X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 12 września 2019, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza najważniejsze teraz, żebyś odpoczywała. Cała reszta musi to zrozumieć. Zostało już niewiele i ktoś musi Ci pomóc czy to teściowa czy mąż...mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Jestem dobrych myśli 😘😘😘

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 12 września 2019, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej Iza 😱 odpoczywaj i się stosuj do zaleceń lekarza. TRZYMAM kciuki żeby się za szybko nie zaczęło. Oby dzidziuś w brzuszku siedział jak najdłużej

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1514

    Wysłany: 12 września 2019, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza nie ma opcji żebyś cokolwiek teraz robiła ! Musisz lezec i koniec ! Torby na pewno mąż Ci pomoże spakować. Chyba ,że chcesz rodzić niedlugo.. ale wiem,że nie chcesz więc słuchaj się lekarza i niestety ale lez plackiem !

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • evs6 Autorytet
    Postów: 484 273

    Wysłany: 12 września 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza teraz wszystko musi zejść na drugi plan, musisz się oszczędzać, a rodzina powinna się zaangażować do pomocy!
    Trzymamy kciuki!

    a5e703bbfa.png
  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 12 września 2019, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2019, 20:54

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza musisz leżeć i tyle. ☺️☺️

    Może do pomocy jakąś opiekunkę weźcie? 🤔

  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1856 1232

    Wysłany: 12 września 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny- mam pytanie, naczytałam się kiedys o tym, że w zapłodnieniu pomagają orgazmy i odpoczynek z nogami w górze po stosunku- ja nie mam doświadczenia bo nie zaszłam nigdy w ciążę i nie wiem czy to moze pomoc... Czy którejś z Was to pomoglo? ;)

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1514

    Wysłany: 12 września 2019, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OwaOrzeszkowa wrote:
    Dziewczyny- mam pytanie, naczytałam się kiedys o tym, że w zapłodnieniu pomagają orgazmy i odpoczynek z nogami w górze po stosunku- ja nie mam doświadczenia bo nie zaszłam nigdy w ciążę i nie wiem czy to moze pomoc... Czy którejś z Was to pomoglo? ;)

    Próbowałam wiele razy z tymi nogami i nic to nie dało 😛 zaszłam bez tego i to odrazu w sumie poszłam do łazienki.. 😉

    OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Iza musisz leżeć i tyle. ☺️☺️

    Może do pomocy jakąś opiekunkę weźcie? 🤔

    To nie jest malutkie dziecko. Mieszkamy z tesciami, niech i tesciowa się troche poczuje a nie tylko sprząta, poleruje podlogi i okna myje co 2 dni bo jej muchy zas... i dlatego nigdy nie ma czasu. Moze przejrzy na oczy. Ale jest mi cholernie trudno to ogarnac myslami jak to bedzie wszystko wygladac. I jeszcze moja mama usilnie chce zebym szła do szpitala. To takie trudne. W domu to w domu. Chociaz moja corka tak nie ucierpi bo bede blisko mimo ze będę mogla jej tylko bajke na dobranoc przeczytac, ale bede.

    Denerwuje sie, dzidzia szaleje a glowa malo co nie peknie. Migrena z nerwow jak nic. Jeszcze teraz mąż zaczyna zbior jablek, z tego zyjemy caly rok i to musi byc zrobione na czas. A to oznacza ze praktycznie nie bedzie go w domu. On jest dobrej mysli. Ja tez tak musze sie nastawic dla dobra dziecka. Mus to mus.

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1514

    Wysłany: 12 września 2019, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza niestety to ciężka sytuacja.. ale maluch musi jeszcze trochę posiedzieć w brzuszku.. wiem,że ciężko jest pozytywnie myśleć sama mam z tym problem.. tyle lat się czekało na ten cud i jeszcze trzeba zmagać się z problemami.. dobrze,że wiesz,że leżenie może pomóc więc trzeba leżeć i tyle 😘

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocieszam sie tym ze moje przeczucie mnie nie zawiodlo i poszlan do tego lekarza dzisiaj. I wydaje mi sie ze to świeża sprawa tzn. ze dziecko na dniach a nawet godzinach sie przekrecilo bo calkowicie w innych miejscach czuje ruchy i inne niz np.wcxoraj rano. Tak mialo byc i tyle.

    A wogole dostalam konska dawke luteiny- 3x2 tabl.

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 12 września 2019, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza skoro nie zostałaś postawiona pod ścianą, że tylko szpital i koniec to wiadomo, że w domu lepiej. Nie martw się, że coś będzie nie do końca zrobione, wysprzątane itp. dwa miesiące dasz radę kochana. Pomyśl, że czasem dziewczyny muszą leżeć w szpitalu od początku ciąży do samego końca. Wszystko dla malutkiej 😘😘🤗🤗

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nigdy nie mogłam liczyć ani na rodziców ani na teściową. Moją córkę na ręce wzięli pierwszy raz gdy miała około 6msc..

    I niestety jestem zdania, że nie zmusisz nikogo by palcem kiwneli koło ciebie czy dziecka. 😀

    Dlatego zawsze warto szukać pomocy.. Urlop męża - jeśli pracuje na etacie..
    Opiekunka, sprzątaczka i inne tego typu osoby to nie powód do wstydu.. 😊😊



    Dlatego musicie z mężem jakiś plan opracować byś mogła jak najwięcej odpoczywać! ☺️

    I będzie dobrze! 😊 Już bliżej niż dalej! ☺️ Każdy dzień dłużej w brzuszku dobrze zrobi! Musisz być silna!!! ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2019, 23:50

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Iza skoro nie zostałaś postawiona pod ścianą, że tylko szpital i koniec to wiadomo, że w domu lepiej. Nie martw się, że coś będzie nie do końca zrobione, wysprzątane itp. dwa miesiące dasz radę kochana. Pomyśl, że czasem dziewczyny muszą leżeć w szpitalu od początku ciąży do samego końca. Wszystko dla malutkiej 😘😘🤗🤗

    Albo jak ta dziewczyna z fioletu-lozysko sie odkleilo i ratowali maluszka, na to rady nie bylo. Jak dzis opisywala to az mi łzy pociekly.

  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 12 września 2019, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza wytrwałości i dużo odpoczynku ♥️ Dasz rade po prostu nie bierz wszystkiego na siebie. Lez i jeszcze raz lez! Po takich staraniach okres ciąży jest po prostu walka i jednym wielkim zamartwianiem...
    nie pamietam czy w pierwszej ciąży tak miałam w sensie już w tym okresie ale strasznie mnie ciągnie w pachwinach jak chodzę jak zasiedze się i wstaje lub z pozycji leżącej albo jak się przekrecam w nocy. Wydaje mi się ze to było znacznie pozniej ale ciaza ciąży nie równa. Ale to chyba normalne nie? To jest na tyle niekomfortowe ze aż zaciskam zęby z bólu. Wczoraj miałam wizytę ale zapomniałam przez to zamieszanie zapytać. Ale pewnie to norma 🙂

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 12 września 2019, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech Iza leż ile potrzeba. Niech malutka będzie jak najdłużej w brzuchu. Będzie dobrze 🤗

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 13 września 2019, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX wrote:
    Iza wytrwałości i dużo odpoczynku ♥️ Dasz rade po prostu nie bierz wszystkiego na siebie. Lez i jeszcze raz lez! Po takich staraniach okres ciąży jest po prostu walka i jednym wielkim zamartwianiem...
    nie pamietam czy w pierwszej ciąży tak miałam w sensie już w tym okresie ale strasznie mnie ciągnie w pachwinach jak chodzę jak zasiedze się i wstaje lub z pozycji leżącej albo jak się przekrecam w nocy. Wydaje mi się ze to było znacznie pozniej ale ciaza ciąży nie równa. Ale to chyba normalne nie? To jest na tyle niekomfortowe ze aż zaciskam zęby z bólu. Wczoraj miałam wizytę ale zapomniałam przez to zamieszanie zapytać. Ale pewnie to norma 🙂
    Niestety norma, w drugiej ciąży przezywalam przez to koszmar i to praktycznie od samego początku 😰 teraz zaczęło się dużo później i o dużo mniejszym natężeniu więc teraz prawie nie narzekam 😉

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2019, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się boję że przy drugiej ciąży znowu będę miała rozejscie spojenia łonowego 😭😭😭😭😭

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2019, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Źle z samego rana. A jak juz tesciowa przyszla i chciala pomoc dziecku wyszykowac się do szkoly to sie zrobil armagedon. A kulminacją byla szczotka do włosów-tu juz wstalam bo juz nie moglam. Musze cos wymyslec na tych uparciuchow, jedna uparta, druga tez.

  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 13 września 2019, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia 1805 wrote:
    Niestety norma, w drugiej ciąży przezywalam przez to koszmar i to praktycznie od samego początku 😰 teraz zaczęło się dużo później i o dużo mniejszym natężeniu więc teraz prawie nie narzekam 😉

    A no wlasnie ale tak poza tym to nie narzekam 🙂

    Miłego dnia wszystkim

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
‹‹ 1548 1549 1550 1551 1552 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