Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny dziękuję, ale to chyba moje lustro odchudza 😂😂😂
Kinga dzisiaj sobie myślałam właśnie co tam u Ciebie, jeśli chodzi o badanie to ja nie wiem jakie robił mój mąż zawsze. W jednym lab miał manualne, a w drugim chyba komputerowe i wtedy jak coś było za mało plemników do badania to mogli manualnie. Na pewno miał ocenę makroskopową, ruchliwość, koncentrację. Ale to takie badania ogólne, więc albo to pierwsze albo drugie, które Ty podajesz. To trzecie to chyba coś bardziej szczegółowego. Mój normalnie łykał witaminy.
A ja się wkurzyłam, bo mi połówkowe przenieśli, bo lekarz na kwarantannie, miałam mieć za tydzień, a będą za 3 tyg. Pokrywa mi się to z wizytą u mojej gin, nie wiem co zrobić, już nie wspomnę, że będę długo czekać 😤Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2020, 11:51
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Dziewczyny jesteście kochane, naprawdę dziekuje za troskę ❤️ Maluszek ma 36,6 i spi. Oby to się skonczylo. Kinga obrzęków nie ma w miejscach wkłucia. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłam. Zarówno jeden jak i drugi mieli może lekko podwyższona temp gdzie zawsze ibuprofen pomagał a teraz... to jakiś dramat jak ta temp szybko rosła. Nie nogę sobie darować ze nie rozdzieliłam tych szczepień ze się nie dowiadywałam wcześniej. Gdybym tylko wiedziała jak niunio będzie cierpiał, strasznie się obwiniam 😞
-
Miskowa to dużo sił dzisiaj życzę 😘
Kinga ja tez nie pamietam jakie mąż miał badanie nasienia ale nie pamietam żeby mial jakieś do wyboru 🤔 a teraz bierze te witaminy?
Mother a inny lekarz nie może zrobić tych połówkowych? -
Adelax to może już będzie lepiej skoro temperatura w normie. Trzymam kciuki ✊ nie obwiniaj się. Kto wiedział, że tak będzie, nie Twoja wina. Muszę iść na te badania za 3 tyg bo są w ramach NFZ z racji wieku i jak nie pójdę to będę musiała płacić za te pierwsze co były u genetyka i USG. Umówiłam się w razie co prywatnie ale to tylko 6 dni wcześniej więc zastanawiam się czy jest sens, a potem znowu iść. Zobaczę jak będę się czuła itp. tylko moją gin muszę przesunąć, bo bez sensu iść w ten sam dzień co prenatalne. Ehhh ten covid już drugi raz krzyżuje mi plany. No, ale co zrobić
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyAdelaX wrote:37,8 czekam na teleporade 😢
Sluszna decyzja. Pisz co powiedzieli.
Calanthe czy js mam tez pyknac fote co mamy na jutro? 🎉🎉🎉
Zle dzis dzien rozplanowalam. Ech, ta pogoda wszystko krzyżuje. Wyszlam w koncu z Olą na spacer i sie tak rozpadalo ze bez sensu chodzic. Ona spi i zaraz zabieram ją do domu bo koc mokry i ja mam spodnie mokre i mi zimno się robi. Czekam az mocniej zasnie a stoimy pod domem. Nie cierpie stać, wole lazic bezsensu. A moglam do poludnia ale tak na wariata bo przeciez obiad trzeba ugotowac.calanthe lubi tę wiadomość
-
Pani dr powiedziała ze po tym szczepieniu temp może utrzymywać się do 5 dni. Przepisała kidofen duo który łączy w sobie paracetamol i ibuprofen. Jutro ma dzwonic i pytac jak po tym leku.
Iza34, Miśkowa, Adele27 lubią tę wiadomość
-
Adelax no to dobrze, że zadzwoniłaś i super, że też jutro do Was oddzwoni, zawsze to będziesz spokojniejsza. Mam nadzieję, że wkrótce będzie lepiej.
