Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
jangwa_maua wrote:ALunia - i mi czasem przez głowę przechodzi myśl o 3. Tylko mój o tym słyszeć już nie chce...
Mój też tak mówił, a teraz widzę jakoś ma inne podejście. No ale zobaczymy co życie przyniesie. -
nick nieaktualnyMi jak przyjdzie lezec ze 2 mies.to tez nawet nie bede chciała slyszec o trzecim.
A tak wogole to jak czytam to ja mam niewydolnosc cisnieniowa szyjki z efektem leja. I jedna przyczyn sa wszelakie uszkodzenia mechaniczne szyjki m.in.przez zabiegi na i przez szyjke. I tak mysle czy histeroskopia i sono hsg mialy na to wplyw. -
Hej dziewczyny, podczytuje Was jakis czas bo mysle ze niebawem dolacze w staraniach o drugiego maluszka. Troche sie obawiam swojego wieku tutaj, bo jestem mloda mama i wiem ze moze byc to zle odebrane
Iza, chcialam Ci napisac, ze ja mialam dokladnie to samo w ciazy. Tyle tylko ze zaczelo sie w 24tc. Od tamtego momentu lezalam plackiem az do 36 tc. To byl okropny czas. Bylam wielokrotnie w szpitalu gdzie hamowali mi akcje porodowa. Dostalam sterydy. Mialam pessar ktory wedlug mnie pomogl najbardziej bo odciazal moja szyjke od ucisku glowki malucha. Lekarka stwierdzila ze to dla mnie jedyny ratunek. Dalam rade ale bylo ciezko, lezalam, nawet jadlam na pollezaco. Wstawalam tylko do wc i na wizyty. Bralam ogromne ilosci magnezu, luteiny i nospe forte kilka razy dziennie. Ty tez dasz rade ! Pozytywne nastawienie, odpoczynek i bedzie dobrze .
To wszystko powoduje ze okropnie boje sie ciazy bo wiem ze moze sie to znowu stac. A majac dziecko w domu juz o wiele trudniej tak lezec calymi dniami .... -
Jeny tak mnie męczy katar,że już nie wiem co mam robić w nocy prawie nie spałam .. używam tylko wody morskiej i inhalacji.. nic mi nie odtyka ehh idę chyba jutro do lekarza po zwolnienie i może mi coś powie co mam robić .. choć co ma mi powiedzieć skoro nic nie można brać ehh
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMysza123 dzieki za slowa wsparcia. Ja staram sie lezec jak najwięcej ale tez i wstaje np.na obiad, lekarz pozwolił wstawac do wc i sie umyc, ja troche wiecej wstaje, no i chyba za duzo bo kluje w podbrzuszu. Do tego martwi mnie kaszel, jak leze to go nie ma, jak wstsje to jest i to mnie martwi bo przy kaszlu ucisk jest większy. A chociaz sie obmyc to musze, bo boje sie ze przy aplikacji luteiny wpakuje sobie bakterie do srodka. No i malej nie podobają się halasy w tym suszarka do włosów bo tym bardziej czuje napor i klucie. Dobrze ze mam wygodne lozko ale biodra bola. Zobaczymy jak to bedzie na następnej wizycie.
-
nick nieaktualny
-
Iza wiem,że to trudne ale nie czytaj żadnych bzdur.. sama czytałam i się bałam o wszystko... Dalej się boje. Uspokoję się trochę po jutrzejszej wizycie. Czytanie neta niestety nie pomaga ..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMysza123 to powodzenia w przyszłych staraniach! ✊✊
Twoja dzidzia już duża, więc nawet gdyby w ciąży trzeba było leżeć to już osiągnęła spokojnie wiek przedszkolny więc chociaż pół dnia byś mogła leżeć..
A też nie wiadomo jak będzie. Może druga ciąża będzie lepsza.. Bardziej łaskawa ☺️☺️
Ale rozumiem Twoj lęk, bo czuję to samo..
Chce drugie dziecko. Ale nie wiem jak sobie poradzę w razie komplikacji. A niestety mój mąż na etacie nie pracuje i urlopu nie ma..
A co wieku, to się nie przejmuj.. 😀
Ja z biegiem lat uważam że zbyt długo z mężem czekaliśmy albo byliśmy mniej zaradni.. Sama nie wiem dlaczego przed 25 urodzinami nie mogliśmy sobie pozwolić na dziecko.. 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2019, 20:11
-
Tak, corka chodzi juz do przedszkola, dlatego tez myslimy o drugim. Wczesniej by to bylo niemozliwe. Tez jestem glownie sama, maz ma taka prace ze czesto go nie ma ale coz, w razie co sa moi rodzice. Dziecko bylo planowane, pomimo mlodego wieku, mamy mozliwosci wiec chcemy . Szkoda tylko ze ludzie roznie patrza.
Milo widziec, ze tak wiele z Was pomimo trudow zachodzi w ciaze, ze macie upragnione maluchy
Pamietam jak lezalam w szpitalu ze skurczami, lekarze przyszli bo bylam zalamana i powiedzieli mi ze dzidzius przekroczyl kilogram, a to oznacza ze "jestesmy w domu " i jest ogromna szansa ze bedzie ok. Mysle ze to pocieszajace.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2019, 21:44
Iza34 lubi tę wiadomość
-
Mysza witaj i powodzenia
Iza musisz odpoczywać i być dobrej myśli 😘
Adele trzymam kciuki za wizytę 😘 czekamy na wieści 😘
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Adele27 wrote:Hugo bierzesz Lamette ? 😛
Biorę ale 3-7. Także dziś ostatnia tabletka. M się przeziebil więc syropki i tak będzie pił 😂😅
Byłam na splywie kajakowy w weekend. Ruszać się nie mogę. Ale urlop sobie wzięłam dziś także będę odpoczywać 😎
ADELE będę zaglądać jak po wizycie u Ciebie.
Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
nick nieaktualnymother84 wrote:Mysza witaj i powodzenia
Iza musisz odpoczywać i być dobrej myśli 😘
Adele trzymam kciuki za wizytę 😘 czekamy na wieści 😘
No musze, wstaje jak musze ale martwia mnie czeste wizyty w toalecie. A moja tesciowa nagle przestala umiec gotowac 😲. Przydalby sie jakiś obiad a ona nie wie co i jak. Wlosy corki tez ogarniam ja bo inaczej jest krzyk. Jakos musi byc.