X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Iza bardzo spóźnione ale mimo wszystko najlepsze życzenia!

    Trochę Was poczytalam ale codzienność tak mnie przytloczyla że ciężko mi było odpisać każdej. Powolo wyszliśmy z choroby a od wczoraj Hania znowu gluty😕 wczoraj też swietowalismy 3 urodziny starszej... Kiedy to zleciało, ona tak szybko rośnie! I powiem Wam że mimo iż czekałam na otwarcie żłobka to teraz mi tak pusto w domu...

    Miłego dnia!

    Iza34 lubi tę wiadomość

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2846 2716

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam tez szybko minal ten weekend. W sobote bylismy corce buty kupic a potem pojechalismy do kuzyna corki na urodziny. Dzieci mialy impreze i rodzice mieli swoja goscine 🤣 Milo bylo, troche sie rozerwalam. W niedziele bylismy na spacerze bo pogoda byla piekna i dalej u rodziny.
    A dzisiaj corka nie poszla do przedszkola bo nie wstalysmy 🤣

    Od samego rana jest piekne slonce wiec wykorzystamy dzien dzien na siedzenie i zabawy w ogrodzie.

    Miskowa, zdrowia dla dziewczynek, mnie tez zawsze niesamowicie doluja choroby, zwlaszcza dziecka.

    Iza, ja tez mysle ze musisz sobie troche odpuscic, nie dazy zeby wszystko bylo zrobione tak jak inni chca, nawet tak jak Ty chcesz. Dzieci maja rozne dni i humory i bywa tak ze trzeba dac sobie na luz i nie patrzec na to co kto powie. Z drugiej strony do starszej powinnas byc bardziej stanowcza. To juz duza dziewczyna, wiec musi Ci pomagac, tym bardziej ze widzi, ze masz nie tylko ja na glowie. Kiedy ma cos zrobic to nie ma pozniej, nie ma zaraz tylko teraz. Wiem bo przerabialam. Jak tak sie cackalam z corka to ciagle nosem krecila a w efekcie wszystko trwalo wieki. Teraz nie ma opcji, jak ma byc to ma to zrobic teraz, juz. Bywa trudno bo tez sie buntuje, czasem powie jaka zla jest ale wie, ze jak ma wyznaczone zadanie to ma zrobic bo inaczej bedzie zlosc. Nie jest to latwe ale dziecko tez musi wiedziec ze skoro np. balagani to ma posprzatac, umyc zeby itp.

    🐭 27
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 😊
    U nas też słońce za oknem ☀️ chociaż pod wieczór niby ma padać.

    Iza ja już nam pojedyncze siwe włosy, co lepsze nie mogę iść do fryzjera,bo zamknięty, a już od lutego idę... A to choroby, a to potem właśnie obostrzenia wprowadzili...obawiam się, że mogę przed porodem nie zdążyć że strzyżeniem i farbowaniem 😤 Mysza dobrze Ci wszystko napisała. Wrzucić gdzie trzeba na luz, tam gdzie trzeba przycisnąć córkę to przycisnąć i zobaczysz, że będzie dobrze 😊

    Miśkowa no widzisz,z jednych glutów w drugie. Oby szybko była poprawa. Musi w końcu być lepiej, zaczyna się robić ciepłej to może właśnie chociaż tych chorób będzie mniej.

    Mysza super, że weekend udany 😊 ja ogromnie tęsknię już za spotkaniami z koleżankami i rodziną. Przez tą moją chorobę siedzę w tych czterech kątach i dostaję już na głowę.
    Z nudów dziś zrobiłam generalne porządki w szafkach w kuchni 🤣
    Właśnie Emrica napisz jak się masz...
    Piszczak jak się czujesz? Plamień już nie było więcej?
    Nadzieja a Ty na jakim etapie jesteś?
    I co u reszty naszych staraczek?

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza fajnie że weekend miły :) i zgadzam się co do dzieci... Ja chyba pierwszy raz robiłam imprezę gdzie chata nie była posprzatana na błysk bo nie było jak - i ku mojemu zdziwieniu jakoś świat się nie zawalił 😁 też się nauczyłam że jak dziecko ma coś zrobić to ma... Moja na początku wykorzystywala to że jest Hania i ja nie wyegzekwuje... Więc teraz odkładam Hanie do łóżeczka i musi zrobić o co proszę. Jedyne co mi się nie udaje to skarpety lub kapcie - wiecznie boso ale przypuszczam że to może wynikać z tej SI. Często jak nie chce sprzątać to wymyslam zabawę.

