Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Mother sorki coś mi się u bzdura ło, że pod koniec tygodnia a to w poniedziałek 🤦♀️
O wakacjach już też przecież pisałaś... Oby wam się pogoda udała i żebyś odpoczęła i fizycznie i psychicznie.
No lipa z laboratorium, przecież wiadomo, że to stresujące. Ginekolodzy przyjmują to te pokoje też by mogły działać.
Nic się nie dzieje, dam znać na pewno 😉 z mężem działamy, przynajmniej jest miło na końcówce.
Witam kambel i powodzenia.
Wiera brrr nie lubię. Po cholerę nam @, nie może to trwać jeden dzień w ogóle 🙄 -
Witaj kambel, nasz synek też w tym roku kończy 6 lat ☺️
Powodzenia w staraniach ☺️
Dzięki dziewczyny za rady. Mój jeszcze się waha czy w domu czy w szpitalu w WC. Boimy się o ten czas po oddaniu. Niby mówili żeby dowieźć w 45 min od oddania, ale gdzieś czytam że 30 min, a najlepiej na miejscu, żeby przekazać od razu. Niech sam zdecyduje. Ja już tam się nie wtrącam, bo zaraz go nerwy biorą 😝Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2020, 21:22
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Oj Alunia dzialajcie... coś kiepsko, że to się ruszyć nie chce.
Mother ja to myślę że jak hy w szpitalu oddał to by było mniej stresu o ten dojazd itp oo ale wiadomo lepiej niech zrobi po swojemu
Mała musiala się przekręcić bo wczrśniej nie czułam już tego ciupania a teraz znowu więc myślę że Zosia się kręci i nóżkami tam zasówa -
Calanthe ja pierwsze słyszę o kubeczkach menstuacyjnych. Ja wolałam używać tamponów niż podpasek. Chociaż po ciąży nie miałam już obfitych miesiączek więc podpaski były ok. Ale przed pierwszą ciążą to była masakra z tymi @
-
Calanthe - dziś 22 dzień cyklu . Ostatnich 3 m-cy za bardzo nie obserwowałam i co miałam zapisać @ to zawsze zapomniałam ale była na koniec miesiaca więc liczę cykle 28-30 dni. Od 15 ( mniej więcej czas owu) cały tydzień bolące piersi wczoraj klubie jajnika przez pół dnia a dziś po środku.
I tak się zastanawiam kiedy testować bo korci niemiłosiernie. Ale pierwszy test zrobię w poniedziałek . A wy w którym dniu zaczynacie testowanie? -
Calanthe o kubeczkach czytałam, przymierzałam się nawet do kupna, ale jeszcze nie próbowałam. Trochę się obawiam, że nie będę umiała zaaplikować odpowiednio, mam tak z tamponami, że zazwyczaj i tak je czuje. Korzystałam z nich tylko na studiach na basenie, bo nie było możliwości "niedyspozycji", a tak to podpaski. Ale strasznie się śmieci produkuje, kubeczek by był pod tym względem bardziej ekologiczny 🙃 A na noc też można zakładać?
Kambel ja chyba najwcześniej co testowałam to dwa dni przed terminem @, a tak to w terminie, ale raczej rzadko testuje, czekam zazwyczaj aż malpiszon sam przylezie.
aLunia dokładnie! Jeden dzień by wystarczył jak dla mnie w zupełności 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2020, 22:51
-
Ja tez pare razy myslalm o kubeczku bo mam okresy bardzo obfite. Uzywam tampon i podpaske a takie polaczenie i tak mi starcza gdzies na 2-3 h max. Boje sie tylko ze albo nie bede umiala go zaaplikowac poprawnie albo ze bede go czuc. 🤷♀️
-
Ja właśnie się dziś nie wyspałam przez @...😒 Też przez długi czas jechałam na podpaskach tylko, jakieś 5 lat temu przekonałam się do tamponów jak jechaliśmy na wakacje i sobie teraz nie wyobrażam bez podczas pierwszych dni, bo mam bardzo obfite okresy. Muszę mieć tampon i podpaskę, bo też starcza mi na krótko na początku. O kubeczkach słyszałam, ale nigdy właśnie się nie przekonałam.
Emrica kciuki ogromne✊✊
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
A ja dziś się obudzilam i jak tylko się przerwóciłam na plecy to mi się z brzucha zrobił kamień... no i w ogóle to chyba za słaby mam ten magnez albo coś bo niby biorę po 3 tabletki dziennie ale rano jak się obudzę to nie mogę się przeciągnąć bo mnie starszne skurcze w łydkach łapią
-
Jagodazdw92 wrote:A ja dziś się obudzilam i jak tylko się przerwóciłam na plecy to mi się z brzucha zrobił kamień... no i w ogóle to chyba za słaby mam ten magnez albo coś bo niby biorę po 3 tabletki dziennie ale rano jak się obudzę to nie mogę się przeciągnąć bo mnie starszne skurcze w łydkach łapią
-
Calanthe ja na tym etapie co Ty też nie miałam teraz pare dni temu się zaczęly więc dopiero w 21 tc... ale właśnie ginka na wizycie mi mówiła żebym brała magne b6 3razy po 1 tabletce. Ale sobie pomyślałam że najpierw skończę ten asmag forte i dopiero kupię magne b6.
A z Tym brzuchem takie jednorazowe twardnienia przy dupku to chyba tez nie jest nic zlego nie??
-
Jagodazdw92 - ja kiedyś jak brałam sam magnez to nic nie pomagał dopiero jak przerzuciłam się na magnez b6 to pomogło. Moja siostra zaś poleciła mi aspargam ( czy jakoś tak) ale nie wiem jak to jest w ciąży czy można brać
A jeśli chodzi o tampony to kiedyś nie umiałam ich zakładać i w ogóle bałam się z nich korzystać dopóki nie kupiłam tampaxow tych z aplikatorem . Kupuje zazwyczaj te najmniejsze fioletowe . Tyle że moja @ trwa 5-6 dni i tylko 2 max 3 dni mam większe krwawienie ale nie jest bardzo obfite także dla mnie te tampony są ok.
Kiedyś czytałam o tych kubeczkach ale nie przekonują mnie za bardzo -
Narazie poobserwuję bo to dopiero pierwszy skórcz od kiedy biorę dupka więc było pare dni spokoju. Bo dupka zaczęlam brać w środę na wieczór. Poobserwuję i jak by się cześciej powtarzały to wtedy ewentualnie zadzwonię do mojej gin i zapytam ale oby nie było takiej potrzeby bo zapewne do szpitala mnie wyśle
-
Na pewno musisz dawkę leku zwiększyć, to i skurcze się uspokoją i twardnienia. Miałam to samo.
Do mnie jakiś ten kubeczek nie przemawia a też mam obfite @, ale to chyba bardziej z obrzydzenia że będę musiała to myć itd bo może faktycznie wygodne to.
Ja dzisiaj jakaś popuchnieta jestem, nogi ręce ale ciśnienie ok. Siedze na tych zajęciach i tylko odliczam do końca. Znów jakaś huśtawke hormonalną mam, ale dostałam kwiaty od męża i zaraz mi lepiej❤😅