X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza super, nowy członek rodziny 😊 Jakbym miała (albo mąż) pracę zdalną, pewnie bym była bardziej skłonna zostawić synka w domu :)

    Calanthe mnie to smuci, że ilu ludzi teraz jest pozbawionych opieki medycznej, dostępu do lekarza, nawet z "głupim" zębem jest kłopot. Nie będzie statystyk "nie umarł na koronawirusa, ale dlatego, że odroczono mu zabieg na nie-wiadomo-kiedy, bo korona" albo nie dostał się do lekarza specjalisty na czas, wpadł w depresję bo stracił pracę i popełnił samobójstwo itd itp. Koronawirus nie sprawił, że inne choroby magicznie zniknęły 🙄 Owszem jest groźny, ale jak wiele innych wirusów i bakterii krążących od setek lat na świecie. Już sama nie wiem też czasem co o tym myśleć, zjadliwość i super wytrzymałość wskazują że mógł mu ktoś "pomóc" powstać i akurat teoria, że "wyciekł" z laboratorium do mnie przemawia 😂 Czy jest "wart" rozkładania gospodarki? Hmm pewnie dla osób, którym zabrał bliskich tak, dla innych których to "nie dotyczy" już mniej.

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w przychodni można sobie zrobić testy na przeciwciała koszt ok 220 zł. Ale wlasnie, jak już ktoś miał to może powtórnie zachorować tak?
    Ja już psychicznie trochę lepiej znoszę tego wirusa, odkąd wychodzimy to jakoś lepiej. Widziałam się godzinkę z mama i siostra na działce a z druga siostra chodzimy z dzieciakami na spacery. Już nie będę się izolować od rodziny ile można a przecież to może trwać w nieskończoność
    Jakbym pracowała a pracuje zdalnie to nie puściła bym młodego do przedszkola, jeszcze bym poczekała. No ale na razie mogę sobie pozwolić zostawić go w domu.
    Mother mam nadzieje ze jakoś to się u Ciebie poukłada musza dać szybko znać z pracy, może przedłuża Ci prace zdalnie

    Adele jak nocki?

    U nas masakra z nockami ogólnie ze snem w domu. Na dworze potrafi spac 3,5 h ciurkiem a w domu, po pół godz i jest taki marudny.. próbuje go dosypiac ale nie zawsze się udaje. A w nocy pobudka co godzinę lub mniej🙈😞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 22:42

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się wydaje, że to wszystko powinno już wrócić do normalności. Nie da się w nieskończoność tak żyć jak teraz. A nikt nie da nam gwarancji, że będzie lepiej.
    Ja osobiście mam dość, żal mi dzieci bo niewiele jestem w stanie z nimi porobić. Mąż pracuje zdalnie, ale co z tego no on pracuje nie może się nimi cały czas zajmować itd. Dzisiaj wpadły bratanice męża, dziewczynki tak odżyły.

    U nas w przedszkolu cisza jak narazie. Zamieścili wystąpienie prezydenta, że decyzja nie została podjęta.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax są różne szczepy już z tego co czytałam, mutuje jak grypa. Więc nawet jak się przechodziło, to można "podłapać" inny szczep i zabawa od początku.

    A ja mówię dziś do dziecka "za tydzień idziesz do przedszkola!" A on "ejjj to nie fair!" 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 23:37

    nadzieja_86 lubi tę wiadomość

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 04:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja spalam teraz ciurkiem prawie 4 godz.i pewnie na tym koniec bo nie zdaze dojść do lozka a Ola sie obudzi 😭.

    Martwie sie czy mi Ola w bezdech nie wpada a dokladnie od kilku dni wydaje dzwiek jakby zachwytu takie yyyyyyy na wdechu jak lezy plasko i jak je i uznalabym ze to kolejny fajny dzwiek i umiejętność ale wydaje mi sie ze w nocy tez to slyszalam a przez sen to juz nie zabawa. I mysle do kogo z tym isc bo przy kaszlu to powinnam to skontrolowac.

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza nie wiem czy masz, ale polecam płytki monitorujące do łóżeczka razem z nianią elektroniczną. Nam dawało to wewnętrzny spokój i przy okazji niania też przydatna ;)

    Wiera haha to synek Ci walnął tekstem. Ogólnie przedszkolaki są urocze, jak coś nieraz powiedzą to można się nieźle uśmiać ☺️

    A ja w sumie nie wiem czy jest sens pisać, ale zrobiłam test, bo od dwóch dni brak plamień, brzuch wczoraj przestał boleć, ale wiadomo chyba jaki wynik 😝 biel vizira ✌️ a że już dziś 28 DC to na bank by coś wyszło. zatem oczekuję na @. Pewno dziś lub jutro będzie tak jak przewidywałam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2020, 08:22

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie pierwszy raz pobudka w nocy i brak chęci spania.. nie dość ze młody budzi się co godzinę półtorej to o godzinie 1:30 postanowił zjesc i nie spac. Bujalam próbowałam Jeszcze karmić ale się wybudzal ale nie płakał tylko się uśmiechał. Postanowił nie spac do 4 🙈położyłam go do siebie i tak leżał ze mna. Rano nie mogłam się dobudzić masakra. Ciemne uroki macierzyństwa 🤣

    Mother zaczynamy kolejny cykl trzymam mocno kciuki żeby był owocny😍

    Wiera no za dobrze było w domu, smiechowy brzdac😆

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 11:31

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanthe to daj znać po wizycie ☺️
    Adelax pocieszające, że to kiedyś minie. Nasz też na spacerach spał w wózku godzinami, że kilometry robiłam Ina karmienie tylko wracałam domu😂 a w domu miał drzemki równo po 45 min i nie więcej, tyle, że nocki przesypiał ładnie. Ale będzie lepiej, pamiętaj😘
    U mnie chyba dalej będzie głównie praca zdalna do końca maja. Zaraz mają mi potwierdzić. Jak tak to maj jeszcze synka zostawię w przedszkolu,mimo, że on chce bardzo iść i tak mi go żal...

    AdelaX lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza idź do pediatry , albo zadzwoń i na pewno każe przyjść . Jest mała więc to nie żarty.

    Ja nie twierdzę że go w ogóle nie ma, ale nie jest dużo groźniejszy od zwykłej grypy... Co parę lat zawsze wirus tak zmutuje że jest trochę silniejszy. Na zwykłą grypę też dużo ludzi umiera którzy mają wspolczesne choroby... Tylko o tym nikt nie wspomniał... Bo wtedy nie byłoby takiej paniki... To inna odmiana grypy... Pewnie że osoby starsze , małe dzieci i osoby przewlekle chore powinny uważać ale całe społeczeństwo nie musi... Dziwnym trafem akurat podczas koronowirusa instalują te nadajniki 5g... Naprawdę my mieliśmy wszystkie objawy "korona" końcem stycznia, wtedy to była grypa typu A , nowa bo była od końca roku w Małopolsce... I objawy takie same, szkoda że wtedy nikt nie pisał ile osób umarło.... I czemu akurat u nas na Podhalu była tak naprawdę tylko jedna osoba chora, starsza bo po 60tce i miała łagodne objawy , siedziała w domu i już jest zdrowa... Robiąc badanie na obecność korona, nawet podobno podczas zwykłego przeziębienia może wyjść ze jest się zainfekowanym tylko zwali się na łagodne objawy... Osoba które były chore wcześniej też może wyjść i wtedy będzie jako bezobjawowe... A takim myśleniem to ja też miałam to końcem roku bo jakoś w listopadzie przez trzy dni miałam temperature, taki stan podgorączkowy ale nic poza tym nic mi nie było i gdyby nie to że mierzę temperature to nawet bym nie zauważyła... Jak wspomnialam to mój tata umarł na grypę.... Ale ponad dwa lata temu... Ale przez to że wziął leki przeciwgrypowe a miał wrzody na żołądku a takie leki rozrzedzają krew, musiały mu popękać i się wykrwawił wewnątrz i też to można pod grypę podciągnąć bo gdyby mu zrobili sekcje to by wyszło że chorował na grypę.... Tak samo ostatnio podobno 19 osób umarło na korona.... Z tym że wszystkie osoby miały od 60+ do 90 lat i każda miała inne choroby.... Ta dziewczyna która umarła na początku która miała ok 30 lat i urodziła wcześniej dziecko umarła na sepsę która złapała w szpitalu a nie na korona.... Dziecko wyzdrowialo. Trzeba logicznie też pomyśleć i nie wierzyć we wszystko co jest w TV i co mówią politycy... Gdyby to było faktycznie tak groźne to dlaczego oni nie nosza masek , rękawiczek, nie zachowuja odstępu? Co? Ich wirus nie dyka? Nie bo oni wiedzą że to tylko odmiana grypy... I niewiele groźniejszy od zwykłej... I dlaczego nie przełożyli obchodów z okazji 10 lecia katastrofy w Smoleńsku? Z tego samego powodu... Dlaczego na początku Szumowski śmiał się z maseczek a parę tygodni później kazał je nosić? Coś tu bardzo śmierdzi...

