X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 17 września 2020, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, ja bym się cieszyła jakby mnie brzuch nie bolał itp., ale martwi mnie taki nagły zanik objawów, że były, a nagle nie ma

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 17 września 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianka z musteli do mycia włosków jest super, nie gdzie żadnej ciemieniuchy a jak się pojawi to raz dwa usunie. Naprawdę bardzo polecam, jest też wydajna. Starczy na rok minimum .

    Jagodową trzymaj się.

    Kasia to widzę, że też masz taką w rodzinie 🤦‍♀️ na nic trzeba się nauczyć z nimi żyć i olewać. Jedynie pocieszajace jest to, że im częściej ktoś taki odwala to z czasem robi się znieczulica w stosunku do takich ludzi.
    Mój brat teraz wielce wypisuje i wydzwania, że chce przyjść dać prezent Szymkowi. Ale ja prezentu nie przyjmie, mogę ewentualnie kartkę czy pamiątkę z życzeniami i tyle.
    Cała rodzina ogolnie jest zła, ze nie przyjdą no ale nikt im nic nie mówi. No i wyobraźcie sobie, że moja siostra spotkała bratowa, no szły na przeciwko siebie a ta udała ze jej nie widzi. No po prostu mam pewność, ze ona za tym stoi i twarza w twarz jednak nie będzie taka mądra...

    Mother ja dopiero po 12 tygodniu miałam taki konkretne objawy z Wiki. Psychika płatała mi figla na każdym kroku. Mysle, że to stres robił swoje. Ja się z nią w myślach zegnałam co drugi dzień, wiem co czujesz. Pamiętaj, że robisz wszystko dla maleństwa 😘

    Ja właśnie karmię małego co chwile się do mnie uśmiecha, wiecie jakie mam wyrzuty sumienia, że tak rozpaczałam z powodu ciąży. A tu takie małe cudo ❤

    Jeszcze wam powiem ciągle ktoś mnie zaczepia i mówi kiedy ja zdążyłam być w ciąży i że nareszcie chłopak, że mąż pewnie szczęśliwy. Ech🥴

    Girl25, AdelaX lubią tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5987 1514

    Wysłany: 17 września 2020, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja używam dla Ignasia tylko musteli kocham ją 😅❤️

    aLunia oj tak te uśmieszki rozczulają 🥰 ja to ciągle patrzę na małego i się uśmiecham sama do siebie,że on jest 😊

    mother z tymi objawami to różnie bywa sama wiesz.. nic mądrego nie napiszę bo sama schizowalam i biegałam często na USG w pierwszych tyg... Szczególnie jak zaczęłam plamić w 6tyg 😑 musisz wytrzymać do wizyty albo może zrob sobie betę dla spokoju ? Sama nie wiem

    aLunia lubi tę wiadomość

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 17 września 2020, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother
    Z tymi objawami rzeczywiście można osiwieć 😀 Ale nie nakręcaj się 😉 Jutro mogą uderzyć że zdwojoną siłą 🙂 To chyba takie normalne 🙂

    A Franiu dzisiaj poszedł pierwszy raz do żłobka 🙂 Tylko na 2 godzinki, ale to i tak wielkie przeżycie ☺️ Przedszkole i żłobek, to jedno miejsce, tylko sale różne 🙂
    a0e725ea4a44.jpg

    mother84, Jagodazdw92, Kasia 1805, calanthe, aLunia, Iza34, Mysza123, Emrica, AdelaX lubią tę wiadomość

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5987 1514

    Wysłany: 17 września 2020, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola ale podobni do siebie bracia 🥰

