Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDobra, pytanie do tych dziewczyn co juz chrzcily dzieci albo niedawno. Czy ksiadz u was ofiarowuje dziecko Panu Bogu tzn. podnosi je do góry łapiąc pod pachy? O zgrozo, zrobil to dzis tak nieumiejetnie poczynajac od tego ze Ola spała i jak ja bral to jej główka poleciala niebezpiecznie do tylu a potem tylko patrzylam kiedy mu się wysunie z rąk i czy juz mam łapać. I drugie pytanie- czy po namaszczeniu poza księdzem rodzice i chrzestni rabia na czole dziecka znak krzyza?
Ja czeka i czekam na @ po odstawieniu tabletek i nie ma. Juz 3 tyg. i cisza. Musze poczytać na fb w grupie kpi bo tam na pewno byl juz taki temat. Mąż sie smieje ze jestem w ciąży.
P.s.no to sobie poczytalam o tych tabletkach 😲.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2020, 23:52
-
Iza, te chrzciny to jak egzorcyzmy wygladaly, u nas ksiadz dziecka nawet nie dotyka. Tylko tyle co znak krzyza robi. Jakis dziwny. A takie teksty tesciowej to szkoda gadac. Majac taka kobiete pod jednym dachem bym chyba zwariowala albo by doszlo do rekoczynow bo ja jestem wybuchowa i kazde wredne teksty bym od razu gasila .. Ksiadz pownien brac ile daja bo te ich wymagania co do oplat sa smieszne. U nas proboszcz byl taki mily ze chcial symboliczna wplate. zeruja na ludziach zeby jak najwiecej im wpadlo....
-
Iza
No to niezłe przeboje. U nas też ksiądz dziecka nie trzyma wcale. Znaku krzyża też rodzice nie robią wtedy. Jedynie jest specjalne błogosławieństwo i wtedy rodzice i chrzestni błogosławią dziecko znakiem krzyża na czole. Dziecko cały czas jest trzymane prze matkę, labo matkę chrzestną.
Kasia
Dzięki 🙂
Może coś podniosłaś? Bardzo boli?
Adelax
Nie czułam jajników , rączkej delikatny ból na małpę, aż rzeczywiście się pojawiła. Ale może u Ciebie to owulacja? Zobaczysz. A może karmiąc nie będziesz miała okresu dużo dłużej? Tego Co życzę 😀
Adele
Jak to druga @ to raczej ma prawo być jeszcze nieregularnaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2020, 02:50
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Iza34 wrote:Dobra, pytanie do tych dziewczyn co juz chrzcily dzieci albo niedawno. Czy ksiadz u was ofiarowuje dziecko Panu Bogu tzn. podnosi je do góry łapiąc pod pachy? O zgrozo, zrobil to dzis tak nieumiejetnie poczynajac od tego ze Ola spała i jak ja bral to jej główka poleciala niebezpiecznie do tylu a potem tylko patrzylam kiedy mu się wysunie z rąk i czy juz mam łapać. I drugie pytanie- czy po namaszczeniu poza księdzem rodzice i chrzestni rabia na czole dziecka znak krzyza?
Ja czeka i czekam na @ po odstawieniu tabletek i nie ma. Juz 3 tyg. i cisza. Musze poczytać na fb w grupie kpi bo tam na pewno byl juz taki temat. Mąż sie smieje ze jestem w ciąży.
P.s.no to sobie poczytalam o tych tabletkach 😲.
-
Kasia to pewno właśnie z przeciążenia. Troszkę staraj się parę dni oszczędzać bardziej, żeby nie weszło w te plecy tak na dobre 🤗
U nas też ksiądz robi znak krzyża, a potem chrzestni. Nie podnosi dziecko, nie wyprasza jak płacze.
Raz byłam na chrzcie gdzie ksiądz podnosił dziecko i to było w Niemczech u Ewangelików. U nas też zaprasza się tylko dziadków, rodzeństwo i chrzestnych jeśli to nie rodzina☺️
Ja zaraz do pracy. A tak mi się nie chceeee. Spojrzałam jaka ma być pogoda w przyszłym tygodniu 😱muszę chyba dziś poobczajać jakieś plany na długie deszczowe dni i dokupić długich dresów małemu🤪 ileż można siedzieć w hotelu w basenie i małpim gaju😳 db że samochodem to zawsze można gdzie pojechać. No póki co nie zapowiada się to ciekawie. Jak będzie lało cały tydzień to ostatni raz nad polskie morze jadę tak z wyprzedzeniem terminowym. Spontanicznie jak ładnie to ok...liczę, że w końcu za rok znowu będzie można spokojnie podróżować za granicę ☺️ no, ale muszę chyba po prostu zacząć myśleć jak mój mąż, nieważne jaka pogoda, ważne, że nie w pracy i razem😁 i tyle dobrego, że @ nie będę miała, bo będzie lało z nieba to jeszcze by brakowało, żeby i ze mnie 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2020, 07:24
Iza34, Kasia 1805 lubią tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Kasia
A potem będzie , że Cię plecy bolą heheheWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2020, 07:24
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Mother
Może nie będzie tak źle z tą pogodą? Ale warto mieć jakieś awaryjne plany.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2020, 07:27
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
nick nieaktualnyKasia 1805 wrote:U nas też ksiądz robi dziecku tylko znak krzyża na czole, po czym prosi rodziców i chrzestnych o to samo. Nie karze też wychodzić jak dziecko płacze, ale można pójść do zakrystii i nakarmić jeśli jest taka potrzeba. Co do imprezy to u nas też szybko, Kościół, obiad i do domu. Kwiaty to jak kto chce, my nie braliśmy, ja nawet u fryzjera nie byłam😉 Ale orkiestra to chyba pierwsze słyszę bo u nas to ludzie proszą tylko rodzeństwo, rodziców i chrzestnych jeśli są spoza rodziny.
U nas znak krzyza jest na poczatku a potem po namaszczeniu juz nie. No i ksiedzu sie spieszylo albo zapomnial bo on taki jest i tego błogosławieństwa nie bylo a zwykle jest. A podobno kiedys jak chrzcil zapomnial o szatce i tej czesci nie bylo 😲.
wczyscy mowili ze Ola taka piekna byla a ja nie mam żadnego zdjecia zeby wam pokazac bo nie w glowie mi bylo i czasu nie mialam na robienie zdjec. Wszystko robila pani fotograf a Ola jak modelka.
Najwidoczniej u nas panuje zasada "zastaw sie ale postaw sie". Wszystkie imprezy są wystawne, z przepychem, na bogato. Tak jest i tak i my robimy. Ja jestem zadowolona. A reszta niech sobie mysli co chce. -
Iza najważniejsze, że fotograf robiła zdjęcia i będziesz miała pamiątkę. Myślę, że u Was i tak nie było źle jeśli chodzi o gości, byłam na chrzcinach, które wyglądały jak małe wesele ✌️😁 także no stress, ważne, że wszystko się udało, a teściowej nie słuchaj. Jak mówi o jakimś niepełnym sakramencie to już dla mnie porażka. Niepełno to ma chyba coś w głowie. Sorki, ale no denerwuje mnie ta kobieta 🤦
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Iza no to niezłe, ale najważniejsze ze Ty jesteś zadowolona.
Pola ja wiem w sumie czy to jajniki jakoś tak od kilku dni podbrzusze mnie cmi no nic zobaczymy w praniu ja oczywiscie bym się cieszyła jak najdłużej bez 🙂
Miłego dnia wszystkim 😘 -
Iza34 wrote:Dobra, pytanie do tych dziewczyn co juz chrzcily dzieci albo niedawno. Czy ksiadz u was ofiarowuje dziecko Panu Bogu tzn. podnosi je do góry łapiąc pod pachy? O zgrozo, zrobil to dzis tak nieumiejetnie poczynajac od tego ze Ola spała i jak ja bral to jej główka poleciala niebezpiecznie do tylu a potem tylko patrzylam kiedy mu się wysunie z rąk i czy juz mam łapać. I drugie pytanie- czy po namaszczeniu poza księdzem rodzice i chrzestni rabia na czole dziecka znak krzyza?
Ja czeka i czekam na @ po odstawieniu tabletek i nie ma. Juz 3 tyg. i cisza. Musze poczytać na fb w grupie kpi bo tam na pewno byl juz taki temat. Mąż sie smieje ze jestem w ciąży.
P.s.no to sobie poczytalam o tych tabletkach 😲. -
Iza najważniejsze że Ola miała już chrzest i po 😉
Calanthe dzięki że pytasz wybaiwlam się na weselu a z poprawin też późno wrócili my.
A poza tym miłym weekendem to beznadziejnie dziś 12 dpo i temp. spadła czyli wiem że @ się zbliża poza tym czuje się od środka taka rozpulchniona zrobiłam rano test nie wiem po co to biel biel.....
