Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Mała zniosła ok. Od razu syna zaszczepilam na drugą dawke odry. Za poltora miesiąca mloda ma zoltaczke a syn przypominające polio chyba. Dwie pieczenie na jednym ogniu.
Waga 9 kg, długości nie zmierzyła ale ubranka nosimy 74/80.
Martwi mnie jej cienieniaczko. Duze ma 2,5x2,5.nadzieja_86 lubi tę wiadomość
-
Ewi
Teraz, żeby obyło się bez gorączki i będzie super 🙂 My idziemy na szczepienie w poniedziałek. Po ostatnich wszystko było ok, mam nadzieję, że teraz też tak będzie. Ale duża dziewczyna! Franek bardzo zwolnił z wagą i waży 7,8 kg, ubranka na 74 🙂 Co do ciemiączka nie bardzo się znam...ale podajesz witaminę D? Pediatra nic nie mówił o zwiększeniu dawki w takim przypadku?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2020, 17:11
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
pola89 wrote:Ewi
Teraz, żeby obyło się bez gorączki i będzie super 🙂 My idziemy na szczepienie w poniedziałek. Po ostatnich wszystko było ok, mam nadzieję, że teraz też tak będzie. Ale duża dziewczyna! Franek bardzo zwolnił z wagą i waży 7,8 kg, ubranka na 74 🙂 Co do ciemiączka nie bardzo się znam...ale podajesz witaminę D? Pediatra nic nie mówił o zwiększeniu dawki w takim przypadku? -
Ewi28 wrote:Podajemy 800 jednostek od 9 czerwca z zalecenia ortopedy a dzis pediatra na 600 kazala zmniejszyc w lecie. To juz nie wiemAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Kupiłam 👠 dwie 👗 i kombinezon 🤩 od razu lepiej wieczorem mąż będzie to jekies 🍷
pola89, mother84, Miśkowa, calanthe, Wiera lubią tę wiadomość
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
nadzieja_86 wrote:Kupiłam 👠 dwie 👗 i kombinezon 🤩 od razu lepiej wieczorem mąż będzie to jekies 🍷Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ja tam też daje większą dawkę wit D i wiki w lecie to np co drugi dzień więcej.
Pamiętam, że mamaginekolog ma wpis o wit D.
Nadzieja jak ci zazdroszczę. To zapowiada się miły weekend 😁 -
Buty 🤩
Kombinezon jest czarny z takiego lejącego materiału z paskiem a kieck też ciemna maxi z rozporkiem do kolan taka na codzień.
Zdjęć nie zrobię to nie m efetu na wieszaku a ubierać już nie mam sił zakupy potrafią też zmęczyć 😉Kasia 1805, mother84, pola89, Miśkowa, calanthe, Wiera, aLunia, AdelaX lubią tę wiadomość
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Nadzieja 👏 brawo Ty ☺️ nie ma jak to udane zakupy 😁
Ja dziś dopiero 7dc, a już brzuch zaczyna boleć, więc od dziś testy, bo coś czuję, że szybko owulka znowu będzie.
Laski może wiecie czy jak mąż ma zrobić badania typu testosteron, LH, FSH, PRL itp to dzień przed nie może być seksów? 😁 Bo coś czuję że w ndz by wypadało może pierwsze ❤️, a w pn chciał iść na badanie... Lekarz tylko napisał, żeby zrobić do godziny 8, ale nic więcej, a w necie nic znaleźć nie mogę. Napisałam do lab, ale czy mi w weekend odpiszą to wątpię. Może któraś z Was wie.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Mój mały już śpi. A co do wit.d to nam pediatra kazał odstawić od maja do końca sierpnia. I dopiero od września mam zacząć na nowo podawać.
Ja znowu dziś się z mężem pochlałam i wyjechałam z małym do teściowej na weekend. Nie mam już siły na jego humory. A oczywiście nerwy miał o to że chciał rybe z piekarnika ja nigdy nie robiłam więc sam sobie robił i mu się rozpadła więc wyrzucił do kosza. I nerwy na mnie wyładowal. No sorry ale ja sie tak traktować nie pozwole. Od dziś sam sobie wszystko gotuje. Ja ugotuję dla siebie i dla Kacperka on i tak wiecznie chce co innego -
Mother
Na męskich badaniach to ja się nie znam, niestety 🤷Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2020, 21:33
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Mother ja też niestety nie pomoge. Wydaje mi się, że nie powinno to mieć znaczenia. Ale mogę tylko gdybać.
Takie maluchy się raczej chroni od słońca, szczególnie tak małe jak ewi.
Jagodowa ale twój mąż ma wymagania, mój to je wszystko co mu ugotuje 😂 zresztą my robimy tak, że on robi duże zakupy na cały tydzień i ustalamy co jemy wspólnie.
-
nick nieaktualnyMother tam jest prolaktyna, tak? Nie wiem jak to ma sie do facetow ale my kobitki jak mamy robic prolaktyne to mamy isc wyspane, bez stresu i wysilku fizyczbegi poprzedniego dnia i bez seksow poprzedniego wieczora. Ile z tego ma się do mężczyzny?
Ja podaje 400j. wit.D i musze pilnowac i smarowac buzie Oli bo moja tesciowa to fanatyk opalania i dzieci tez chce mi opalac a Ola juz brązowa na buzi i raczkach (mimo smarowania).
