X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • evs6 Autorytet
    Postów: 484 273

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax ja synka przystawiałam do piersi dopiero w poniedziałek, a w sobotę urodziłam. W niedziele zaczęłam ściągać laktatorem co 3h metoda 7-5-3. Teraz już mi się laktacja rozkręciła i jest Ok. Pierwszy nawał tez już chyba za mną 🙄

    Koleżanka z pokoju wyszła dziś do domu i zostałam sama ☹️ Masakra mam nadzieje, ze jakoś przetrwam ten pobyt... starszak nie chciał dzisiaj ze mną rozmawiać i aż się popłakałam :( boje się co będzie jak wrócę do domu....

    a5e703bbfa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwonilam do CDL i ona radzi karmic, odciagac po karmieniu i dokarmiac z butli. I tak min.8 razy nawet w nocy. A przeciez butla to zlo konieczne. Szukac jakiejs innej cdl, moze bedzie miala inna rade? Ja juz prawie nie spie i nie jem. Ale wykopalam moje wiekowe kapturki i z nimi lapie i cos tam ciumka.

    Ciezko mi bedzie skoro nie mam wsparci. I mąż i siostra zebym dala sobie spokoj i karmila z butli.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evs6 wrote:
    Adelax ja synka przystawiałam do piersi dopiero w poniedziałek, a w sobotę urodziłam. W niedziele zaczęłam ściągać laktatorem co 3h metoda 7-5-3. Teraz już mi się laktacja rozkręciła i jest Ok. Pierwszy nawał tez już chyba za mną 🙄

    Koleżanka z pokoju wyszła dziś do domu i zostałam sama ☹️ Masakra mam nadzieje, ze jakoś przetrwam ten pobyt... starszak nie chciał dzisiaj ze mną rozmawiać i aż się popłakałam :( boje się co będzie jak wrócę do domu....

    No a ja staram sie przystawiac dziecko do piersi, potem ściągać pokarm ta metoda co piszesz 7-5-3 albo krocej 5-3-2 i narazie bez poprawy. A ta polozna powiedziala ze wystarczy po 10 min z kazdej piersi ze nie trzeba w ten sposob.

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evs w domu będzie na pewno dobrze nie martw się! 😘

    evs6 lubi tę wiadomość

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele zatrzymałam sie u Ciebie na prenatalnych a tu juz widze w stopce,ze drugi synek! :D gratulacje.
    Dziewczyny,ktore urodzily -gratulacje dla Was! Dzielne mamuski! Wiem,ze swieta w szpitalu to cos slabego ale jak dzidziusie musza byc pod opieką to muszą. Ewi i ty sie doczekalas swojego drugiego cudu na swiecie.. :)
    Jak nym kichała kasą to tez bym chyba zrobila ivf ale jest jak jest. Cieszymy sie z męzem tym,co mamy a mamy duzo. Coraz lepiej i spokojniej nam sie zyje finansowo (ale nie na tyle zeby bylo nas stac na pare procedur) i teraz byle tylko zdrowie dopisywalo. Odsunelam juz mysli i skupilam sie na czym innym i tylko jeszcze czasem dopada mnie gdzies mysl jak u znajomych dobra nowina albo rozenek w ciunzy..

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PAP tak będzie drugi syn 🙂 hehe Rozenek no taaa do tego Lewandowska też i jakaś tam jeszcze 🤪 posypały się ciążę wśród celebrytów.. ale podoba mi się twoje podejście zobaczysz,że zaowocuje 😉

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozenek to akurat kibicowalam mimo ze nie cierpie tych ciunz celebrytek. Nawet mialam kiedyś ochote kupuc jej ksiazke o in vitro ale szkoda mi kasy bylo. Jej to pewnie Novum za darmo zrobili in vitro za reklame kliniki.

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 05:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam test. Druga kreska pojawiła się,ale nie od razu i dopiero po tych 4-5 minutach. Jest bardzo blada. Zrobiłam fotę, ale nie wiem czy coś zobaczycie.
    url=https://naforum.zapodaj.net/dc59c3d39338.jpg.html]dc59c3d39338.jpg[/url

    url=https://naforum.zapodaj.net/b5299bd7f5cd.jpg.html]b5299bd7f5cd.jpg[/url

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 05:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsze foto po 5 min. To drugie po 8 jak próbowałam jakoś tą kreskę wychwycić.
    No nic. Zobaczymy. Pojadę dziś na betę i powtórzę w pn i zobaczę czy wyjdzie coś tam i czy przyrasta.
    Póki co jeszcze się nie cieszę. Jeśli beta wyjdzie pozytywna i będzie dobry przyrost to wtedy może zacznę. Dziwne, bo we wt ta kreska była podobna, a nawet może ciut mocniejsza. Co prawda na innym teście. A przedwczoraj nic nie wyszło. Nie wiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2019, 05:51

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 05:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cos tam dostrzegam na drugim zdjęciu.

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • evs6 Autorytet
    Postów: 484 273

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 06:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez! Trzymam mocno kciuki za betę!!

    a5e703bbfa.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na drugim zdj widać, idź na betę i bądź dobrej myśli ☺️

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother
    Zdjęć nie można powiększyć, ale wydaje mi się, że Na pierwszym zdjęciu też coś widzę ☺️ bo na drugim dla mnie kreska jest wyraźna 🙂 Idź na betę, nawet jak nie powtórzysz, to będziesz miała pewność wyniku 🙂

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boję się, że te kreski są baaaaardzo blade...nic nie ciemnieją od wtorku...sam dzisiejszy wyniki niewiele mi powie. Dopiero przyrost w pn...

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother widać kreski jak nic! Może mias później owu. Mi blade wychodziły a betę miałam 300 nie wiem od czego to zależy. Leć już do laboratorium bo czekamy na wyniki ✊

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze, że już prawie zniknęła ta kreska jak teraz patrzę. A na tym wtorkowym widać do teraz i to wyraźnie...wiem, że po czasie się nie powinno patrzeć. Ehhh. Powiem Wam, że się boję. Pójdę, pójdę. Koło 10. Wyniki będę miała koło 15

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother kciuki 😊

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
  • evs6 Autorytet
    Postów: 484 273

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Najgorsze, że już prawie zniknęła ta kreska jak teraz patrzę. A na tym wtorkowym widać do teraz i to wyraźnie...wiem, że po czasie się nie powinno patrzeć. Ehhh. Powiem Wam, że się boję. Pójdę, pójdę. Koło 10. Wyniki będę miała koło 15

    Mother ja w tej ciąży tez tak miałam, ze ta kreska była taka blada i nawet po czasie nic nie ściemniała i się martwiłam czy na pewno jestem w ciąży. Bądź dobrej myśli! Jak wcześniej robiłaś testy i w ciąży nie byłaś - to była biel vizira i nie było wątpliwośc, a teraz coś tam jest!!! Musisz wierzyć, wiem ze Ci trudno, ale musisz! Czekamy na betę ✊✊

    a5e703bbfa.png
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na drugim też widzę 😉 czekam na piękną betę ☺️

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother ja też widzę na drugim bo 1 nie mogę powiększyć może wstaw sam link. Czekamy w takim razie na wyniki bety 😘 szkoda,że bobo żółtego nie miałaś żebyś siknac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2019, 09:30

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
‹‹ 1699 1700 1701 1702 1703 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