Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jak nie z Gemini to doz biorę (z odbiorem ale wiem, że dostawy też chyba robią). Jeszcze parę razy z apteka melissa brałam. Nawet raz androvit zamiast za ponad 20 zł zapłaciłam kilka zł, ale to chyba jakiś błąd mieli 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2020, 21:26
Iza34 lubi tę wiadomość


Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny i ja się przyłączam do życzeń. Niech Wam się spełni wszystko o czym marzycie!
Przyznam szczerze że ostatnie dni odpuscilam forum i chyba nie dam rady Was nadrobić. My dziś też obdzwonilismy rodzinę i tyle. Poza tym niskie ciśnienie mi dokuczalo i czułam się jak flak.
Mam jeszcze pytanie czy Wasze dwuletnie dzieci mają fiola na punkcie telefonu? My nie możemy normalnie z nikim porozmawiać bo młoda urządza awantury że chce tel. Najchętniej stukalaby w niego cały dzień... Nie chcę jej totalnie izolować ale też nie wyobrażam sobie dwulatki przyklejonej non stop do telefonu... Już się zaczynam martwić. Nie wiem czy to normalny bunt dwulatka czy coś jest na rzeczy.
Pap ja też mam już wielki brzuchol! Jakieś tam wzdęcia też mam ale nie są strasznie dokuczliwe. I jeszcze się pytam gdzie ta Twoja nadwaga?
Iza ja też jak nie Gemini to doz albo Melissa.4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;
20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Iza w Doz miałam w ciągu 2 dni ale z odbiorem w Aptece
Miskowa ja swojego nie pamietam ale mojej siostry syn ma prawie dwa lata i ma podobnie jak Twoja, tyle tylko ze on tak cichaczem zabiera. Jak u nich byłam to nawet tylko mój telefon leży gdzieś nawet obok mnie to podejdzie i już go nie ma, ucieka z telefonem lub po prostu bierze w łapki i mi daje ale musi dotknac☺️ Wydaje mi się to normalne dla dzieci to ciekawostka pewnie puszczalas bajki wiec widzi kolory muzyczka itp -
Nasz nigdy z telefonem tak nie miał . Do dziś nie rusza 😂😝 ale to pewno zaciekawienie, więc kup może plastikowy jakiś czy coś, chociaż znając życie nie podziała, bo nie ma jak prawdziwy. Miśkowa nie nadrabiaj, najważniejsze, żebyś dawała znać raz na jakiś czas co u Ciebie 😘
Iza w doz możesz zamówić, a w ciągu 1-2 dni możesz odebrać w aptece stacjonarnej.

Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Miskowa moja dwóch jeszcze nie ma a to samo. Nawet porozmawiać z nikim nie idzie bo zabiera tel i nadaje po swojemu. Zdjęcia lubi sobie robić, filmiki by chciała oglądać i tym paluszkiem tak zwinnie jej idzie 🤦 nawet wie gdzie można odblokować, naszczescie mam pin. Chowamy ile się da. Ale pamiętam, że pierwsza córka miała to samo a później jej przeszło.
-
Ma skończone dwa lata czy jeszcze nie? Dawaliście jej kiedykolwiek telefon? Wiesz my mieliśmy to samo przez chwilę jakoś koło 2 urodzin. Widział że rozmawiam, patrze na tel i też chciał i był płacz jak mu nie pozwalam i brałam ale to szybko minęło, może parę dni w tym czasie tel dawałam wysoko i jakoś przeszło . Kupiliśmy mu też zabawkowy. Teraz tel może leżeć na kanapie i nie bierze no może czasami żeby coś tam ponaciskac , ale jak biorę to nie płacze, nie rzuca się tylko nieraz ucieka rzuca ale to akurat wszystkim.... ( Może taki wiek) . Generalnie akcji takich jak twoja już nie robi. Także minie pewnie. Chyba że dajecie jej czasami a to błąd bo maluchy szybko się uzależniają... Szwagierki dziecko robiło awanture jak tel mu nie dawali ale to było już wtedy uzależnienie. Spróbujcie odkładać wysoko tel przez jakiś czas nie używajcie go chyba że ktoś dzwoni albo wy gdzieś chcecie zadzwonić. No i kupcie zabawkowy chociaż i tak pewnie będzie wolała prawdziwyMiśkowa wrote:Dziewczyny i ja się przyłączam do życzeń. Niech Wam się spełni wszystko o czym marzycie!
Przyznam szczerze że ostatnie dni odpuscilam forum i chyba nie dam rady Was nadrobić. My dziś też obdzwonilismy rodzinę i tyle. Poza tym niskie ciśnienie mi dokuczalo i czułam się jak flak.
Mam jeszcze pytanie czy Wasze dwuletnie dzieci mają fiola na punkcie telefonu? My nie możemy normalnie z nikim porozmawiać bo młoda urządza awantury że chce tel. Najchętniej stukalaby w niego cały dzień... Nie chcę jej totalnie izolować ale też nie wyobrażam sobie dwulatki przyklejonej non stop do telefonu... Już się zaczynam martwić. Nie wiem czy to normalny bunt dwulatka czy coś jest na rzeczy.
Pap ja też mam już wielki brzuchol! Jakieś tam wzdęcia też mam ale nie są strasznie dokuczliwe. I jeszcze się pytam gdzie ta Twoja nadwaga?
Iza ja też jak nie Gemini to doz albo Melissa.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]

-
Laseczki z telefonem prosta sprawa. Jest za male na korzystanie. To rodzic decyduje. Taki maluch nie musi miec "obeznania" z technologią
absolutnie nie krytykuje tylko doradzam-odstawic telefon takiemu malemu dziecku jesli sie dawalo albo mega ograniczyc. To juz chyba lepiej zeby poogladalo bajki w tv bo telefon to chyba gorsze uzaleznienie.
Girl25 lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt

-
Dokładnie. Szwagierka dawała telefon dziecku jak ledwo rok skończył , była zachwycona jak w wieku 2 lat umiał robić na nim wszystko... A jakie konsekwencje? Ma 6 lat musi mieć okulary, jest prawdopodobnie uzależniony... Jak chcieli mu zacząć ograniczać to robił awantury... Ale był starszy bo miał ponad 4 lata. Co więcej na 4 urodziny kupili mu prawdziwy smartfon.... także póki macie czas to przestań dawać jej telefon. Nie jest jej potrzebny i najwcześniej na komunię kupciepap86 wrote:Laseczki z telefonem prosta sprawa. Jest za male na korzystanie. To rodzic decyduje. Taki maluch nie musi miec "obeznania" z technologią
absolutnie nie krytykuje tylko doradzam-odstawic telefon takiemu malemu dziecku jesli sie dawalo albo mega ograniczyc. To juz chyba lepiej zeby poogladalo bajki w tv bo telefon to chyba gorsze uzaleznienie.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]

-
Jesteś przed owulacja? Nie to nie jest pozytywny. Te testy owulacyjne mają to do siebie że nawet jak jest słaba kreska to nie oznacza pozytywnego, musi być mocnapanan12 wrote:https://naforum.zapodaj.net/61b1ddf59e5e.jpg.html
Cześć dziewczyny, wyszlo mi cos takiego nie wiem czy to jest to co ma być czy wyszlo od tego ze mam stymulacje i pco[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]

-
A u mnie nadal cisza, ale zrobiłam rano test i bielutki no to czekam na zalanie
Ale tak sądziłam, więc tym razem nawet nie jest mi smutno
Najważniejsze teraz to się wyleczyć i działać dalej 
Dyngus zaliczony, choć szkoda, że nie jedziemy w tym roku nigdzie ze względu na synka - trochę by poszalał z kuzynami jak co roku z pistoletami. Mam nadzieję że za rok nadrobi

