Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiera a ilu dniowe masz cykle? ✊✊ trzymam kciuki
Jagoda w ktorym tyg urodzila bo juz zapomnialam? Kolezanka mi pisala ktora jest w 32 ze szyjka jej sie skrocila i w ciagu tyg 1 cm rozwarcia sie zrobil.Ma zakaz wszelkiej aktywnosci,tylko lezenie ,a dwojka dzieci w domu 7 i 2lata.
Iza ja tez musze swoja ganiac do mycia. Porozmawialam z nia, nie krzyczalam bo jeszcze dziecko moze zamknac sie w sobie.Lubi jak ja sie traktuje jak nastolatke,i chwale ja i mowie ze jestem dumna nawet za najmniejsza rzecz. Robimy sobie dni "spa" wtedy tata ma zakaz wchodzenia do lazienki czy pokoju...ona to docenia i jest miedzy nami duza wiez. Rozmowy o miesiaczce tez juz byly. Spie z nia ,chociaz juz wolala bym z mezem ...ale lapie kazde takie chwile gdzie jeszcze sama chce sie przytulac. Przy zasypianiu mowie Mila ? A ona :wiem wiem ze mnie kochasz,nie musisz mi powtarzac tego codziennie.A ja jej mowie ze do konca swiata i nawet jak bede stara babcia bede jej to powtarzac... i codziennie to samo. Wiem,mam ja jedna..niewiem jak by to bylo przy dwojce czy trojce. Ale iza mi sie wydaje ze starsza moze sie czuc odtracona, tata cale dnie w pracy,mama zajmuje sie mlodsza siostra. A dziecko w tym wieku potrzebuje uwagi. W klasie kto w kim sie zakochal,kto jej sie podoba. Uwierz mi ze moja 7 latka juz takie tematy porusza ze mna i sie mi zwierza. Tylko jest strasznie ulegla i ustepuje wszystkim,pod tym wzgledem ze jak kolejka po cos to kazdy sie pcha a ona i tak pojdzie na koniec. Jedna dziewczynka w klasie jej dokucza ,wiec mowie zeby powiedziala pani na drugi raz . A ona ze sie wstydzi,albo ze raz powiedziala pani to ta dziewczynka nazwala ja klamczucha.. o i po zawodach. Mowie dziewczyno walcz o siebie...kto jak nie ty.badz silna. A ona na to:no dooobra ,to poskarze sie pani jak mi znowu pokaze jezyka 🤣
Jeju ale sie rozpisalam... w sumie w skrocie chodzi o to zeby stworzyc relacje przyjaciolki a nie wkurzonej i wrzeszczacej mamy .
Iza34 lubi tę wiadomość
-
Ale mnie boli brzuch dobre juz 4 godz...tak mega okresowo az sie nogi uginaja ,jak sie polozylam jest jeszcze gorzej,zaraz mnie rozerwie i musze wstac.. a @ nie przychodzi,moze nadejdzie. Narazie to mam okres sluzowy. Ale czemu az tak nie boli jak stoje.
Ps. Przez ten cholerny sluz mężu mysli ze non stop chodze podniecona i mam na niego ochote. Teraz to mu sie chce 3 razy dziennie...ehh ta sroda wolna mnie wykonczyla🤪...oganialam sie jak suka na cieczce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2020, 22:47
-
aLunia każdy ma prawo do gorszych dni, pamiętaj 🤗 nie jesteśmy robotami, ja sobie w ogóle nie wyobrażam jak z trójką dzieci wszystko ogarnąć...podziwiam. Zobaczysz, że to chwilowe trudności i będzie lepiej 🤗
Iza hm...nie wiem co mogę poradzić, być może psycholog pomoże, ale myślę, że też w dużej mierze córka musi nauczyć się słuchać i wypełniać swoje obowiązki. Ale faktycznie może takie spotkanie z dobrym psychologiem, który spojrzy na to wszystko z boku jest dobrym pomysłem. Myślę, że to co pisze Kinga też ma sens, że potrzebuje teraz więcej uwagi itp.
