X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 20 lipca 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh dziewczyny, no w końcu musi się udac. Kciuki cały czas zaciśnięte. Nam Hsg mogło pomoc, w 3 cyklu po zaszłam.

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 20 lipca 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax a miałaś jakaś stymulację dołączoną?

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 20 lipca 2020, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, że akurat skończyła nam się kwarantanna, a tu policja pod bramką 😂 Spóźnili się kilka minut 😂 I jeszcze nie mieli danych zaktualizowanych, że już nam się kończy

    mother84 lubi tę wiadomość

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2020, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola89 wrote:
    Wiecie, że akurat skończyła nam się kwarantanna, a tu policja pod bramką 😂 Spóźnili się kilka minut 😂 I jeszcze nie mieli danych zaktualizowanych, że już nam się kończy

    Do nas tez przyjezdzali sprawdzac Ukraincow na kwarantannie.

    Ake jestem snieta ryba. Polozylam Ole spac i sama tez sie polozylam ale starszac3 razy mnie budzila bo to bo tamto. I dojsc do siebie nie moge.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny musicie wierzyć ze się uda. Ja wczoraj z siostra rozmawialam o Oli. Powiedzialam jej ze ponad 4 lata sie o nia staralismy, ze juz bylismy u kresu sil, zwatpieni ze sie uda i bliscy rezygnacji. A tu takie cudo teraz mamy. Dla niej to nie pojęte tyle czasu bo oni podejmuja decyzje i juz jest w ciąży, ona az sie smieje ze jakby wyjela spiralę to nastepnego dnia bylaby juz w ciąży. Tak wiec musicie wierzyc ze sie uda. Ja w to wierze. Kciuki za was wszystkie.

    mother84 lubi tę wiadomość

  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 20 lipca 2020, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza
    No niektórzy tak mają...
    A co do kwarantanny to mnie nie dziwi kontrola, tylko jej czas 😂 I tak naprawdę trochę się martwię, bo oni mają wpisane, że mamy kwarantannę do końca tygodnia, ciekawe czy zrobią aktualizację, mam nadzieję

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2020, 12:32

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 20 lipca 2020, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola89 wrote:
    Wiecie, że akurat skończyła nam się kwarantanna, a tu policja pod bramką 😂 Spóźnili się kilka minut 😂 I jeszcze nie mieli danych zaktualizowanych, że już nam się kończy
    Polubiłam zamiast zacytować 😝 noooo to normalne 😂 a czasem ktoś jest na kwarantannie i nie mają też danych, żeby potem go kontrolowaćć. Tak miał jeden sąsiad na początku jak zjechał z pracy z Belgii. Miał obowiązkową 2-tyg. kwarantannę, siedział kilka dni i nikt go nie sprawdzał, aż męża pytał o co chodzi, żeby potem nie było, okazało się, że nie był podany przez sanepid na liście do policji i gdyby sam tego nie zgłosił to nikt by przez te dwa tyg do niego nie przyjechał na kontrolę 😂

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 20 lipca 2020, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother
    No właśnie ten "burdel" związany z ilością przypadków trochę mnie martwi 🤦 Twój mąż jest policjantem? Coś mi świta, że chyba kiedyś wspominałaś...

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 20 lipca 2020, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera nie miałam stymulacji. Ogolnie pojechałam do tej kliniki w celu inseminacji. Ale chcieli najpierw porobić mi wszystkie badania, sporo miałam bo w szpitalu leżałam w Warszawie na Karowej i tam zbadali mnie od stop do glow. Nie miałam tylko hsg wiec mi zrobili a potem miałam się odezwać w sprawie inseminacji, miałam już termin wyznaczony, recepte na clo, cała rozpiskę co i jak i w 3 cyklu po hsg zaszłam

    Pola niezłe jaja 🙈

    Ja czuje się okresowo rwie mnie w nogach brzuch boli wiec myśle ze na dniach dostanę..
    Pola u Ciebie długo to trwało? Te objawy

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 20 lipca 2020, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax
    Raz miałam fałszywy alarm 😀 Nie wiem ile przed @, ale przez kilka dni byłam pewna, że dostanę okres. Potem był spokój i znowu ból i pojawiła się @

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2020, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX ja mam takue objawy od 3 tyg. 😞

    Co za dzien. Zaliczylam dzisiaj juz 2 dzemki 😪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2020, 17:35

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 20 lipca 2020, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola tak jest policjantem. Mówi, że to właśnie sanepid często nie podaje policji aktualnych danych. Jak tak będzie to najlepiej zadzwonić do sanepidu, żeby zrobili aktualizację, że już nie macie kwarantanny. A kwit macie jakiś, że wynik negatywny itp?
    Ja mam dziś jakiś nerwowy dzień. W pracy nagle pełno roboty, bo sobie każdy przypominał, że idę na zasłużony urlop 😤 jeszcze teraz dzwonią z pierdołami, gdzie teoretycznie nie muszę odbierać 😤 muszę melisę wypić chyba