Ulala calanthe jesteś zwarta i gotowa widzę 😁 ja nic nie mam 🙊 jutro wyślę męża do sklepu to coś tam kupi może, zrobię jakaś sałatkę, zapiję sokiem i zajem chipsami, mąż na 20 do pracy to tyle będzie z sylwestra 😂 jeszcze zimne ognie mam dla synka o!
Iza a Ty co tam szykujesz? 😏AdelaX lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyUpieklam dzis ciasto, jeszcze krem zrobie jak Ola sie obudzi i robie salatke gyros. Chcialam zaprosić rodzicow na Nowy rok ale siostra przyjezdza i to juz bedzie tlum jak by byli wszyscy. Wiec sylwek i nowy rok sami. Siostra do mnie ma wpaść w sobote.
A na szafie stoja fajerwerki, duzo fajerwerkow.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2020, 15:11
-
nick nieaktualny
-
Kinga2020 wrote:Umówiłam meza na badanie nasienia w klinice...11go stycznia ma przyjść na konkretną godz. I ma do wyboru oddać w domu ale w ciągu 30min przywieźć, albo oddać w pokoiku u nich.
Tylko tam są takie badania do wyboru:
*BADANIE NASIENIA METODĄ KLASYCZNA WG.WHO(150zl)
*BADANIE NASIENIA ( KONCENTRACJA, RUCHLIWOŚĆ, MORFOLOGIA ) METODA CASA(150zl)
*OCENA FRAGMENTACJI CHROMATYNY PLEMNIKÓW KOMPUROWĄ METODĄ CASA(450zl)
I jeszcze pytanie:lepiej zeby nie brał do czasu badania zadnych witamin ,Androvit plus?
Nie wiem czym się różni pierwsze badanie nasienia od drugiego ale morfologia, ruchliwość jest istostotna a wiem że nie
wszystkie kliniki robią odrazu morfologie.
Mój cały czas brał witaminy mimo że w planach były badania nasienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2020, 17:12
Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
nick nieaktualnyCalanthe ciezka sprawa z jakimkolwiek zdjeciem bo Ola ciagnie sie do komórki a nie dam to jest płacz. Nie moglam nawet zrobic jej dzis zdjęcia jak mi buszowala w szafkach w garach 😆.
Siostra jednak nie przyjezdza to umowilam sie z rodzicami na nowy rok. I fajnie. Duzo szykowac nie bede a bedzie milo ze sie spotkamy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2020, 20:26
-
AdelaX nie miej wyrzutów sumienia bo ja dopóki nie napisałaś to nie wiedziałam że można razem... Ja nie pisałam żadnego pisma o rozdzielenie - poprostu tak nas zapisali i przyjelam że tak być musi... Przecież to nie Ty naciskalas że chcesz razem.
Iza z tym telefonem możemy sobie przybic piątke-juz Wam kiedyś o tym pisałam.
Rany ja nawet planu nie mam co na obiad a gdzie tam wieczór... W dodatku mąż wymyślił że jutro też sobie pójdzie do pracy więc wszystko zostaje na mojej głowie i szczerze to po dzisiejszym dniu nic mi się nie chce...AdelaX lubi tę wiadomość
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Dziewczyny pani dr zadzwoniła po 17 (przemyślała albo może się z kims skonsultowała) i skierowała nas jutro na badania. Po południu zadzwoni do mnie z wynikami. Ale dzis na wieczór znów się temp podniosła i dzwoniłam już prywatnie do lekarza wiec tez koniecznie kazała zrobić badania. Kurczę czy to nie byłby za duży zbieg okoliczności żeby wyszła jakaś infekcja?? Pani dr powiedziała ze rzadko dzieci aż tak reagują. Boje się i jestem jakaś niespokojna
-
Ewi28 wrote:Adelax jakoś w sensie was szczeplili. My jej jeszcze nie mielismy ani nawet nie jesteśmy zapisani
Niech ten rok się już kończy
Przepraszam ze smece. Cieszę się ze mogę się wygadac 😘 jutro się odezwę