PAP ja miała ustalony termin iui, Adele tez jakieś dodatkowe wizyty wiec trzeba teraz wyluzować i skupic się na tym co będzie 🙂 dziewczyny ja już wiem ze u mnie to dużo głowa no ale u każdej może być inaczej.3 lata starań o drugie maleństwo.
-
nick nieaktualnyAdele27 wrote:Dzięki kochana 😘😘😘 mąż już mnie drazni,że niedługo będę gruba 😒 oczywiście w żartach...
Mam nadzieję,że jestem dla was przykładam żeby nie tracic wiary w to,że się uda. Mi taką nadzieję dała Iza 😉
Czekaj, jeszcze ci ze 20tyg. do grubosci. Ja narzekam ze jestem gruba, lekarz twierdzi ze za duzo przybieram (mam jakies +6kg) a mąż mowi ze wygladam super. -
nick nieaktualnyJa to chyba teraz mam jakieś nerwobole brzucha. Mąż tak twierdzi i chyba to prawda. Dzis posypalo gradem, strasznie się zdenerwowalam bo nie dość ze przymrozki na wiosne, mokry maj i parch na jablkach, pozniej susza to jeszcze teraz grad do kompletu. Wczoraj tez się zdenerwowalam. Efekt- bol podbrzusza az musialam się położyć. Ale no co, nie ma się wplywu na pogode. Mąż twierdzi ze nie jest az tak zle, poza tym po 2016r. ubezpieczamy uprawy od gradu mimo ze to krocie kosztuje.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