Wiera co ja czytam, że siknęłaś wczoraj? Jejku, oby to nie było po ovitrelle🙏 zaciskam kciuki. A ile dni od zastrzyku minęły? Mówi się chyba, że ok.10 dni może się utrzymywać nie?
Kinga niech już przyjdzie ta @ jak ma przyjść...chyba najgorzej właśnie jak tak się spóźnia, bo wtedy bardziej boli itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2020, 22:47
Iza34 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Wiera no ja to aż ciarki mam jak przeczytałam. Dawaj jutro rano plis🙏
Mother wiem wiem, człowiek zmęczony to też inaczej myśli. Mam tylko nadzieje, że nic się nie rozwija u Szymka.
Jeszcze teściowa mnie wkurzyła bo mąż z nią rozmawiał i moja córka, która powiedziała że mama jest chora to już coś mi jest i mąż tłumaczył, że noc ciężka i dzień. To przed 22 dostałam wiadomość, że mam mu wreszcie mm zacząć dawac, że ma prawie 5 miesiecy i ile mam jeszcze zamiar wszystkich męczyć. Także uslyszala swoje, o dziwo mój mąż się śmiał, że dobrze zrobiłam. A sama wypisuje ile to witamin bierze i jak zdrowo się odżywia bo covid a niemowlakowi każe zabrać wszystko co najlepsze 👍
Iza może faktycznie próbować po przyjacielsku jakoś tłumaczyć, że choć ja zrobię to i to a ty w tym czasie tamto i pogramy czy obejrzymy coś tam. Twoja córka długo była jedynaczka, to jest też jednak różnica. Ja przez dluzszy czas wolałam sama sprzątać itd no ale teraz nie da rady. Też się wkurza, że ona nie zrobiła bałaganu a musi sprzątać. Staram się jej tłumaczyć, że każdy coś zrobi to wszystkim będzie lżej.
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
Ubranka po szpitalu dają także tylko do wyjścia trzeba mieć. Najgorsze że nie wiem gdzie jest torba w którą ostatnio się pakowałam i jak jej nie znajdę to chyba wezmę walizkę na kółkach 😁😂, jest średnich rozmiarów. W sumie tym razem trzeba więcej wziąć bo nikt nic nie doniesie podobno tzn. ciężko z tym przynajmniej obecnie.calanthe wrote:Kinga popieram dziewczyny, przyda się naprawdę konkretny lekarz. Jeśli chodzisz na nfz, to się nie oglądaj i spróbuj prywatnie (wiadomo koszty) znaleźć kogoś kto naprawdę się Tobą zajmie, tym bardziej, że sytuacja się powtarza.
Nie ma się co oszukiwać z nfz ciężko o dobrego lekarza (choć są wyjątki) i większość traktuje pacjentki z góry...
Girl zorientuj się w szpitalu w którym chcesz rodzić czego wymagają do porodu czy noworodka. Niekiedy jest tak, że większość zapewniają.
Nadzieja tylko jedna rzecz usprawiedliwi Twoje wagary 😁😁😁 🤰
Pola dobrze, że z tatą lepiej i że covid odpuszcza 🙂
Mysza wierze, że u Was też poprawa jest![link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Zrobiłam dziś, bo potwornie boli mnie głowa... I dobra wiadomość jest taka, że mogę wziąć z czystym sumieniem tabletkę...:p Bo dziś nawet cienia nie ma 😔
Mother dwa dnia temu to było 12 dni po zastrzyku, dziś 14. Na wątku którymś czytałam, że potrafią do dwóch tygodni oszukiwać, dlatego właśnie nic nie pisałam, bo tak myślałam że pewnie po nim...
Kinga cykle mam na ogół 29 dni. Choć odkąd zaczęłam brać Duphaston to bywa dzień lub dwa różnicy.
