Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
No tragedia z tymi chorobami. Jeszcze mam nadzieję, że starsza się nie zarazi bo w lutym na operację na przepuklinę i musi być wcześniej swą tyg zdrowa. Maz już ma urlop zaklepany.
Ja się dobrze czuje naszczescie. Właśnie koło 16 TC zaczęłam normalnie funkcjonować. Także miskowa życzę żeby jak najszybciej ci przeszło. No ciekawe jak u ciebie sytuacja. Ja dupka brałam jeszcze po 20 tc. Póki się źle czujesz to na pewno da zwolnienie, ja bym pewnie już ciągnęła do końca -
Iza34 wrote:Która pisała o skoku rozwojowym w 5 tyg.? Do tego mniej wiecej w tym samym czasie występuje kryzys laktacyjny. AdelaX u nas problemy zaczely sie w 4 tyg. ale nie wiem czy brac pod uwage ten nadprogramowy tydzien w brzuchu.
Moja Ola ulewa do srodka, cofa sie jej pokarm i ona to lyka. Pediatra i neurolog zalecili zageszczac pokarm lub kupic mleko AR. Wiec zageszczamy bebilonem nutriton.
Od rana pisze tego posta taka czasowa jestem.
Mojej tez sie czasem uleje i to łyknie ale to chyba normalne że dzieciim się ulewa do 3 MIesięcy -
evs6 wrote:Mother zgadzam się z Adelax! Z takim podejściem na pewno Ci się uda!!! ✊🏻
My po wizycie położnej... mały ma anemię i musimy iść po receptę do pediatry pierwszy termin w czwartek! Nosz idzie zwariować!
Ewi dobrze pamietam, ze Ty podawałas swojej małej żelazo? Oprócz problemów z kupa były jakieś skutki uboczne dawkowania?
Edit: robiliśmy morfologię -
Iza ja bym nie szczepiła. Nie wiadomo czy się u malutkiej nie będzie coś rozwijać.
Kasia cudnie ze masz takiego aniołka aż miło się czyta. Mi się trafił mały szatanek póki co 😃
Alunia zdrówkaKasia 1805 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAdelaX wrote:Iza ja bym nie szczepiła. Nie wiadomo czy się u malutkiej nie będzie coś rozwijać.
Kasia cudnie ze masz takiego aniołka aż miło się czyta. Mi się trafił mały szatanek póki co 😃
Alunia zdrówka
Ja mam takie śpiochy "Aniołek czy diabelek". Jak zaloze to zawsze aniolek 😂
AdelaX za chwile ten twoj maly szatanek bedzie sie usmiechal na twoj widok i wtedy powiesz ze to malutki slodziutki aniolek. I z placzu tez wyrosnie. Moja bardzo sie zmienia, cieszy się jak mnie widzi, smieje sie w glos, "fruwa" na widok ulubionej zabawki. A ze trudna do uśpienia- przejdzie, minie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2020, 14:30
Kasia 1805, AdelaX, mother84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny za rady. Jutro zadzwonie do poloznej albo do tej od szczepien, ciekawe co one na to. Zawsze moge sie nie zgodzic jak bede miala wątpliwości. Ale tak szczerze to nawet nie pomyslalam zeby nie szczepic jak domownicy zasmarkani, starsza córka z sierpnia to nie bylo tego tematu, dopiero dzis dziewczyna ze spozywczaka zeby nie szczepic.
-
Dziewczyny nie kupujcie misiów-szumisiow tylko wlaczajcie okapy kuchenne 🙂 Moja lalka już drugi raz zaliczyła zgona podczas obiadu bo nie wylaczylam okapu, a wzięłam ją w wózku do kuchni bo się obudziła i nie chciałam biegać co chwilę do pokoju tym bardziej że karmilam młodszego syna 😁
-
nick nieaktualnyMoj okap jest strasznie glosny. Suszarka jest na etacie i w razie awarii druga identyczna juz czeka w szafie 😭. Mojej dzis spodobalo się tluczenie kotletow, nie byla przestraszona, jak skonczylam to zaczela marudzić, bujnelam wozkiem i poszla spac.
Padam dzis na ryjek. W nocy 3 godz.snu a w obiad sprzeczka-licytacja z mezem. Nie cierpie takich sytuacji bo mam wrazenie ze on nie docenia mojego trudu a ze on pracuje to może sobie spać. -
Iza34 wrote:Ta, piwo dziala... na dziecko. Ja jak sie napije to Ola potrafi spac nawet 5 godz. ciagiem i to w dzien. Czyli slod na mnie a chmiel na nią.
Odciągasz czy karmisz piersią. Dzielna mama jesteś
Ja miałam przez pierwsze miesiące co chwilę zastoje i zapalenia, myślałam, że max 3 miesiące dam radę bo jechałam w kółko na antybiotyku i Ibupromie, co 10 dni byłam u położnej laktacyjnej która igła udrozniala mi kanaliki w piersi. Dramat. Ale całe szczęście koło 5 MSC się unormowało. A teraz młody ma prawie 9 MSC, świat bez piersi dla niego nie istnieje i coś czuję że to ja będę walczyć by się w końcu odkleił13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Iza, taki czas, że może się okazać, że przez najbliższe 2 miesiące nie zaszczepisz bo ktoś będzie miał katar w domu. A pamiętaj, że na rota można zaszczepić tylko do 12 tygodnia pierwszą dawkę.
Polecam Wam grupę na FB: szczepienia - rozwiewamy wątpliwości. Tam są lekarze, którzy się kompetentnie wypowiadają.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2020, 16:45
AdelaX lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Adele27 wrote:Kasia a jak w ogóle z córeczka ? jak to jest ja mieć ? Hehe 😛 W sensie taka wyczekana dziewuszka ? ☺️
Adele27 lubi tę wiadomość
-
Iza34 wrote:Ja mam takie śpiochy "Aniołek czy diabelek". Jak zaloze to zawsze aniolek 😂
AdelaX za chwile ten twoj maly szatanek bedzie sie usmiechal na twoj widok i wtedy powiesz ze to malutki slodziutki aniolek. I z placzu tez wyrosnie. Moja bardzo sie zmienia, cieszy się jak mnie widzi, smieje sie w glos, "fruwa" na widok ulubionej zabawki. A ze trudna do uśpienia- przejdzie, minie.
Dzieki Iza już nie mogę się doczekac. Bo teraz mam ciągłego, nie śpiącego płaczka 😔
Ale jest kochany tylko często zapominam jak się cieszę ze go mam bo naprawdę padam na twarz przy nim 😢Iza34 lubi tę wiadomość
-
Iza żeby mieć pewność czy u dziecka nie rozwija się stan zapalny, można wykonać test domowy na białko crp - taki "znacznik" infekcji. Można kupić w aptece i wykonać w domu. Jak na piersi jest to powinna mieć przeciwciala od Ciebie, ale mimo iż u mnie z synem nie było kłopotu (czerwcowy) to też się zastanawiam czy bym szczepiła w takiej sytuacji i raczej nie... Możesz się nie zgodzić na szczepienie, ale właśnie są "widełki" czasowe przy niektórych i trzeba to wziąć pod uwagę
Calanthe, u mnie od ok trzech dni troche śluzu, ale nie już takiego ciągnącego, raczej jak z pierwszych dni przed owulką. Płodny miałam w środę, ale i tak mało w porównaniu do tego co było w poprzednim cyklu. A u Ciebie termin do testowania jakoś na dniach już? U mnie dopiero za tydzień z hakiem
-
Wiera wrote:Iza żeby mieć pewność czy u dziecka nie rozwija się stan zapalny, można wykonać test domowy na białko crp - taki "znacznik" infekcji. Można kupić w aptece i wykonać w domu. Jak na piersi jest to powinna mieć przeciwciala od Ciebie, ale mimo iż u mnie z synem nie było kłopotu (czerwcowy) to też się zastanawiam czy bym szczepiła w takiej sytuacji i raczej nie... Możesz się nie zgodzić na szczepienie, ale właśnie są "widełki" czasowe przy niektórych i trzeba to wziąć pod uwagę
Calanthe, u mnie od ok trzech dni troche śluzu, ale nie już takiego ciągnącego, raczej jak z pierwszych dni przed owulką. Płodny miałam w środę, ale i tak mało w porównaniu do tego co było w poprzednim cyklu. A u Ciebie termin do testowania jakoś na dniach już? U mnie dopiero za tydzień z hakiem
To nie jest wyznacznik. U mnie syn z bólem ucha, gorączka 39 a crp<5.13.08.2015 r.
11.05.2019 r.