Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Podczytuje Was ale tak z doskoku, my powoli wychodzimy juz chyba z tego dziadostwa, taka mam nadzieje bo wlasnie wyliczylam ze choruje juz 18 dni. To zdecydowanie najdluzej z moich wszystkich chorob. Mama dalej bez zmian, codziennie raz dziennie dzwonie i dzien w dzien slysze to samo. Lekarze sa mili, chetnie informuja wiec to na plus. Nie wiem kiedy sie polepszy i czy sie polepszy. Tego nie wie nikt. Jedyne co to mowia ze u nich na oddziale zazwyczaj trzymaja w spiaczce te 2 tyg, mama jest tydzien wiec jeszcze to potrwa. Zobaczymy. Nadal trzymajcie kciuki.
Dodatkowo jakby mi bylo malo meczacych mysli to jeszcze ciagne swoja firme i firme mamy wiec lekko nie jest miec tyle na glowie. Nie wiem jaki bedzie final tego wszystkiego ale mam nadzieje ze wyjde z tej stuacji duzo silniejsza ... Fajne jest jedynie to ze tak wiele osob sie do mnie odzywa proponujac pomoc. Albo dzwonia ze po prostu sa. Co z tego jak ja sie czuje taka samotna. 🤷♀️
Ja juz jestem wolna, izolacje skonczylam, maz jeszcze ma do piatku kwarantanne. Nigdy razem tyle nie siedzielismy w domu. -
Mysza trochę odetchnęłam, bo nie odzywałaś się przez kilka dni i bałam się najgorszego. Dobrze, że Wy już lepiej, wierzę też, że i mama z tego wyjdzie 😌 cały czas trzymam mocno kciuki ✊ trzymaj się! Ściskam!
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Kasia mi powiedział giń, że jak dwa cykle są takie długie plemienia tzn, że ten rodzaj tabletek nie jest dla mnie, tylko ja biorę jednoakładnikowe więc nie wiem dokładnie czy to każdych tabsow dotyczy. Ja też pierwszy raz, drugiego krwawienia już nie dostałam.
Myszą kochana jeszcze tyle na głowie do tego. W całej tej sytuacji jedyny plus, że tak jak piszesz są ludzie chętni do pomocy... Mam nadzieję, że mamie się polepszy i wyjdzie z tego cało. Trzymajcie się. Naprawdę życie was doświadczyło 😔Kasia 1805 lubi tę wiadomość
-
Mysza jak dobrze ze się odezwalas, dawaj znac od czasu do czasu, bo martwimy się o Ciebie❤️ To masz dużo obowiązków ale na pewno tez wsparcie. Wszystko się na pewno ułoży za jakiś czas. Cieszę się ze już z tego wyszliście, wierze ze mamie tez się uda. Strasznie długo to wszystko trwało. Życzę dużo zdrowia, wytrwałości I wszystkiego dobrego.
Moja siostra ma podobne objawy do covida... ale nie idzie chyba na test nie wiem czemu. Miała chwilowe polepszenie i dzis znów leży. Trzyma ja od pon a dzis dopiero mówi ze chyba straciła węch możliwe ze po takim czasie czy to po prostu od zatkanego nosa? Mam cykora bo jej mąż widział się z nami w tym tygodniu 😭 -
Adelax przy covidzie nie ma sie kataru ...chyba... teraz kazdy to inaczej przechodzi. Mojego brata tesciowa ma i z objawow :bol miesni i glowy, kaszel,goraczka i co ciekawe wymioty,nawet po lyku wody.
Mojej kolezanki mama tez stan krytyczny ,lekarze zalamywali rece. Rodzina postanowila zabrac ja i smiglowiec zabral ja do Niemiec, ale ze kase maja i w prywatnej klinice tam lezy.
Nobis a jezeli to nie problem,jak nie chcesz to nie mow. Podliczalas kiedys koszty tej kliniki w ciagu tych 5 miesiecy? Zastanawiam sie od nowego roku nad klinika i nie mam pojecia na jakie koszty sie nastawiac?
I czy jezeli mam stwierdzona nieplodnosc wtorna to jest szansa zeby to bylo refundowane? Albo jakies dofinansowania sa? Bo gdzies widzialam dofjnansowanie 5tys ale do in vitro,w klinice Bocian -
Dziewczyny orientuje się któraś z was jak to jest z tym kosiniakowym czyli takim macierzyńskim jakby? Wiem że mogą się o nie ubiegac osoby którym nie należy się macierzyński, mnie się nie należy. Niby mam uprawnienia do bezpłatnej opieki medycznej, zawieszona firme , myślicie że dostanę takie coś? Wg tego co czytałam to osoby prowadzące działalność gospodarczą ale nie mające prawa do zasiłku macierzyńskiego mogą taki zasiłek dostać. Tylko to co pisze to jedno a to jak jest to drugie , dlatego pytam .