    Mother ja też już marze o fryzjerze... Muszę ściąć, a po ciąży odrastaja mi same siwe 😭

    Dziewczyny dajcie trochę tej pogody u mnie od rana szaro, buro i deszczowo...

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miskowa przesylam ci troche sloneczka 🌞🌞🌞. To Hania ci choruje, szkoda dziecka. Zdrówka.

    Mi tez marzy sie fryzjer.

    Mysza fajny weekend.

    Ja sie wczoraj i dzis fatalne czuje ale tak fizycznie. Jutro bedzie lepiej. Mam nadzieje ze nowy tydzien, nowy cykl, lepsza pogoda i moze bedzie tez lepiej. Trzymajcie się dziewczyny. Jakbym zamilkla to się nie martwcie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza
    Wszystkiego Najlepszego.
    Też jestem zdania, że niestety dzieci muszą mieć swoje rytuały i obowiązki, które trzeba egzekwować.

    Ja już dwa razy przekładałam wizytę u kosmetyczki. Chyba sama będę musiała ściągnąć 💅, bo już długość zaczyna mi przeszkadzać. O fryzjerze nie wspomnę.
    Co do plamien to chyba jest ok. Ja bardziej już popadam w jakąś paranoje. Czasem wieczorem zdarzy się, że pojawi się jakaś brązowa kropka, ale muszę ją bardzo wypatrywać podczas wizyty w toalecie 🤦‍♀️

    Aaa i mogłabym wypić morze wody a i tak mam tak sucho w ustach jakbym miała nie wiadomo jakiego kaca

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2021, 14:01

  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2846 2716

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez juz mam sporo siwych wlosow. Na przestrzeni wydarzen, ostatnich miesiecy mocno mi sie to na wlosach odbilo. Glownie na siwieniu. W tym tygodniu moze mnie kolezanka obetnie, maz mi wtedy wlosy pomaluje i bedzie dobrze 😃
    Paznokcie sobie sama robie, to akurat w tym temacie mam spokoj.

    U nas teraz taka piekna pogoda ze w sumie dobrze ze corka nie poszla do przedszkola. Siedzimy w ogrodzie, mala biega, husta sie a ja na sloncu siedze i kawke pije ☺️😎

    Piszczak, takie drobne plamienia na poczatku sie zdazaja. Zwlaszcza takie brazowe nie sa podobno grozne. Wazne zebys obserwowala i na spokojnie. Bedzie dobrze ☺️

    🐭 27
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Kinga2020 Ekspertka
    Postów: 550 71

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki😁
    Piszczak nie pamiętam czy gratulowałam upragnionej ciąży 😁 wiec gratuluje ,rosnijcie zdrowo😘

    Iza ja odpuszczam mojej córce czasem, jej obowiązkiem jest odrabianie lekcji ,czytanie,rysowanie i zabawa. Nie chce jej odbierać dzieciństwa, oczywiście sprzata po sobie zabawki , ale często robimy to razem w sobotę. A jak nie posprzata tez nie ma tragedii, ja tez nie jestem idealna wiec nie będę od dziecka wymagać. Jest karcona tylko przez telefon i tablet.
    Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin 😘

    Wiera przykra sprawa z kuzynem ,najszczersze kondolencje.

    Mother na bol głowy woda, bo bol głowy jest pierwszym sygnałem odwodnienia.

    Ja w tym cyklu miałam strasznie bolesna owulacje , tak mnie bolało z czwartku na piątek ze męża o 2 w nocy obudziłam i zaciągnęłam na sexy...pomogło i skurcze minęły. Dzisiaj znowu ciągnięcie i skurcze, i klucie jajnikow.

  • Zosia1111 Autorytet
    Postów: 390 130

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, co o tym myślicie?

    Owulacja teoretycznie w 17 dc (robiłam testy owulacyjne)

    Kilka ostatnich dni testy ciążowe negatywne
    Sądząc po moim wykresie temperatury, zagnieżdżenie wypadałoby na 10dpo czyli na piątek.

    Sobota - 28dc (11dpo) beta 4.61
    Dziś - 30 dc (13dpo) beta 2.38

    Moje cykle trwają bardzo różnie, przeważnie 30,32 dni ale ich średnia z 6 miesięcy wynosi 31 dni.
    Więc teoretycznie @ powinna być jutro.