Jak tu zyc? Przychodzi mąż do domu, prosi mnie zebym nie wychodzila w truskawki, zebym odpoczela, polozyla się. Widzi co sie ze mna dzieje. Po paru minutach przychodzi tesciowa (ja nie leze tylko ogarniam kuchnie po obiedzie, zmywarka, pralka itp.) i dosłownie naskakuje na mnie ze na pole nie poszlam. Co się potem okazuje- mąż jej mowil ze jestem zmeczona i tego popoludnia odpoczywam a ona to zlala no bo truskawki same sie nie oberwa. A przepraszam bardzo, synus jej nie moze isc i kolana zgiac tylko ja? -
Jagoda, potrzasnij troche tym swoim facetem bo to juz naprawde smieszne nie jest. Takie zachowania to maja nabuzowane hormonami nastolatki a nie glowa rodziny, ojciec, partner ... tak byc nie moze bo co bedzie jak przyjdzie na swiat drugie dziecko ? Mnie jezeli cos nie pasuje to mezowi od razu to mowie, ale szczescie takie, ze ona raczej z tych ugodowych. Je co mu dam, jezeli obiadu nie ma to tez ok, wtedy sam robi albo cos zamawiamy. Nie mam tylu rak zeby gotowac dla kazdego cos innego, bez przesady 😛. Jak nie Ty to chociaz moze matka mu moze w glowie rozjasni. Z tego co piszesz to robi raz krok w przod a jak go pochwalisz to od razu dwa w tyl.
Iza, ja bym juz to olewala bo ile mozna wysluchiwac takich uwag ? Jestes dorosla i mozesz tupnac noga ze nie to nie. Maz chyba i tak sie za Ciebie wstawi. Praca jest dla ludzi, rola matki jest trudna, ale odpoczynek to tez czesc zycia. Bez tego ani rusz.
-
nick nieaktualnyJagoda jakbym czytala o moim szwagrze. Tego jesc nie bedzie, tamtego nie, ale to by zjadl. Moj jesli chodzi o jedzenie to zloty czlowiek, jest to ok, jemy i moze jesc to samo i drugieho dnia. Nie ma obiadu to trudno, mozna zjesc jajecznice czy kielbase na cieplo. Gorzej z corka ktora zrobila sie bardzo wybredna. Jej tez juz powiedzialam ze jak nie pasuje to niech mie je, no sorry, ja rozumiem ze nuggetsy są najlepze prosto z patelni ale nie bede jej robila codziennie, inna sprawa jak jest obiad ktorego ona nie tknie bo nie lubi np.kapustka to wtedy robie jej oddzielnie.
-
Ah dziewczyny ja poprostu mam ochote w takich chwilach wyrzucic go z domu. Nie mam sily sie kłócic. Małego dalej po schodach noszę. Wiecie co ja już naprawdę chyba jakąs depresje lapie czy cos. Juz mam wszystkiego dosc. Ja tak dłużej żyć nie potrafie. Tylko jak w końcu wybuchne to niestety sie rozstaniemy
-
nick nieaktualnyJagodazdw92 wrote:Ah dziewczyny ja poprostu mam ochote w takich chwilach wyrzucic go z domu. Nie mam sily sie kłócic. Małego dalej po schodach noszę. Wiecie co ja już naprawdę chyba jakąs depresje lapie czy cos. Juz mam wszystkiego dosc. Ja tak dłużej żyć nie potrafie. Tylko jak w końcu wybuchne to niestety sie rozstaniemy
Nie jestem dobrym psychologiem wiec nic nie doradze. Sama mam problemy. Jak wybucham to sie z nim skloce, skloce, troche jest cicho ale nie zeby jakos specjalnie dlugo. A pozniej jest ok. Bo nigdzie nie ma idealu, ani człowieka ani malzenstwa. A ostatnio uslyszalam od pracownikow ze my takie ciche i spokojne malzenstwo. -
Iza ja to Cię podziwiam że Ty wytrzymujesz w jesnym domu z teściową bo ja to bym taką udusiła.
A chłop? Sama już nie wiem. Może po robocie przyjedzie do Sieradza i zobaczymy co dalej bo ja naprawdę tak nie mogę. Sama z dwójką dzieci też sobie dam radę. Jezeli on nie moze być normalny to dlaczego ja mam sie nie odzywac? Bo co? Bo on jest pod ochronką bo prawie 2 lata nie pije? Nosz kur** dla mnie to robi? Ja mu tylko powiedzialam ze nie daj Bog zeby zaczal znowu chlac bo robi wyjazd i nie ma wstepu do domu i zrobie wszystko zeby dzieci tez nie zobaczyl -
mother to sa badania z krwii wiec raczej
nie bedzie mialo na nie wplywu. Moj maz tego nie robil ale ja robilam a na pewno facetom nie robia tego inaczej. Ew spytaj swojego lekarza. Aczkolwiek moim zdaniem to nie bedzie mialo wplywu.
Jagoda, to on mial problem z alkoholem? w sumie to alkoholikiem sie jest całe zycie mimo niepicia. A moze on pije znowu, tylko tak ze nie widzisz? wyczulabys alko?
ja wczoraj spontanicznie poszlam do kolezanki , mialysmy sie umowic wczesniej ale ona miala lekarza potem byla u rodzicow w domu , z reszta byla burza, potem wyszlo slonce to poszlam na male zakupy, zadwonila i poszlismy tam. Zapomnialam rozzmrozic kotletow rano, wrocilismy pozniej niz maz, w planach mialm jescze cos kupic w sklepie ale zas zaczelo lac, potem burza wrocila, wiec odwiol nas facet kumpeli. Maz sie pyta co na obiad mowie ze nie rozmrozilam kotletow to juz awantura... ze jak to obiadu nie ma... a jak przez iles tygodni robilam a on nie jadl to bylo dobrze... potem trzeba bylo wyrzucac...od dwoch dni mu sie odmienilo co je.... albo jak za wczesnie zrobie to niedobre sa bo odgrzewane... zwariowac mozna. A wczoraj wystarczyło że odmrozilam w mikrofali, co prawda to nie to samo ale zawsze to jakaś opcjaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2020, 10:13
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]