Druga sprawa, chyba bardziej pilna, mam dziurę po zębie, samo dziąsło w sumie, wczoraj jedliśmy chrupki i od wczoraj, od pory nocnej boli mnie w tym miejscu, nad ranem musiałam wziąć apap, przez dzień było w miarę ok, raz tylko trochę sobie posmarowałam taka mieszanka ziół , nie pamiętam nazwy. Teraz na noc troche mnie zaczęło delikatnie boleć więc wzięłam żeby nie budzić się w nocy. Mylcie że powinnam iść do dentysty czy to raczej może być przez podrażnienie chrupkami? Ile takie podrażnienie może pobolewac? Parę dni? Czy max jeden dzień/dobe a potem już nie powinno? Nie mam tam żadnych ubytków jeśli dobrze widzę ale to tylne zęby na dodatek górne więc ciężko coś zobaczyć[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
AdelaX, ja wech stracilam dopiero tydzien od pierwszych objawow. No i nie mialam kataru ale milam jakby sluzowke nosa opuchnieta ze czulam taki pelen nos. I tez mialam taki moment ze bylo lepiej i potem znowu gorzej. Podobno to czesta przypadlosc tego wirusa, ze daje nadzieje i potem znowu uderza. Najgorszy przelom jest ok 7/10 dnia. Wtedy zazwyczaj albo sie polepszac zaczyna albo drastycznie pogarsza. Ja zawsze mowie ze lepiej wykluczyc wirusa testem niz sie zamartwiac.
Nie wiem co ta choroba w sobie takiego ma ale z kim bym nie rozmawiala to kazdy mowi ze dostal ogromnego dola przez to. Takie meczace napady paniki, dezorientacja, bardzo trudny do wytlumaczenia wewnetrzny lek. To nie jest choroba jak przeziebienie ze czlowiek sie polozy i leczy. To cos innego, meczy fizycznie i psychicznie.
Ogolnie to powoli wszystko sobie w glowie ukladam. Staram sie udzwignac ta cala sytuacje, wszystko to co na mnie spadlo. Trudne to jest i troche mam zal do losu ze mnie tak ostatnio kopie. No ale nie moge sie calkiem zalamac bo mam super corke, meza i tate o ktorego tez musze dbac.
Chcialabym juz wrocic do tego co bylo, do luznego zycia, mysli o staraniach, pogawedkach tu o wszystkim co mozliwe. To duzo daje. Mam nadzieje tak niebawem bedzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2020, 01:07
-
Mysza zobaczysz, niedługo wrócą te lepsze dni 🤗 wierzę w to bardzo... strasznie dużo na Ciebie spadło w tej końcówce roku. Jesteś bardzo dzielna. Jeszcze raz wszystkiego dobrego, zdrowia 🤗
Adelax może tak być, że węch traci się tydzień po pierwszych objawach. Jakby siostra zrobiła test to byłyby wszystko jasne, a tak musicie czekać, ale bądź dobrej myśli, że Was nie dopadnie.
Kinga, dofinansowania są, ale musi być ono u Ciebie w mieście ( tam gdzie jesteś zameldowana). Jeśli chodzi o ceny to przeważnie na stronach klinik są cenniki wizyt, badań iui, ivf. Zerknij sobie 😉
Girl z pierwszym pytaniem nie pomogę, a jeśli chodzi o ten ból dziąsła to raczej sobie coś podrażniłaś. Może umów się do dentysty, jak nie przejdzie samo to pójdziesz, może coś zaradzić, a gdyby była poprawa to odwołasz wizytę. Mi się nigdy takie coś nie stało to nie wiem jak długo to może Cię boleć.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyPoratujcue- co na okropny bol migdalka ale taki bol ze ledwo śline przelykam. Boli jeden. Uniben nie daje rady.
Bol migdalkow to tez objaw covida czy nie?
P.s.nie czytalam wczorajszych wieczornych postów wiec nie wiem co i jak. Sorry.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2020, 05:24
-
Iza gardimax do psikania w sprayu. Na serio jest dobry. Psikaj nawet na początku częściej niż piszą w ulotce
Ja wstaję, synkowi po tygodniu przerwy otwierają przedszkole 😉 muszę go dziś zaprowadzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2020, 06:59
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Dzień dobry i miłego dzionka😘
Mysza - przytulam.
Gardimax to jest chyba z alkoholem - mi nie pasował.
Ja płukałam specyfikiem o nazwie Glimbax.
