Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki za kciuki, ale dzisiaj to tak tylko rach ciach 😉 Zbadał palpatycznie, posłuchał tętna, wyznaczył wizytę na 19.12, dał skierowanie na badania i tyle.
A teraz pytanie do Was- jak sądzicie? Jeśli da mi skierowanie do szpitala i powie żebym poszła np. 28.12 na kontrolę bo to nie nasz szpital to czy ja mogę pójść sobie dopiero np.30.12 ? Bo na skierowaniu chyba nie wpisuje daty kiedy mam się tam stawić?
-
Kasia 1805 wrote:Dzięki za kciuki, ale dzisiaj to tak tylko rach ciach 😉 Zbadał palpatycznie, posłuchał tętna, wyznaczył wizytę na 19.12, dał skierowanie na badania i tyle.
A teraz pytanie do Was- jak sądzicie? Jeśli da mi skierowanie do szpitala i powie żebym poszła np. 28.12 na kontrolę bo to nie nasz szpital to czy ja mogę pójść sobie dopiero np.30.12 ? Bo na skierowaniu chyba nie wpisuje daty kiedy mam się tam stawić?
Kasia na moich skierowaniach jest tylko data wystawienia, także wydaje mi się, ze możesz iść te dwa dni później...
-
evs6 wrote:Kasia na moich skierowaniach jest tylko data wystawienia, także wydaje mi się, ze możesz iść te dwa dni później...
-
Cześć! Dzięki za rady, w sumie badań z tych wymienionych sporo zrobiłsm. Drożności nie robiłam, ginka rozwazala, ale uznała, że raczej nie ma podstaw robic. Innej stymulacji nie miałam, zresztą przy Clo w drugim cyklu tak mnie bolało wszystko przy owulacji, że bałam się trzeciej. I tak teraz mniej regularne mam cykle po niej, a to dwa dni szybciej, poprzedni dwa dni później (to to był zawód dopiero..) Zbieram się na kolejną wizytę, ale w związku z moją praca zmianową czasami trudno się wstrzelić Co do męża to chyba dopiero go puszczę po tej owulacji, bo musi być jakoś pomiędzy 2 a 5 dni przerwy jak czytałam w necie? A ja mam dziś taki zespół napięcia POmiesiaczkowego (serio, gorzej jak przed @, dziś wybucham bez powodu i ciągle chce mi się płakać ) że na pewno nie zmuszę się na amory, a potem zaraz weekend więc badań nie robią a w next tygodniu znowu "wielkie dni" w okolicach środy. To szkoda marnować do pojemniczka na przykład w poniedziałek 😆 Masakra, ale mam nadzieję że nie zwariowałam do końca tylko to normalny tok myślenia wśród "staraczek" 😅
Hugo i Mother, podziwiam Was, że wciąż zachowujecie pogodę ducha, będę starała się wziąć przykład:) Już w tym cyklu starałam się darować sobie patrzenie w kalendarz, testów owulacyjnych nie robie od jakiegoś czasu, bo dla mnie to udręka powstrzymywanie się tyle godzin od toalety a pić lubię dużo 😆 Ale ogólnie czuje, że właśnie chce za bardzo, gdzieś tam się boje, że mąż zmieni zdanie znowu..a to dołowanie się nie pomaga. Kupiłam zapas melisy, a nuż się wycisze jakoś
-
nick nieaktualnyJa chyba na noc powinnam napic sie meliski bo mało spie.
A wiecie co- pierwszy raz zapomnieliśmy o zebraniu u córki w szkole 😔. Mąż wrócił zly (zabral swoja mamę do miasta a ta jak wejdzie do skkepu to nie wie kiedy wyjsc) a mi calkowicie wylecialo z głowy. -
aLunia wrote:Kasia na kiedy ty masz dokładnie termin?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2019, 20:27
aLunia lubi tę wiadomość
-
Hugo87 wrote:Adela x bo ja już za długo się staram i nie chce się ciśnieniowac że nie wychodzi. Już mi to przeszło. A czemu nie zaskakuje? Prosto odp. Nie jest czas na drugie. Wszechświat wie co robi
Też tak myślę trochę, mój syn pomimo 5 lat ciągle jest mamusiny, wymaga dużo uwagi, czułości, za rodzeństwem nie woła, a może jak będzie później a on starszy i będzie więcej uwaga na kolegach na przykład się skupiała (i o zgrozo na koleżankach 😆) to łatwiej zaakceptuje że pojawi się ktoś jeszcze. Bo że zazdrosny będzie to pewniak Zawsze chciałam mieć dzieci z małą różnicą wieku, no ale cóż... Życie ma swoje scenariusze Swoją drogą rozmawiałam z dziewczyną - trzyletnie bliźniaki i prawie roczne...znowu bliźniaki. Rety, szacun, to by jednak było za dużo szczęścia naraz dla mnie 😁
-
nick nieaktualnyIza34 wrote:Ja chyba na noc powinnam napic sie meliski bo mało spie.
A wiecie co- pierwszy raz zapomnieliśmy o zebraniu u córki w szkole 😔. Mąż wrócił zly (zabral swoja mamę do miasta a ta jak wejdzie do skkepu to nie wie kiedy wyjsc) a mi calkowicie wylecialo z głowy.
W pierwszej ciąży na końcówce też mało spałam, budzilam się w nocy i już nie mogłam zasnąć. więc chyba to normalne, nie martw się
U mnie 12 dc I kompletnie nic mi się nie chce ... w pracy myślałam, że usnę na siedząco .. -
Mi to parcie na różnice wieku naprawdę minęło. Widząc po znajomych z małą różnica wieku nie zazdroszczę 😎 sama mam brata 2.5 roku starszego i nie mamy kontaktu i nie bawiliśmy się razem, a z siostrą 7 lat różnicy i super. Nie ma co patrzeć, a jeszcze się przejmować to już w ogóle i porównywać z innymi. Nie ma sensu każdy ma swoje życie. I nie każdy jest gotowy na wyjęcie z życiorysu 5 lat albo więcej.
Mój syn też nie wola o rodzeństwo, zwłaszcza że ma paru kolegów jedynakow. Też jest mamusiowy taki 😂 chyba za dużo tej miłości dostaje 😜😉
Tempka mi spada. Jutro przyjdzie @ heh niespodzianka 🤣🤦♀️Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
nick nieaktualnyHugo87 wrote:Mi to parcie na różnice wieku naprawdę minęło. Widząc po znajomych z małą różnica wieku nie zazdroszczę 😎 sama mam brata 2.5 roku starszego i nie mamy kontaktu i nie bawiliśmy się razem, a z siostrą 7 lat różnicy i super. Nie ma co patrzeć, a jeszcze się przejmować to już w ogóle i porównywać z innymi. Nie ma sensu każdy ma swoje życie. I nie każdy jest gotowy na wyjęcie z życiorysu 5 lat albo więcej.
Mój syn też nie wola o rodzeństwo, zwłaszcza że ma paru kolegów jedynakow. Też jest mamusiowy taki 😂 chyba za dużo tej miłości dostaje 😜😉
Tempka mi spada. Jutro przyjdzie @ heh niespodzianka 🤣🤦♀️
Mój też jest taki synuś mamusi ,ale ostatnie czasu dopytuje o rodzeństwo -
nick nieaktualnyKasia ja bym starala sie isc do szpitala jak najpóźniej. Pojdziesz w grudniu, trafi ci sie ktos uparty i jeszcze zrobia ci cc w sylwestra minute przed północą 😂. I po co to dziecku. Co innego jak samo się zacznie. A badania to pewnie te podstawowe i na krzepliwosc.
-
evs6 wrote:Ehhh dziewczyny.... do dupy z tym wszystkim 😒
To zdanie idealnie określa mój dzisiejszy nastrój 🙄😁
Hugo racja - ja mam w ogóle jakieś ekstremum, bo super kontakt mam z siostrą..13 lat starsza. Wydaje mi się że faktycznie jednak bliskość charakterów ma większe znaczenie niż wiek. No a dla rodziców pewnie istotne czy jest jakaś babcia/ciocia na podorędziu bo jednak bez takiej regularnej pomocy to łatwiej ogarnąć przy większej roznicy;) Chyba 😁
A propos tempki - to normalne że na początku @ utrzymuje się 37 a po dniu/dwóch spada dopiero? Tak, to nie mierze jakoś regularnie, ale przy ostatnich @ sprawdzałam i faktycznie na początku tylko plamienie mam obecnie znikome, dzień dwa i wtedy temp wyższa a jak spada to dopiero się rozkręca. A obecna mnie wkurza bardzo bo dopiero w czwartym dniu się rozkręciła i to tak że pampersa powinnam chyba nałożyć najlepiej 😤 I ciągnie się do dziś czyli już 6 dzień.
-
Ja tak jak Hugo już nie patrzę na różnice wieku. Chciałam mieć małą, ale teraz to już mi nie robi czy to będzie 6 lat różnicy czy 10...mąż ma z bratem różnicę 3 lata i kontaktu zero, a ja z siostrą 9 lat i mamy kontakt super. Mój synek pyta o rodzeństwo. Chciałby bardzo.
Wiera nie ciśnij też za bardzo, żeby mąż się nie zniechęcił 😜na spokojnie póki co to bat spokojnie niech zrobi te badanie i potem będziecie myśleć co dalej
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Mother racja 😅 to może na razie mu te witaminy podetknę a na badania już na luzie później
A planuje odwiedziny u koleżanki dawno nie widzianej (mieszka za granicą) co przywiozła pare dni temu takie 5-miesieczne cudo 🥰 to może pozwoli się maleństwo wyprzytulać ciotce 😁
Nawet nie wiecie jak mnie podniosłyście na duchu dziś, dziękujęAdele27, evs6, AdelaX, mother84 lubią tę wiadomość
-
Mój ma 8 lat i też jest taki mamusiowaty ☺️ chyba dlatego,że to chłopcy 😛 ojj ciężko będzie nam odciąć kiedyś pępowinę i rzucić go w sidła innej kobiety 😄 bynajmniej mi będzie ciężko 😜
A rodzeństwo bardzo chciał jak miał 4 lata w sumie przez niego zaczelismy się starać. Później juz też miał dosyc czekania ciągle pytał co tak długo,że na pewno coś źle robimy 🤣😳 że za mało warzyw jemy i za mało się przytulamy.. 🤷 jakoś z czasem o tym zapomniał choc widzialam jak np.bylismy u znajomych gdzie był maluszek to ciągle patrzał na niego z takim smutkiem.. później w domu były znów pytania dlaczego on nie ma rodzeństwa.. i oczywiście pełno moich łez wylanych w poduszkę..
No ale jak się udało to syn nagle stwierdził,że w sumie to on nie musi już mieć rodzeństwa taaaaa to było super.. 🤦 ale na dzień dzisiejszy jest bardzo szczęśliwy i nie może się już doczekać 🙂AdelaX, mother84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja corka tez juz nie może sie doczekać kiedy w koncu ta siostra wyjdzie. Tylko widze ze zaczela przezywac ze pojde do szpitala a ja jeszcze dzisiaj nakrzyczalam na nią ze staram sie ogarnac dom a ona wszedzie roznosi swoje rzeczy, az sie obrazila na mnie. I mam teraz wyrzuty sumienia.