    Moi są całkowicie różni 😅

    pola89 lubi tę wiadomość

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 17 września 2020, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola 😍😍😍

    pola89 lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 17 września 2020, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola super chłopaki :) podobni do siebie bardzo :) ja też swojego do żłobka od września chcialam dać ale że w ciążę zaszłam to zrezygnowałam bo w ciąży do pracy nie pójdę więc stwierdziłam że lepiej niech jeszcze zostanie w domu. A ostatnio uświadomiłam sobie że on nie pójdzie za rok do przedszkola tylko dopiero zadwa lata bo musi mieć skończone 3 lata. A za rok we wrześniu będzie miał 2 i 4 miesiace. Wiec lipa. No nicmamuska będzie musiała zostaćw domu a za dwa lata teściowa będzie może już na emeryturze więc Kapi do przedszkola a Zosia u babci i w razie czego babcia by Kacperka odbierała. Zobaczymy jak to będzie. Narazie to jeszcze Zosieńka się nie urodziła. Oby dotrwać jeszcze trochę.
    Ale ja lubię takie maluchy w przedszkolu czy żlobku. Taki dzieciaczek zupełnie inaczej się rozwija :)

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 17 września 2020, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Pianka z musteli do mycia włosków jest super, nie gdzie żadnej ciemieniuchy a jak się pojawi to raz dwa usunie. Naprawdę bardzo polecam, jest też wydajna. Starczy na rok minimum .

    Jagodową trzymaj się.

    Kasia to widzę, że też masz taką w rodzinie 🤦‍♀️ na nic trzeba się nauczyć z nimi żyć i olewać. Jedynie pocieszajace jest to, że im częściej ktoś taki odwala to z czasem robi się znieczulica w stosunku do takich ludzi.
    Mój brat teraz wielce wypisuje i wydzwania, że chce przyjść dać prezent Szymkowi. Ale ja prezentu nie przyjmie, mogę ewentualnie kartkę czy pamiątkę z życzeniami i tyle.
    Cała rodzina ogolnie jest zła, ze nie przyjdą no ale nikt im nic nie mówi. No i wyobraźcie sobie, że moja siostra spotkała bratowa, no szły na przeciwko siebie a ta udała ze jej nie widzi. No po prostu mam pewność, ze ona za tym stoi i twarza w twarz jednak nie będzie taka mądra...

    Mother ja dopiero po 12 tygodniu miałam taki konkretne objawy z Wiki. Psychika płatała mi figla na każdym kroku. Mysle, że to stres robił swoje. Ja się z nią w myślach zegnałam co drugi dzień, wiem co czujesz. Pamiętaj, że robisz wszystko dla maleństwa 😘

    Ja właśnie karmię małego co chwile się do mnie uśmiecha, wiecie jakie mam wyrzuty sumienia, że tak rozpaczałam z powodu ciąży. A tu takie małe cudo ❤

    Jeszcze wam powiem ciągle ktoś mnie zaczepia i mówi kiedy ja zdążyłam być w ciąży i że nareszcie chłopak, że mąż pewnie szczęśliwy. Ech🥴
    Ja też słyszałam i słyszę, że udała się w końcu dziewczynka i że mam "wszystkie" dzieci😏 Ale za każdym razem powtarzam, że imię mieliśmy wybrane już dla chłopca i że bardzo się cieszę że to dziewczynka, ale że chcieliśmy mieć 3 i nie miało to dla nas znaczenia jakiej płci 🙂 A na pytanie kiedy zdazylas być w ciąży to bym mówiła, a z miesiąc pochodzilam i urodziłam 😁

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • mmarzenak Autorytet
    Postów: 1231 1390

    Wysłany: 17 września 2020, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim, powróciłam na uvufriend po 5 latach :) obecnie z mezem staramy sie o dziecko już 6 miesiac...

    lprkuay3dehqwb0g.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 17 września 2020, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele, Jagoda
    Oni są właśnie zupełnie inni 😀 Chyba, że tylko nikt z najbliższego otoczenia tego nie widzi 🤣 Może na zdjęciu tak wyszli 🙂

    Jagoda
    Logistycznie rzeczywiście trzeba sobie to dobrze przemyśleć i poukładać... Ale jeszcze masz chwilkę czasu 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2020, 11:33

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 17 września 2020, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele po staraniach to macierzyństwo takie pełne jest i radość z wszystkiego❤

    Kasia u mnie też mowa, ze wszystkie dzieci mam. Nie znałam tego wcześniej😅 po narodzinach wiki to uslyszałam tylko, ze jeszcze chłopiec i będzie pełna rodzina👍

    Pola kciuki za synka. Są cudowni🥰

    pola89 lubi tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2940 2943

    Wysłany: 17 września 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl co do nospy to sie nie obawiaj ja bralam trzy tabletki dziennie i to tej forte, na recepte wiec taka zwykla to luz, mozesz w razie co brac i dwie.

    Jagoda, daj malemu jakies zajecie zebys jak najmniej musiala za nim latac. Moze nie bedzie tak zle 🙂

    Mother, ja tez mialam takie schizy. Mialam dni ze non stop wymiotowalam, potem nagle nic. Wszystko jednego dnia przeszlo, wszelkie bole i zle samopoczucie. Plakalam jak glupia ze to pewno koniec bo internet tak twierdzil haha. 🤣🙈. No ale juz nastepnego dnia jak wrocily mi wszystkie mozliwe objawy, to tak ze zdwojona sila i potem znowu plakalam ze ja juz tak nie chce, ze bylo jednak fajnie bez tego. 🤣. Musisz troche wyluzowac, wiem ze to trudne i przypuszczam ze tez bym miala z tym problem ale inaczej sie zameczysz. Pomysl ze wszystko MUSI byc dobrze 🙂

    Nam wszyscy zycza chlopca, kazdy mowi ze musi byc chlopak bo jakby to ujac hmm.... mamy nazwisko znane w naszych terenach, takie powiedzmy historyczne, no i moj maz jest ostatnim w rodzie juz z tym nazwiskiem jezeli chodzi o mezczyzne. Wiec jak syna nie bedzie miec to juz koniec, dalej to nazwisko nie przejdzie i w koncu zaginie. Mnie to tam wiecie, wszystko jedno bo czuje ze pewno by byla druga corka. ☺️ Chce miec po prostu drugie, zdrowe dziecko. Tylko mam gdzies to w glowie ze jak nie bedzie chlopca to sie nie opedzimy od tego "gadania " 🤪

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 17 września 2020, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza123 wrote:
    Girl co do nospy to sie nie obawiaj ja bralam trzy tabletki dziennie i to tej forte, na recepte wiec taka zwykla to luz, mozesz w razie co brac i dwie.

    Jagoda, daj malemu jakies zajecie zebys jak najmniej musiala za nim latac. Moze nie bedzie tak zle 🙂

    Mother, ja tez mialam takie schizy. Mialam dni ze non stop wymiotowalam, potem nagle nic. Wszystko jednego dnia przeszlo, wszelkie bole i zle samopoczucie. Plakalam jak glupia ze to pewno koniec bo internet tak twierdzil haha. 🤣🙈. No ale juz nastepnego dnia jak wrocily mi wszystkie mozliwe objawy, to tak ze zdwojona sila i potem znowu plakalam ze ja juz tak nie chce, ze bylo jednak fajnie bez tego. 🤣. Musisz troche wyluzowac, wiem ze to trudne i przypuszczam ze tez bym miala z tym problem ale inaczej sie zameczysz. Pomysl ze wszystko MUSI byc dobrze 🙂

    Nam wszyscy zycza chlopca, kazdy mowi ze musi byc chlopak bo jakby to ujac hmm.... mamy nazwisko znane w naszych terenach, takie powiedzmy historyczne, no i moj maz jest ostatnim w rodzie juz z tym nazwiskiem jezeli chodzi o mezczyzne. Wiec jak syna nie bedzie miec to juz koniec, dalej to nazwisko nie przejdzie i w koncu zaginie. Mnie to tam wiecie, wszystko jedno bo czuje ze pewno by byla druga corka. ☺️ Chce miec po prostu drugie, zdrowe dziecko. Tylko mam gdzies to w glowie ze jak nie bedzie chlopca to sie nie opedzimy od tego "gadania " 🤪
    To zróbcie bliźnięta 😜

    pola89 lubi tę wiadomość

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2020, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do kosmetyków to my używamy Hipp a teraz do kąpieli moje mleko 😁. Cos z tym musze zrobić.