Obstawiam, że dziś albo jutro zacznę plamić...
-
nick nieaktualny
-
Wiera kurde.... myślałam że to 10 dni się utrzymuje. A test tej samej firmy? To następnym razem szybciej niż po tych 14 dniach nie rób skoro wykazuje jeszcze zastrzyk...a może test innej firmy robiłaś i jest jakaś szansa jeszcze czy nie? Oczywiście nie chcę nakręcać. No szkoda...tak bardzo Wam tu kibicuję i czekam na dobre wieści 🤗
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2020, 07:38
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Mother poprzednim razem robiłam 12 dni po i już było czysto, więc w tym cyklu też tak zrobiłam. Ale w międzyczasie przeczytałam że czasami do dwóch tygodni nawet, więc do tego cienia podeszłam z chłodną glowa;) Test był innej firmy, ale czułość 10, no nie wiem czy 13-14 dni po owulce może być jeszcze biały i coś z tego będzie 🙄 No trudno, czekam na @, w czwartek mam wizytę i lecimy dalej z tym dzieciorobieniem
-
No właśnie - ja też miałam nadzieję, że zapoczątkujesz lawinę II kresek😉🤗Iza34 wrote:Wiera no wez nie zartuj. Kazdy ti czeka na jakies 2 kreski, ba- na lawinę 2 kresek a tu co? Szkoda.
Iza - wierzę, że znajdziesz sposób, by uaktywnić Córkę do pomocy👍
ALunia, ta Twoja teściowa to lekko pokręcona i powiedz jej, żeby się nie mądrzyła - to matka wie najlepiej, jak wychować swoje dziecko i co jest dla niego najlepsze.
Jestem póki co w dobrym humorze- partner się postarał na urodziny i z prezentem i w ogóle 😉😍
Miłego dnia Dziewczyny💐
nadzieja_86, pola89 lubią tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Iza ale zeby dalo sie znalesc zloty srodek na to moze faktycznie psycholog przy kims obcym sie otworzy i tak jak Kinga pisze wiez zbudowac.
Niekiedy jak rozmaiwam z kims i mowie ze corka mi pomaga a jak spyta ile ma lat to dziwnie na mnie patrzy 🙄 jak prawie 4latka moze mi pomagac. Moze mam 1 dziecko ale tez inne obowiazki praca dom i np obiad musze ugotowac a ona jak dziecko ciagnie chodz sie bawic to wolam ja zeby juz nie miauczala a mi pomogla bedzie szybciej cokolwiek jej dam zeby sie zajela i czula potrzebna. To teraz sama przychodzi do kuchni i pyta czy cos pomoc. Podłogi jak myje podoba sie jej ze mop naciskajac sie kreci to to robi nawet kiedys salon mi myla ja poprawialm po niej ale nie bede jej zniechęcać. Zdarzy sie ze tak nabalagani w pokoju ze jej samej ciezko sprzatnac to jej pomagam zeby czula ze nie jest z tym sama ja np biurko ogarniam a ona klocki itd... Moim zdaniem relacja jest bardzo wazna.
Iza duzo lzej byloby Tobie jakby corka chcociaz kolo siebie zrobila. A co maz na to moze spokojna rozmowa we dwoje z corka?
Kinga to ty sie masz nie mozesz od meza sie uwolnic 🤣 mojeju raz dziennie w zupelnosci starczy a jak @?
Alunia to tesciow ma tupet zeby takiego sms pisac.... Dobrze ze maz potraktowal to ☺️
Wiera no nie ehhh co to za testy 🤦♀️ a ten bladzioch pozno po ovitrelle wyszedl wlasnie jkos do 10 dni szkoda mother szuka kompana a tak sama jest cos nie moga sie posypac II kreski 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2020, 09:38
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Wiera kurde, cały czas zaciskam kciuki, wiesz mi tam kiedyś taki czuły 10 wyszedł bardziej blady niż bobo test 25 😉 no, ale zobaczymy jak to się u Ciebie potoczy. Na przyszłość lepiej odczekaj te 2 tyg skoro ten zastrzyk tyle siedzi 😌
Kinga właśnie jak @?
