Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Adelax przy covidzie katar jest chyba rzadko, jak tracisz węch to raczej bez kataru jest, co jest właśnie typowym objawem, więc liczmy na to, że to przeziębienie u Ciebie 😉
AdelaX lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Girl, trzymam ✊✊✊
Adelax, ja przy każdym Katarze nie mam węchuAdelaX lubi tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
nick nieaktualnyHej dziewczyny
W grudniu rok temu odstawiłam tabletki anty z myślą o drugim dzieciątku. Przez 3 miesiące wszystko było ok, jednak później mój cykl zwariował(od 39 do 60dni)Na początku lekarz zalecił mi suplementację Inofolic Combi. Niestety brak poprawy. We wrześniu zostały mi zlecone hormony. Po interpretacji wyników progesteron do ponownego zbadania. Wyszło na to że mam bezowulacyjne cykle. Lekarz od suplementu załamał mnie totalnie, radząc wizytę w klinice leczenia niepłodności. Postanowiłam udać się do lekarza prowadzącego moją pierwszą ciążę(pomimo większej odległości). Zalecenie:stymulacja jajeczkowania Clostilbegyt, jeżeli nie zajdę w ciążę w 1 cyklu, @powinna przyjść w 28 dniu, 12-13 dzień kolejnego cyklu monitoring cyklu.
Niestety wczoraj ból podbrzusza i dziś przyszła @. Więc zaczynam drugi cykl stymulacji i aż się boję wyników tego monitoringu.
Dodam, że w pierwszej ciąży wykryto u mnie niedoczynność tarczycy. Na chwilę obecną mam wyniki w normie(leczenie Euthyroxem). -
nick nieaktualny
-
Iza polubiłam przez przypadek 😜 ale generalnie miałam zadać to samo pytanie nowej staraczce więc się podpinam 😉
My dziś pojechaliśmy do Ikei, właśnie odpoczywam i czekam na męża z nadzieją, że zmieści w samochodzie wszystko co kupiliśmy, m.in.biurko dla syna, a duże to pudło, więc mam obawy! 🤪
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyMother zalezy jaki samochod. My w fordzie c-max zmywarke 60 przywiezlismy 😁.
Dzis tez mialam wychodne- pojechałam na rynek kupic Zuzi majtki 😂, majtek nie bylo za to wydalam kupe kasy 🤦♀️. Gofrownice kupilam w biedrze za 6 dych. No i spozywke, jesc cos trzeba. -
nick nieaktualnyPierwsze dziecko w wieku 32 lat(2,5roku temu). Partner 36. Pomimo, że dość długo brałam tabletki przed pierwszą ciążą to po odstawieniu wszystko było ok i po pół roku starań się udało. A teraz takie hocki klocki. Partner się nie badał. Chociaż zastanawiam się czy go nie wysłać, bo mam wrażenie, że ostatnio ilość spermy trochę się zmniejszyła 😔
-
Piszczak musisz wyregulować sobie ten swój cykl, to na pewno, a druga rzecz, warto przebadać partnera, badanie krótkie, tanie, a potrafi wiele wnieść na początku. Jak będą wyniki to wtedy zobaczycie co dalej,łatwiej będzie podejmować jakaś decyzję.
Iza zmywarka w aucie? To nieźle 😁 ale biurko i inne pierdoły nam weszły 😉 więc nie tak źle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 14:32
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyTak, zmiescilismy zmywarke 😂. Sama nie wierzyłam ze wejdzie. Ale byla bez styropianu, tylko w folii.
Cos dzis nie moglismy sie wybrać na spacer. Az slonce sie zbuntowalo i schowało i zaczelo wiac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 15:14
-
Witaj Piszczak, ja mam hashimoto uaktywniło mi się po pierwszej ciąży. I być może to była jedna z przyczyn ze długo nam się nie udawało. Być może na tej stymulacji się uda nie poddawaj się. Ale w pierwszej kolejności porobilabym tez badania. Mąż tez mógłby wlasnie zbadać nasienie. Sama stymulacja nie da rady jak problem leży gdzie indziej. Zostań z nami dłużej to na pewno znajdziesz dobre wskazówki, dziewczyny to skarbnica wiedzy🙂powodzenia
Ja dzis bez żadnych dolegliwości tylko taka słaba jestem (nawet się zdrzemnęłam w dzień co mi się nigdy nie zdarza)mam nadzieje ze to już końcówka choroby.
Hekate a jak u Ciebie zdrówko?
Fajnie Mother ze udało się wszystko pomieścić, to co teraz małe przemeblowanie? Ps my tez mamy biurko z Ikea -
Adelax dobrze, że już choroba na wylocie 😊 wracaj szybko do zdrowia i nabieraj sił. Co do przemeblowania to jeszcze trochę, bo dopiero koniec lutego/marzec ma być u nas facet co będzie przygotowywał ściany i malował 😉 tak powoli kupujemy wszystko, bo potem jeszcze wyprawka itp, żeby nam się wydatki nie skumulowały 😂
Ogólnie to padam dziś na ryjek po tej wyprawie, to już nie dla mnie.
Laski, tak sobie dziś pomyślałam. Jak przyjdzie kiedyś ta nasza kolej szczepienia...😏 to czy będziemy mieć do wyboru jaką szczepionką zostaniemy zaszczepieni? Pewnie nie co? Boję się, że jak przyjdzie nasza kolej to nas zaszczepią tymi gorszymi, o mniejszej skuteczności czy coś... Bo teraz szczepią tymi co mają ponad 90% skuteczności, a jak ja mam dostać taką co np.ma 60% to tak średnio...ale to takie jakieś moje dylematy 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 16:22
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Dziewczyny chyba jednak nie mam tego węchu🙈🙈🙈do południa jakoś nie myślałam bo naprawdę znacznie lepiej się czuje ale siostra zadzwoniła pyta jak tam i kazała mi powąchać perfumy i nie czuje 🤨to raczej to covid nie..? ale odpycham te myśli cały czas omg ale już chyba gorzej nie będzie co? Boje się o dzieci i męża ale nic im nie jest. W sumie mi tez nie ale mam obawy bo tydzień temu widziałam się z mama i koleżanka i nie chciałabym żeby to na nich spadło ale kto mógł wiedzieć..
Mother co do szczepionek to może wlasnie być tak jak mówisz.. ale ja nawet ostatnio nie śledzę wiadomości bo już od tego wszystkiego głowa mi pęka.. -
nick nieaktualny
-
Adelax, ja tak miałam na jesieni, co To niby miałam zapalenie zatok. Jestem przekonana, że to był Covid, ale domowników nie zaraziłam, partner miał to samo, co ja...
A tymczasem czuję się już lepiej - dziękuję.
Ten Prenalen w syropie mi nie podszedł ze względu na dodatek czosnku😖
Miód, cytryna, soki z malin i czarnego bzu i woda morska do nosa. Myślę jednak, że głównie odpoczynek w domu i spanie w dużych ilościach mi pomogły 😉
Girl, co u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 18:33
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
nick nieaktualny
-
U nas akurat podczas covida tylko ja stracilam wech i to w dodatku dopiero w drugim tygodniu choroby, trwalo to ze 3 dni i wech wrocil. Smak mialam ale taki byle jaki. Czulam np. ze cos jest slodkie ale nic wiecej nie bylam w stanie okreslic 🤷♀️ Wiec ta utrata tez nie jest taka jednoznaczna.
My zaraz siadamy przed tv na bajke. Kupilam chrupki, jakies przekaski i robimy sobie rodzinny wieczor. Mialam sprzatac ale przelozylam to na jutro, dzis po prostu czuje ze czas troche odpoczac ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 20:02
-
Jeju Mother ja marze o wypadzie do Ikea a bez dzieci to już w ogóle byłby super... Hi hi my w corsie przywieźlismy łóżko, stół i kallaxa 😎 a przy przeprowadzce nie było problemu bo meble leciutkie, łóżko rozkrecone i skręcone ponownie bez problemu
co do szczepień to też mam takie rozkminy... Ale mam nadzieję że już nie będą schodzili z jakości, druga opcja ze zanim przyjdzie nasza kolej to może już będzie po tej całej pandemi...
AdelaX no bez testu to nie będziesz wiedzieć... Ja też się dziwnie czuję, wieczorami bardzo boli mnie gardło, głowa cały dzień i jalby tempka mnie brała ale nie mam gorączki. Mąż znowu zolodkowo nie tak (wczoraj dzwonili że w żłobku covid) Zdrówka dla Ciebie i oby to nie był covid!
Poszczek zgadzam się z dziewczynami że najlepiej męża przebadac. Clo pomaga wielu osobom. A robiłaś AMH? I jak stosunek lh do fsh? Poza tym klinika to nie koniec świata, nam pomogli i szczerze to gdybym wiedziała że tak będzie to od razu bym się do kliniki umowila bo oszczedzilabym czas i pieniądze.
Girl jak tam? Napisz jak będziesz miała siły
Hekate dobrze że już lepiej. Jak dla mnie to ten prenalen to strata kasy, lepiej kupić porządny sok z malin i miód4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)