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 20 lipca 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother
    Nic nie mamy. Pewnie pocztą coś przyjdzie 🤷 Właśnie obawiam się tego zamieszania... No ale po kontakcie z sanepidem myślę, że nie powinno być problemów

    Wypuścili nas i już przejechaliśmy rowerami z chłopakami 23 km 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2020, 18:44

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 20 lipca 2020, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax to jest nadzieja dla nas, nawet jak gina nie będzie :)

    Wreszcie się rozkręciło dziadostwo trochę bardziej, a tak brzuch mnie napitala..😑

    AdelaX lubi tę wiadomość

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 20 lipca 2020, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde napisałam każdej cos i nie wiem jakim trzeba byc tepakiem, że usunęłam. Wybaczcie, że juz nie napiszę. Dzisiaj jest ciężki dzień, dalej mms gorączkę już powyżej 38 ale już dzisiaj widać, że to jednak piersi. Oczywiście nie mogę się umówić do lekarza bo nie ma miejsc 😡
    Młody przechodzi samego siebie, podałam mu sab simplex może będzie lepiej. Albo sie pocę z zimna albo x gorączki, tak że ze mnie leci. Jedyny plus, że to jednak piersi.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 20 lipca 2020, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Kurde napisałam każdej cos i nie wiem jakim trzeba byc tepakiem, że usunęłam. Wybaczcie, że juz nie napiszę. Dzisiaj jest ciężki dzień, dalej mms gorączkę już powyżej 38 ale już dzisiaj widać, że to jednak piersi. Oczywiście nie mogę się umówić do lekarza bo nie ma miejsc 😡
    Młody przechodzi samego siebie, podałam mu sab simplex może będzie lepiej. Albo sie pocę z zimna albo x gorączki, tak że ze mnie leci. Jedyny plus, że to jednak piersi.
    Aj, tule. A wyczuwasz pod palcami zastoje? Ściągacz laktatorem? Ja na szczęście uniknelam tych problemów, chociaż też już niewiele brakowało, ale zczailam się że żeby dobrze ściągnąć i rozmiekczyc to wszystko to zawsze musiałam najpierw rozmasowac te wszystkie stwardnienia i dopiero potem ściągać bo inaczej nie szło.

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 20 lipca 2020, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia... współczuję, jak będzie cały czas źle to możesz na IP jechać zawsze jak do lekarza się nie dostaniesz.
    Pola wow nieźle kilometrów zrobiliście 👏👏👏
    Wiera to db, że się już rozkręca, a brzuch to chyba właśnie najgorzej boli jak tak @ idzie i na dobre przyjść nie może.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2020, 20:56

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 20 lipca 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie nie mam żadnych stwardnien, dzisiaj po prostu zrobiły się twk gorące no i na sutku zauważyłam biała kropkę. Młody je co dwie godz i naprawdę czułam, że piersi są oproznione. Dziwne to. Zrobiłam masaż, ciepły prysznic, okład i przystawiam z różnej strony, to czuje trochę ulgę.
    Przy corkach miałam tak jak piszesz kasia, a tu jakieś dziwy.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 20 lipca 2020, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Właśnie nie mam żadnych stwardnien, dzisiaj po prostu zrobiły się twk gorące no i na sutku zauważyłam biała kropkę. Młody je co dwie godz i naprawdę czułam, że piersi są oproznione. Dziwne to. Zrobiłam masaż, ciepły prysznic, okład i przystawiam z różnej strony, to czuje trochę ulgę.
    Przy corkach miałam tak jak piszesz kasia, a tu jakieś dziwy.
    Hm...Kurczę no to nie mam pomysłu co im odbija tym Twoim cyckom 😉🤔 Ja miałam raz przy pierwszym synu temperaturę, ale to jeszcze w szpitalu jak nawalu dostałam, czułam jak by mi ktoś założył taki ciasny gorset na piersi i coraz bardziej go zaciskal. I położna powiedziała, że jak temperatura będzie się utrzymywać to zostanę dłużej, ale przystawilam małego, a resztę sciagalam laktatorem i jakoś zeszło. Może spróbuj jakiś delikatnie chłodny prysznic.

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 20 lipca 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Kasia... współczuję, jak będzie cały czas źle to możesz na IP jechać zawsze jak do lekarza się nie dostaniesz.
    Pola wow nieźle kilometrów zrobiliście 👏👏👏
    Wiera to db, że się już rozkręca, a brzuch to chyba właśnie najgorzej boli jak tak @ idzie i na dobre przyjść nie może.
    To chyba do Aluni miało być😉 Chyba, że chodzi o moje plecy to jest lepiej chociaż jeszcze trochę dziubie🙂

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
‹‹ 2099 2100 2101 2102 2103 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