X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 20 października 2020, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2020, 22:36

    mother84, Emrica, Mysza123 lubią tę wiadomość

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 20 października 2020, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza moja siostra karmiła półtora roku a potem jak odstawiła to w ogóle już mleka nie dawała, w sensie w butli. I normalnie jej całe noce przesypial. Ale ja nie wiem mi się wydaje ze taki mały potrzebuje jeszcze tego mleczka w butelce co myślicie? A krowie to w butli normalnie czy jakieś kaszki w miseczce?
    Pięknie mała Ci dzis przespała no i oczywiscie niezastąpiony Ignas 🙂

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 20 października 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calanthe wrote:
    Już temat się przewijał. Nie, maski nie chronią całkowicie, ale jak człowiek się czuje bezpieczniej to lepiej w tą stronę. Poza tym żeby coś dały, to każdy musi mieć, a nie że jeden ma a drugi nie. Większość wirusów przenosi się drogą kropelkową i jeśli ma to choć trochę zapobiec rozprzestrzenianiu to my nosimy. Nie boję się wirusa samego w sobie, ale jak mam wybierać czy się zarazić czy nie, to wolę się w masce pomęczyć to raz, a dwa nie chcę by moi bliscy chorowali, a tym bardziej ich zarazić nie daj Boże. Nigdy nie wiadomo jak przejdą chorobę. Kwestia zdrowego rozsądku i dbania o sobie nawzajem. Jak kto zrobi to jego sprawa, nikomu narzucić nic nie można na siłę. Tyle ode mnie 🙂
    Aaa i jak nie maska to zawsze można mieć przyłbicę 😜
    Tak jedynie dla komfortu psychicznego można je nosić i wtedy taka osoba może sobie myśleć że jest "bezpieczna" gdyby ona tak chroniły to nie byłoby co chwile nowych chorych bo mimo wszystko tych co nie noszą u mnie w mieście jest mało a mamy więcej zakażonych niż w Zakopanem... Przyłbice też nie ochronią bo jak ma chronić coś co ma takie dziury że jak ktoś kichnie na nas to te mikrokropelki w cudowny sposób nie wpadna tylko na przyłbice , tylko się rozprosza i podpadają też w te dziurki jednocześnie przedostając się do naszych nosów i ust... Więc są też o dupe rozbić. Zamówiłam taka mini przyłbice żeby nikt się nie czepiał 😁 bo jest ? Jest więc mogą g zrobić a przynajmniej da się w tym oddychać. Ja będąc w ciąży nie mam zamiaru niedotlenieniac nienarodzonego dziecka bo jeszcze mu zaszkodze a tego nie mam zamiaru robic. Dodatkowo żeby maski miały sens to trzeba by było je wymieniać najlepiej co 20/30 min ew co godzinę a ile osób to robi? Patrząc na ceny masek jak z paru groszy podskoczyły do 4,5 to dla jednej osoby musiałoby się wydać miesięcznie 500 zł zakładając że będzie się wymieniać je raz dziennie. Maski naprawdę szkodzą jeśli używa się ich przez parę dni a niektórzy nawet i od początku tej szopki. Dużo osób powołuje się że przecież lekarze noszą i nic im nie jest ale nikt nie pomyślał że nawet jak mają je ubrane przez te 5 h podczas operacji to na drugą nie ubierają tych samych tylko nowe! Grzyby które powstają na maskach nie znikną jak się je wypierze tylko trzeba specjalnych środków np. Grzyby ze ściany nie znikną jak się ją przemyje gąbka... tylko potrzeba ostrych środków a potem wietrzyć długo pomieszczenie żeby tego nie dwychac

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2020, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    Jagoda ale maski nie ochronia cie przed wirusem... Naprawdę wierzysz że taka zwykła szmatka ochroni cie przed tak "śmiertelnym" wirusem? Przecież on z łatwością się przez nie przedostanie

    Ale chronią przed mandatem 😂😂😂

    Rozne sa rzeczy w internecie. Mi najbardziej rozsmieszylo porównanie niszenia maseczmi do sikania w spodniach i bez. Pewnie tego już nie znajde zeby wam pokazac.

    Ja tez wole nosic bo czuje sie bezpieczniej a ze mam okulary to strasznie sie w nich mecze bo jakbym nie założyła to okulary mi zaparowuja.

  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 20 października 2020, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Ale chronią przed mandatem 😂😂😂

    Rozne sa rzeczy w internecie. Mi najbardziej rozsmieszylo porównanie niszenia maseczmi do sikania w spodniach i bez. Pewnie tego już nie znajde zeby wam pokazac.