Substancją czynną jest niesteroidowy lek diklofenak, który działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo.„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Mysza czekamy na twój powrót 😘
My już przy zdalnym od 8 😐 poki co jest ok 😅
Zabieram niedługo małego i idę do lidla po skarpety swieteczne 😅 co jak co ale zawsze kupę kasy wydaje na ozdoby czy właśnie ubrania typu skarpetki, koszulki świąteczne ehh to moje uzależnienie 😓🤫 dobrze,ze mąż nie ma chyba tej świadomości 🤣 rok temu nakupowalam jak głupia a później nie miałam już miejsca na choince ani gdziekolwiek żeby układać ozdoby 🙄 a teraz znów nakupowalam .. ale tak uwielbiam ten klimat,że nie mogę się powstrzymać 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2020, 08:21
-
Tak gardimax z alkoholem i to właśnie on aż wyżera tam wszystko 😂✌️
Adele Ty zakupoholiczko 😁 ja Wam powiem, że nie czuję jakoś tych świąt jeszcze...nawet nie wiem czy pojedziemy gdzieś, bo rodzice i teściowa boją się spotykać póki co znowu, więc nie mam pojęcia.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Nawet Ignas już swiateczny 🙈🙊
My też nie wiemy czy gdzies będziemy jechać.. ale mimo to chce żeby był w domu świąteczny klimat ☺️ i czekam już tylko do grudnia aż będę mogła udekorować bo teraz w listopadzie to już bym chyba na despertke jakaś wyszła 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2020, 08:48
mother84, Iza34, nadzieja_86, Kasia 1805, pola89, aLunia, AdelaX, Ewi28, Emrica lubią tę wiadomość
-
Ale słodziak z Ignasia 😍😍😍 jaki już duży 😳☺️
No w sumie Adele, jak wyjdzie, że mamy zostać w domu to chociaż może chałupkę udekorować jakoś, żeby miło było 😁 oby tylko mój mąż nie pracował w Wigilię, bo inaczej będę sama z synkiem 😱Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2020, 08:51
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Piękny Ignaś 😍
u mnie w tym roku Święta będą inne, zawsze jeździliśmy do mojej mamy, tym razem też tak będzie, ale pojadę sama z Synem.
Będzie pierwszy raz inaczej.„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Mysza ściskam Cię mocno🤗 jesteś super silna! Trzymam kciuki żeby szybko wróciły lepsze dni!
Adele ja ostatnio byłam w pepco i tak walczylam ze sobą żeby nie kupować dla dziewczyn żadnych rzeczy... Póki co wygrałam ale pewnie im bliżej Świąt to pewnie im coś nakupie🤣
Girl każdej kobiecie w Polsce należy się 1000 zł macierzyńskiego, najlepiej dopytaj w zus. Co do bólu to warto w ciąży odwiedzić dentyste więc ja bym się umowila na wizytę.
Co do wirusa to moje ciotki zachorowaly, i mówiły że czuć że to nie jest zwykła grypa, węch też później straciły. A w pt mąż przyniósł info że taki dalszy znajomy też zachorował jest kilka lat starszy od nas (nie skończył 40) nie miał żadnych chorób a teraz leży pod płuco-sercem🙁 widzę że bardzo zdolowalo to męża...4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Ignas sama slodycz do schrupnia 🍬 ☺️ Adele ja mavtak samo 🤦♀️ z tymi zakupami.
Mysza jak dobrze ze sie odezwalas 🤗
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Miśkowa wrote:Mysza ściskam Cię mocno🤗 jesteś super silna! Trzymam kciuki żeby szybko wróciły lepsze dni!
Adele ja ostatnio byłam w pepco i tak walczylam ze sobą żeby nie kupować dla dziewczyn żadnych rzeczy... Póki co wygrałam ale pewnie im bliżej Świąt to pewnie im coś nakupie🤣
Girl każdej kobiecie w Polsce należy się 1000 zł macierzyńskiego, najlepiej dopytaj w zus. Co do bólu to warto w ciąży odwiedzić dentyste więc ja bym się umowila na wizytę.
Co do wirusa to moje ciotki zachorowaly, i mówiły że czuć że to nie jest zwykła grypa, węch też później straciły. A w pt mąż przyniósł info że taki dalszy znajomy też zachorował jest kilka lat starszy od nas (nie skończył 40) nie miał żadnych chorób a teraz leży pod płuco-sercem🙁 widzę że bardzo zdolowalo to męża...[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnySłodki Ignas.
Moj mąż sie smieje ze pora choinke kupic bo zaraz wszystkiego zakaza jak na 1 listopada 😂. Ale my teraz mamy dobrze bo dalsi sasiedzi- koledzy męża oferuja choinki "przyjdz-wybierz-wytnij", to w tamtym roku mąż z własną piłą pojechał. Jedyny minus- tsm gdzie najładniejsze to siedza dziki 😲.