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja może naiwna, ale wierzę w tego wirusa. Być może pojawił się naturalnie, ale teoria, że uciekł z laboratorium też do mnie przemawia. Tak czy siak wierzę, że jest i zabija więcej ludzi niż zwykła grypa. Aczkolwiek jestem zdania, że powoli musimy popuszczać te ograniczenia ze względu na gospodarkę, ale też i nas samych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2020, 10:22

    Wiera lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj tez na poprawe humoru musi byc czekolada.

    AdelaX trzymasz sie jakos po tej nocce?

  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 11:31

    Iza34, pola89, nadzieja_86, mother84, Girl25, Kasia 1805, Wiera, aLunia, pap86, AdelaX lubią tę wiadomość

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanthe masz rację, będziemy musieli z nim żyć, tak jak do niedawna żyło się z polio, gruźlica na co dzień a Afryka nadal zmaga się z ebolą.
    Najważniejsze, że Maluch zdrowy! Pappa też będzie dobrze 😊

    Mother przedszkolaki i ich teksty są cudowne, część zapisuje ku pamięci dla wspomnienia ich jak będzie już chłop jak dąb i ciągle nie będzie miał czasu, żeby wpaść do mamusi na obiadek 😁

    A u mnie już lepiej tam na dole, przetestowane, więc będziemy działać w owulkę 😊 Wczoraj test był bardzo słaby, teoretycznie powinna być w okolicach piątku/soboty, zobaczę jak dziś wyjdzie.

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanthe super, że wszystko ok 😊

    Wiera ulalala to będzie intensywna majóweczka ☺️❤️

    A ja chyba miałam test wywoływacz, bo powoli zaczyna się przedokresowe plamienie 😝
    Wiecie co, mam dalej częściowo zdalnie w maju, zostawię synka, ale mam do tej pory wątpliwości...on tak bardzo chce... dodatkowo boję się, że jak teraz zgłoszę że nie to potem w czerwcu jak już będę chciała i musiała go posłać to powiedzą mi, że nie ma miejsc czy coś...
    Ogólnie to jakaś znerwicowana chodzę dzisiaj

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2020, 14:29

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O masz, ja tez w nerwach. I tak od kilku dni.

  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po szczepieniu. Mala wazy 7400 i mielismy 5w1, pneumo i rota. Trochę poplakala i narazie śpi maleństwo.

    mother84 lubi tę wiadomość

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi28 wrote:
    My po szczepieniu. Mala wazy 7400 i mielismy 5w1, pneumo i rota. Trochę poplakala i narazie śpi maleństwo.

    To nie taka mała 😲. Wg.moich obliczen i naszej wagi lazienkowej moja wazy 6200. My prawdopodobnie idziemy na szczepienie w poniedzialek. Zestaw ten sam.
    Tesciowa uzyna sie nadal o te bioderka i szczepienie. Zbylam ją w kilku slowach i nawet nie powiedzialam ze idziemy w poniedzialek. Ona juz kombinuje zeby scisgnac do domu tą pania dr co byla ostatnio u Oli i sasiadke pielegniarke, wziąć karte szczepien z przychodni i szczepionki i zaszczepic w domu.

  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother jest jeszcze opcja taka, że otwierają na hurra na wybory, a po wyborach "nagle" będzie wzrost zachorowań i do czerwca zamkną na nowo ;) U mnie w grupie w przedszkolu to chyba tylko moje dziecko pójdzie, bo reszta rodziców deklaruje, że ich dzieci mogą zostać w domu. Też pewnie będzie się nudził bez swoich kolegów 🙄
    Kurczę, co za franca z tej @. 😤

    Ewi, ale robili Wam te badania na wirusa czy tak po prostu było szczepienie?

    Edit. U nas już prezydent ogłosiła, że przedszkola najwcześniej (jeśli w ogóle) to w pon 11.05., więc dalej będziemy z mężem z dnia na dzień zastanawiać się jak zorganizować dzień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2020, 18:50

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No myślę, że tak od razu właśnie nie otworzą, bo to wszystko za szybko, żeby się przygotować. Też się boję że w czerwcu nagle zamkną i tyle bidok dzieci zobaczy😶😂

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
‹‹ 1938 1939 1940 1941 1942 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