    Ja tez wole nosic bo czuje sie bezpieczniej a ze mam okulary to strasznie sie w nich mecze bo jakbym nie założyła to okulary mi zaparowuja.
    Jedynie przed tym 🤣. Zamów sobie mini przyłbice tak jak ja, nie będziesz się męczyć i okulary nie będą ci parować a mandatu też nie mogą ci dać bo przyłbice mogą być 😁

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2848 2720

    Wysłany: 20 października 2020, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja maseczki nosilam, nosze i bede nosic. Jak nie dla siebie to z szacunku do innych osob. To nie jest tylko wymysl Polski, caly swiat sie z tym boryka wiec chyba nie ma co szalec tylko sie podstosowac.

    Mam znajomych lekarzy i oni sie sami smieja z tego ze ludzie tak maseczki przezywaja. Oni nosza bardzo czesto przez wiele godzin i ani nie sa niedotlenieni ani nie maja grzybicy pluc 🤷‍♀️🤣. Tak wiec luz.
    A ludzie nie zarazaja sie tylko w sklepie ale i w szkolach, w miejscach pracy bo jak wiadomo tam sie maseczek nie nosi.... u nas najwiecej na kwarantannach jest wlasnie uczniow i rodzin.

    calanthe, mother84 lubią tę wiadomość

    🐭 27
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2020, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX wrote:
    Iza moja siostra karmiła półtora roku a potem jak odstawiła to w ogóle już mleka nie dawała, w sensie w butli. I normalnie jej całe noce przesypial. Ale ja nie wiem mi się wydaje ze taki mały potrzebuje jeszcze tego mleczka w butelce co myślicie? A krowie to w butli normalnie czy jakieś kaszki w miseczce?
    Pięknie mała Ci dzis przespała no i oczywiscie niezastąpiony Ignas 🙂

    Musisz poczytać o tym krowim ale chyba tez i w butelce. Ja teraz tez daje ale jako dodatek do plackow czy nalesnikow.

    A propo nalesnikow. Ja wiedzialam ze zle gotuje makaron, zle robie kluski lane, zle robie ciasto na kopytka, nie tak biszkopta robie ale zebym źle nalesniki robila? I jeszcze dziecko źle ucze! Tylko tesciowa wszystko dobrze robi.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam
    https://m.joemonster.org/mg/show/257416/lastup/Czy_warto_nosic_maseczke

    calanthe lubi tę wiadomość

  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 20 października 2020, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza ale czytałaś co napisałam? Lekarze do każdej operacji nosza nowe maski, wymieniają a nie używają przez x czasu tej samej... A patrząc na tak złodziejskie ceny tych masek to nikt nie ma zamiaru tego robić bo ludzi na to nie stać tym bardziej że potracili pracę przez to, mają ważniejsze wydatki niż wydawać 500 zł miesięcznie na głupie maski i to na jedną osobę. Tylko wtedy mają sens jeśli się je będzie max raz dziennie wymieniać a zużyte wyrzucać a 90% społeczeństwa ma jedną może dwie od początku pandemii...

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 20 października 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza padłam z tym że wszystko źle robisz. Co za wiedźma z tej Twojej teściowej. U mnie na szczeście teściowa spoko. Nawet do nas na obiad przyjeżdża w weekend jak my do niej nie jedziemy. No a jak u niej jesteśmy to zawsze mnie woła żebym coś probowała lub doprawiła 😊 ostatnio była zawiedziona bo mielone robiła a ja ogólnie to jak nie byłam w ciąży i nie karmiłam piersia to próbowałam surowe mieso i doprawialam a teraz powiedzialam że niestety nie pomogę 🤣
    Co prawda próbowała mi diete ustawiaćjak urodziłam i pytania jak prosiłam żeby mi coś do jedzenia podrzuciła "a Ty to możesz? No może nie powinnaś, zapytaj" a ja tłumaczyłam żepo pierwszej ciąży i zjebach od pediatry że jaka dieta itd już nie stosuje żadnej diety. Jem wszystko ewentualnie jak małej coś będzie to będę kombinować. I się uspokoiła. A wczoraj moja mama dała mi trochę smażonki i zjadłam. Co prawda bałam się ale małej nic nie było ładnie spała

