X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother przytulam 😍
    Z tymi plamieniami tez tak miałam pap jak Ty i Adele. Tylko nie miałam ich jakoś długo, w sensie kilka miesięcy to trwało przed szczęśliwym cyklem a w ten szczesliwy wlasnie nie było plamien

    Pap oki wyślę coś niedługo ☺️

    No dzis ponuro ale dobrze ze pada

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 11:31

    Wiera lubi tę wiadomość

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha ja to bym musiała całą tabliczkę czekolady wsunąć 😶
    Emrica...ehhh nie widzisz. Pytanie właśnie czy się kiedyś doczekamy nie? Musimy w to wierzyć. Ale też mam dość. Na serio coraz częściej chcę dać sobie spokój i zacząć normalnie żyć i nie skupiać się tylko na jednym...
    Jeszcze mam nerwa, bo od kilku dni nawala mnie brzuch... wszystko we mnie buzuje! Chyba wyjmę tą czekoladę z szafki jednak 😂

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwielbiam takie akcje jak dzis: godz.11.30, obiad musialam dokonczyc bo mąż zaraz mial przyjsc i starsza juz głodna i jeczals, mleko juz musialam ściągać, Oli mleko w tym samym czasie chociaz naszykowac (bo dac to tesciowa dała), starsza chciala pomocy w lekcjach, kurier akurat przyjechal jak ja cyc na wierzch 🤣 a na dokladke zadzwonila wychowawczyni ze chce corki cwiczeniowki i zeszyty i zeby mozliwie szybko podrzucic do szkoly. Weź to teraz ogarnij. Porozkladalam zadania- tesciowa to, mąż to a ja to i zrobione tylko nerw bo wszystko na raz.
    No i gdzie ten deszcz?

    Mother ja w torbie w wozku mam czekolade i zwykle jadlam 2-3 kostki tak wczoraj jadlam dopoki poczulam ze mam juz dość. I sadlo mi rosnie, tym bardziej ze podjadam w nocy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 13:36

  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    To moze po czekoladce na poprawe humoru 🍫?
    Ja jade na zakupy i lody kupuje :) polecam i wam na zły dzień.

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother rozumiem frustrację, ja już powoli mam też dość od jakiegoś czasu... A przecież to "tylko" rok z hakiem ;) W mężu masz wsparcie to najważniejsze 😊 Mój już rano jak wspomniałam że może dziś niech nie idzie spać tak wcześnie, uuu, może jednak pójdę to się "wywinę" Tia... Cykl sama nie wiem, jakoś mam wrażenie, że jakby miało wyjść samo to by wyszło, że dopóki na ten zabieg się nie załapię czy na jakąś konkretniejszą stymulację to nic z tego nie będzie i tak.

    Ja dziś też lody pojadłam przed pracą na lepszy nastrój 😁

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    Nie poddawajcie sie. Starajcie się dalej. W końcu się uda :*

    Ja ostatnio jakas nie do zycia jestem. Z dnia na dzien coraz bardziej zmeczona i plecy bola :(
    Maly daje polalic. Teraz w piatek robie mu roczek. Ale tylko przyjezdza babcia z chrezstna bo chrzestny z moja siostra sie boja i powiedzieli ze jak sie wszytsko troche uspokoi to przyjda do malego.
    A my dzis mamy juz ostatnia dwojke na dole i mam nadzieje ze chwila spokoju bedzie. Chociaz te dwojki tak zle nie szly. Gorzej bylo z jedynkami.

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj na czekolade bym sie nie skusila. Jakos w ogole jie mam checi na slodkie dzis. W ogole na noc nie mam ochoty jezeii chodzi o jedzenie no ale obiady robic musze. Dzis na sprobowanie zeobilam devolaje z pieczarkami i zoltym serem zobaczymy czy mojemu beda smakowaly. Jesli tak to w piatek tez zrobie jak tesciowa z chrzestna malego przyjada a jak jie to nie mam pomyslu :(

    W ogole jak smazylam to tak mi sie niedobrze zrobilo ze do tej pory czuje jak hym ten tluszcz od smazenia wypila :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 16:41

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aj Jagoda no tak jest na cebuli smażonej nie mogłam tylko poczułam to do końca dnia mi nie dobrze było. 🤗

    A z tym pozytywniejszych spraw to zauważyłam u siebie zmianę jestem po @, i czuję że zaczyna się mi robić "mokro" może to zasługa clo lub wiesiołka.
    Jak myślicie od kiedy zacząć testy robić? Nie wiadomo jak szybko pojawi się owu po nich.

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobaczysz jak z temperatura bedzie. Przed owu chyba wzrasta troszke

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja na pewno wiesiołek! Mnie po clo wręcz "zepsuł" się śluz, w trakcie miałam mało ( a wiesiołka nie brałam) i potem mi tak zostało 🙄 od jakiegoś czasu też ratuje się wiesiołkiem i jest duuuuzo lepiej niż było parę miesięcy temu :) a testy nie wiem jak masz dużo to możesz od ok 12 dnia robić asekuracyjnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 18:56

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja ja od 9 DC robię. Dużo ich mam to zaczynam tak szybko ;) najpierw tylko wieczorem, a potem rano i wieczorem 😉
    Dziewczyny co u Was z przedszkolami? U nas mamy wstępnie deklarować czy chcemy posłać dziecko, ale jeśli chcemy to i tak nie wiadomo czy będzie miejsce itp. druga rzecz, że ja nie wiem co u mnie z pracą od pn. Chodzą słuchy, że już nie będzie zdalnie...ale konkretów brak. Jak byłoby w większości zdalnie to bym jeszcze nie posyłała do przedszkola...tak nic nie wiadomo...mam nadzieję, że jutro coś w pracy będzie wiadomo...potem majówka i co? Ogólnie szczegółów co do przedszkoli brak...taka totalna dezorganizacja

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Tak, jestem rodzicem i bede decydowac. Dziecko ma przed soba cale zycie i nie potrzebuje wad postawy przez jakiegos wirusa. Jak wznowia szczepienia to tez pojde. Poza tym dzis poznalam opinie znajomego lekarza na temat tego wirusa i az dziw mnie bierze ze lekarz takie rzeczy mowi.
    Czyli jakie mówił?

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    Czyli jakie mówił?

    Mąż spytał czy tak koniecznie musimy chodzic w maseczkach i ten lekarz powiedzial ze sam chodzi z obawy przed mandatem (rozmawiali u wulkanizatora) po czym powiedzial ze on wątpi w istnienie tego wirusa i uwaza ze wymyslil go ktos kto mial w tym ogromny interes. Czaicie sprawe? Jestesmy z roznych zakatkow Polski, znacie kogos kto ma/miał tego wirusa? Wogole podobno te testy są fałszywe i na 5 osob zdrowych wychodza 4 dodatnie czyli ze maja wirusa. Ja juz sama nie wiem co o tym myslec.

    Moja Ola znow kaszle.

  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza owszem, u nas w okolicy miesiąc temu ojciec rodziny koło 45 lat zmarł na niewydolność oddechowa w związku z koronawirusem. Objawy miał anginowe na początku leczyli go w szpitalu na anginę, potem jak doszła niewydolność oddechowa przewieźli go do zakaźnego ale po paru godzinach zmarł.
    Nauczyciel u koleżanki corki w szkole średniej też był zarażony, jeden z uczniów się zaraził od niego, ale on miał objawy tylko takie że stan podgorączkowy i osłabienie. To, że wirus istnieje to raczej kwestia faktów nie wiary 🤔

    Mother my nie mamy wyjścia, teraz balansujemy trochę opieką, trochę mąż nagina swoje godziny albo jeździ z synkiem na robotę albo ja się spóźniam do pracy, ale długo już tak nie pociągniemy, więc nasze dziecko zgłosilismy do przedszkola. Dostaliśmy maila tylko żeby zgłosić zapotrzebowanie, nie było jakiś limitów podanych, że w zależności od liczby dzieci będą przyjęte lub nie.

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera to dlaczego lekarz takie rzeczy mowi? Do mnie przemawia ze wirus istnieje ogromna umieralnosc w innych krajach. Ludzie zawsze umierali ale nie az tyle.

  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cóż, wśród lekarzy jak w każdym zawodzie zdarzają się jacyś "buntownicy";) coby nie powiedzieć "oszołomy" 😅 My mamy takiego rodzinnego w okolicy, co on wypowiada, jakie od lat teorie snuje polityczno-społeczne, to głowa mała ;)

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Mąż spytał czy tak koniecznie musimy chodzic w maseczkach i ten lekarz powiedzial ze sam chodzi z obawy przed mandatem (rozmawiali u wulkanizatora) po czym powiedzial ze on wątpi w istnienie tego wirusa i uwaza ze wymyslil go ktos kto mial w tym ogromny interes. Czaicie sprawe? Jestesmy z roznych zakatkow Polski, znacie kogos kto ma/miał tego wirusa? Wogole podobno te testy są fałszywe i na 5 osob zdrowych wychodza 4 dodatnie czyli ze maja wirusa. Ja juz sama nie wiem co o tym myslec.

    Moja Ola znow kaszle.
    Ja już raz pisałam tutaj że są głosy że to wielka ściema... podobno to zasłona przed tą siecią 5g....
    Ja jestem z Podhala, u nas w powiecie nowotarskim były dwie osoby a jedna z nich był Edward Siarka, do dziś nie wiem jakim cudem on jest wpisany jako mieszkaniec NT...i jeden facet po 60 ale przeszedł łagodnie i jest już zdrowy. Brat z żoną mojego ojczyma w stanach też są po 60tce i oboje mieli ale też łagodnie przeszli, jak zwykła grype i już są zdrowi. Poza tym górale chyba są silni 😂 bo poza w sumie tym jednym przypadkiem nie ma nikogo... Raz z mężem gadaliśmy że patrząc na objawy bo ja to z młodym przechodziłam końcem stycznia... Ciekawa jestem kiedy będzie można zrobić test na przeciw ciała...

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 11:31

    Girl25 lubi tę wiadomość

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2940 2943

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem kompletnie w kropce z przedszkolem. Nie wiem, serio nie wiem co robic. Jeszcze od nas z grupy nie ma info co do konkretow. Z jednej strony szkoda mi dziecka bo sie w domu nudzi, czasami bardziej czasami mniej ale jednak to brak kontaktow. ale z drugiej strony mam ta mozliwosc pracy zdalnej i dodatkowo moja mama choruje przewlekle na pluca, ma wiele schorzen i mieszka z nami w tym samym domu na dole ... moja mala tez jest pierwszym dzieckiem jezeli chodzi o chorowanie. Jezeli jakies dziecko w przedszkolu jest chore ona tez zawsze lapie nawet jako jedna z niewielu ... dlatego tez mam watpilwosci czy ja puszczac. Zobacze, pomysle co i jak jak odezwa sie z przedszkola.

    Jezeli chodzi o wirusa to tak w necie jest coraz wiecej teorii o tym ze go nie ma. Nawet powstala grupa na fb ... ja wierze ze jest. Widze co sie dzieje, co chwila slysze kto i gdzie choruje w okolicy. Dodatkowo moja siostra mieszka w stanach, jej maz pracuje na linii frontu i to co slysze to jest przerazajace ... Wiadomo jedni choruja bardziej inni mniej, jak to z kazda choroba. Ja przy jelitowce wyladowalam w szpitalu i lezalam na podlodze na izbie przyjec a moj tata np wcale nie zachorowal pomimo ze z nami byl. Tak juz jest 🤷‍♀️.
    My tez chorowalismy na przelomie stycznia i lutego, wszyscy, okropnie. Byla goraczka, kaszel, katar, bole kosci przez dlugi czas. Moze to byla korona moze nie. Nigdy nic nie wiadomo. Mozna tez podobno zachorowac powtornie wiec to jest temat rzeka ...

    Chyba zaraz z tego wszystkiego otworze czekolade. Niestety jem codziennie tabliczke od jakiegos czasu i jak na zlosc nigdzie mi sie nie odklada, nawet gram na wadze nie dochodzi 🤣.

    Aha no i od prawie tygodnia mamy w domu malego pchlarza. Kupilismy swinke, corka jest zakochana, my chyba tez hahah.

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
‹‹ 1937 1938 1939 1940 1941 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