Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Pap super że u Was wszystko dobrze. Ale masz przystojniaczka 😍
Hekate jest taki blog zakochane w zupach - tam jest multum przepisów.
Girl nic mu nie będzie ☺️
Mother ufff dobrze że wszystko ok. Synek czuje że będą zmiany ale dacie sobie radę. Najwyżej za jakiś czas sprawdzicie u ortopedy dla świętego spokoju ☺️mother84 lubi tę wiadomość
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Pap, jaki cudowny chlopiec 🥰. Zagladaj do nas czesciej i melduj co slychac u Was.
Mother, super ze wyniki ok, to najwazniejsze. Moga byc bole wzrostowe (moja corka ma, ale nocami raz na jakis okres czasu) ale podloze psychiczne, moze synek w pewien sposob przezywa jak to bedzie kiedy sie brat pojawi. Dzieci czesto maja objawy fizyczne podczas obaw, smutku czy przezyc. Oby teraz bylo tylko lepiej ☺️
Dziewczyny jak myslicie czy cukier ma znaczenie przy staraniach ? Moj maz ma bardzo niepokojace objawy od pewnego czasu, mlody facet, zawsze w pelni sil a ostatnio cos zmarnial i taki jest wiecznie przemeczony, bardzo duzo pije. Usypia doslownie na siedzaco glownie po posilkach. Wczoraj bylo mu bardzo slabo i zmierzylismy cukier. Mial bardzo wysoki, pomimo ze bylismy kilka godzin po obiedzie 😞mother84 lubi tę wiadomość
-
Mysza z tego co kiedyś czytałam to wysoki cukier może mieć wpływ np.na gorszą jakość nasienia dlatego warto to kontrolować, w razie potrzeby wprowadzić dietę czy dowolną aktywność fizyczną.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Mysza, przepraszam, że się Wam wcinam w wątek, ja jestem z tych czytających, a nie piszących, ale jak przeczytałam Twój post to od razu uznałam, że założę szybko konto, żeby Ci coś napisać. Objawy Twojego męża nie powinny być bagatelizowane, mnie to wygląda na cukrzycę i to niestety typu 1. A tu sama dieta nic nie da niestety. Więc czym prędzej do lekarza albo od razu na izbę przyjęć. Dla pocieszenia dodam, że w miarę ogarnięta cukrzyca mojego męża nie miała wpływu na starania, obyło się bez problemów w tym temacie.
-
Pap jak miło ze jesteś, synuś sliczny. Rośnie przystojniak ❤️
Mysza niech mąż porobi badania, zagon go. Oby wszystko było dobrze.
Mother dobrze ze z synkiem ok🙂teraz tylko obserwacja
A ja się pozale, 4 dni w żłobku i choroba. Gorączka kaszel, dzis byliśmy u lekarza to wirusowka - zaczerwienione gardło. Czekamy do pon i zobaczymy czy będzie poprawa na syropkach i inhalacjach.
Dzisiaj praca z nim to był dramat... siedział ze mna na kolanach lub płakał pod biurkiem między moimi nogami. Jestem zrozpaczona. Od pon wchodzi system przekierowania rozmow telefonicznych i jak nie odbiorę po5 sygnałach to telefon wpada do następnej osoby. Boje się ze będą jakieś skargi współpracowników czy cos.. ale z nim się nie da pracować. Ja wiedziałam ze będzie chorował. Mogłabym iść na l4 ale za 2 tyg znów bym musiała i tak w kółko. Dzis znalazłam jakaś Panią która dorywczo zajmuje się dziećmi i się z nią umówiłam ba wtorek 8-12 przyjdzie do Tymka. Jest polecana wiec zaryzykuje. Dobre i tyle jakby przyszła chociaż 2-3 razy w tyg ba 4 godz a ja naprawdę nie mam wyjscia. Zero pomocy od rodziny. Albo nie mogą albo daleko albo tyle godzin to za długo. Jestem strzępkiem nerwow a dopiero co wróciłam do pracy. Opiekunka bierze 18 zł za godzinę najpierw się przeraziłam alejak to będzie kilka godz w tyg to chyba nie ma tragedii nie? -
Mysza z cukrzyca nie ma żartów.. u mnie w pracy taka pani ma cukrzycę, raz poprosiła nas ze chwilkę sie zdrzemnie bo jest bardzo zmęczona i żebyśmy nie zwracali na nią uwagi. Wiedzieliśmy ze ma cukrzycę i ze musimy na nią uważać. Spala dosłownie 15min , podnieslismy jej głowę z biurka a miała juz fioletowe usta i cala blada jak sciana..jeszcze chwile i by zasnęła na zawsze .karetka przyjechała a cukier miała 700.
Mój tesc tez ma cukrzycę, na wiosnę tak mu skoczył cukier ze mu porazio nerwy,podwójnie widział na oczy.
A co do mnie ,plan jest taki ze czekam do kwietnia jak maz powtorzy wyniki . I w zależności jak wyjdą zapisuje się do gin . Chce odpocząć od lekarzy jak narazie. Maz teraz jest właśnie na usg jąder, jestem ciekawa co powie jak wróci. Bral te magiczne tabletki od lekarza , ❤ sie częściej w tym miesiącu bo wkoncu wolnosc w łóżku. Na srode mi wypada termin @... A jajniki mnie dzis tak bola ze ledwo chodzę.
Nie kontrolowałam tej piersi , niby usg miałam robić co pol roku bo tak mi zlecił onko z Łodzi. Ale juz nie byłam 1,5roku. Pojawiło się to wciągnięcie, ale nie boli narazie ,wiec poczekam z tym jeszcze. Bardziej chce dziecko.
Jestem wkurzona sytuacja w pracy , dyrektorka zleciła mi zrobienie papierkowej roboty ,zrobilam a ona się pod tym podpisała ze to ona zrobila i zaniosła do prezesa jako swoja prace. Podsłuchała jak chwaliłam się koleżance ze corka juz nie spi z nami ,a kolezanka ze no to wkoncu szybko zajde w ciążę. A dyrektorka mnie teraz szantarzuje ze powie o tym prezesowi i zebym robiła za nią, a ona zbiera nagrody. Musze przemyśleć przez weekend jaka swinie jej podłożyć.
Mother pamietam w tamtym roku zanim ogłosili w mediach tego koronawirusa jak moja córkę i mase dzieci bolały nogi tak ze z łóżka nie mogła wstać i gorączka przez 3 dni z niewyjaśnionych przyczyn. A i jak miała bostonke 3 lata temu,to też się skarżyła na bol nog. A może traf był ze to i faza wzrostową .
Pap super przystojniak 😀 Szymonki są super , -
nick nieaktualnyPap super chlopak. I gdzie on kurdupelek?
Mother dobrze ze wyniki synka ok. Musisz obserwowac.
AdelaX Wspolczuje kolejnej choroby i problemow z praca. Ta pani to dobry pomysl, musi ci ktos pomoc.
Kinga bede teraz okrutna i podła ale ty bardziej chcesz dziecka. A jak to coś powazneg? To chcesz zeby twoje dziecko dorastalo bez matki? Tego chcesz dla swojego dziecka? Ja mam ogromna nadzieje ze zmiany na twojej piersi to pikus, tego ci zycze. Wiec dlaczego nie pojdziesz i nie skontrolujesz? Ile jeszcze bedziesz zwlekac?
Co do pracy- podpisywalas coś ze nie zajdziesz w ciaze? Bo jak nie to nie wiem co prezes moglby ci zrobic? -
Dziewczyny, dziecko moje ujemne ☺️ Najbardziej odetchnęli u mnie w pracy, bo już nie byłoby komu pracować, bo większość obsady na kwarantannach 🤪
Mysza koniecznie niech mąż idzie do lekarza, takie problemy z cukrem to nie tylko kwestia płodności, ale przede wszystkim zdrowia. Dobrze, że w sądzie się udało przetrwać.
Kinga, ale wiesz że w takich sytuacjach jak już coś zaczyna boleć, to zazwyczaj jest za późno na kosmetyczne działania? Może się skończyć w najlepszym razie na usunięciu piersi. Po to się chodzi na cytologię na przykład żeby nieprawidłowości wychwycić na początku, żeby nie trzeba było usuwać całej macicy jak już "zacznie boleć". Dziecko nie sprawi, że ozdrowiejesz, wręcz ciąża i burza hormonów mogą namieszać i będziesz wtedy stawać przed wyborem - ratować ciążę kosztem swojego zdrowia czy siebie dla starszej córki. Może jestem brutalna, ale nie rozumiem dlaczego nie chcesz być pewna, że jest wszystko ok ZANIM zajdziesz w ciążę 🙄
Adelax teraz taki okres najgorszy, zobaczysz kilka tygodni zrobi się wiosna i lato i będzie lepiej. Dobry pomysł z tą panią do pomocy!
Mother uff! To jak wyniki ok, to najważniejsze, zwłaszcza jeśli panie w przedszkolu nie zauważyły nic niepokojącego w trakcie zabawy z dziećmi. Do ortopedy bym poszła, kontrola nie zaszkodzi
Hekate mój akurat nie lubi zup, ale od czasu do czasu je zupy kremy z dyni i z pora. Z dyni uwielbiam dynia + ziemniaki + cebula + czosnek + nać pietruszki, sporo curry i potem po zmiksowaniu dodać mleczko kokosowe.
Nadzieja, może jednak @ nie przyjdzie, a temperatura odbije ✊
Pap śliczny synek:)
-
Przekonalyscie mnie ...po świętach pójdę na badanie piersi. Nie ze nie chce wiedzieć, tylko bardzo przezylam biobsje która miała wogole nie bolec ,a bolała okrutnie. I boje się ze coś znajdą i będę musiała mieć pobierane cokolwiek.
Mój mąż po badaniu , ma zapalenie prostaty i zylaki powrozka widoczne gołym okiem i na usg .wyników z usg nie widziałam,tylko co maz opowiadal i receptę jakas dostal. -
Dzieki za odpowiedzi, tak wiem ze do lekarza jak najszybciej, tylko nawet prywatnie to wszedzie czekanie ok miesiaca na wizyte. Na nfz to nawet nie patrzymy, bo by czlowiek sie chyba szybciej przekrecil niz na wizyte doczekal. Poki co kupilismy glukometr, ma sobie mierzyc i pilnowac co je itp. Troche to brutalne ale nawet nam powiedzieli ze jak sie bedzie zle czuc, wysoki cukier bedzie to zeby jechac do szpitala, wtedy zostanie przyjety i zdiagnozowany od razu ... Poki co reka na pulsie i zobaczymy co dalej.
Kinga, my juz tyle razy pisalysmy, ze musisz koniecznie do lekarza, ja bym na Twoim miejscu nawet w ciaze nie chciala zachodzic, gdybym wiedziala ze mam jakies watpliwosci co do swojego zdrowia, tym bardziej nie przebadane. Najpierw zatroszcz sie o siebie a potem o ciaze. Nie ma zdrowej ciazy bez zdrowej mamy. Taka prawda. Twoj maz jak widac wzial sobie wszystko do serca, bada sie, wiec dlaczego Ty mialabys zostawic swoje dolegliwosci ? Niech to dziala w obie strony. Razem zawalczcie o zdrowie i dobre wyniki i wtedy jak bedzie ok to smialo myslec o ciazy ☺️
Jeszcze tak mi sie przypomnialo. Znam kobiete co w ciazy wykryli u niej raka piersi. Miala juz przerzuty na kosci, chcieli amputowac jej noge. Brala chemie. Do dzis mowi ze to cud ze zyje a jej coreczka tyle przeszla, cala ciaza w szpitalu i w ciazy tez chemioteriapia. Nie mowie zeby straszyc, tylko zebys wiedziala ze wszystko sie moze zdazyc. Lepiej dmuchac na zimne.
Adalax- doskonale wiem co czujesz bo chorujace dziecko to jeden z najtrudniejszych widokow, a chorujace dziecko i pracujaca mama to juz serio ciezki temat. Musisz byc cierpliwa, takie losy tych maluchow co zaczynaja zlobek/ przedszkole. Moja corka tez tydzien chodzila po przerwie i ten tydzien byla w domu bo wirus jej odpuscic nie chcial. Pewno teraz tez pojdzie i cos przyniesie. Czasem rece opadaja, ale nie ma innego wyjscia jak sie z tym zmierzyc. 🤷♀️😞
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2021, 21:59
-
Kinga ja ci napisze jeszcze raz, żebyś na pewno poszła sprawdzic! Moja bratowa zaszla w ciążę i poroniła. Zaraz guz w piersi i rak złośliwy. Lekarz jej powiedział, ze ciaza i hormony tak namieszały, ze tak to przyspieszyło. Guz wyciety, niestety przezuty do węzłów miala, jest po operacji. Teraz czeka na wyniki co dalej.
Mother pewnie sie wypowie bo ja nic nie wiem w tym temacie. Ale dobrze, ze poszedł mąż na badanie.
Adelax kurde jak ja to rozumiem. Współczuję to jedt straszne, jeszcze tak małe dziecko, ktore uwagi wymaga😔 a mąż nie może czasem wolnego?
Ja chce wrocic do pracy od września, nie wiem czy sie uda. Boje sie tez tego. Jeszcze maz pracuje zdalnie i niby super ale ciagle cos chca od niego. Teraz tez siedzi masakra. A wiadomo jak jest po powrocie nie można sobie pozwolić na zwolnienia. -
nick nieaktualnyJa mialam dobry dzien a padlam jak dluga. Zuzia zaprosiła kolezanke (a propo zapraszania do domu to moja tesciowa byla bardzo temu przeciwna bo oni mieli wirusa) i tak sie wybawily, wrecz nawsciekaly az mokre, nawet Ola sie z nimi bawila az bidulka w pewnej chwili nie miała juz sily chodzic to zasuwala na czworaka. Dawno juz tak wesoło nie bylo. A ja w kuchni zrobilam szarlotkę, potem im gofry i Oli pilnowalam bo krasnal między nimi a one pedziwiatry.
-
Dzień dobry 😊
Adelax ehhh no widzisz, tak to jest niestety, oby tylko początki takie były. Wierzę, że Ci ciężko i złapałaś doła. Ja sobie nie wyobrażam pracować w domu i zajmować się tak małym dzieckiem, a jeszcze do tego u Ciebie dochodzi nauka zdalna syna. Co za czasy nastały... myślę, że jeśli masz zaufany osobę to pomysł tej opiekunki nie jest zły, zawsze to parę godzin będziesz mogła poświęcić się pracy.
Kinga z piersią koniecznie do lekarza. Wiadomo, nie mówimy, żeby Cię tu totalnie nastraszyć, ale siedzimy tu już jakiś czas j po prostu chcemy dla Ciebie dobrze. Naprawdę musisz ogarnąć ten temat, nieważne czy będzie biopsja, czy będzie bolała itp. może ktoś Ci źle ją wykonał? Ja miałam biopsję i nie było tak źle, więc nie bój się. A druga rzecz to wyniki męża. Coś lekarz mówił więcej? Np, żeby operować je skoro ma takie duże, że widać je gołym okiem. Mój miał małe, gołym okiem nie było widać, dopiero na USG, a jednak zdecydował się na usunięcie laparaskopowo. Zaznaczam, że takie operacje nie zawsze przynoszą efekt, ale to już dobry androlog musi przedstawić jak wygląda sytuacja.
Wiera super, że test ujemny ☺️ kamień z serca co? ☺️ Możesz odetchnąć z ulgą. Teraz niech w pracy ludziska powracają, żebyś miała łatwiej trochę
Mysza najważniejsze, że wiesz, że ten cukier jest u męża nie taki jak trzeba. Pójdzie na wizytę i na pewno wszystko będzie dobrze.