  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 17 września 2020, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza
    Ja też mleko zużywam do kąpieli 😀

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2020, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola89 wrote:
    Iza
    Ja też mleko zużywam do kąpieli 😀

    To nie jestem sama.

    U was tez sie tak wietrznie i zimno zrobilo? Wczoraj na krotki rekaw, dzis sweter i kamizelke założyłamn i czapke zeby znow zatok nie przeziebic. Wyszlam z Ola na spacer, pomyslalam ze jak usnie to ją na balkon a ja do domu nadrabiac zaległości i gucio z tego, nie potrafie jej uśpić w wozku, przekreca sie na brzuch, najlepiej w poprzek (w spacerowce) i zsuwa się w tą czesc na nóżki. Chwila i spadnie. I drze sie. Zabralam do domu, 5 min. I spi. I to nie pierwszy raz tak mam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2020, 14:36

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 17 września 2020, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc kochane. Nadrobilam od czasu jak ostaynio pisalam ale ni huhu do wszystkich sie nie odniose 😂
    Do mother to musze bo inaczej sie udusze :) Kobito ty limit nieszczesc wyczerpalas i tym razem na clexanie bedzie wszystko ok!!!
    Jagoda dobrze ze jestes nadal w dwupaku. Pilnuj sie.

    My od niedzieli od 15do wtorku do 15 bylismy pod lampą. Co do karmienia to poczatkowo byl na piersi i mm a od kiedy przeszlam nawal to juz tylko na piersi. Wiem,ze na piersi moze gorzej schodzic zoltaczka ale zaden pediatra (ani przy starszaku ani teraz) nie kazal odstawic od piersi.wrecz przeciwnie-owszem mowili,se dluzej bedzie schodzic ale mam duzo karmic, nawet co 2h. Wypuscili nas we wtorek kolo18do domu. Moj starszak jak nas zobaczyl to pocalowal mnie,a potem z autentycznym wzruszeniem i lezka w oku powiedziak "dziekuje ci mamusiu ze urodzilas mi szymonka" 😍 ale od nastepnego dnia juz testowal co wolno zrobic dzidziusiowi. Co do bycia w domu to tak sie ciesze..wreszcie w miare odespalam szpital. Szymi wisi na cycku godzinami. Zapomnialam jak to jest z noworodkiem hehe :)

    Iza34, aLunia, Jagodazdw92, pola89, calanthe, AdelaX, Emrica, Mysza123 lubią tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 17 września 2020, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap super, że już jesteście w domku ☺️ a słowa Twojego synka na Szymona po prostu wzruszyły mnie do łez 😍

    Dziękuję Wam Wszystkim za ustawienie mnie do pionu, tego mi było trzeba 😂 wiem, że schizuję, ale po tym wszystkim po prostu się boję, ale postanowiłam, że ogarniam się, musi być dobrze, bo ja już swój limit nieszczęść wyczerpałam i koniec. Na pocieszenie zrobiłam bobo test 😂 i krecha wyszła na momencie, baaaaardzo wyraźna, znacznie bardziej niż na ostatnim robionym w ndz.

    Iza u nas niby słonecznie, ale znacznie chłodniej. Wczoraj było 28, a dziś 17. Kurtkę znowu wyjęłam, bo wieje.

    Wiera jak tam u Ciebie sytuacja? Plamienie się rozkręciło?

    Witam nową staraczkę. Powodzenia w staraniach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2020, 15:13

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5987 1514

    Wysłany: 17 września 2020, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap super,że już w domku 🥰🥰 pamiętam swój powrót to było wspaniale 😊 wziąć na spokojnie prysznic i połozyc się z maleństwem we własnym łóżku. Daj fotkę jak będziesz miała czas 😉

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 17 września 2020, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PAP ja też się wzruszyłam 😍 czekamy na fotkę!

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
‹‹ 2203 2204 2205 2206 2207 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