    Myślicie, że ten cykl już jest stracony?
    Czy to mogła być ciąża biochemiczna, czy beta musiałaby być przy niej wyższa? Bo teoretycznie nie doszła nawet do 5, a od 5 jest pozytywna...

    28.08 ⏸️ 10dpo
    30.08 Bhcg 37.87 mIU/ml 12dpo
    1.09 Bhcg 92.98 mIU/ml, prog. 22.04 ng/ml 14dpo
    3.09 Bhcg 228.24 mIU/ml 16dpo
    21.09 człowieczek 0.89 cm z ❤️
    8p3os65gh6w3ylkv.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza fajny taki weekend na odstresowanie się :) My dziś po przedszkolu też korzystaliśmy z ładnej pogody.

    Piszczak bądź dobrej myśli, na pewno wszytko będzie dobrze 🤗

    Miśkowa zdrówka dla Hani, a słoneczko może jutro chociaż dotrze do Ciebie 😏

    Zadzwoniłam się zapisać na wizytę do gina na piątek, ale bardziej idę z obowiązku, szczerze mówiąc straciłam motywację i wiarę w to, że się doczekam tej ciąży 😔. Jakoś poczucie beznadziei mnie ogarnęło, pewnie i tak po laparoskopii usłyszę "wszystko jest dobrze". Jakby było dobrze to by już 2,5 roku nie minęło bez niczego..😔 Smutno mi ostatnio strasznie, choć wiem że są ludzie którzy mają gorsze problemy 🤷🏼‍♀️ Ech nie chciałam tak smęcić, ale mam jakiś blue monday opóźniony ze stycznia ;)

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera naprawdę Twój smutek jest zrozumiały, ale powiem Ci jedno, nie poddawaj się, chociaż wiem, że czasami to jest naprawdę trudne i nie chce się nic innego jak tylko płakać z bezsilności. Wierzę, że zarówno Ty, jak i każda inna, która się stara doczekacie się drugiego dziecka. No musi być dobrze! Takie chwile załamania są normalne, dobrze, że się umówiłaś do gina. Trzymam mocno kciuki ✊🤗

    Zosia ciążę stwierdza się powyżej 5. Wówczas sprawdza się czy przyrost jest prawidłowy

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1129

    Wysłany: 20 kwietnia 2021, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera,jesteś jeszcze młoda kobietą, wiec tak, jak pisze Mother - nie poddawaj się 🤗
    Piszczak, ja ostatnio ściągnęłam hybrydę sama, a fryzjerkę miałam umówionà na czwartek, wiec tez przepada. Na szczęście mimo wieku nie mam jeszcze siwych włosów, wiec nie ma tragedii.
    Miłego dnia Dziewczyny😘

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2846 2716

    Wysłany: 20 kwietnia 2021, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera nie martw sie ja tez mam takie dolki. Tylko ze u mnie jest przyczyna, wiem o co chodzi i to jeszcze bardziej demotywuje bo wiem, ze przez to moze juz dzieci nie bedzie 🤷‍♀️ Lepiej by mi sie zylo jakbym wiedziala ze jestem zdrowa i wszystko gra. Tak to wiem, ze problem jest ewidentnie po mojej stronie i czas nie jest tu sprzymierzencem. Moj maz podchodzi na luzie, stwierdzil ze jedno dziecko juz mamy wiec jezeli drugiego nie bedzie to trudno. A mnie to jednak boli bo ja jestem jedynaczka i nie chce zeby moja corka tez tak miala.
    Ostatnio wieczorem stala przy oknie i mowila do gwiazdek, ze chce siostrzyczke albo braciszka. Akurat przechodzilam obok jej pokoju, wiec to nie bylo wymuszone czy udawane. To tak od niej. myslalam ze mi serce peknie. 😞

    Wczoraj sie dowiedzialam, ze moja kolezanka jest w ciazy. Czesto sie na kawe spotykamy, jest duzo mlodsza ode mnie, maja ciagle wzloty i upadki w zwiazku, juz nawet mieli sie rozstawac a tu masz ciaza. Oczywiscie sie bardzo ciesze z tego, naprawde, ja malo kiedy zazdroszcze bo wole zyczyc innym dobrze ale gdzies mnie zabolalo to jednak. Tym bardziej ze ona wie o moich problemach i chyba tez jej sie przykro zrobilo ze my tyle i nic a oni z przypadku.

    🐭 27
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 20 kwietnia 2021, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie bez zmian.pecherzyk rośnie ale lokatora nie ma.do tego tak mnie bolą piersi zrobiły się dwa razy większe. Że już mnie to wkurza bo mój organizm zrobił idealne miejsce dla maluszka a go brak. Czekam aż się samo ruszy a jak nie to w przyszłym tygodniu szpital.

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2021, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Emrica szkoda. Ale czytałam, że puste jajo zdarza się raz.

    Jak byłam ostatnio u gina to wystawil mi receptę na dupka. Dzisiaj wchodzę na IKP bo chciałam coś sprawdzić, a tam info, że została zrealizowana, choć jej nie wykupowalam. Mogę się tylko domyślać, że lekarz pewnie dał moja receptę papierowa(bo je drukuje) kolejnej pacjentce. Ja nawet nie zwróciłam uwagi na jej brak bo zawsze mi przychodzi SMS do realizacji, a że byłam z Natalka to też było trochę zamieszania. I teraz się zastanawiam co w takiej sytuacji🤔

  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2846 2716

    Wysłany: 20 kwietnia 2021, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emrica a jak beta ? Badalas jeszcze czy tylko to usg ?
    Szkoda, ogromna szkoda, ze tak wyszlo. Jak sie w koncu udalo to taka przykra sytuacja. Ja mysle ze tu covid namieszal, to byl sam poczatek kiedy zachorowaliscie i cos musialo isc nie tak 😞

    Piszczak, mowi sie, ze puste jajo moze sie trafic kazdej kobiecie, ale nie koniecznie raz. Ja lezalam z dziewczyna ktora miala kilkukrotnie taki przypadek.

    🐭 27
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 20 kwietnia 2021, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emrica przykro mi bardzo 😔 tyle czekania, a tu takie coś... Ale cały czas trzymam mocno kciuki za każdą z Was! Musi w końcu się udać i być dobrze. No musi!

    Piszczak, zadzwoń może do gina/ do przychodni. Może jak nie gin to lekarz z poz przez teleporadę wypisze. A w aptece próbowałaś zrealizować ten kod? Może coś tylko na stronie źle pokazuje.

    Mysza miałam tak samo jak przyjaciółka zaszła w ciążę (wpadka). Cieszyłam się razem z nią, ale taki wewnętrzny smutek, żal był, że nam się nie udawało...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2021, 14:49

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2021, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emrica bardzo mi przykro. Do końca wierzylam w szczesliwy finał 😿

    Mother jak twoja glowa i zatoki? Nie wiem jak u ciebie ale u mnie na zewnatrz niby ciepło ale jak zawieje zimny wiatr to bez czapki ani rusz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2021, 18:26

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 20 kwietnia 2021, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza dzięki że pytasz. Zatoki już ok. Dziś pierwszy dzień bez tabsy przeciwbólowej, dziś kończę też antybiotyk. Ale...zatkało mi się lewe ucho 😩✌️ jak nie urok to sraczka. W czw laryngolog to mam nadzieję, że pomoże... A rano jak szłam odprowadzić małego do przedszkola to czapkę miałam, bo już schizy łapię właśnie.
    A jak u córki? Dałaś w końcu ten antybiotyk czy dało radę bez?

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2021, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dałam i jeszcze kaszle, raz mniej raz wiecej. Mam nadzieje ze źle nie zrobilam.
    A Ola jak sie dzis juz nie obudzi to bedzie miala 3 dzien (pod rzad) brudasa 😲🙈. Przychodzi wieczór to juz jest tak zmęczona ze nie daje sie nawet rozebrac do mycia a o myciu mowy nie ma, woda parzy. Ale w koncu zalozyla buty i chodzi w butach po podworku 😊. I moze dlatego taka zmeczona. Dzis nawet o 18 probowalam ją umyc, nie i koniec, przytulila sie i zasnela.
    A wogole Ola w nocy krzyku narobila, nie dosc że bardzo dużo ją nosze w dzien to jeszcze w nocy godzine ją nosilam, mąż chcial pomoc i co tylko probowal wziac Ole to ta w jeszcze większy krzyk, udpokoila sie po jakims czasie jak on wyszedl z sypialni. Nie wiem czemu. A ja juz sily nie mialam. I mialam wstac o 5 ale mąż mnie nie obudzil bo o 4 sie polozylam 😩. A dzis migrena 🤕

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2021, 19:36

‹‹ 2525 2526 2527 2528 2529 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