X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 18 listopada 2020, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl jeśli by było coś nie tak to na bank by Ci powiedział. A za główką mogło być ujście wewnetrzne lub sprawdzał długość szyjki.

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 18 listopada 2020, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry! ale napisalyscie... Ja wczoraj cały dzień z Hanią na rękach więc nie było jak pisać.

    Mother gratuluje synka😍 łożysko przodujace miała moja przyjaciółka ale się podnioslo i mogła rodzic naturalnie więc teraz aż tak bardzo się tym nie przejmuj... Trzymamy się opcji że wszystko będzie dobrze do samego końca.

    AdelaX oj współczuję... Słyszałam że że dobrze jak przy odstawianiu towarzyszy tata wtedy dziecko nie czuje zapachu mamy i mleka i niby jest latwiej ale w praktyce to nie wiem :/

    Iza chyba rzeczywiście czas na lekarza...

    Kinga ehh to wizyta nie wyjaśniła za wiele :/ ale może rzeczywiście nie warto tracić czasu tylko udać się do kliniki.

    mother84 lubi tę wiadomość

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5987 1514

    Wysłany: 18 listopada 2020, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax ale się biedna nameczysz 😔 najgorzej,że masz te sutki poranione.. a używałas muszli ? Ja jak mi na początku mały poranil to smarowalam między karmieniami lanolina i zakładałam muszle żeby się wietrzyly.. na pewno łatwo nie będzie jak tak nagle mu się cycusia zabrało. Pewnie lepiej jakby to jakoś stopniowo robić.. ale jak skoro cię boli eh ciężka sytuacja.. a karmienie przez kapturki ??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2020, 09:09

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 18 listopada 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax przykro mi, że cierpisz i z powodu bólu i jeszcze odstawianie.. myślę że kilka dni to niestety zajmie. Nie mam pomysłu co tu jeszcze zrobić.. A te nowe butelki doszły i też nic?
    Co do usuwania to chciał mi ją usuwać gin prowadzący ciążę, na tej wizycie po porodzie powiedział, że jest, że jest infekcja, dał mi globule i że jak skończę to się mam zgłosić na wymrożenie. Ale się przeniosłam w tym czasie z dzieckiem do męża, mieszkał wtedy pod Warszawą. Poszłam do tamtejszego gina, a on że no fakt, jest nadżerka, on by wypalił. I nawet się wstępnie umówiłam ale potem jak dopytalam o cenę... To mnie ścięło z nóg, ceny "warszawskie". Stwierdziłam, że po powrocie do Łodzi zrobię u siebie. Ale poszłam do innego niż mój prowadzący, a ten jak powiedziałam że bym chciała usunąć to zapytał "a po co?". Że jest malutka, że nie ma sensu. Że tylko żeby cytologię robić częściej niż co trzy lata. Potem byłam u kolejnej gin, ona potwierdziła, że usuwanie wiąże się z powikłaniami, jeśli planuje jeszcze dzieci i żeby nie ruszać. To była poprzednia gin a obecny chyba też wspomniał przy badaniu "ma pani nadżerkę" ale bez żadnych nawiązań, że trzeba coś z nią zrobić 🤷🏼‍♀️

    aLunia dokładnie - takie ciemne, w kolorze brązu raczej niż czerwieni. Za to dziś mnie tak zalało w nocy... Nadrabia za poprzednie dni ;)

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2020, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekam do jutra z tym lekarzem. Teraz nie jest tak źle, zobaczymy w nocy. Najwazniejsze ze nie mam temperatury.
    A zła jestem bo tesciowa myje okna, deszcz pada a ona myje, uslyszala ze jutro ma byc mroz i myje dzisiaj, w domu zimno az mi nogi zmarzly a dziecina na podłodze (chwila moment a bedzie chora) i jeszcze tesciowa twierdzi ze to nie przez jej otwarte okna jest u nas zimno bo zimne powietrze to idzie do gory a nie w dol. Wrrr... Do szkoly ja na fizyke.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2020, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother a czytalas porownanie łożyska przodujacego do lodowki? Jak nie to ci napisze.

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 18 listopada 2020, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera to masz tak jak moja koleżanka, też miała nadżerkę, kilku lekarzy mówiło właśnie, żeby nie ruszać jej, że dopiero po ciąży lepiej. Może spytaj jeszcze raz jak teraz będziesz na wizycie. Pisałaś też o tym, że może zrobisz te badania genetyczne. Decyzja należy do Ciebie. Trochę to kosztuje, ale jak jesteś w stanie tyle teraz wydać to ja jestem zdania, że warto zrobić więcej badań niż za mało 😉 te mutacje właśnie nie tylko mogą powodować problemy z utrzymaniem potem ciąży, ale i z samym zajściem, więc może to dobry pomysł. A homocysteinę badalas nie? Wyszła ok?

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 18 listopada 2020, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother badałam, wyszła ok. Wiem, właśnie te koszty... Ale wolę wiedzieć. Patrzyłam na ich stronie że można w Łodzi stacjonarnie pojechać ale wychodzi to drożej 🤔🤷🏼‍♀️ A ten kurier po prostu przyjeżdża, wykonuje się wymaz i od razu mu oddaje czy dzwoni jeszcze raz?

    A w ogóle dziś mnie zalało, zaczęłam rano szukać podpasek..nie ma! Jedna jedyna co na noc użyłam i koniec. Byłam pewna że mam jeszcze gdzieś paczkę 🙁 No ale znalazłam tampony ufff. Zrobiłam śniadanie synkowi, sama zjadłam i na spokojnie wsiadłam w auto żeby szybko skoczyć do drogerii, bo męża nie ma. I co...oczywiście godziny dla seniorów 🙄😤 więc choć nie cierpię tamponów to muszę się przemęczyć.;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2020, 10:43

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 18 listopada 2020, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza nie, nie słyszałam. Tylko czytałam o porównaniu do balonu i gumy do żucia 😂

    Wiera zamawiasz kuriera na dany dzień i nie pamiętam czy przedział czasowy był, wymaz zrobiłam zanim przyszedł, jakoś tak wyczekałem trochę i zrobiłam i on po jakimś czasie był. Ale jest to tak proste, że nawet jak zadzwoni, że idzie to pewno zdążysz. To jest prosta sprawa, żeby samemu zrobić 😉

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 18 listopada 2020, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother przepraszam że Cię męczę, ale czy taki zestaw robiłaś?
    Badanie wariantów C677T
    i A1298C genu MTHFR
    Polimorfizm PAI-1
    Mutacja czynnika V Leiden
    Badanie mutacji V R2
    Badanie mutacji w genie protombiny

    Bo jeszcze znalazłam taki:

    czynnik V Leiden
    mutacja genu protrombiny 20210
    wariant C677T genu MTHFR
    wariant A1298C genu MTHFR
    PAI-1 / SERPINE1
    V R2
    Celiakia – geny HLA-DQ2,2, HLA-DQ2,5, HLA-DQ8.

    Celiakii u siebie nie podejrzewam, nie wiem czy jest sens 😁

    Czyli najpierw przysyłają zestaw, a na odbiór umawiasz się osobno? To ja myślałam że od razu kurier odbiera 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2020, 11:07

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 18 listopada 2020, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izamasakra to teściowa nie wie że ciepło leci do góry a zimno na dół?? Eh oby Oleńka sie nie pochorowała

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 18 listopada 2020, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak,najpierw zestaw, a na kuriera osobno się umawiasz 😉
    Ja robiłam pakiet badań po poronieniu:
    czynnik V Leiden
    mutacja genu protrombiny 20210
    wariant C677T genu MTHFR
    wariant A1298C genu MTHFR
    PAI-1 / SERPINE1
    V R2
    Celiakia – geny HLA-DQ2,2, HLA-DQ2,5, HLA-DQ8.