Dziś to już w ogóle mam podły nastrój 😢 ten miesiąc jakiś taki ciężki nawet za bardzo nie nastawiałam się i nie myślałam bo dużo pracy teraz mielismy i to wesele.... A i tak rozczarowanie tak samo a może i mocniej boli.
Także czeka mnie HSG i nie wiem czy coś nam pomoże jak już miałam taki zestaw. 🤷♀️
A i nie ma nadziei że coś jeszcze z tego bo nie mam sił na to jeszcze. Może pozbieram się w kojenym miesiącu.
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Nadzieja kurcze ale jak to spada
Tak liczyłam, że u Ciebie coś się wykluje
Przytulam 😔
Łączę się z podłym nastrojem..u mnie już 4 dzien tylko plamienia, rozkręcić się nie może ta wredota podła. Znowu cykl długi, wkurza mnie to wszystko. Do tego gina nie będzie w drugiej połowie sierpnia, więc o ile ten drugi cykl "naturalny" nie wyjdzie teraz to następny miesiąc pewnie też na straty. Ja coś czuję, że u mnie jest głębszy problem i samo hsg to za mało, przecież już by coś zaskoczyło 😔
Mother to lato jest takie do kitu, że chyba jednego tygodnia nie było ciepłego i słonecznegoa prognozy mogą się nie sprawdzić, tego życzę. My dopiero za miesiąc jedziemy to już w ogóle ciężko powiedzieć czego się spodziewać.
Pola super chłopaki! 🙂
Iza dobrze że się udało wszystko i jesteś zadowolona. To teraz już nic nad głową nie wisi, można się relaksować. O ile to możliwe z taką teściową
-
Nadzieja przykro mi z tą tempka... Musisz teraz "posmutkować" i odreagować a na później jest plan i to najważniejsze! Ja nie reagowalam nawet na gonadotropiny (leki do stymulacji ivf) i też miałam zalamke że jestem beznadziejnym przypadkiem a tu zonk po laparo zaszlam naturalnie i to przy kiepskich wynikach męża! W końcu wyjdzie słonko i dla Was - ja w to wierzę!
Mother no coś mi mąż wspominał że ma być teraz najchlodniejsza cześć miesiąca 😥 ale mam nadzieję że jak to bywa w pogodzie jeszcze się zmieni! Przejmij podejście mężaa dawkę leku rzeczywiście ma małą oby był efekt
Iza dobrze że już po wszystkim i że jesteś zadowolona, resztę olej. U nas tylko znak krzyża, żadnego podnoszenia itd. Jak będziesz miała zdjęcia to się pochwal
Kasia! Odpocznij trochę bo kręgosłup tylko jeden!
Alunia jak tam temperatura? Spadła trochę?Kasia 1805 lubi tę wiadomość
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Wiera a bierzesz może inofem? Niby na pco ale może przy długich cyklach coś pomoże. I jeszcze wit d i kompleks b.4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;
20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Nadzieja ehhhh no to niedobrze z tą zbliżającą się @. Tulę mocno 🤗😔 fajnie, że chociaż się wybawiliscie na weselu ☺️ wiem, że nastrój teraz masz podły, całkowicie Cię rozumiem. Jednak jestem zdania, że w końcu musi się udać. Bądź dobrej myśli 🤗
Wiera u mnie też ta @ jakaś inna. Zalało mnie dwa dni, a teraz już tylko plamienia. Zawsze to mi się ciągnęła przez kilka dni mocno, a tu takie coś.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Miśkowa nie biorę. Do tej pory nie miałam długich cykli 29 dni ale odkąd biorę Duphaston to się wydłużyły do 31-32 a jak mówiłam ginowi to stwierdzil że to dobrze (?). Niby tylko kilka dni różnicy ale i tak mnie to denerwuje. Vit D biorę, do tego vit jakieś zbiorcze "dla wiecznie planujących ciążę" 😤😉
Teraz niby kazał mi przyjsc tuż przed owulka. Tylko ciekawe czy mi się uda, może jakoś wylicze żeby chociaż 2-3 dni przed. Będzie dobrze? Chyba lepiej tak niż dzień czy dwa po owulce? Jak z Waszego doświadczenia wynika?
Mother jakaś wystawę osobliwości sobie nasze @ urządzają -
Nadzieja
No nieeee... Naprawdę trzymałam kciuki... Tulę mocno 😘 Dobrze, że chociaż na weselu się wybawilaś ☺️ U mnie było też HSG. To też lubi pomagać 😉Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy