X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1130

    Wysłany: 19 lutego 2021, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga, trzymam ✊✊✊

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 19 lutego 2021, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga takie kreski to rozumiem 😄 Mocne kciuki za betę ✊

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2853 2745

    Wysłany: 19 lutego 2021, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No kinga, teraz to widac, mowilam od razu zebys na bete leciala bo tak to tylko sie niepotrzebnie stresujesz 😃

    🐭 28
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Kinga2020 Ekspertka
    Postów: 550 71

    Wysłany: 19 lutego 2021, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewuszki nie dziękuję zeby nie zapeszyc 😊❤
    To bedzie baaardzoo dlugi dzien 🤗

  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 19 lutego 2021, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A juz po labo jeztes kiedy wyniki.

    Emrica dpbrze ze sie zapisalas skonsultujesz i bedziesz spokojniejsza.

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • Kinga2020 Ekspertka
    Postów: 550 71

    Wysłany: 19 lutego 2021, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ,jak corke zawiozlam na 8 do szkoly ,to od razu do labo. Wyniki dzis internetowo podejrze, mam nadzieję że nie będą mi kazali czekac na wyniki do północy jak ostatnio. Spytalam sie dlaczego raz dostaje wyniki o 16,a innym razem pozno w nocy, ponoć muszą zebrać kilka takich próbek i dopiero robia odczynniki.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2021, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga bo spontanicznie to najlepiej. Trzymam kciuki ✊

    Termin @ (28 dzień) był na wczoraj, jeżeli liczyć, że po Clostilbegyt powinna przyjść regularnie.
    Test owu pozytywny w 14 dc.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2021, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga no to czekamy na wyniki.

    Mother jak synek?

    Hekate jak sie czujesz?

    A ja wam powiem ze dzis mi lepiej, plecy i pupa bolą mniej, przeziebienie w ryzach (bo juz myslalam ze mnie rozłoży na lopatki), no i stwierdzam ze ten przeciwbolowy co mam (jego glowne przeznaczenie to na silne bole miesiączkowe) chyba niewiele dziala bo brzuch boli. To na co mi sie nim truc?
    Ola sie zbuntowala ze spaniem ☹.

  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2853 2745

    Wysłany: 19 lutego 2021, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzis od rana pod gorke. Siedzimy na telefonach z informatykiem bo nam sie rozjechal internet i wszelkie podlaczenia serwerow. 🤦‍♀️ Beznadzieja, pada marznacy deszcz, okropnie slisko i glowa mi peka. Juz bym chciala isc do domu najlepiej 🤣
    Ale w domu tez stos prania, trzeba posprzatac itp wiec nie wiem co lepsze 🤣

    🐭 28
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 19 lutego 2021, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga trzymam kciuki :)

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 19 lutego 2021, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko cofa chyba w noworodka. Od 4 dni jakoś je mi w nocy co 3 godziny :/ padam na pysk bo zazwyczaj do pracy wstaje 4:40 A ta akurat o 4 je i koniec już spania...
    Czy to jakis skok? A tak już ładnie spała. Jadła raz w nocy tylko...

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2021, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi ja juz o spaniu nic nie bede pisac bo co pochwale ze jest dobrze to sie psuje. Narazie je raz w nocy.

  • Kinga2020 Ekspertka
    Postów: 550 71

    Wysłany: 19 lutego 2021, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszczak wiec za ciebie też trzymam kciuki ✊✊

    Ewi ja niestety nie pomoge z nocnym kamieniem ,bo corka byla dla mnie nadzwyczajnie łaskawa. Od urodzenia nie miałam z nią najmniejszych problemów,nie wiem co to kolki ,nocne budzenie się na karmienie i długie usypianie. Odpieluchowanie tez bylo dla mnie zaskoczeniem ,chcialam zaplanować na okres letni ,a ona w styczniu postanowiła ze jest duzia i juz nie chce pampersy, nocnik tez ominelysmy ,od razu na sedes. A jak ja sie kladlam spac o ok 23 to bralam ja na rece jak spala i zanosilam na siku do łazienki, nawet sie za bardzo nie wybudzala,odłożyłam ja do łóżeczka,nie zdążyłam przykryć A ona juz spala. I do rana sucho, ani razu nie posikala sie do łóżka.
    Nawet teraz jak ja usypiam ,2 min czytania na moim ramieniu i spi.
    Co mogę doradzić jedynie to może mleko z kaszka na noc zeby na dluzej zapelnic żołądek, a w nocy tylko wode?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2021, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga2020 wrote:
    Piszczak wiec za ciebie też trzymam kciuki ✊✊