-
U nas też już po dyngusie

Panan ja druga kreskę widzę, powtórz test za dwa-trzy dni lub zrób betę.
My nawet przy dziecku staramy się nie siedzieć nie wiadomo ile na telefonie
generalnie od małego go nie ciągnęło do telefonu, a jak już chciał to nie pozwalaliśmy, do dziś wie, że nie ma ruszać. Dzieci poznają wszystko w swoim czasie. Zatem polecam telefon zabawkę dla dzieci
taki dla maluszków z przyciskami grającymi


Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyKochane jak sie mieszka na wsi to trzeba sie cieszyc ze jest najzwyklejszy punkt apteczny. gdzie u mnie doz? chyba nawet w najblizszych miastach nie ma.
Matka sie dzis zbuntowala. Wstalam o 5, dalam jesc malutkiej na spiocha ale sie obudzila no to zmienilam pieluszke, przebralam i zabralam ją do łóżka, i mowie do męża ze to nie moze byc tak ze swieto, wszyscy w domu, śpią a ja jak zwykle od 5 na nogach i ze jak zacznie marudzic to ma sie zajac Ola bo ja ide spac. No i rad nie rad musial sie zajmowac. -
nick nieaktualnyMy mamy ogromny problem z corka i telefonem. Uwazamy nawet ze telefon jako prezent na komunie to zdecydowanie za wczesnie. Z reszta laptop i inne tego typu sprzety tez. Nawet jak ma zadane zeby porobila zadania na e-podreczniki to musimy pilnowac i ograniczac i w sumie nie robi bo dla niej to nudne ale dobrze wie gdzie wlacza sie np.gry. A wszystko to nasza wina bo pozwalalismy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2020, 10:10
-
Calanthe zgadzam się z tobą.
No nikt nie pisze, że dziecko ma cały czas tel tylko po prostu chce. Myślę, że to całkowicie normalne. Inaczej kwestia tego, że się pozwala cały czas coś robić na tel.
U nas też po dyngusie, dziewczyny takie zadowolone 😁 -
Iza a spójrz na stronę Apteline - to nie jest typowa apteka, wybiera się produkty i wskazuje się konkretną aptekę, która z nimi współpracuje, żeby odebrać w cenach ze strony. I realizacja kiedyś była krótka. Zawsze trochę korzystniejsze niż stacjonarnie, a może u Was w okolicy też się znajdzie placówka wspolpracujaca z Apteline. Ja kiedyś tam dawno zamawiałam z Gemini. Wydaje mi się że na Ceneo było sporo zawsze wymienionych aptek pod danym produktem, może gdzieś będzie krótszy czas realizacji. Choć pracy teraz mnóstwo, dużo osób na zwolnieniach na dzieci więc podejrzewam, że w większości ten czas będzie wydłużony;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2020, 10:55

-
Chyba z tym tel dzieci teraz tak mają. Od malego je interesuje bo jak ma być inaczej jak widzi że tu mama rozmawia tata i też by chciało. Córka też miała bunt ale to przeszło mojego w ogóle nie rusza a mąż czasem jej włączy coś ale jest powiedziane ze na kilka minut i koniec bez płaczu i się słucha. A teraz to już w ogole jej minął temat tel.
Miała swój zabawkowy dzwoniła do babci i już.
Wiera biel.... Ehhh ale dobrze ze Twoje nastawienie jest takie 🤗 a jakie teraz podejmiesz działania? 😘
Panan też widzę bladziutka także powtórz test i koniecznie beta.
Wiera lubi tę wiadomość
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”

-
Wiera podoba mi się Twój optymizm ☺️ w takim razie jeśli faktycznie @ przyjdzie to oby ostatni raz, a potem długo długo nie ☺️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2020, 11:08
Wiera lubi tę wiadomość


Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️











