Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGirl25 wrote:Iza no właśnie mi się wydaje że mało mam bo młody przy piersi potrafił nawet 1 h siedzieć ale zaś często czułam że mi eksploduje więc już nie wiem... Mówią że matka nie może mieć za mała mleka dla dziecka bo tak się organizm dostosowuje do dziecka
Mowia swoje a praktyka swoje. -
Dziewczyny u mnie w pracy 3 osoby mialy niby covid. Reszta przebadana ktora miala z nimi stycznosc i nikt wiecej nie ma. Tamten co ciezko przechodzil (w domu) Piersze co powiedzial goraczka nie do zbicia przez 2tyg byl jak trup,do lazienki tylko wstawal.na jedzenie i picie go mdlilo.kosci i miesnie bolaly jakby byl poturbowany po wypadku ,stracil wech i smak. Ale powiedzial ze kazdy tak sie czuje jak ma zapalenie pluc lub ciezsza grype,przeciez wtedy tez miesnie bola. Moj chlop jak ma 36,8 to juz jest umierajacy i trzeba kolo niego chodzic jak przy niemowleciu. Ale poczestowalam go ostatnio mikstura z czosnku mleka i miodu,kazalam zatkac nos i wypic. Nie dosc ze mleka nie lubi to jeszcze mieszanka taka..sama mnie mdlilo.plakal ze prawie po tym i nagle ozdrowial jak powiedzialam ze wieczorem znowu taka wypije.
A wiecie co podsluchalam tego 21 u gin w kolejce? Dwie babki starsze rozmawialy i jedna ze ojciec 90lat zmarl a w szpitalu poprosili zeby rodzina podpisala ze leczony byl z powodu covid to dostana za zgon 700zl wiecej. Ale nie wiem ile w tym prawdy.To ile takich osob jest ktorym kasa by sie przydala ? A potem statystyki sobie robia . Czemu w lato bylo wszystko ok ? Wirus nagle na 2 miesiace sobie znikl a powrocil w sezon przeziebien i gryp? -
Dziewczyny jesli macie fb wejdzie Agnieszka Grobelna Centrum Wspierania Plodnosci. Dzis o 19prowadzi bezplatna transmisje i omowi 3 aspekty pomijanych przez lekarzy. Sama miala problemy z zajsciem i teraz pomaga innym.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1691418144339527&id=187107234770633 -
W lato nie było ok, tylko mniej ludzi było badanych, nie było sezonu przeziebieniowo-grypowego kiedy teraz dużo ludzi ma różne objawy i przy okazji nawet wychodzi covid, jest więcej testów itp. o historii typu, żeby podpisać, że ktoś zmarł na covid, gdzie tak nie było to słyszałam o jednej od kuzynki mojej mamy... niestety takie historie będą się zdarzały... Nie zmienia to faktu, że wirus jest i uważam, że nie ma co go lekceważyć.
Do mnie właśnie dzwonił mąż, że u niego w sekretariacie laska ma covid, ale on nie miał z nią styczności. Pytanie czy ktoś kto z nią miał kontakt nie miał kontaktu z moim mężem? Masakra. Nie wiem czy będą robić im jakieś testy, bo nie mógł teraz gadać.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Też nie uważam się za bardzo mleczną. Wkładki laktacyjne były mi potrzebne tylko przy nawale. Zastoju nie miałam nigdy, mimo czasem długich przerw, nie wiem co to znaczy, że z piersi sika... Ale karmię i dzieci rosną, choć z Frankiem były spore problemyAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Kinga2020 wrote:Dziewczyny u mnie w pracy 3 osoby mialy niby covid. Reszta przebadana ktora miala z nimi stycznosc i nikt wiecej nie ma. Tamten co ciezko przechodzil (w domu) Piersze co powiedzial goraczka nie do zbicia przez 2tyg byl jak trup,do lazienki tylko wstawal.na jedzenie i picie go mdlilo.kosci i miesnie bolaly jakby byl poturbowany po wypadku ,stracil wech i smak. Ale powiedzial ze kazdy tak sie czuje jak ma zapalenie pluc lub ciezsza grype,przeciez wtedy tez miesnie bola. Moj chlop jak ma 36,8 to juz jest umierajacy i trzeba kolo niego chodzic jak przy niemowleciu. Ale poczestowalam go ostatnio mikstura z czosnku mleka i miodu,kazalam zatkac nos i wypic. Nie dosc ze mleka nie lubi to jeszcze mieszanka taka..sama mnie mdlilo.plakal ze prawie po tym i nagle ozdrowial jak powiedzialam ze wieczorem znowu taka wypije.
A wiecie co podsluchalam tego 21 u gin w kolejce? Dwie babki starsze rozmawialy i jedna ze ojciec 90lat zmarl a w szpitalu poprosili zeby rodzina podpisala ze leczony byl z powodu covid to dostana za zgon 700zl wiecej. Ale nie wiem ile w tym prawdy.To ile takich osob jest ktorym kasa by sie przydala ? A potem statystyki sobie robia . Czemu w lato bylo wszystko ok ? Wirus nagle na 2 miesiace sobie znikl a powrocil w sezon przeziebien i gryp?[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnyGirl25 wrote:No nie wiem bo to położne mówią które mają doświadczenie i swoje i innych kobiet
Maja doswiadczenie? To dlaczego czytam historie poloznych ktore jak zostaja mamami to maja problemy z laktacja i nie wiedza co robic zeby utrzymac/rozkrecic? Nam radzą a same co? Im ich wiedza nie pomaga? Nie krytykuje tu nikogo ale niestety cos tak naturalnego jak karmienie piersia w praktyce nie jest takie latwe i kolorowe. -
nick nieaktualny
-
Calanthe
W pracy ok 🙂 Daję radę i coraz bardziej utwierdzam się w tym, że zmieniając stanowisko podjęłam słuszną decyzję 🙂 Z racji tego, że w sobotę byłam na weselu, to już mam tydzień przymusowego urlopu i korzystamy 😁calanthe lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Kinga2020 wrote:https://naforum.zapodaj.net/b22a599dfa88.jpg.html
Tutaj lepsze swiatlo?[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Ja też niestety nie widzę drugiej kreski... Kinga powtórz test np.jutro czy w sb i jak wyjdzie to zrób beta hcg
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Dzwonilam do lekarza choc wczoraj mialam teleporade zeby powiedziec ze nie mam smaku i wech stracilam.Powiedzial ze prawdopodobnie mam covida i w poniedzialek zadzwoni do mnie i bede miala test.
Wypilam kawe,smakuje jak woda. Jajecznice i kompletnie nic nie czulam...jakbym jadla powietrze.cytryne ...to samo. Psikalam perfumami i nawet delikatnego zapachu nie poczulam. A z objawow tylko to...i zawroty glowy z oslabieniem. -
Dziewczyny jestem w domu!!! W końcu z moimi dzieciaczkami
jutro sobie na spokojnie odbiorę wypis i zobaczymy co oni tam wymyślili ze co mi było hehe
Iza34, mother84, aLunia, Emrica, AdelaX, pola89, Miśkowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny