Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Teraz jeśli się uda to chyba do dnia porodu, kiedy nie będę trzymała dziecka na rękach to będę się stresowała. Najpierw bede sobie wkręcała słabo przyrastajaca bete, potem puste jajo, potem nie bijące serce. Już to mówiłam, zazdroszczę ( może to straszne ) dziewczynom, które robią test i cieszą się z ciąży..Większość moich koleżanek nawet nie ma pojęcia co to Beta Hcg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2019, 15:35
2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI
9.2017 - Synuś
5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika
3.11.2018 - poronienie samoistne
2.2019 - powtórka "z rozrywki"
Owulacja jest, ciąży dalej brak
17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
19.12 - 48mIU 💙
21.12 - 109mIU/mI
23.12 - 196mIU/ml
27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
-
nick nieaktualny
-
Wg om wychodzi 5t4d, ale owu była szybciej więc pewnie już ponad 6 tydzień tak mi się wydaje. Bo nawet te wartości tak wskazują.
Twinsowa lubi tę wiadomość
-
aLunia wrote:Wg om wychodzi 5t4d, ale owu była szybciej więc pewnie już ponad 6 tydzień tak mi się wydaje. Bo nawet te wartości tak wskazują.
To by się zagadzalo 🙂 a jak ogólnie ? Już pogodzilas się z tym faktem ? -
KinngaaP wrote:Ok, pocieszające 😁 dziewczyny, ja Was podziwiam. To pozostaje tylko czekać... jakieś pomysły jak o tym nie myśleć? 🥴
Ojjj ciężko jest 😛 zawsze się będzie myśleć hehe po dłuższych staraniach samo z siebie przychodzi inne myślenie i nastawienie -
Adele27 wrote:To by się zagadzalo 🙂 a jak ogólnie ? Już pogodzilas się z tym faktem ?
Ech no nie do końca. Miałam jakieś plany i to wszystko muszę zmienić. Kolejny rok siedzenia w domu, nie wiem co będzie z pracą. Przy dwójce jest już sporo roboty a co będzie dalej... Latanie do przedszkola z małą i później te zajęcia starszej, wszystko w biegu. A tu dojdzie maluch do tego. Jeszcze mała różnica wieku między dziećmi. Słabo to widzę. -
Alunia dasz radę! Ten pierwszy rok pewnie będzie ciężki ale zobaczysz że wszystko się ułoży
U nas jelitowka na szczęście mała się trzyma ale mnie i męża "pozamiatało" poza tym rresztki @ i gdzieś za tydzień przystępujemy do działań - chyba że coś mi się poprzestawia bo teraz nie pije ziół.
Witam nowe dziewczyny i ściskam kciuki4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
No musi jakoś być ale kwiatkami pachnieć nie będzie, a do pomocy nie mam nikogo. 19.11 mam wizytę.
Współczuję choroby, zdrowka życzę. -
KinngaaP wrote:Ok, pocieszające 😁 dziewczyny, ja Was podziwiam. To pozostaje tylko czekać... jakieś pomysły jak o tym nie myśleć? 🥴
Cierpliwość jak widzisz prawie każda na tym wątku swoje wyczekała.... wiadomo, ze chciałoby się za pierwszy razem, ale czasami poprostu nie wychodzi 🤷🏼♀️
Ja za to jestem wkurzona, bo odwołali mi badanie 3 trymestru, najbliższy termin na to badanie za miesiąc 🤦🏼♀️
Na szczęście robią zwrot kosztów, wiec mogę gdzieś iść prywatnie, wiec badanie będzie w ostatnim możliwym terminie jeszcze dziecko jest z tydzień do przodu to niewiem czy tam wszystko się uda prawidłowo pomierzyć -
Alunia wszystko się ułoży. Nie będzie pewno łatwo, ale powolutku dojdziesz do ładu że wszystkim.
Miśkowa zdrówka dla Was 🤗
Evs6 no to oby udało Ci się gdzieś zapisać na te badania, trzymam kciuki ✊
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyMąż mowi ze musze sie pokazac bo ludzie sie o mnie pytaja, nawet w naszym spozywczaku dziewczyny sie pytaja gdzie się podzialam bo od 2 mie. mnie nie widuja. A ja mu na to- tak, taka slonica wejdzie do sklepu i zaraz jakis ocet z polek pozrzuca jak te buty w obuwniczym 😭😭😭. Kiedyś moja corka się zamachnela i zrzucila ocet, ja zaplacilam a im smród octu został na caly dzien 😁. Ale naprawde od 2 mies.praktycznie nigdzie nie chodze i ludzie pytają o mnie.
-
Proszę Iza jak się stęsknili za Toba ☺️ Ja jutro jade do Wawy na wizytę i już się boje podróży bo jak wcześniej nie sprawiało mi to problemu tak teraz już nie jest łatwo.
Dzis siostra zrobiła mi profesjonalna sesje ciążowa i dopiero zobaczyłam jaka jestem wielka ☺️☺️☺️ 🙈Ale jeszcze poobrabia te zdjęcia i będzie fajna pamiątka 🙂
Evs kciuki za umówienie się na badania. Jak Ty się w ogóle czujesz?Iza34 lubi tę wiadomość
-
Evs to kicha z tymi badaniami ale mam nadzieję że uda Ci się coś załatwić.
AdelaX taka sesja to piękna pamiątka. Sama żałuję że się w końcu na taką nie zdecydowałam ale jak będzie mi dane to w drugiej się zdecyduję4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Miśkowa wrote:Evs to kicha z tymi badaniami ale mam nadzieję że uda Ci się coś załatwić.
AdelaX taka sesja to piękna pamiątka. Sama żałuję że się w końcu na taką nie zdecydowałam ale jak będzie mi dane to w drugiej się zdecyduję -
Dzięki dziewczyny, udało mi się umówić na przyszły tydzień co najlepsze do mojej lekarki, która prowadziła moja pierwsza ciąże - całkiem przypadkiem, muszę sprawdzić czy ma ten certyfikat FMF do wykonywania badań, ale coś mi się wydaje, ze nie No nic trudno lepiej tak niż wcale...
Co do samopoczucia to właśnie wczoraj zalilam się mężowi, ze czuje się gorzej niż w 1 ciąży.... Tez mam takie uczucie ciężkości, wolniej się ruszam, plecy szybko bolą.... No szok jak stara kobieta 😂
A sesje ciążowa robiłam w 1 ciąży, teraz tez chciałam tylko taka połączona z sesja rodzinna, ale trochę się zgapilam, bo wolałam w plenerze a teraz już z tym trochę gorzej -
nick nieaktualnyNo niestety brzuch nie pomaga w kondycji. Ja naprawde jak słonik a wszystko w domu musze zrobic sama, moja mama czasem wpadnie i odkurzy, ale ona pracuje i teraz jest tak zawalona ze nawet krótkiego smsa nue napisze, wczoraj mąż odkurzyl u corki, teraz tak zerkam na pranie do prasowania ale najpierw obiad. Troche porobie, troche poleze i tak dzien mija. Najgorzej jest wieczorem o 21- padam na ryjek a córka jeszcze nie śpi.