Iza ja to właśnie lubię jak do syna ktoś przychodzi, bo jakby dziecka nie było 😊 oni się bawią, a ja mam czas by odpocząć czy coś sobie porobić 😊
U nas dziś miał skończyć majster remont, ale wieczorem jeszcze z mężem znaleźliśmy sporo do poprawy i coś czuję, że nie da rady tego dziś zakończyć...ehhh a myślałam, że będę mogła SB i ndz ogarnąć ten syf, szczególnie, że dziś syna bierze siostra moja, a mąż ma dwa dni wolnego. No już nie mam na to wpływu, ale wczoraj się wkurzyłam.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Adelax doskonale rozumiem Twoja frustrację.. sama właśnie się obawiam tego co piszesz.. tylko ja muszę szukać nowej pracy bo nie wracam do starej. Boje się co to będzie.. czy w ogóle ja znajdę tzn taka jaką chce.. a po drugie właśnie ten żłobek i choroby..Ignas jest zapisany od września. Do tej pory już 3 razy miał katar wiec cos czuje,że będzie szybko coś łapał.. i tak jak piszesz kilka dni i już choroba a przez ten covid to już w ogóle są wariacje.. ehh mój syn teraz znów na zdalnym jakbym miała w tym momencie iść do pracy to nie wiem jak 🤷
Też nie mam dziadków do pomocy bo pracują. Nie wiem jak myślę o wrześniu to mi słabo
Świętujemy roczek w ten weekend wczoraj była rodzina dziś małe grono znajomych. Prześlę wam fotkę jakaś później mojego roczniaka 🥰 -
Dzieki dziewczyny za słowa otuchy jesteście kochane ❤️ No to jest ciężki czas trzeba to przetrwać. Myślałam ze to jakiś lekki wirus ale choroba się rozkręca także tego.. no i ta nauka zdalna od pon 🙈
Adele ja starając się czy zachodząc w ciaze wiedziałam ze tak będzie ale te myśli się odpycha co nie 😉
Wiera dobrze ze wynik negatywny uff
Mother tak to jest z tymi majstrami, często nie wyrabiają się w czasie lub coś wlasnie robią niedokładnie, wierze ze zaraz będziesz się z tego śmiała
Kinga to już widać tez problemy u męża i fajnie ze się tym zajal teraz niech o siebie zadba a Ty koniecznie do lekarza. Mam trochę podobnie jak Ty ze boje się ze wyjdzie mi jakaś choroba jak się badam. Jak miałam robiona biopsje tarczycy to 3 tyg nie otworzyłam wyników. Otworzyłam w dzień wizyty z endo bo bałam się ze wcześniej coś wyczytam i zaczne szukać czytac i się zalame. Wyszło wszystko ok. Kolezanki mówiły ze w życiu by tyle nie czekały z zobaczeniem wyników nawet nie wiem czy tu na forum o tym nie pisałam i tez dziewczyny mówiły ze od razu by otworzyły. Weź się w garść jesteśmy z Tobą 🙂 pamiętaj zdrowie jest najważniejsze
Hekate przypomniała mi się super zupa - krem z cukinii z serkami mozarella. Na pewno jest na yt
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2021, 09:29
-
aLunia wrote:To samo miałam napisać o oczkach❤ pap cudo❤
Szymusie to chyba duze chłopaki ogolnie😁 ale dobrze facet musi byc duży.
Fajnie, ze sie odezwałas i ze wszystko dobrze u was.
A moj Szymek dalej sie budzi w nocy co dwiw godziny ale w dzien juz jest inny, ciagle za mna pełza i tylko słyszę mama mama mammma 😅 ale jest kochany, duzo sie smieje, ma poczucie rytmu jak tylko słyszy muzyke to jak heavy metalowiec rusza głowa 😂 duzo juz wcina, mam wrażenie że będziemy konczyc kp bo zaczął cycusiem gardzić.
Mother o ktorej masz teleporade? -
Wiera, gratuluję negatywa.
Ja teraz mam przykazane z pracy robić 1x w tygodniu - wczorajszy również negatywny🙂
Adele, my tez dostaliśmy zaproszenie na roczek w weekend - dzieci z początku pandemii.
Adelax - ja te zupę bardzo lubię, ale mój nie lubi zup kremów, wiec odpada🤷♀️
Miłego dnia 🤗Pieg lubi tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️