    Ewi ja niestety nie pomoge z nocnym kamieniem ,bo corka byla dla mnie nadzwyczajnie łaskawa. Od urodzenia nie miałam z nią najmniejszych problemów,nie wiem co to kolki ,nocne budzenie się na karmienie i długie usypianie. Odpieluchowanie tez bylo dla mnie zaskoczeniem ,chcialam zaplanować na okres letni ,a ona w styczniu postanowiła ze jest duzia i juz nie chce pampersy, nocnik tez ominelysmy ,od razu na sedes. A jak ja sie kladlam spac o ok 23 to bralam ja na rece jak spala i zanosilam na siku do łazienki, nawet sie za bardzo nie wybudzala,odłożyłam ja do łóżeczka,nie zdążyłam przykryć A ona juz spala. I do rana sucho, ani razu nie posikala sie do łóżka.
    Nawet teraz jak ja usypiam ,2 min czytania na moim ramieniu i spi.
    Co mogę doradzić jedynie to może mleko z kaszka na noc zeby na dluzej zapelnic żołądek, a w nocy tylko wode?

    Bajka! Pozazdrościć i życzyć drugiego takiego dziecka.

    Kinga2020 lubi tę wiadomość

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 19 lutego 2021, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej laski, dopiero mi się udało wejść dzisiaj.

    Piszczak szkoda, że test Ci nie wyszedł, ale skoro @ jeszcze nie przyszła to może jeszcze nic straconego. Trzymam dalej kciuki ✊

    Iza moja mama ma podejrzenie rwy, powiem Ci, że męczy się z bólem już dobry rok...czasem to ledwo chodzi... rehabilitacja pomaga trochę na jakiś czas, blokady nic nie dają, leki też nie...masakra. ja Ci współczuję tego bólu. Oby Ci szybko przeszło. Ja z plastrami wychodziłam na dwór, najgorzej to chyba latem jak gorąco, bo dodatkowo rozgrzewały.

    aLunia zdrówka dla Ciebie 🤗 teraz taki sezon się chyba chorobowy zaczyna. Byle do wiosny dziewczyny to i chorób mniej będzie i nastroje lepsze.

    Emrica te wyniki to chyba masz ok, no, ale jak masz możliwość to skonsultuj 😉

    Kinga ja na tym teście już pierwszym widzę lekki cień, ale wiesz jak to u Ciebie z tymi cieniami. Chociaż ja cały czas trzymam kciuki, żeby w końcu to była ciąża ✊ a teraz doczytałam, że zrobiłaś kolejny dziś, no tu to kreski są wyraźne. Jeeeeny to daj znać jak beta!!! 😁

    Mysza jak tam w pracy, ogarnelaś ten sajgon?☺️ Ja w domu mam do sprzątania i prasowania tyle, że szkoda gadać 🤦

    Ewi oby to było chwilowe pogorszenie sytuacji, ale chyba tak czasem bywa, że coś się zmienia na gorzej, a po chwili wraca na właściwe tory 😉