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 20 października 2020, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się już na temat maseczek, covidu nie wypowiadam, ale całkiem nie zgadzam się z girl (no może poza tym, że czasami szpitale chcą wpisywać zmarłym covid mimo, że nie mieli, bo sama w rodzinie miałam taki przypadek, ale moim zdaniem to nie wynika z tego, że chcą naciągać statystyki, a dlatego, że mają z tego kasę).
    Generalnie my wszyscy nosimy maseczki, jak chirurgiczne to jednorazowo (i nie cały dzień), bawełniane z filtrem mamy, pierzemy je, zmieniamy filtry, więc wcale nie trzeba nosić całymi dniami jednej i tej samej maseczki. Ogólnie covid to temat rzeka.
    Zmieniając tematykę 😁 Adelax my już nie pamiętam kiedy na krowie przeszliśmy, ale to chyba przed 2 rż. Może jak 1.5 miał. Nie pamiętam 😝 ale wtedy pił je właśnie m.in.na noc przed spaniem. Tylko oczywiście lepiej nie uht, a świeże 😉
    Iza Twoja teściowa na pewno robi wszystko najlepiej, jak śmiesz jeszcze nad tym debatować 😂
    Ja wczoraj zapomniałam mielone wyjąć z zamrażarki, a miałam gołąbki robić 🤦zatem dziś zamawiamy pizzę z dostawą na wycieraczkę, żeby z chłopem kontaktu nie mieć 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2020, 12:29

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 20 października 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother no właśnie... Jednorazowo i jak nie cały dzień to ok, pewnie że wtedy nie będą szkodzić. W innym przypadku będą. No i zaś przyznajesz mi racje w tym że tak robią :). Nie wiem czy dla statystyki może dla jednego i drugie, jedno jest pewne, jedno i drugie napędza siebie nawzajem i mamy do mamy...

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 20 października 2020, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX wrote:
    Ewi kiedy wracasz do pracy?

    Mój zasypia ok 20 raz krócej raz dłużej, zalezy o której miał druga drzemkę. Ale i tak się budzi kilka razy dopóki ja nie pójdę spac.
    Do mam maluchów: Na mm dzieci jak często Wam się budzą i jak je potem usypiacie ? Butelka? I jakie mleko dajecie? Już niedługo będę odstawiać w sensie wraz z nowym rokiem. Ale ciezko to widzę 🙈

    Dziewczyny, która teraz testuje?
    Do 15 grudnia mam macierzyński. Moja raz w nocy jeszcze je, zje butle, daje smoczka i ją odkladam do lozeczka i sama zaspia w ciagu 10 minut

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 20 października 2020, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother ale mi narobiłaś chęci na pizze.... no ale cóż jakoś to przecierpię 😂

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 20 października 2020, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Wy też tak miałyście przy KP jak ja? Mianowicie ogolnie mam miseczkę B ale do karmienia zamówiłam C teraz musiałam zamówić już D bo moje cycki sobie wychodziły ze stanika tak urosły. Boję się że jeszcze większe będe musiała zamawiać

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 20 października 2020, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2020, 22:36

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 20 października 2020, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po, co ciągle wałkować ten temat. Jest jak jest czy ktoś się zgadza czy nie.

    Jagoda ustabilizuje się na pewno, ja już mniejsze musiałam zamówić no ale schudłam też.

    Wiki znów dzisiaj ugryzł chłopiec, ogólnie na fejsie powstała grupa i wielu rodziców pisało o tym. Mój mąż się zdenerwował i poszedl do dyrektorki. To dziecko chodzi do psychologa. Tylko co z tego jak dalej gryzie. Siniak będzie jak nic.
    Starsza za to uderzyła się w metalowa drabinkę, musiałam ja odebrać z przedszkola takiego ma wielkiego guza. Mam nadzieję, że tylko na tym się skończy.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 20 października 2020, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko aLunia... znowu? To już przesada...raz rozumiem, ale kolejny? Poza tym gryzie też inne dzieci, nie tylko Twoje. Zdenerwowałabym się, bo to nie jest jednorazowy wyskok i trwa już jakiś czas.
    Z drugiej strony zastanawiam się co mają zrobić rodzice tego dziecka? Sama nie wiem...pytanie jak zachowuje się w domu, jeśli gryzie (a pewno tak) to jaka jest ich reakcja na to...
    Mam nadzieję, że starszej nic nie będzie poza guzem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2020, 15:27

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2020, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodazdw92 wrote:
    Dziewczyny czy Wy też tak miałyście przy KP jak ja? Mianowicie ogolnie mam miseczkę B ale do karmienia zamówiłam C teraz musiałam zamówić już D bo moje cycki sobie wychodziły ze stanika tak urosły. Boję się że jeszcze większe będe musiała zamawiać

    Ciesz się bo bedziesz jeszcze plakac jak ja teraz bo mialam takie piekne a teraz 2 puste zwisle flaki 😢😢😢

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2020, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother no widzisz, to moze ja wogole powinnam przestac gotowac bo ich jeszcze potruje tylko wbić się na gotowe do tesciowej 🤣🤣🤣?

‹‹ 2261 2262 2263 2264 2265 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