Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśjie zastanawiam się bo dziś też znowu małego targałam na 3 piętro po schodach. Później szłam do apteki to prawie bym ze schodów spadła, nie zauważyłam że już są stopnie i ześlizgnęłam się z jednego stopnia... może to tak wszytsko się złożyło i stąd teraz ten brzuch odreagowuje
-
nick nieaktualnyAdelaX wrote:Wiera ja tak sobie potem pomyslalam ze pewnie są różne metody hsg. No mnie najbardziej przeraziła koleżanka która ledwo co do domu doszła i 3 dni zwolnienia brała
Bo ludzie maja różny próg bolu. Ja w 2 dobie po cc wg.dziewczyn po porodzie sn juz śmiałam jakbym cc nie miala a kobietka obok tego samego dnia miala cc i jeszcze jeczala (doslownie jeczala dzien i noc) z bolu jak ja szlam do domu w 3 dobie. Mnie bolalo zeby nie bylo ale trzeba bylo jakoś "funkcjonowac" i wystarczylo ze moja Olenka nie dawala im spac. -
Wydaje mi się, że ginowi chodziło o sprzęt/technikę. Jak dobrze pamiętam, bo mówił o tym w marcu i jak to on, w biegu pomiędzy innymi wątkami Może te kontrasty też różne są i stąd różnice w odczuwaniu. Jakoś mi się nie wydaje, że taki próg bólu mam wysoki 😅 No i z tego co pisały, to jak niedrożne to bardziej bolało, przy drożnych jajowodach właśnie był lekki dyskomfort ewentualnie.
-
Kasia 1805 wrote:😁 ogólnie prawie tak samo jak u dziewczynek😉 tylko trzeba "podnieść" jajeczka żeby wszystko było czyste przy wycieraniu no i oczywiście odciaganie napletka ale to też nie straszne😉
Gorzej jak już zacznie robić normalne 💩 , a do tego rzadkie bo to często w te zmarszczki na jajeczkach wchodzi 😁
Hahah dzięki 😁
W ogóle śmiesznie mi, że ściągnę tą pieluchę a tam siusiak 😜
Wiera to dobrze. Oby teraz ten czas był owocny ✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2020, 00:23
AdelaX lubi tę wiadomość
-
Alunia
Chłopaki są też prości w obsłudze 😉 A z tym napletkiem są dwie szkoły, nowsza twierdzi, żeby nic nie grzebać, bo można tylko krzywdy narobić przypadkiem. Ja nie odciągam ani jednemu, ani drugiemu 🙂Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
nick nieaktualnyCzy ciągle uczucie zimna moze byc objawem jakiejs choroby? Czy moze rzeczywiscie u nas w nocy jest tak zimno ze musze spac w skarpetach, dlugich spodniach od pizamy i w swetrze bo mi koldra i koc nie wystarczaja? Mąż twierdzi ze nie jest az tak zimno. Teraz jestem w 2 swertrach 😭.
-
Iza a termometr pokojowy w domu masz? Bys wiedziala ile jest stopni i czy od tego moze byc ci zimno
Pola ja na początku też nie. Dopiero później ki doktórka powiedziała że mam odciągać. A jak ona na sucho w gabinecie mu odciagnela to az biedny płakać zaczął i później miał całego czerwonego siusiaczkaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2020, 06:07
-
pola89 wrote:Alunia
Chłopaki są też prości w obsłudze 😉 A z tym napletkiem są dwie szkoły, nowsza twierdzi, żeby nic nie grzebać, bo można tylko krzywdy narobić przypadkiem. Ja nie odciągam ani jednemu, ani drugiemu 🙂
-
Kasia
Ja nie jestem w sumie za żadną, ale wolę tam nie grzebać 😜 Zdarzyło mi się kilka razy sprawdzić jak to wygląda u starszaka, ale raczej tylko po to, żeby zobaczyć czy wszystko ok
Iza
Ile macie stopni w domu? Szczerze nie wydaje mi się, żeby mogło być tak zimno, bo sama mam cały czas otwarte okno i jest czasem nadal za gorąco, a też mieszkam w domu. Nie koniecznie się znam, ale sprawdzałaś tarczycę? A może Twój organizm tak odreagowuje przemęczenie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2020, 07:05
Kasia 1805 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
mother84 wrote:
Od jutra wracam już do normalnego trybu pracy, a dziecko do przedszkola po tak długiej przerwie. Boję się o pomiar temperatury, bo często mu się waha od 36.6 do nawet 37.2 a powyżej 37 nie wpuszczą ✌️ będę szła rano w stresie do tego przedszkola. Nawet nie chcę myśleć co będzie jak się zgrzeje i bedą mu mierzyć w ciągu dnia w przedszkolu. No, zobaczymy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2020, 07:21
-
Haha wszedł 😂miał 36.3 ✌️ ale jak on się cieszył, aż w podskokach biegł do tego przedszkola ☺️
Ja przy kąpieli leciutko małemu tam ściągam, ale to leciutko,mąż wcale. A, że to on głównie myje to tak różnie z tym u nas.
Co do hsg to mnie wcale nie bolało, ale ja wcale wysokiego progu bólu nie mam. Myślę, że może matu znaczenie jaki sprzęt czy znieczulenie, nie wiem. Generalnie to też słyszałam, że jak ktoś miał mocno niedrożne to bolało.
Iza może to ze zmęczenia Ci zimno, albo tarczycę sprawdź. Ogólnie to my też cały dzień okna pootwierane, na noc na rozszczelnienie mamy.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Iza macie pewnie budownictwo starsze? Moja chałupa z lat 70-tych ubiegłego wieku, nieocieplona, bo wielka, ciągle funduszy brakuje. Na górze nagrzewa się od dachu, mamy teraz koło 19-20 stopni w dzień, w nocy bardziej 18-19. Ale jak były takie chłodne dni to było w sypialni koło 17, dla mnie to zimno spałam w szlafroku i skarpetkach. A na dolnym piętrze jest chłodno koło 17 cały czas. Moja mama teraz po zabiegu dużo leży to grzejniki włączamy bo w nos zimno
-
nick nieaktualnyPatrzylam na tetmometr 21st w sypialni a ja jeden sopel lodu 😢. No tragedia ze mną. Tarczycy juz bardzo dawno nie badalam.
Corka ma od dzisiaj lekcje on-line. Rychlo w czas. Na poczatku taka niesmiala, dolaczylismy w trakcie lekcji, nie znamy programu, pani nie wszystkie funkcje dzialaja, my tez nie wiemy co i jak, pozniej sie rozkrecila i stwierdzila ze fajne. Ale ja za to w rozsypce, chcialam zobaczyc jak to jest, i tak wyszlo ze mleko nie sciagniete, gary nie pomyte a Ola kompletnie jesc nie chce. -
mother84 wrote:Haha wszedł 😂miał 36.3 ✌️ ale jak on się cieszył, aż w podskokach biegł do tego przedszkola ☺️
Ja przy kąpieli leciutko małemu tam ściągam, ale to leciutko,mąż wcale. A, że to on głównie myje to tak różnie z tym u nas.
Co do hsg to mnie wcale nie bolało, ale ja wcale wysokiego progu bólu nie mam. Myślę, że może matu znaczenie jaki sprzęt czy znieczulenie, nie wiem. Generalnie to też słyszałam, że jak ktoś miał mocno niedrożne to bolało.
Iza może to ze zmęczenia Ci zimno, albo tarczycę sprawdź. Ogólnie to my też cały dzień okna pootwierane, na noc na rozszczelnienie mamy.
-
Iza34 wrote:Patrzylam na tetmometr 21st w sypialni a ja jeden sopel lodu 😢. No tragedia ze mną. Tarczycy juz bardzo dawno nie badalam.
Corka ma od dzisiaj lekcje on-line. Rychlo w czas. Na poczatku taka niesmiala, dolaczylismy w trakcie lekcji, nie znamy programu, pani nie wszystkie funkcje dzialaja, my tez nie wiemy co i jak, pozniej sie rozkrecila i stwierdzila ze fajne. Ale ja za to w rozsypce, chcialam zobaczyc jak to jest, i tak wyszlo ze mleko nie sciagniete, gary nie pomyte a Ola kompletnie jesc nie chce.
-
My już po szczepieniu,malutka zaplakala tylko troszkę, a tak to zuch. Waży 5150 i 69cm.
Starszy też dzielny, nie płakał tylko wystraszony trochę na początku😁
Za 2m-ce jeszcze raz w tym samym składzie i potem trochę spokoju😉
Dzieciaki dostały upominki, a ja też kupiłam sobie kilka duperelek😁😉