    U nas powiem Wam synek wczoraj miał tak 37-37,5, ale od południa nie miał sił na nic, pokładał się, zasnął w dzień na 1,5 h co mu się nigdy nie zdarza mieć drzemek i najgorsze, że cały dzień non stop wymiotował...noc na szczęście przespana (tylko ja się nie wyspałam, bo ja czuwaniu byłam, bo mąż w pracy), a dziś już lepiej, temp w normie, nie wymiotuje, nawet już je. Nie wiem czy to jelitowka, czy coś stanęło na żołądku czy covid, bo też podobno ma często takie objawy u dzieci 🤷 no nic, oby już nie wróciło i tyle. Ja też jeszcze dziś akcję miałam, bo od 4 dni czuję mniej intensywnie i rzadziej niż zwykle ruchy...pojechalam dziś na ktg, tam niby wyszło ok, nawet lekarz przyłożył mi głowicę USG na chwilkę, żeby podejrzeć to tam też ok, mówił, że jak mały był szybciej główka w dół, a teraz jak się okazało pupą, że to może dlatego ja słabiej i rzadziej czuję, ale dla pewności mam przyspieszyć sobie wizytę i iść tak za 4-5 dni do mojej gin, bo niektóre rzeczy wychodzą po czasie (no i tu włączyła mi się schiza jakie rzeczy🙊), no, ale powiedzmy, że chwilowo czuję się trochę spokojniejsza, pójdę do mojej w przyszłym tygodniu i tyle. Ehhhh powiem Wam, że ciągle coś. A pierwsze pytanie położnej jak robiła mi ktg to czy jestem po przejściach ciążowych, chyba widziała jak się stresuję i martwię. Wiecie może za dużo sobie na łeb kładę, ja wiem, że on się rusza,czuję to, ale jak szybciej nawalał w brzuch całe dnie, tak teraz muszę się położyć,skupić żeby zobaczyć czy w ogóle coś będzie to ta różnica mnie zestresowała.

    Ale dałam elaborat do czytania 😂😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2021, 17:22

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Kinga2020 Ekspertka
    Postów: 550 71

    Wysłany: 19 lutego 2021, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w mieście coraz więcej dzieci maja takie objawy ze tylko drapie w gardle i maja katar. Mojej koleżanki syn tak mial,po kilku dniach jej maz stracił wech,dzis wynik pozytywny covid.

    Mother na pewno sie stresujesz , ważne że byłaś skontrolować czy wszystko ok. Bądź spokojna bo twój stres wyczuwa maluszek. Mi nikt nie powiedział w ciazy z corka żebym wczuwala sie ruchy dziecka , bylam niedoswiadczona ,a teraz będę wiedziała co i jak.
    Wiesz juz ile waży i mierzy?

    Podpowiedzcie mi, bo zostało mi z grudnia cale opakowanie duphastonu. Czy mogę je profilaktycznie brac? Chyba nie zaszkodzi ,a w razie czego pomoze? Jak myslicie?

  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2853 2745

    Wysłany: 19 lutego 2021, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother, tak dzieki ogarnelam. Udalo sie ale ile nerwow nas to kosztowalo to szkoda gadac i druga sprawa...ciekawe ile mnie to bedzie kosztowac jak fakture od informatyka dostane 🤣
    Szkoda synka, ale mam nadzieje ze to jelitowka a nie covid, teraz slyszalam ze duzo dzieci choruje wiec licze ze to jednak to bo temperature mowisz ze mial, wiec by na wirusowke pasowalo. Oby tylko bylo juz lepiej ☺️
    Nie dziwie sie Tobie jezeli chodzi o ruchy. Ja mialam okropne schizy, jeszcze gorsze jak sie dowiedzialam ze corka ma trzy ! petle pepowiny wokol szyi. Kazdy jej raptowny ruch mnie stesowal ze sobie ja zacisnie. Cos strasznego. Jeszcze mama miala taki dramatyczny przypadek bedac w ciazy ze serio sie okropnie balam. Dla mnie cala ciaza to jeden wielki stres. Nie umialam sie cieszyc tylko ciagle mialam wrazenie ze cos sie stanie, dodatkowo te moje problemy zdrowotne to juz calkiem mnie dobijaly. Bardzo bym chciala te drugie dziecko ale sam fakt ciazy mnie przeraza 🙈 Zazdroszcze jak ktos tak malo wie i na luzie podchodzi 🤪

    🐭 28
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 19 lutego 2021, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć u mnie jednak zmiana planów... Gin spotkał na tygodniu mojego męża, powiedział, żebyśmy do niego przyszli razem do gabinetu w piątek. Myślałam, że chce tylko porozmawiać no i co...jakoś tak wyszło że w tym cyklu jeszcze będę mieć IUI... 🙈 Zacytuję "klasyka"...jak do tego doszło...nie wiem 🤷🏼‍♀️😅 Gin mój ma taki sposób bycia, że ciężko mu odmówić, stwierdzil, że stanowimy punkt na jego honorze... Choć sama nie jestem do tego przekonana jak już teraz wróciliśmy do domu i to przemyślałam. 🤔 No ale słowo się rzekło, spróbujemy. I tak z tymi szczepieniami to wyszła jakaś lipa, nie wiem czy w ogóle jest sens czekać w nieskończoność na jakiś wolny termin. Jeśli teraz nie zaskoczy IUI to trzy miesiące gin powiedział, że odpuszczamy i próbujemy naturalnie, a potem chce mi zrobić laparoskopię.

    Mysza ja byłam taką słodką naiwną w ciąży z synkiem. Kompletnie nieświadoma zagrożeń, pracowałam z ludźmi (wtedy bez szyb ani innych takich) do ponad połowy ciąży, w sezonie grypowym... Niczym się nie martwiłam, no może trochę przed pierwszym USG genetycznym trochę 😅 Dziecko moje było mało ruchliwe ale się nie przejmowałam. Luz blues.. To se ne vrati 🙄

    Mother może faktycznie jakaś jelitowka u synka. O ile mój na takie rzeczy był odporny i nie pamiętam żeby miał kiedykolwiek wymioty, biegunka baaaaardzo sporadycznie i bez tempki tak w tym roku co jakiś czas kilka dni ma delikatną biegunkę, narzeka że go brzuszek boli. Raz rano miał koło 37 i został w domu, ale tak to bez temperatury podwyzszonej. Już trzeci albo czwarty raz od jesieni. Może krążą w tym roku jakieś bardziej uporczywe wirusy niż zwykle 🤔

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 19 lutego 2021, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga2020 wrote:
    Piszczak wiec za ciebie też trzymam kciuki ✊✊

    Ewi ja niestety nie pomoge z nocnym kamieniem ,bo corka byla dla mnie nadzwyczajnie łaskawa. Od urodzenia nie miałam z nią najmniejszych problemów,nie wiem co to kolki ,nocne budzenie się na karmienie i długie usypianie. Odpieluchowanie tez bylo dla mnie zaskoczeniem ,chcialam zaplanować na okres letni ,a ona w styczniu postanowiła ze jest duzia i juz nie chce pampersy, nocnik tez ominelysmy ,od razu na sedes. A jak ja sie kladlam spac o ok 23 to bralam ja na rece jak spala i zanosilam na siku do łazienki, nawet sie za bardzo nie wybudzala,odłożyłam ja do łóżeczka,nie zdążyłam przykryć A ona juz spala. I do rana sucho, ani razu nie posikala sie do łóżka.
    Nawet teraz jak ja usypiam ,2 min czytania na moim ramieniu i spi.
    Co mogę doradzić jedynie to może mleko z kaszka na noc zeby na dluzej zapelnic żołądek, a w nocy tylko wode?
    Na noc dostaje mleko 3R czyli z kleikiem ryżowym plus kaszka :) I za 3 godz pobudka i wciąga mleko z kleikiem... No nic życie... syn znowu był idealny. Miał 2,5 m-ca i już całe noce spał, też od razu przeszedł na sedes, i ani razu w nocy na siku nie wstawal jak już pampersow nie nosił. Szukał o 20 na spanie i później rano... mocny kranik miał :)
    No ale nie ma dzieci identycznych :) każde jest inne jak widać...

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Kinga2020 Ekspertka
    Postów: 550 71

    Wysłany: 19 lutego 2021, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beta 0,2
    Jak to możliwe! Przeciez test wyszedl pozytywny! Jeszcze nigdy takich kresek nie miałam 😭

‹‹ 2470 2471 2472 2473 2474 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