    Potem miałam konsultację telefoniczną z ich genetykiem z zaleceniami na maila (to już musisz dodatkowo płacić)

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 18 listopada 2020, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera ja też celiakii nie podejrzewałam, ale po rozmowie z konsultantem stwierdziłam, że zrobię. Mówiłam, że robiłam z krwi w kierunku celiakii i nic mi nie wyszło i czy jest sens genetykę robić, ale oni twierdzili, że póki co mogę nie mieć żadnych objawów itp, a genetycznie wyjdzie mi celiakia, która może ujawnić się nawet w późniejszym etapie życia. No w każdym razie też się wahałam i zrobiłam cały pakiet 😉

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 18 listopada 2020, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera tez nie przepadam za tamponem ehh a nadzerki nigdy nie mialam 🤷‍♀️ ciezko cos doradzic ale pytaj lekarza a zaciekawilo mnie co to za test wymaz ze kurier bierze?

    Adelax wspolczuje bolecej piersi 😘
    Dziewczyny lubie czytac jak piszecie ciezka nocka... Inny jest stan jak chce sie zajsc wszystko by sie oddalo a tu juz rzeczywistosc jest brutalna przejdziecie przez to 🤗

    Kinga jak sie masz? podziwiam Cie ja bym tak nie wytrzymala. Jak cos mialaby byc to beta powinna wyjsc moze ciaza... Nie korci Cie 😁 jatam lubie wiedziec w lewo cz w prawo a odnosnie laminowania co ile powtarzac?

    Dziewczyny a to rogesteron cos tam jeszcze urosnie? I owu byla a taki wynik to cialko zolte dobrze pracuje? 🤔

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • Kinga2020 Ekspertka
    Postów: 550 71

    Wysłany: 18 listopada 2020, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja on dosc dlugo robil to usg...i tak sie zastanawiam ze moze cos widzial , i dlatego nie kazal mi pod zadnym pozorem robic bety,bo moze cos bylo i wie ze na dniach dostane krwawienia jakby poronienie. Bo normalnie to by powiedzial zeby sprawdzic czy przyrasta. Nie ide na bete,niech sie dzieje co chce,bo jak by cos bylo to bede bardziej przezywala a tak to zobacze okres i tyle.
    Wiera ale majac nadzerke to raczej nie mozesz uzywac tamponow bo to tylko pogarsza stan grzybowy.
    Nieleczona nadrzerka to stan przedrakowy. Robilas badania na Hpv? Bo przy nadzerce i hpv tez utrudnia zajscie w ciaze. Ja nigdy nie mialam,ale moja kolezanka mowila ze tez nigdy sie nie zabezpieczala i sie smiala ze jest chodzaca antykoncepcja, miala nadzerke leczona globulkami,az robily jej sie tam rany i czesto plamila . Wkoncu miala zamrazana ,i zaszla po pol roku w ciaze ,teraz bedzie rodzic 3dziecko...to ta o ktorej mowilam ze jest w 32 tyg i byc moze wczesniej urodzi bo rozwarcie sie robi.
    Jagoda wczoraj byl swiatowy dzien wczesniaka 😊 zdrowka dla Zosi❤
    Adelax a jakbys posmarowala czyms niedobrym sutki ,i jak wezmie do buzi to go obrzydzi, a jak glodny to butle wkoncu zassie i nie bedzie mial wyjscia zeby marudzic

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2020, 11:59

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 18 listopada 2020, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja ja Ci nie pomogę z tym progesteronem, bo się nie znam 🙊

    nadzieja_86 lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 18 listopada 2020, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jesteście dziekuje za wszystkie ciepłe słowa. Nad ranem już chyba padł i z jedna mała przerwa spał od 5:30 do 8:45. Ja nie mogę się teraz poddać i chyba nie dam mu piersi już wcale. Hekate tez mi tak mama i siostra mówią ze 3-4 dni i może się nauczy. Kurczę on przecież 10 miesięcy dostawał cycusia a teraz mu go zabrałam to co się dziwić. Gdybym tylko w jakiś sposób mogła go uśpić żeby się tak nie męczył i ja tez trochę przespała.
    Adele nie kombinuje już z kapturkami bo już chyba całkowicie rezygnuje, o muszli nie słyszałam. Teraz staram się wietrzyć ta rankę i psikam octaniseptem już niczym nie smaruje. Jestem ciekawa co mi powie ten lekarz cos czuje ze mnie wyśmieje i skieruje do ginekologa. Ranka z ropa wciąż jest
    Nowa butelka ślicznutka polecona przez Adele tez nie zdaje egzaminu

    Wiera ja miałam nadzerke po pierwszej ciąży taka ze jeden lekarz chciał mi ja usunąć laserowo ale ja się bałam poszłam na konsultacje do innego i powiedziała ze bardziej bezpieczne w przypadku kolejnej ciąży jest odmrozenie. I się zgodziłam. Nie pamietam ile płaciłam ale jakos chyba nie było tragedii. Co prawda od momentu odmrożenia minęły 2,5 roku kiedy zaszłam ale nie wiem czy to było przez to. W każdym razie moja jeszcze inna dr mówiła ze nadzerka może powodować ze się nie zachodzi ale nie wiem ile w tym prawdy. Może Twoja faktycznie jest mała ale skonsultowałam to jeszcze z innym lekarzem oczywiscie mówiąc mu ze starasz się o dziecko

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 18 listopada 2020, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga2020 wrote:
    Adelax a jakbys posmarowala czyms niedobrym sutki ,i jak wezmie do buzi to go obrzydzi, a jak glodny to butle wkoncu zassie i nie bedzie mial wyjscia zeby marudzic

    Siostra smarowała musztarda i 2 dni się męczyła, łapał odrzucał i się odwracał a potem zasypiał. Nie dawała mu już butli bo miał skonczone 1,5 roku. Tez nie chciał i już go nie męczyła Ale po tej sytuacji do dzis jej przesypia pięknie noce. Myśle o tym żeby posmarować ale jeszcze się trochę wstrzymam

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 18 listopada 2020, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax moja koleżanka to cytryną smarowała wiem 😁

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 18 listopada 2020, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga bardzo możliwe z tymi tamponami.. Ja używam baaardzo sporadycznie. Ostatnio to kupiłam nad morzem, ale założyłam raz i stwierdzilam że trudno wole iść w spodenkach na plażę niż się meczyć. Poprzednio to musiało być kilka lat temu, miałam paczkę otwarta bez jednego czy dwóch i tak długo u mnie leżała że oddałam koleżance. Przed ciążą używałam częściej tylko na zajęciach z basenu na studiach - były obowiązkowe, a @ z nich nie zwalniała.
    Właśnie ze względu że mogą się przerodzić w zmiany złośliwe cytologię robiłam raz na 1-1.5roku, w tym raz płynną jak gin się mniej podobała i zawsze było ok. Potem po tym badaniu pytałam ją za ok rok (od pół roku wtedy już się staraliśmy) czy ta nadżerka ma znaczenie, czy to przez nią się nie udaje. Mówiła że na pewno nie 🙄 Na HPV nie robiłam z tego co kojarzę 🤔
    Adelax myślę że ile nadżerek tyle historii 🤷🏼‍♀️ Zależy dużo od umiejscowienia pewnie. Ja niby nie usuwałam a też zaraz 2 latka pykną. Myślę że po Nowym Roku zapisze się do jakiejś kliniki i tam też o to dopytam, a jutro zapytam o nią gina, co on sądzi. Może i ta franca coś utrudnia, już sama nie wiem 🙄

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
‹‹ 2331 2332 2333 2334 2335 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