Hekate wszystkiego najlepszego 💐💐💐 dużo zdrówka i spełnienia wszystkich marzeń, a w szczególności tego jednego ☺️☺️☺️
aLunia no teściowa mogła swoje przemyślenia dla siebie zostawić. Ehhh ugryzłaby się w język lepiej. Jak dziś nocka?
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Wiera sciskam mocno i przytulam. Ja juz sie nastawilam ze 24grudnia bedzie maz mial prezent pod choinka ,i jakos mnie to uspokoilo po porazce. Moze dolaczysz do mnie ? Zazem bedzie razniej🤗 mowie ci,to beda najlepsze swieta ever😘
Swoja core 7 lat temu tez zmajstrowalismy w grudniu ,mam nadzieje ze ten grudzien bedzie laskawy dla nas.
Kurcze dzisiaj w nocy bol niesamowity, i dzis cmi mnie czasem cale podbrzusze,ale juz lzej i tylko przy polozeniu sie . Mysle ze to moze zapalenie jakies jest.. mialam zapalenie przydatkow w tamtym roku ktore skonczylo sie szpitalem , i bol podobny. Temp tam 37,2 i jakby wszystko opuchniete. -
Wiera szkoda tak bardzo czekam na II krechy u mnie 10dpo już śladu po zastrzyku nie było
W ogóle moja przyjaciółka tez się stara już dość długo. Pisałam wam o niej kiedyś. Ale wczoraj miała dziwne plamienie jest jakoś 8-9dpo i już załamana,że okres...
( Ona też plami przed okresem jak ja) ale tak myślę może to było plamienie na zagnieżdżenie ? Dziś już pisze,że jest czysto. Ale chyba nie często się takie plamienia pojawiają co ? Tak bym chciała żeby się jej w końcu udałoSyn 10.2011 ♥️
Starania od luty 2016
25.07.19 - II kreski ♥️
(wakacje+lametta
)
-
Hekate100 lat wdzytskiego naj naj i tego najwazniejszego 🎉💐🌹Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Adele ja w drugiej ciąży miałam plamienie takie dosłownie minimalne przez dwa dni, potem kilka dni cisza, sprawdziłam tempkę i w górze była i wtedy test pozytywny. Może być i na implantację, chociaż wiadomo, nieraz w czasie cyklu też się zdarzają.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Kinga ja urodzilam w 35tc. Ogólnie na wizycie w 29tc lekarka stwierdzila rozwarcie 4cm i szyjka 1cm i odrazu szpital. Poźniej jeszcze raz leżałam w szpitalu i za 3razem już urodziłam. Też leżenie w domu synek 1,5 roku dokąd niekposzlam drugi raz do szpitala to nie mialam wyjścia i musialam się zamować synkiem później po drugim razie już przychodzila Paji która się nim zajmowała. Ale na szczescie Zosia zdrowa
Starania od maj 2018
❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
Styczeń 2020 druga ciąża
❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
50cm, 2550g -
To ja zaś się dowiedziałam że u nas nie wpuszczają na górę i położne nie schodza po przesyłki....calanthe wrote:Wiera no co Ty... 😔😔😔
Hekate najlepszego i spełnienia marzeń, a szczególności tego jednego! 🥳🥳🥳
Girl ja się spakowałam w walizkę na kółkach, bo poręczniejsza. Nie trzeba dźwigać, a wiadomo jak po porodzie. Poza tym pomagają pielęgniarki. Jak mnie przyjmowali to zabrały torbę, przy wypisie też, ja tylko miałam nosidło z dzieckiem.
Jeśli chodzi o donoszenie czegoś do szpitala to nie ma problemu. Wystarczy podpisać do kogo i gdzie, a przyniosą 🙂[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
