Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Iza ja tez jestem zmarzluch. Musi byc serio goraco latem zeby spala bez skarpet. Tylko ze ja jestem sama skora i kosci, tluszczyku nie mam to nie ma mnie co grzac. W domu mamy zazwyczaj ok 21 stopni. Latem do max nawet 28.
Tak mysle ze mi zawsze jest na maxa zimno jak jestem przemeczona, zmeczona, niewyspana. U Ciebie tez tak moze byc. -
Iza no to 21 to nie tak źle To może faktycznie z przemęczenia jak Mysza pisze. Mnie po porodzie trzęsło ale to tylko przez dwa trzy tygodnie.
Calanthe lekarz powiedział żeby od razu męża atakować no to posłuszna pacjentka jestem 😆. Efekty zobaczymy choć właśnie coś czuję, że od next cyklu bardziej to będzie działać, bo ten podejrzany. Zrobię jeszcze dziś test zobaczę, może jednak będzie owu ale później niż zwykle 🤷🤔
Kasia szczepienie w dzień dziecka sumienia nie masz 🤣😉 -
Wiera wrote:Iza no to 21 to nie tak źle To może faktycznie z przemęczenia jak Mysza pisze. Mnie po porodzie trzęsło ale to tylko przez dwa trzy tygodnie.
Calanthe lekarz powiedział żeby od razu męża atakować no to posłuszna pacjentka jestem 😆. Efekty zobaczymy choć właśnie coś czuję, że od next cyklu bardziej to będzie działać, bo ten podejrzany. Zrobię jeszcze dziś test zobaczę, może jednak będzie owu ale później niż zwykle 🤷🤔
Kasia szczepienie w dzień dziecka sumienia nie masz 🤣😉
-
Właśnie bratowa mówiła, że pierwszemu nic nie robiłam i ma prawie 5 lat i problemy możliwe że zabieg ich czeka. A młodszemu już ściąga, więc już nie wiem.
Kasia faktycznie żeś matka prezent zafundowała hihi ale wiadomo jak jest.
My byliśmy na placu zabaw trochę posiedziałam a na końcu gonitwa za Wiki, to dziecko mnie wykończy. Prezenty dostały a największą radość z dupereli. -
Kasia brawo dla dzielnych dzieci 👏👏👏
Calanthe no widzisz jak Cię córka zaskoczyła 😉
Wiera zrób dziś test, może coś tam jeszcze się pojawi 😉
Ja generalnie to też jestem z tych co wolą ciepełko, latem upały mi nie są straszne 😎
Kasia 1805 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
aLunia wrote:Właśnie bratowa mówiła, że pierwszemu nic nie robiłam i ma prawie 5 lat i problemy możliwe że zabieg ich czeka. A młodszemu już ściąga, więc już nie wiem.
Kasia faktycznie żeś matka prezent zafundowała hihi ale wiadomo jak jest.
My byliśmy na placu zabaw trochę posiedziałam a na końcu gonitwa za Wiki, to dziecko mnie wykończy. Prezenty dostały a największą radość z dupereli.
A co do dnia dziecka to moje dzieci jeszcze i tak nie do końca rozumieją o co chodzi z tym dniem dziecka to matka nie ma wyrzutów sumienia 😁aLunia lubi tę wiadomość
-
calanthe wrote:Wiera nie wątpię, że sumiennie wykonujesz polecenie doktorka 😁
Kasia no konkret dziewczyna 💪 fajnie, że oboje dzielnie znieśli szczepienie, to nie tylko jeden, a dwa zuchy.
Moja po wczorszych szaleństwach z kuzynostwem, spała do 9.30 😳 dzień dziecka jak się patrzy. W dodatku wstała, patrzę, a ona ściąga piżamę i mówi, że chce na topek i siku zrobiła, zadowolona przy tym że hej. Matka aż prawie pękła z dumy 😁 pierwszy raz sama zawołała.
Jest postęp yaaah!✌️teraz żeby tylko weszło w nawyk.
-
nick nieaktualnyJa pamietam jaki "prezent" na dzień dziecka zrobila mi starsza córka- ja sie budze a ta stoi sobie w łóżeczku i się smieje, wtedy stanęła na nóżki pierwszy raz.
Mnie to juz nie ma co grzac, sadelko-oponisko tylko na brzuchu, nawet tluszczyk na linii biustonisza znikl. Ale co sie dziwić jak nie mam kiedy zjesc. Dzisiaj np.Ola glodna, Zuzia glodna, ja głodna, dalam Oli ale starszej problem bo trudno z Ola na ręku przygotowac jedzenie a tymczasem tesciowie zjedli obiad i siedzą jak paniska przed tv, dalam im Ole bo ile można samemu. Ale tamten tydz.nie mialam nawet komu jej dac, jadlam obiad jak Ola spala. Na macie to mi jezzcze polezy ale posiedziec w foteliku juz nie a mate mam w pokoju, w kuchni nie mam gdzie. -
Jeśli chodzi o to ściąganie napletka to u mojego starszego syna odciagalam ale nie chciał schodzic I w wieku 4 lat byłam u chirurga dziecięcego, dostał maść i przez pewien czas było ok. Ale jak przestałam używać maść to znów się chował, dr powiedziała żeby znowu wrócić do masci i znów było ok.. potem bez masci tez trochę ok i znów się chował. Ale przy okazji na wizycie okazało się ze jedno jajeczko nie schodzi i miał zabieg. Wtedy Pani dr powiedziała ze dajmy spokój na razie siusiakowi bo jedna operacja wystarczy i mam się zgłosić jak bedzie miał 8 lat wiec pewnie znów maść lub od razu zabieg. Ale ściągałam mu napletek a i tak. Młodszemu nie ściągam i w zasadzie nie wiem czy powinnam...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2020, 17:04
-
Zrobiłam dziś test i znowu słabiutki. Myślę coraz bardziej, że ten cykl będzie bez owu, czytałam w Googlach że inne dziewczyny też tak miewały. No nic mam nadzieję, że następny już będzie pełnowartościowy 😄 Zresztą tak różnie z tego co czytam ze staraniami przy kontraście - niektórzy ginowie w ogóle kazali ten cykl z hsg "odpuścić". To może lepiej niech teraz będzie bez jaja
-
Kasia a córcia nie waży za mało?? Moj jak miał prawie 4 miesiace to ważył prawie 7kg. Dokladnie 6,930. Chyba ze dziewczynki sa takie chudzinki
-
Wiera ja właśnie pewna nie jestem czy nam gin nie kazał wstrzymać się ze staraniami w cyklu z hsg, ale że mam już dziury w mózgu to nie powiem na 100% 😝 tylko coś kojarzę, że chyba nie posłuchaliśmy i ❤️ i tak były, bo właśnie różne opinie krążyły. Tak czy siak zobaczysz jak będzie, jak nie ten cykl to od kolejnego już ruszycie z kopyta 😎
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Jagodazdw92 wrote:Kasia a córcia nie waży za mało?? Moj jak miał prawie 4 miesiace to ważył prawie 7kg. Dokladnie 6,930. Chyba ze dziewczynki sa takie chudzinki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2020, 20:48
Kasia 1805, Girl25 lubią tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Kasia 1805 wrote:W zasadzie to do 4roku życia się odciaga, a potem to już raz na jakiś czas wystarczy😉
-
Jagodazdw92 wrote:Kasia a córcia nie waży za mało?? Moj jak miał prawie 4 miesiace to ważył prawie 7kg. Dokladnie 6,930. Chyba ze dziewczynki sa takie chudzinki
-
Ewi28 wrote:A nam nie kazali odciagac. Czasem sama to robilam ale do konca nie zawsze schodzi. Teraz maz go uczy jak dokładnie myc samemu. Ale trzeba przypominać
Ostatnio gadalam z siostrą o tym że byliśmy u lekarza itd., a 2dni później dzwoni do mnie żebym dała jej nr do tego lekarza bo właśnie spotkała się ze znajomą i ta w pewnym momencie mówi że u jej syna zrobiło się coś z siusiakiem i muszą do lekarza🙂
A i jednym z powodów, że do 4rz to to że później już syn nie bardzo chce żeby to robić bo krzyczy: aaa mamo nie rób mi tak 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2020, 21:10
Girl25 lubi tę wiadomość
-
No ok. Tak tylko zapytalam bo ja ciagle slyszalam od lekarza cos na temat wagi. Na poczatku ze spadl z wagi, pozniej niby ok. Potem znowu ze moze troszke za duzo a teraz ze moze troche za malo przybiera. Juz sama nie wiem o co chodzi tej doktorce. Ale juz to olalam no i teraz to jeszcze przetrzymam ale jak juz urodzi się Zuzia to Kacpra przepisuje do przychodni obok naszego bloku.
-
Jagoda
Trzeba mieć też swój rozum, a intuicja matki dużo mówi 😉 Mój starszy 8,5 kg ważył na rok, 11 kg na 2 lata i wszystko z nim w porządku 😀 Franek wagę 8,5 kg osiągnie pewnie na 7-8 miesięcy 😀 A znajomej córka 8 kg miała na 4 miesiące. I wszystkie dzieci zdrowe 😁Kasia 1805 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy